rafalbazar

wentylator działa . dym to był napewno nie para. zapach spalonej elektroniki

wiec dowiem sie dlaczego kopci mi sie z opornicy ?

ja mam taki problem jak dzis jechałem w deszczu to gdy stanałem zaczeło mi sie dymic z opornicy. czy mozliwe jest ze wjechałem w kałuze i to przez to ? czy cos sie z nia mogło stac ?

koledzy a w jaki sposób moze ta zwore złapac ? ja mam taki problem jak dzis jechałem w deszczu to gdy stanałem zaczeło mi sie dymic z opornicy. czy mozliwe jest ze wjechałem w kałuze i to przez to ? czy cos sie z nia mogło stac ?

czy ktos da odpowiedz na to pytanie ???

wogóle tego nie rozumiem bo teraz to mam kat na rozgrzanym silniku w granicach 60. napisz kolego gdzie ten elektrozawór dokładnie jest

gdy sprawdzam kat to temp płynu chłodacego to 85-88 stopni. do tego turbina mi sie wogóle nie załacza

panowie mi turbina wogóle nie działa. wczoraj załaczała sie od 3 tys a teraz to juz wcale i do tego silnik zaczał stukac jak w starym transicie . co radzicie ?

teraz juz mam w grupie 0000 w 2 kolumnie kat wtrysku 170 . niewiem czy on sie sam przestawia. czy macie jakis namiar do postów na forum o tym jak sie ustawia kat wtrysku ??

grupe 04 mówisz, ale kat wtrysku to chyba w grupie 000 w kolumnie 2 ? a co mówisz jest w kolumnie 004 ? kat wtrysku był ok a rozrzad ustawiony tez ok mógł sie tak sam przestawic ? a jeszcze jedno pytanie czy jak razrzad sie o zabek przestawi to auto odpala normalnie ?

czy kolego rozwiazałes problem bo u mnie to samo , auto odpala normalnie, pali normalnie a chodzi jak stary transit i muł, jak cholera:dolamam

sprawa wyglada tak ze jechalem do pracy 200 km i w polowie drogi sie to zaczeło. przestało działac turbo i. tak jakby jakis waz by pekł od turbo ale wtedy by kopcił. stanałem sprawdziłem co sie dziejepod maska ale nic złego nie widac wiec dojechałem do pracy jakos ... niewiem moze cos jest z wezykami od podcisnienia bo gdy w nich pogrzebałem i przy gruszce od turbiny auto zaczeło isc lepiej jakby moc wróciła ale czasem itak sie muli. ale nadal klekot jest. czy jazda 100 km z niesprawnym turbo moze cos zjeb.. w silniku ?

wiec dlaczego tak sie mogł kat przestawic ? mogla sie poluzowac pompa ???

Koledzy tez mam podobny problem. otóz dzis jadac do pracy niczego sie nie spodziewajac auto stracilo turbo i zaczeloo klekotac. pogrzebałem troche i turbo wróciło . ale klekot pozostał. podpiałem vaga i kat wtrysku wynosi około 100-110a wiem ze powinien miec 50 . czy mozliwe jest ze podczas normalnej jazdy 110 km/h rozrzad przeskoczył o zabek i stad taki kat wtrysku ?

Koledzy tez mam podobny problem. otóz dzis jadac do pracy niczego sie nie spodziewajac auto stracilo turbo i zaczeloo klekotac. pogrzebałem troche i turbo wróciło . ale klekot pozostał. podpiałem vaga i kat wtrysku wynosi około 100-110a wiem ze powinien miec 50 . czy mozliwe jest ze podczas normalnej jazdy 110 km/h rozrzad przeskoczył o zabek i stad taki kat wtrysku ?

masz post wyzej

taniej kupisz w kolorze

z kilkaset km przejedziesz ale jak tego nie naprawisz to bedzie ciezko wymienic jak walnie . chłodne powietrze to tez mam ,to chyba z nawiewu leci jak sie ostro skreca albo zimne powietrze wychodzi z niedogrzanych miejsc

dostac sie łatwo od dołu, a czy bezpiecznie ? raczej niebezpiecznie bo cos moze dalej poleciec

to moze byc od skrzyni od strony kierowcy, sprawdz na wstecznym czy silnik nie stuka jak cofasz . ja tak miałem wykreciła sie i silnik przy cofaniu sie podnosił a potem walił w bude i taki stuk był mocny.

sruba od poduszki ??

łozyska

załozyłem duze lusterko od b5 fl do roku 98 i kostka pasuje

albo kołpaki

to tak ciezko rozebrac osłone słupka i pod kierownica i sprawdzic przewód masowy ? jezeli ci wszystko działa inne to mase sobie ewentualnie poprowadz