Skocz do zawartości
Zabier

Uszczelka pod głowicą a instalacja LPG

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Uspokoiłem po różnych przebojach moją instalację LPG i silnik, ale mam dosyć palące pytanie:

 

Czy należy profilaktycznie zmienić uszczelkę pod głowicą przy dużym przebiegu silnika?

Nie da się ukryć, że nie mam nic wspólnego z mechaniką :wstyd: wiedza moja jest znikoma :wstyd::wstyd: , ale coś mi się obiło o uszy, że w starych silnikach LPG może wydmuchać tą uszczelkę, więc może byłoby rozsądnie się zabezpieczyć i ją sobie wymienić?

 

Silnik 2.0 AGG przebieg 220 kkm, instalacja założona całkiem niedawno Landi Renzo II gen.

 

Dziękuję i pozdrawiam,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam,

 

Uspokoiłem po różnych przebojach moją instalację LPG i silnik, ale mam dosyć palące pytanie:

 

Czy należy profilaktycznie zmienić uszczelkę pod głowicą przy dużym przebiegu silnika?

Nie da się ukryć, że nie mam nic wspólnego z mechaniką :wstyd: wiedza moja jest znikoma :wstyd::wstyd: , ale coś mi się obiło o uszy, że w starych silnikach LPG może wydmuchać tą uszczelkę, więc może byłoby rozsądnie się zabezpieczyć i ją sobie wymienić?

 

Silnik 2.0 AGG przebieg 220 kkm, instalacja założona całkiem niedawno Landi Renzo II gen.

 

Dziękuję i pozdrawiam,

 

Witam i odpowiadam. Żaden rozsądnie myślący kierowca nie wymienia uszczelki podgłowicowej tylko po to, żeby mieć pewnośc, że nie siądzie ona w najbliższej przyszłości. Uszczelkę wymienia się wtedy, gdy jest taka potrzeba - czyli gdy jest nieszczelna, a nie tak sobie na zapas. Także w twoim przypadku nie widzę najmniejszej potrzeby, żeby wymieniać uszczelkę podgłowicową. Jak wydmucha uszczelkę, to wtedy ją wymienisz. A może nie wydmucha i przejedziesz na tej uszczelce jeszcze 200 000 km. Po co w takim razie ją wymieniać? Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za odpowiedz Jotes. Czy mozesz mi jeszcze powiedziec czy sa jakies wczesne objawy uszkodzenia uszczelki, ktore pomoga mi podjechac na wymiane zanim autko gdzies stanie na drodze?

 

Pozdrawiam,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za odpowiedz Jotes. Czy mozesz mi jeszcze powiedziec czy sa jakies wczesne objawy uszkodzenia uszczelki, ktore pomoga mi podjechac na wymiane zanim autko gdzies stanie na drodze?

 

Pozdrawiam,

 

Tak, są takie objawy. Do wczesnych objawów świadczących o tym, że dni uszczelki są już policzone należą m.in.: krople cieczy wypływające z rury wydechowej na gorącym silniku, zbyt duże ciśnienie w zbiorniczku wyrównawczym układu chłodzenia - po odkręceniu korka gwałtownie uchodzi powietrze nawet po ostygnięciu silnika, ślady oleju w cieczy chłodzącej lub ślady cieczy chłodzącej w oleju silnikowym, przecieki oleju spod uszczelki podgłowicowej, po odkręceniu korka na zimnym silniku pęcherzyki powietrza wydobywające się z cieczy w zbiorniku wyrównawczym lub zwiększający się poziom cieczy w zbiorniku wyrównawczym prowadzący do wylewania się płynu na zewnątrz. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorki, że odgrzewam kotleta, ale i mnie tyczy temat :( z tych objawów co wymienił przedmówca to występuje u mnie tylko ubytek płynu chłodniczego i syk po odkręceniu korka od zbiorniczka wyrównawczego. Żadnego oleju w płynie, żadnego majonezu na korku oleju, żadnego kopcenia. Czy to na 100% będzie uszczelka pod głowicą? Jaki na dzień dzisiejszy może być koszt takiej naprawy w B5 1,9tdi 110km AVG?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie syk ze zbiorniczka po odkręceniu korka, szczególnie na gorącym, czy cielym silniku, to normalne. Za ubytek płynu odpowiadać mogą potencjalne wycieki z układu chłodzenia, które to są dość powszechną przypadłościa Passatów - ale o tym poczytaj na forum.

Jak dla mnie, to raczej nic nie wskazuje na uszczelkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz zrobić eksperyment polegający na zatkaniu wydechu na pracującym silniku np. ręką (tylko ostrożnie) i jeśli ręka będzie "pachniała" płynem chłodniczym to uszczelka jest walnięta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobrze chłopaki sprawdzę szczelność i patent z zatkaniem tłumika to dam znać co z tego wyszło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam - ubytek ale jak wielki , a syk rozumiem że nad ciśnienie -na gorącym czy zimnym silniku?

 

---------- Post added at 21:22 ---------- Previous post was at 21:18 ----------

 

a koszt wymiany takiej uszczelki to 200-250zł + części i koszt planowania

(docelowo to nawet do 500zł )więc lepiej sie upewnić

 

---------- Post added at 21:24 ---------- Previous post was at 21:22 ----------

 

i jak już to warto pomyśleć o wymianie paska rozrządu napewno wyjdzie taniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A więc nic nie cieknie na postoju. Po zatkaniu ręką wylotu tłumika nie zauważyłem żeby pachniało płynem chłodniczym. Ubytek jest na poziomie od stanu prawidłowego czyli w połowie zbiorniczka do minimum po przejechaniu ok 400 km. Przed wyjazdem dokładnie wyczyściłem komorę silnika i po przejechaniu tej trasy zauważyłem jakieś dziwne zaschnięcia po zbiorniczkiem wyrównawczym. Wygląda mi to na zaschnięty płyn chłodniczy. Pochlapany jest filtr oleju i jego okolice. Tak jak na fotkach poniżej. Proszę o pomoc bo boję się, że to uszczelka pod głowicą a wole z tym nie jeździć i nie dobijać silnika.

12052009t.th.jpg

 

12052009001m.th.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pliss czekam na jakieś sugestie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a tak z ciekawości, co może oznaczać jeśli wszystko jest u mnie ok, a mam kropelki cieczy na końcówce rury wydechowej??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
pliss czekam na jakieś sugestie

Nie wiem czy temat jest jeszcze aktualny, ale jeśli nie przybywa oleju i nie robi się majonez to raczej problem leży po stronie nieszczelnego układu chłodzenia. Poza tym walnięta uszczelka pod głowicą nie będzie dawała białego nalotu w okolicy filtra oleju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A więc nic nie cieknie na postoju. Po zatkaniu ręką wylotu tłumika nie zauważyłem żeby pachniało płynem chłodniczym. Ubytek jest na poziomie od stanu prawidłowego czyli w połowie zbiorniczka do minimum po przejechaniu ok 400 km. Przed wyjazdem dokładnie wyczyściłem komorę silnika i po przejechaniu tej trasy zauważyłem jakieś dziwne zaschnięcia po zbiorniczkiem wyrównawczym. Wygląda mi to na zaschnięty płyn chłodniczy. Pochlapany jest filtr oleju i jego okolice. Tak jak na fotkach poniżej. Proszę o pomoc bo boję się, że to uszczelka pod głowicą a wole z tym nie jeździć i nie dobijać silnika.

12052009t.th.jpg

 

12052009001m.th.jpg

nie widać zdjęć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie odnośnie uszczelki..

podejrzewam ,że może być do wymiany,ponieważ, na postoju zostawia kilka kropel oleju..

w zbiorniczku wyrównawczym jest norma płynu,nie ubywa,nie miesza się z olejem..

Kupując uszczelkę,na allegro ,czy w jakiś polmozbytach ,należy podać np vw passat b4 2.0 16v ,czy jest to jakaś różnica,np w slinikach 1,8 ,czy 2,0 8 v ?

z góry dzięki za odpowiedź ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na korku oleju nie pojawia się biała maź, węże nie puchną i nie robią się twarde? Może ten olej wziął się po jakiejś naprawie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

patrzał kuzyn mechanik,i z wężami jest dobrze,na korku nie ma mazi,choć ma LPG ;)

a przy śliniku jak kupiłem autko nic nie robiłem..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
na postoju zostawia kilka kropel oleju..

Chodzi ci o uszczelkę pod głowicą czy pod pokrywą zaworów?

Spod uszczelki pod głowicą może się co najwyżej pocić. Jeśli po postoju pod autem zostają plamy to prędzej nieszczelny jest któryś z simmeringów.

Edytowane przez pszemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pod głowicą..

bo żaden płyn się nie miesza z olejem..

a jednak coś tam skapie na parkingu..

myślicie,że to może być to wina uszczelki pod głowicą ?

a z pod zaworów,też może wyciekać ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie odnośnie uszczelki..

podejrzewam ,że może być do wymiany,ponieważ, na postoju zostawia kilka kropel oleju..

Może dokładnie powycieraj silnik o zobacz skąd kapie. Tak będzie prościej. Kapać może też z pod miski olejowej, skrzyni biegów i innych miejsc.

 

---------- Post added at 20:31 ---------- Previous post was at 20:30 ----------

 

pod głowicą..

bo żaden płyn się nie miesza z olejem..

Głowica zapewne jest OK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności