wiolkor Zgłoś #81 Napisano 23 Września 2009 No niestety mój pasior wciąga olej aż miło. Po przejechaniu 4 tys. km. głównie po autostradach nie przekraczając 130 km/h wciągnął prawie 3 litry. No cóż pierścienie. Przy jeździe tylko po mieście to na tysiąc kilometrów wypije sobie z 200 może 300 ml. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #82 Napisano 23 Września 2009 Takl se zeszło poł litra ot tak i nie bierze Do minimum to prawie litr Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sledziu Zgłoś #83 Napisano 23 Września 2009 Tak ale powinno byc na 3/4 bagnetu to pod minimum jak zejdzie to jasnowidztwem okreslilem pol litra Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luk_tor Zgłoś #84 Napisano 23 Września 2009 Mój passacik AFN jak go sprzedawałem miał nakręcone prawie 300tkm i nie brał oleju a jeździłem na lotosie 10w40 i nie ważne jak go goniłem to nie musiałem dolewać od wymiany do wymiany. Skoda superb 1.9 tdi AWX około 150tkm bierze olej jak jest na 3/4 bagnetu jak zejdzie lekko poniżej połowy na miarce bagnetu to tak zostaje aż do wymiany czyli co jakieś 10tkm (właśnie szykuje mi się druga - olej Mobil 1 5w30 ESP, chce zmienić na motula 5w40 i zobaczyć jak będzie). Mój drugi samochód którego jestem drugim właścicielem od 6 lat i którego przyprowadziłem osobiście na kołach ze złomu we Francji - Peugeot 405 1.9 diesel 1994 rok 260tkm - nie bierze ani grama oleju i jeździ na lotosie pół syntetyku. W serwisie skody powiedzieli mi że silniki pd lubią olej i mam się nie przejmować i z tym pogodzić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
macvw Zgłoś #85 Napisano 23 Września 2009 Ja mam mojego "kochanego" Passata prawie 2 lata /to już 4-ty VW/. Zrobiłem nim już prawie 80tys.km., około 80% to na trasie - 50km. do pracy. W tej chwili ma nalatane prawie 290tys.km - orginał! cały czas Mobil 10W/40 Turbo Diesiel, wymiana zawsze co 10tys.km. i spalanie 0,5 l. oleju od wymiany do wymiany. Pozdr, dla wszystkich- Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Barth Zgłoś #86 Napisano 23 Września 2009 (edytowane) Czy można założyć, że ubytki oleju będą mniejsze po przejściu z oleju Castrol na Motula? Edytowane 23 Września 2009 przez Barth Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
byry007 Zgłoś #87 Napisano 23 Września 2009 Niby piszą że się zmiesza złożycie oleju ale jak pamiętam to była mowa o 200ml a nie o takich ilościach które by nas zadowalały (litr) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #88 Napisano 23 Września 2009 Czy można założyć, że ubytki oleju będą mniejsze po przejściuz Castrol EDGE na Motula? Czy nie ma takiej opcji? Jest taka opcja, przetestowałem na swoim silniku i jak na razie przewidywalnie weźmie jakiś litr zamiast 2 litrów jak zawsze brał. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wieno1 Zgłoś #89 Napisano 24 Września 2009 Poprzedni sezon jeździłem na Mobilu - było ok. na 15 tys mała dolewka rzędu 0,5 l (ale miałem gdzieś drobną nieszczelność i "wyrzygało" mi z boku po lewej stronie silnika) , w tym sezonie zalałem Motulem - na razie zrobiłem jakieś 2000 km i jest ok - nic nie ubyło. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sledziu Zgłoś #90 Napisano 24 Września 2009 U mnie po zmianie zrobione 7 tysiecy, wział jakies 100-150 gram z tego co widze na bagnecie, olej mam Motula. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Barth Zgłoś #91 Napisano 24 Września 2009 (edytowane) Życzę, żeby tak pozostało (brak ubytków) Jednak jeszcze za wcześnie żeby ocenić wpływ oleju. Świeży olej zawsze wolniej znika niż przepracowany... Może się szarpnę na Motula chociaż całe życie Pasek jeździł na Castrolu. Edytowane 24 Września 2009 przez Barth Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sledziu Zgłoś #92 Napisano 24 Września 2009 Ja polecam Motula, 2 15 tysiecy na nim robie, silnik pracuje ciszej;) Wczesniej miałem zalanego Mobila i chodził głosniej, zuzycie było lekko wyzsze. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Czarny0122 Zgłoś #93 Napisano 24 Września 2009 (edytowane) ZUSE "Z.A.Ł.A.M.K.A. !!!! jak sie czyta wypowiedzi coponiektorych !!!! olej...diselki braly, biora i brac beda !! bo taka jest ich konstrukcja !! jedyne CO !! to zbyt duze branie oleju (2-3 litry/15 tysi kaemów) jest niedobre...wrecz powiedzial bym ZLE !! " Witam. Posiadałem przed Passkiem Golfa IV na pompie i od wymiany do wymiany nic nie dolewałem. Nie bral nic oleju i silniczek byl cały suchy, interculer suchutki itd. Nie wiem czym to bylo spowodowane? No teraz musze dolewac, ale pogodziłem sie z tym. Edytowane 24 Września 2009 przez Czarny0122 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PacoRamires Zgłoś #94 Napisano 24 Września 2009 bez obrazy ale co niektórzy piszą takie bzdury że kartofle mi z piwnicy w parach wychodzą , jak ktoś parę postów wyżej piszę że na miarce od max do min jest około 1 ltr i miał wlane max i po przejechaniu 12000 km bagnet pokazuje mu połowę i pisze że mu nie bierze ani kropelki to znaczy że niem zielonego pojęcia o czym on pisze, drugi pisze że ma 10 letnie auto które bóg wie ile ma przejechane setek tysięcy kilometrów i zarzeka się że nie bierze ani kropelki i broń boże nie dymi to też nie bardzo wie o czym pisze. Reasumując - według wypowiedzi można wyciągnąć wnioski taki że w Polsce TDI nie biorą oleju ! ! ! i nie dymią ! ! !, jak te wszystkie inne szroty które jeżdżą po Niemczech i innych krajach UE, to tak jak większość kupuje samochody sprowadzone z Niemiec którymi wcześniej jeździli starzy dziadkowie albo kobiety tak czy siak życzę wszystkim bezawaryjnej jazdy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
HubeRRo Zgłoś #95 Napisano 25 Września 2009 Kolego PacoRamires, rozumiem że tym tekstem: drugi pisze że ma 10 letnie auto które bóg wie ile ma przejechane setek tysięcy kilometrów i zarzeka się że nie bierze ani kropelki i broń boże nie dymi to też nie bardzo wie o czym pisze. pijesz do mnie? Ok. Po pierwsze, to doskonale wiem ile ma mój samochód przejechane i wiem, jak się w związku z tym zachowuje. Po drugie, to nikt nigdzie (w tym wątku) nie napisał, że po Niemczech jeżdżą 'szroty', a w Polsce 'te nie biorące oleju'. A po trzecie, to proszę cię, poczytaj sobie o normach czystości spalin, jakie spełniały Passaty na początku XXI wieku, i jakie normy będą teraz obowiązywać. Może na ich podstawie wyciągniesz jakieś konstruktywne wnioski... Jeśli nie, to dalej siedź sobie spokojnie w swojej piwnicy i oglądaj jak się 'ziemniaki parują'. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stern Zgłoś #96 Napisano 25 Września 2009 Niepotrzebnie się spieracie koledzy. Działają tu pewne uproszczenia w wypowiedziach oraz zaokrąglenia w pomiarach ilości spalanego oleju. Każdy forumowicz wie, że nie ma auta, które nie spala oleju i tu myślę jest między Wami zgodność Różnica w spalaniu polega na stopniu wyeksploatowania auta bądz wycieków oleju na zewnątrz i tu metoda pomiaru jest jak widać różna. Mnie też denerwuja wypowiedzi: nie bierze ani kropli oleju, powiem więcej, wkurzają mnie takie teksty. Bierze bo musi, pytanie tylko ile. Moim zdaniem granica pomiędzy bierze/ nie bierze jest w miejscu gdzie pomiędzy wymianami musimy dolać olej. Jesli dolewamy- bierze, jeśłi nie- można powiedzieć w uproszczeniu: nie bierze. Sam mówię podobnie. Leje motula od kolego z forum, auto ciągnąłem z niemiec, kupowałem sam, wiem od kogo, stan auta jest mi dokładnie znany. Przebieg pomiędzy wymianami 15tyś, oleju nie dolewam. Ubywa minimalnie na bagnecie, ale do minimum nie schodzi. Nie ma konieczności dolewania, więc mówię każdemu: moje auto nie bierze oleju. Wiem, że to nieprawda, ale to takie uproszczenie. Radzę więc wyluzować Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przemekkTDI Zgłoś #97 Napisano 25 Września 2009 Ubywa minimalnie na bagnecie, ale do minimum nie schodzi. Nie ma konieczności dolewania, więc mówię każdemu: moje auto nie bierze oleju. Wiem, że to nieprawda, ale to takie uproszczenie. Radzę więc wyluzować Zgodzę się z Toba kolego całkwicie. W wątku tym każdy stosuje jakieś uproszczenia, wg jednego 1 litr dolewki to nie braine wg drugiego 0.5 l to branie i stąd wynikaja nieporozumienia. Wg mnie spalanie oleju w silniku jest zjawiskiem normlanym dopóty dopóki nie dolewamy od wymiany do wymiany wielkości rzędu powyżej 0.5 litra(oczywiscie nie mowię tutaj o ubytku oleju który "ucieka" przez różnego rodzaju nieszczelności tylko de facto spalaniu oleju w cylindrach). Takze koledzy CALM DOWN. POzdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sledziu Zgłoś #98 Napisano 25 Września 2009 wymiany wielkości rzędu powyżej 0.5 Ehh to ciekawe, że w normie jest dolewanie do 1 litra na 15 tysiecy...... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przemekkTDI Zgłoś #99 Napisano 25 Września 2009 Ehh to ciekawe, że w normie jest dolewanie do 1 litra na 15 tysiecy...... w ostaniem nr popularnego tygodnika motoryzacyjnego jest własnie temat brania oleju i norma dla VW/Audi wynosi 0.5l na 15 tys km. pozatym kolego normy te sa dośc często zawyżane z wiadomych powodów. pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MiRobert Zgłoś #100 Napisano 25 Września 2009 wszyscy macie racje ale jak mówił duchovny w archiwum x - the true is out of there apropo ramireza - masz racje ze wszystkie zachodnie wózki są od kobitek albo od dziadków, bo : 1- społeczeństwo zachodnie jest stare - co mówią statystyki 2- kobiety jeżdzą bardzo wolno - dlatego wiele osób ma problemy z turbinami i wahaczami wystarczy ze takie auto sprowadza do polish pozdroovki i obyscie nie wlewali wiecej oleju do silnikow niż do baków Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach