Skocz do zawartości
Gość gumiz

Wałek rozrządu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

podpinam się pod temat bo ze wszystkich najbardziej pasuje do mojej sytuacji.

 

Mój kochany Passat dostał wczoraj zawału serca ;-(

Podczas powrotu z pracy - stracił całkowicie moc i niesamowicie coś waliło w silniku kiedy wyszedł ponad 1500rpm. i strasznie kopcił. Jakoś dojechałem do mechanika który tylko rozłożył ręce mówiąc - pracuje na 3 cylindrach - tylko komputer... Nie zastanawiałem się długo tylko pojechałem (niewiem czy dobrze zrobiłem :| ) na diagnostykę VAG. Tam panowie podłączyli popatrzyli i nic konkretnego nie stwierdzili. Ściągnęli górną pokrywę silnika i ich diagnoza to - zużyty wałek rozrządu i któryś popychacz hydrauliczny walną ;-(

Według nich koszt wałka to 1600zł + popychacze 300zł. Jak patrze na ceny wałków to cena jest max 700 zł... Ne jestem specjalistą.. ale czy ktoś mógłby doradzić co powinienem zrobić żeby moja dziecinka znowu zaczęła jeździć ?? Czy taka naprawa pociąga za sobą wymianę jeszcze innych części ?? NA forum czytam też o jakichś krzywkach zaworowych... Sam nie wiem od czego zacząć, bo w tej chwili nie wiem dokładnie czego szukać :-| - Ciągle poszerzam swoją wiedzę w tym temacie - ale narazie krucho :((

 

Proszę o opinię - jak cenowo to wygląda?

Czy objawy się zgadzają?

Dzięki i pozdrawiam

 

- oby pasek wrócił szybko do życia.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja niedawno zjechałem do serwisu z podobnymi objawami. U mnie w silniku tylko delikatne pukanie było słychać, ale dudnienie przedostawało się przez dolot do puszki filtra powietrza. Moc jako taka była, ale przyspieszał z szarpaniem. Oczywiście zero błędów na VAG'u. Dzisiaj w końcu zabrali się za moje auto po prawie tygodniu postoju. Pierwsze podejrzenia mechaniorów z ASO padały na wypalony zawór lub szklankę. Jako ciekawostkę dodam, że konsultowałem się z osobistym mechaniorem, który auta nie widział a diagnozę wydał dobrą - uszkodzony wałek rozrządu. ASO ściągnęło pokrywę zaworów i doszli do tego samego wniosku. Krzywka jednego zaworu była już prawie totalnie zjechana, szklanka na tym zaworze zniszczona, dwie inne na wykończeniu. Jak czytam ten wątek to moją przygodę z wałkiem przy przebiegu 270 tys. można uznać za spory przebieg dla wałka.

 

I teraz to co najbardziej boli czyli kasa:

wałek 038109101R - 1790 pln

szklanki - 721 pln (cholernie drogie kurcze)

plus panewki i parę innych dupereli "groszowych"

robocizna jak to w ASO koszmar :eek: - 1000 pln

 

Niby z całością po rabatach mam się zamknąć w ok. 3300 pln.

 

Tutaj link do tańszego wałka od Świątka

Niby cena o połowę niższa, ale nie doszukałem się pochlebnych opinii firmy Ajusa. Mógłbym mój stary dać do regeneracji bo Świątka mam na miejscu w Bydgoszczy, ale też nie polecają tej operacji.

 

Ten rok to jak narazie załamka, najpierw sprzęgło 1500pln, później rozrząd 1500pln, teraz wałek 3300pln a za chwilę ubezpieczenie. Nic tylko się :612: Chciałby człowiek powiedzieć, że jak naprawią to już tylko :tankujemy: i :drive:, ale jak tu lać jak coraz drożej a końca nie widać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam małe pytanie - czy tzw "szklanki" to popychacze hydrauliczne???

Przekopałem całe forum i zrobiłem sobie mały cennik:

Wałek ceny ( od - do ) -> 620zł - 1800zł

Szklanki (popychacze? ) -> 340zł - 720zł

Krzywki -> ok350 zł

Panewki -> nic nie znalazłem :/ orientuje się ktoś może ?

 

to wszystko co trzeba będzie wymienić? czy czegoś brakuje?

 

Pozdrawiam!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, szklanki to popychacze hydrauliczne. Krzywek nie liczysz bo przecież krzywki to właśnie wałek rozrządu na którym są one umieszczone. Panewki to góra 200 pln w ASO więc poza nim dużo taniej. Do tego parę dupereli groszowych i robocizna.

No i jeszcze ewentualna wymiana oleju jeżeli zachodzi podejrzenie, że opiłki metali dostały się do oleju.

 

EDIT

--------------------------------------------------------

Ot i zniszczona krzywka wałka rozrządu (w tle i na drugim zdjęciu widać jak winna wyglądać)

pic07979mm2.jpg

 

pic07980dd7.jpg

 

Szklanki - popychacze

pic07981td0.jpg

 

No i nieszczęsny morderca wałka

pic07985ma3.jpg

 

pic07988xu5.jpg

 

pic07992pd6.jpg

 

pic07993ue9.jpg

 

A teraz zestawienie co trza było wymienić w moim silniku AVF przez zafajdany popychacz:

038 109 101 R - wałek rozrządu, 1612 pln

038 103 673 BGLB panewki 10 szt, 198,80 pln

038 109 309 C - popychacze 8 szt, 637,68 pln

038 109 623 F - uszczelniacz, 22,22 pln

021 109 651 - zamek popychacza 16 szt, 54,24 pln

038 103 085 C - pierścień uszczelniacza, 49,90 pln

 

Do tego wymiana oleju (140 pln) z filtrem (23,43 pln), robocizna (750 pln). Do wszystkich cen pseudo-upust 10% żebym się choć czymś cieszył w moim nieszczęściu (podane ceny już po upuście). Pewnie w zwykłym warsztacie trochę bym zaoszczędził, ale cóż zrobić.

 

Mój stary przerażony kosztami lada dzień ściąga profilaktycznie pokrywę zaworów w swoim A4 bo ma taki sam silnik;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

po nieprzespanych nocach moje maleństwo jeździ :D A silniczek śpiewa jak młody słowik:)

Zdecydowałem się na naprawę w zwykłym serwisie samochodowym, z nastawieniem że optymistyczny scenariusz cenowy - czyli tylko wałek i popychacze + pierdoły i robota = ok 2000zł.

W serwisie okazało się że panowie maja do sprzedania kompletną głowicę w super stanie za 800zł. a w niej wałek w idealnym stanie, szklanki.. oraz pompowtryskiwacze-->> zdecydowałem się na ten zakup ( nie wiem czy dobrze zrobiłem), po przełożeniu wałka i popychaczy passat - jak na razie jeździ bardzo fajnie. Pięknie rano odpala (wcześniej był problem) aż miło się przez to dzień zaczyna :)

W sumie koszt naprawy wyniósł -1090zł.

Dodatkowo "zarobiłem" głowicę i pompowtryskiwacze.

 

Koszt okazał się połowę mniejszy - ale na częściach używanych, czas pokaże czy było warto...

PS:

Co myślicie o tym wałku? Felerny materiał - czy może ogromny przebieg? Sam nie wiem co o tym myśleć... hehh...

11415487f8b0fa58ae.jpg

11415487f8b3cca48c.jpg

11415487f8ba0ae219.jpg

11415487f8bd1f310f.jpg

11415487f8c38e9722.jpg

11415487f8c6a1fe35.jpg

11415487f8ca324756.jpg

11415487f8cdb9231f.jpg

11415487f8cf645cf7.jpg

11415487f8d32c34b9.jpg

 

Pozdrawiam!

PS 2:

 

Bardzo dziękuję "the_undertaker" za bardzo pomocne informacje. Dzięki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
021 109 651 - zamek popychacza 16 szt, 54,24 pln

Można to jaśniej wytłumaczyć ??:) i dlaczego 16szt??

Edytowane przez pawel23sp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podając za ETKĄ jest to wkładka stożkowa. Na FAK napisali zamek popychacza. Wkładka stożkowa jest pod popychaczem i składa się z dwóch połówek. 8 zaworów po dwie połówki to wychodzi 16 szt. tego badziewia. Skoro uznali, że trzeba to też wymienić to nie będę z wymieniaczami polimeryzował - niech wymieniają. Od 55 pln za te 16 szt. nie umrę.

 

rozrzd.th.jpg

Edytowane przez the_undertaker

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podając za ETKĄ jest to wkładka stożkowa. Na FAK napisali zamek popychacza. Wkładka stożkowa jest pod popychaczem i składa się z dwóch połówek. 8 zaworów po dwie połówki to wychodzi 16 szt. tego badziewia. Skoro uznali, że trzeba to też wymienić to nie będę z wymieniaczami polimeryzował - niech wymieniają. Od 55 pln za te 16 szt. nie umrę.

Zrobione masz już auto?? Bo ja będę robił w poniedziałek. Mam 2 wątpliwości w tym związane. 1 to czy auto będzie lepiej chodziło i 2 czy nie będzie buczał w filtr powietrza bo mnie to bardzo wkurza. Przy okazji wymienię sobie rozrząd bo mi za 3tys podchodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podepnę sie pod temat. Czy któryś z doświadczonych kolegów mógłby się wypowiedzieć na temat poniższych fotek. U mnie na jednej krzywce widać ślady, "zarysowania". Krzywka jak najbardziej trzyma kształt, czy narazie to olać i jeździć dalej czy to już jakiś niepokojący objaw? Na ostatnim zdjęciu wyszło to dużo gorzej niż wygląda w realu, ale to pewnie efekt lampy.

 

img8038o.th.jpgimg8040.th.jpgimg8042z.th.jpgimg8054g.th.jpg

img8051t.th.jpg

Edytowane przez dtambor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od czego się te krzywki wycierają? nieodpowiedni olej? nie wymienianie oleju na czas?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ma ktoś może informacje na temat wysokości zdrowej krzywki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, jako że powoli szykuje się do wymiany wałka to mam pytanie. Czy wałek o oznaczeniu 038109101AH (od wersji z DPF) mogę założyć do swojego AVF, ewentualnie czym to grozi. W necie wyczytałem tylko że nie powinno się zakładać wałków od wersji bez DPF do samochodów z DPF'em - podobno jakieś problemy z filtrem. Pytam bo mam okazję kupić taki wałek w idealnym stanie w mojej okolicy. Używki na odległóść boję się kupić natomiast w zamienniki przy tak ważnej części nie chcę się pchać. Bardzo byłbym wdzięczny za fachową poradę.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli 1,9 to możesz brać, bo 2,0 tdi miały podobno inną geometrię krzywki - była podobno szersza. Tyle mogę ci podpowiedzieć na podstawie informacji jakie uzyskałem u Świątka w Bydgoszczy, gdy robiłem u siebie to co ty.:mlask

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Grinch

... siadaczka wałków PD w 1.9 TDI ehhh wcale mnie to nie dziwi, te silniki nie są już tak odporne jak te starsze ale coś za coś :bleble

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
... siadaczka wałków PD w 1.9 TDI ehhh wcale mnie to nie dziwi, te silniki nie są już tak odporne jak te starsze ale coś za coś :bleble

 

Wszystko przez te long life i węższe krzywki zaworowe, pomiędzy którymi musiały zmieścić się krzywki do pompek.

Ja wróciłem po roku do asv (VP) - gdyby te silniki były montowane w B5FL i młodszych byłyby to nadal "mocne" wozy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, czy na oryginalnym wałku są naniesione jakieś oznaczenia pozwalające na zidentyfikowanie wałka po nr części?

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że są.

Mam akurat fotkę ze swojego oryginału.

 

[ATTACH=CONFIG]69956[/ATTACH]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że są.

Mam akurat fotkę ze swojego oryginału.

 

[ATTACH=CONFIG]69956[/ATTACH]

 

Super, to jestem juz spokojniejszy ;), bo tak musiałbym na ślepo zaufać sprzedającemu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Grinch
Super, to jestem juz spokojniejszy ;), bo tak musiałbym na ślepo zaufać sprzedającemu

 

... oczywiście cały czas mowa o ori, nawet przy wysokiej klasie zamienników typu "bielstain" takiej pewności już nie mam czy są numery, jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi :)

U ojca montowałem wałek PD właśnie tej marki ale nie spojrzałem czy są jakieś numery itp !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem w sklepach wałki innych firm i raczej nie widziałem żadnych oznaczeń. Pewności nie mam.

Bynajmniej na oryginale pierwsze znaki to końcówka numeru wałka wg ETKI u mnie 101R...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności