martines

Dokręcona jest dobrze zresztą z dokręcaniem należy uważać a co do uszczelki to jaką tam masz uszczelkę ?? Bo mój EDEK nie pokazuje tam nic:|

Czy po wymianie rury ciśnieniowej tej co idzie z pompy do wtryskiwacza potrzebna jest jakaś regulacja u pompiarza? W moim ASV 110 KM widać że ta ropka ucieka z łączenia wtrysku z tą właśnie rurą ciśnieniową.

Witam mam podobny problem z swoim ASV 110 KM, gdzie pierwszy wtryskiwacz z lewej strony patrząc na silnik jest zalany ropą. Wymieniłem węże na przelewach i nic. Teraz pozostaje mi jeszcze ta zaślepka ale u mnie nie widać na niej pęknięć co prawda nie chodzi ciasno no ale z tego co się orientuje na przelewach nie ma ciśnienia. Wtrysk jest dokręcony a poci się moim zdaniem wyraźnie na połączeniu z wężem ciśnieniowym tj. "na górze". Czy znacie przypadki aby wina była w tych wężach ciśnieniowych i czy są tam były jakieś uszczelki czy też wymienia się cały wąż od pompy do wtrysku? Rozważam już różne przypadki dlatego pytam na zaś przed wymianą tej nasadki.

Szanowni forumowicze proszę o poradę! Strasznie kołysze mi silnikiem na biegu jałowym dodatkowo za samochodem chmura siwego dymu! Auto po wymianie uszczelki pod głowicą więc wykluczam te elementy. Czy tak objawiał się komuś pompowtrysk.

Z tego co mi wiadomo głowica była w planowaniu, wczesniej auto wywalało płyn przez zbiorniczek teraz go spala. Jak oświadczył mechanik uszczelka była przepalona na 3 cylindrze. Co do pompowtrysków to chyba faktycznie wymienił uszczelki. VAG nic nie pokazał.

Silnikiem telepie na zimnym! Natomiast przy rozruchu czasami trzeba kręcić i kręcić a czasami pali za strzałem. Przez to kręcenie rozładował akumulator.

No tak a co jeśli faktycznie założył grubszą uszczelkę? Jutro bedę znał więcej szczegółów gdyż podjadę do tego maestro i chcę być dobrze przygotowany. A czy źle ustawiony rozrząd może mieć jakiś wpływ ?

Dym jest większy na zimnym przy 90 stopniach zdaje się być mniejszy. Co do uszczelki założył taką samą jak była wcześniej. Co do śurb nie jestem w stanie odpowiedzieć czy te same czy nowe.

Witam! Szanowni koledzy zwracam się do was z pytaniem gdyż ręce mi już opadły. Sprawa nie dotyczy mojego passata, a audi a4 1.9 TDI 130KM 2001r. mojego znajomego - czyli prawie to samo. Zacznę od początku. Otóż audiówka wywalała górą płyn chłodzący. Diagnoza prosta - walnięta uszczelka pod głowicą. Znajomy oddał więc audi do jakiegoś kowala, który po rozebraniu stwierdził przepaloną uszczelkę na 3 cylindrze. Oczywiście wszystko wymienił audi nawet ciszej pracuje ale pojawiły się inne problemy. Po zrobieniu już około 800 km od remontu za audiówką nadal unosi się siwy - stalowy śmierdzący dym. Nie wierzę, że dalej spalają się pozostałości smarów. Co więcej dalej podbiera płyn chłodniczy tyle że teraz mniej i nie widać aby wywalało go górą, a raczej spalało. VAG nie pokazał błędów. Audiówka ciężej pali nierówno pracuje czasmi telepie silnikiem. Od czego zacząc co zepsuł? Czy może być źle ustawiony rozrząd? Nadmieniam, że głowica była w planowaniu u solidnego majstra. Przed wymianą uszczelki nigdy nie zadymiła na siwo - to zjawisko pojawiło się po wymianie.

Po roku czasu od wymienionego złącza elastycznego znowu w kabinie nastało buczenie i rezonans. Ja już się poddaję chcę kupić cały zestaw. Czy może ktoś brał katalizator wraz z złączem z tej firmy? http://www.jmj.com.pl/?lang=pl&page=oferta&subpage=1&dzial=katalizatory&submenu=montazowe#view

Już znalazłem problem ze stukami dochodzącymi z zawieszenia podczas jazdy po trylince, bruku. Okazało się, że winna wszystkiemu jest końcówka drążka kierowniczego. Koledzy z podobnymi objawami radziłbym sprawdzić ten właśnie element ja objeździłem 5 różnych szarpaków zanim znalazłem ten właściwy.

Witam! Ostatnio znalazłem luz w prawym drążku kierowniczym! Czy wymieniać drążki z obu stron czy tylko ten z luzem? Jak radzicie?

Witam kolego identyczne objawy mam w swoim Passacie. Sprawdziłem wszystkie wachacze na 3 stacjach: 0 luzu. Moim zdaniem wyrobiły się podstawy stabilizatora i jutro je wymieniam. Taka podstawa kosztuje 25 zł w oryginale nr części w limuzynie to 4D0 411 327G (ważne limuzyna ma inny stabilizator niż kombi) Niestety wymieniłem podstawy stabilizatorów i nic.... dalej łomocze Problem jedynie przy jeździe po trylince tak nic nie słychać... Czekam aż zacznie coś walić konkretnie to może wynajdą. W moim mieście szarpaki bezradne na ten problem.

Witam. Od niedawna jadąc po bruku prosto z prawego koła wydobywa się takie tłumione walenie. Byłem na szarpakach, obmacałem wachacze i żaden nie ma luzu ani grama. Podejrzewam że wybił się ten gumowy pierścień na stabilizatorze zwany podstawą stabilizatora. Czy ktoś miał z tym doczynienia dużo przy tym rozbierania? Jak sprawdzić szybko czy to ten element się wyrobił?

Witam! Jak ktoś chce mieć problem z głowy za 168 zł polecam wspaniałą wiązkę elektryczną dopasowaną do modelu z oryginalnymi wtyczkami pod lampy. Oryginał Westfalii kosztuje 450 zł w ASO. Podaję adres do producenta sam nabyłem świetna sprawa, kontrolka na tablicy rozdzielczej nawet działa. http://www.haksystem.pl/oferta.html