Skocz do zawartości
Gość grubson

przydusza się i szarpie - 2,0 2E

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś wymienione kable wn świece i cewka i nadal to samo co go boli?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od nowa, masz silnik z 97 roku ale osprzęt założony z 2E, czy tak?

Rozsypał się rozrząd ale kiedy? Czyli czy na 2E czy na nowym?

Jak na nowym to jak mechanik mógł być pewny że wszystko okey ?

2E był bezkolizyjny zatem zerwanie klina nie zaszkodzi zaworom, nie wiem jak te nowsz jednostki, możliwe że blok jest identyczny i zawory okey.

Jesli zapłon okey to jak ze znakiem na wałku rozrządu, tzn czy rozrząd jest prawidłowo ustawiony?

Co do sterownika to nie od innej jednostki tylko od tej samej czyli 2E ale z rocznika powyżej '93 roku, pasuje plug&play a dodatkowo masz diagnostykę.

Napisz jakie świece włożyłeś, o przewodach tez coś napisz czy pomierzyłeś multimetrem wszystko co sie w 2E da, czyli czy jest dobra masa na wszystkich czujnikach....

Sprawdź tez przekażnik sterownika silnika, jak on padnie to silnik będzie pracował ale strasznie kulawo.

 

wracajac do przewodów WN to póki by mi coś nie pożarło to nie wymienił bym chyba nigdy, główny miałem championa(ciut błyskał) pozostałe chyba 4maxa i nigdy nie miałem problemu z odpalaniem itp.

nowe kupiłem też 4maxa bo janmory wizualnie były kiepskie, sentechy miały za krótki główny przewód a dopiero 4maxa ( odziwo) wyglądały solidnie i fachowo wykonane i jako jedyne miały "grzebyki do jako takiego umiejscowienia kabli pod maską...

....doszłem ostatnio do wniosku że te tańsze firmy jak by poprawiły jakość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

więc od nowa.Kupiłem passata był uszkodzony silnik, zmieniłem był na nim napis golf 3, 97 gti te same silniki 2e tyle ze w golfie ma czujnik położenia wału.Pracował w passacie z 3 lata że pracował mało powiedziane fruwał... obcięło klin na wale w silniku z golfa, nie prawda że obcięcie klina nie zaszkodzi zaworom... silnik bezkolizyjny tylko i wyłącznie gdy pasek pęknie wtedy zawory się przymkną.U mnie 4 zawory pogięte zmieniona głowica i kółko na wale auto jeszcze żwawsze niż było ale po kilku tygodniach znowu ruszyło klin auto słabło.Dałem go koledze który już takie rzeczy robił więc sprawdzony mechanik.

Odebrałem passata odpaliłem ale był słaby więc szukam przyczyny rozrząd według znaku na blasze mocującej konwerter wałek rozrządu na ot zgrywają się idealnie.

 

Przepływka na postoju 0.68-4.47

Tps026-4,35

płynnie wzrasta napięcie bez przerw i skoków

 

czujnik temp 4270 om przy ok +5* po nagrzaniu do 70* 760 om

cewka sprawna z drugiego auta

kable tanie ale sprawne sprawdzone w drugim passacie siostry

kopułka nowa bosha

 

we wtyczce czujnika napięcie 4.9v (słaby aku) nie wiem ile tam powinno być ale przejscie jest

 

do sprawdzenia pompa paliwa i przekażnik sterownika chyba nr 30 czy sie mylę?

 

 

no na neutralu pięknie pracuje równiuśko cicho i dobrze się wkręca a jak kuźwa rusze to ciągnie nagle hamowanie silnikiem jakby zgasł i po chwili znowu ciągnie widać na filmiku.

 

świece ngk 2 elektrodowe pięknie przepalają suche kolor jasno brązowy też sprawdzone w aucie siostry więc?

 

 

nie mam na sprawdzenie aparatu i przepływki bo jest po wystrzale zrobiona oczyszczona chodzi gładko nie ociera tyle że potencjometr wytarty płytke przesunełem żeby nowe ścieżki robił.Dolot szczelny suchy bez syfu czy płynów.

 

ciśnienie na cylindrach równo po 13 na każdym cisnienie oleju kontrolka gaśnie już przy obrocie wału przed odpaleniem

 

Ja mam taką propozycje jutro podłączę gaz i zobacze czy będzie płynnie przyśpieszał bez przygaszania, jeżeli tak będzie to ewidentnie coś z układem zasilania benzynką mam rację?

mam czy nie wtedy odpuszcze sobie grzebanie w układzie zapłonowym i szukanie dzióry w całym

 

---------- Dodano o 20:03 ---------- Poprzednia wiadomość o 19:56 ----------

 

Nie odpuszcze dziadkowi musi jeszcze pośmigać jak nie będzie chciał to kupie drugiego na części heheh

 

---------- Dodano o 20:06 ---------- Poprzednia wiadomość o 20:03 ----------

 

sonda odłączona by wykluczyć jej awarię zapłon ustawiany na lampę i na słuch i ni h... to samo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
we wtyczce czujnika napięcie 4.9v

Który czujnik?

 

nie prawda że obcięcie klina nie zaszkodzi zaworom

Sprawdż dokładnie czy to 2E, nad plastikowym wylotem oparów oleju ze skrzynki korbowe masz nabity numer i oznaczenie silnika, trzeba przetrzeć szczotką lub papierem z rdzy bo te znaki są nabite kropkami i bardzo słabo.

 

Czujnik wału chyba nie podłączałeś (bo raczej nie było gdzie) i tylko z halla w aparacie silnik odczytuje obroty.

 

do sprawdzenia pompa paliwa i przekażnik sterownika chyba nr 30 czy sie mylę?

Nie pamiętam oznaczenia ale jest to trzeci od lewej górny rząd, siadają w nim luty na płytce na cienkich bolcach i sterownik wtedy nie zawsze dostaje dobre napięcie.

Edytowane przez lebow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troche chaotycznie napisałem dla pewności posprawdzam wszystko po kolei i dokładnie opisze co i jak, narazie dzięki za odpowiedzi dziś podłączę lpg i zobaczymy. Silnik pracował idealnie więc chyba 2e ale sprawdze oznaczenia i wszystko inne uparłem się żeby go zrobić bo jak patrzę na te nowe próchniate fury to....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie auto odzyskało życie teraz tylko regulacja i cieszyć się żwawym zabytkiem :))))) Przyczyną całego zamieszania była inna budowa pompki paliwa po prostu podczas gwałtownego przyśpieszania paliwo cofało się na koniec zbiornika i pompka nie sięgała wstyd się przyznać do takiej gafy ale cóż.

 

W najbliższych dniach dokładna regulacja i oryginalna pompka i powinno być dobrze:))

 

Dziękuję wszystkim za pomoc :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam jak ktoś ma przepływkę z dobrą płytką potencjometru to odkupię,obudowa może być uszkodzona albo w ogóle bez obudowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam to znowu ja i jest problem jak wszystko poustawiam tak jak ma być znaczy rozrząd przepływka zapłon to pastuch wogóle niema mocy.Po znacznym przyśpieszeniu zapłonu w miare dobrze idzie,wygląda to tak jakby chodził na zblokowanym digi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2E był bezkolizyjny zatem zerwanie klina nie zaszkodzi zaworom, nie wiem jak te nowsz jednostki, możliwe że blok jest identyczny i zawory okey.

Bzdura. To jest silnik kolizyjny i nie ma znaczenia, czy pękł pasek, czy zerwało klin - wyginają się zawory. Nooo chyba że ma się kupę szczęścia i np. te dwa elementy padły przy gaszeniu -to może.... i tak wątpię. Jak ktoś ma chęć to sprawdzić, to niech zdejmie pasek rozrządu w dowolnym położeniu i pokręci wałem. jak zrobi pełen obrót to gratulacje: walnięte hydropopychacze, ale i wtedy wątpię żeby orócić wałem.

Co do tematu: Rozrząd ok> koło wału, wałek rozrządu i wałek pośredni na "zero". Jak wtedy stoi palec rozdzielacza?

Ps: w tym silniku nie da się "tak sobie" kręcić rozdzielaczem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inaczej. Bo chyba nie wiecie co to znaczy "bezkolizyjny".

W tym silniku /jak zresztą w znacznej większości/ tłok w swoim GMP równa się z płaszczyzną górną bloku silnika /nawet trochę wystaje/. Komora spalania jest w głowicy. Zmierzmy odległość zamkniętego zaworu od płaszczyzny głowicy /plus uszczelka/. Teraz porównajmy to ze skokiem zaworu. Co Wam wychodzi? KOLIZYJNY!

Silniki 1,8 75KM miały inny wałek rozrządu. Tam było większe prawdopodobieństwo "fuksa" i minięcia się tłoków z zaworami. W 2.0 ten "fuks" jest znacznie mniejszy, ale zawsze "FUKS".

Podyktowane jest to również tym, że tłok jest płaski /o ile pamiętam niewielkie wgłębienie/ a zawory ustawione prostopadle do tłoka. Istnieje "fuks" że zawory uderzyły w tłok, dostały "S"-ki na części nie pracującej w prowadnicy i niby jest wszystko ok. Nadmierny powstały luz kasuje hydropopychacz. Niestety to krótkotrwałe, bo w takim przypadku zawory się bardzo często urywają.

Edytowane przez toku74

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podczas wymiany gumek zaworów porównywałem wysokość krzywki wałka z głębokością opuszczenia zaworu aż do dotknięcia tłoka w jego górnym położeniu i niby wyszło że krzywka jest niższa zatem teoretycznie tłok nia ma prawa uderzyć w zawór.

Oczywiście mogę się mylić. Co do hydropopychacza to jego tłoczek nie jest buforem tylko ma niwelować klekot czyli luz zaworowy.

Mam nadzieję że pasek mi nie pęknie i moje przeświadczenie pryśnie jak bańka mydlana ;).

Sugerowałem wcześniej aby odczytać oznaczenie silnika z bloku bo wcale nie musi to być 2E.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli to jest 2.0 z golfa 97 GTi to napewno jest to AGG. Tym bardziej jak tam w ktoryms z postow bylo napisane ze silnik ma czujnik polozenia walu, a ten czujnik jest tylko w AGG i ADY.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podczas wymiany gumek zaworów porównywałem wysokość krzywki wałka z głębokością opuszczenia zaworu aż do dotknięcia tłoka w jego górnym położeniu i niby wyszło że krzywka jest niższa zatem teoretycznie tłok nia ma prawa uderzyć w zawór.

Oczywiście mogę się mylić. Co do hydropopychacza to jego tłoczek nie jest buforem tylko ma niwelować klekot czyli luz zaworowy.

Mam nadzieję że pasek mi nie pęknie i moje przeświadczenie pryśnie jak bańka mydlana ;).

Sugerowałem wcześniej aby odczytać oznaczenie silnika z bloku bo wcale nie musi to być 2E.

Inaczej Ci to przedstawię: tłok w swoim GMP równa się z górną krwędzią bloku tak? TAK! Mając głowicę zdjętą z silnika przekręć wałkiem. Wtedy zawory na wysokość ok. 5-7 mm wysówają się ponad płaszczyznę głowicy Tak? TAK! Dzieje się tak w 99% silników benzynowych 8V i 100% silników 16V i więcej oraz 100% diesli. W tych 99% jest 2E VW.

Więc wytłumaczcie mi w jak jest możliwe, aby 2E był bezkolizyjny?!

Pomijam już fakt tłoków z zagłebieniami, i tego, że zawory w silniku zajmują jak najwiekszą powierzchnię komory spalania w głowicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomek lub panie Tomaszu jak tam lubisz.

Masz rację ale piszę co wiem akurat o 2E, tłok w GMP a zawór mi tak wpadł aż sie przestraszyłem ze tłok jest na dole i ... w ciul roboty niepotrzebnej mnie czeka.

Poszukam zdjeć jak wygląda tłok w 2E i głowica od strony zaworów i zobaczymy czemu mi tak wpadł.

To o czym piszą ze wałek zatrzymuje sie akurat tak czy siak to loteria, praktycznie w każdym położeniu wałka któryś zawór jest na prawie na max otwarty.

Oczywiście silników bezkolizyjnych jest bardzo mało.

Mam stary silnik to musiałbym jeszcze raz dokładnie zmierzyć i podać konkretne wartości jak wysoka jest krzywka i jak jest przestrzeń między zaworem a tłokiem i wtedy bedzie wiadomo jak to z tym 2E jest.

Z drugiej strony w tym silniku jest tak krótki pasek (i jeden napinacz) że teoretycznie mozna go wymieniać co 10 lat ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tomek lub panie Tomaszu jak tam lubisz.

Masz rację ale piszę co wiem akurat o 2E, tłok w GMP a zawór mi tak wpadł aż sie przestraszyłem ze tłok jest na dole i ... w ciul roboty niepotrzebnej mnie czeka.

Poszukam zdjeć jak wygląda tłok w 2E i głowica od strony zaworów i zobaczymy czemu mi tak wpadł.

To o czym piszą ze wałek zatrzymuje sie akurat tak czy siak to loteria, praktycznie w każdym położeniu wałka któryś zawór jest na prawie na max otwarty.

Oczywiście silników bezkolizyjnych jest bardzo mało.

Mam stary silnik to musiałbym jeszcze raz dokładnie zmierzyć i podać konkretne wartości jak wysoka jest krzywka i jak jest przestrzeń między zaworem a tłokiem i wtedy bedzie wiadomo jak to z tym 2E jest.

Z drugiej strony w tym silniku jest tak krótki pasek (i jeden napinacz) że teoretycznie mozna go wymieniać co 10 lat ;)

Tomek.

Tłok w silnikach VW /tych o których mowa 90KM, 75KM, i 2E/ ma wgłęnienie. W 75KM jest ono dość głębokie, w ABS i 2E magłębokość ok 3-4mm. Jednak nawet to nie uratuje zaworów, bo denko tłoka na swoim obwodzie szerokości ok. 0,5cm nadal równa się z płaszczyzną bloku. Zawory usytuowane są w głowicy /zwałaszcza większe w 2E/ w ten sposób, że praktycznie mierząc ich zewnetrzną odległość wyjdzie nam prawie średnica cylindra. Dlatego kontakt zaworów z tłokiem powoduje ich wygięcie. Te zawory mają jednak grube trzonki i są dość mocne więc nie od razu poczujemu uszkodzenie. Jednak każdy taki "kontakt" tłoku z zaworem w większości przypadków kończy sie zgięciem, lub początkowym brakiem objawu, ale w późniejszym czasie urwaniem grzybka.

Wesołych Świąt. Pa.

Ps. im krótszy pasek, tym krótszy jego żywot.

Edytowane przez toku74

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jesli to jest 2.0 z golfa 97 GTi to napewno jest to AGG. Tym bardziej jak tam w ktoryms z postow bylo napisane ze silnik ma czujnik polozenia walu, a ten czujnik jest tylko w AGG i ADY.

Tak więc mój silnik to nie 2e ale jest on identyczny z 2e jedyna różnica jest to czujnik położenia wału.nie zmienia to faktu że już śmiga jak ta lala dzięki waszej pomocy.Jednak kiedy wszystko poustawiam jak ma być rozrząd zapłon przepływka to za h.. nie chodzi tak jak powinien:)) czyżby miał minimalnie przesunięte otwory na wale mocowanie konwertera?

 

Już nie jeden silnik vw przerabiałem i wszystkie śmigały po wymianie rozrządu więc wiem jak się to robi.

 

co do kolizyjności orginalna głowica z tegoż silnika poszła na złom po spotkaniu zaworów z tłokami teraz mam tą od 2e być może różnią się ale i w jednej i w drugiej zawory wychylają się znacznie za powierzchnię głowicy i wątpię że w razie zerwania paska czy ścięcia klina miną się z zaworami,jedyna możliwość że wałek rozrządu ustawi się tak że zawory będą przymknięte i chyba tak się dzieje że w momencie pęknięcia paska wałek przymknie zaworki, bo krzywka to spowoduje tak mi się to wydaje.

 

Koledze po wpadnięciu do rowu zimą pasek przeskoczył o 1/4 obrotu wałka i nic się nie stało tyle że nie zapalał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nazik

vw passat b4 1.8 adz 96r

witam wszystkich mam problem polegający na szarpaniu silnikiem objawy te pojawiły się po wymianie nowego silnika krokowego bosch przed wymianią krokowca wyskakiwał błąd na komputerze dlatego zdecydowałem się na nowy krokowiec dalej wyskakuje ten błąd, najlepsze jest to że na starym krokowcu miałem obroty na zimnym silniku 300\400 obr po rozgrzaniu było ok i nie szarpało . Myślałem że po wymianie na nówkę problemy znikną obroty na zimnym są w okolicy 1000 a na ciepłym 1200 do tego szarpię . proszę o porady

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli, w końcu 2E jest kolizyjny?? tak??

 

w vectrze A 2.0 miałem 100% bezkolizyjny, na własnej skórze przetrenowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności