Vipergti

Mielke, czytaj uważnie, w aukcji wyraźnie pisze: "PRZEKłADKA PRZERóBKA DO ANGLIKA VW PASSAT B4 .ORAZ DUżO INNYCH CZęśCI." , czyli to nie jest koszt robocizny za przekładkę, a jedynie samych części do tego potrzebnych.. raczej nikt się tego nie podejmie za minej niż 1500zł czyli z częściami jakieś 2700-3000 bo na pewno coś nie będzie pasowało i czegoś będzie brakować.. dolicz koszty rejestracji.. no i zawsze będzie widać, że to angol.. a później go nie sprzedasz nawet za 5000 zł.. Wg mnie, nie jest to opłacalny interes..nie ten model paska..;/

Więc na weekend(albo pod koniec tygodnia) biorę się do roboty, o efektach na pewno napiszę.. Mam nadzieję że będzie ok, bo nie ,mam na tyle funduszy, aby kupić od razu cały komplet amorków sportowych.. Rafał, napisałem przecież, że dążę do gleby, jak najniższym kosztem.. gwint to wydatek rzędu tysiąc xxx zł... a na to mnie(jako jeszcze ucznia, który dorabia tylko w soboty) nie stać..

Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi Monter... Mi chodzi mi raczej o to, czy sprężyny nie będą zbyt luźne(góra-dół), tak jak w przypadku tyłu..;/

Mateusz, problem właśnie leży po stronie $$ Próbuję uzyskać glebę jak najniższym kosztem..Wiem że tył nie podejdzie na 100%, jakby przednie amorki podeszły, byłbym zadowolony, nawet,jakby miały pośmigać 2, 3 miesiące, dopóki nie nazbieram trochę funduszy..

Koledzy, Przekonaliście mnie o tyle już wiem na 100% że nie mogą zostać ori, w takim razie jak wygląda sprawa z przodem?? Amory przód też nie podejdą?? Macie jakieś namiary na komplet takich amorów w rozsądnej cenie, albo numery takich amorków, żebym mógł szukać ich po sklepach??

a jak myślicie, przednie amortyzatory podejdą, czy też są do wymiany..?? Jaki może być koszt takich amorów na tył i ew. na przód..?? Macie jakieś namiary na takie amorki?

Ale, ori sprężyny musiałem ściągnąć ściągaczami żeby je wyciągnąć z amora, natomiast, te weszły bez, i nie było problemu zakręcić górnej nakrętki na amorku, a sprężyna ma wyraźny i wyczuwalny luz..Boję się, że może to być a duży luz..

Podobno wogóle ich nie zamontował, bo auto poszło na sell..;( a ja teraz jestem w kropce..

Jako, że nadarzyła się okazja, zakupiłem od kolegi Camell990 komplet sprężyn sportowych do mojego paska.. Zadowolony w weekend zacząłem wyciągać stare sprężynki(zacząłem od tyłu) i jakież było moje zdziwienie, jak po zdjęciu starych sprężyn i założeniu nowych okazało się, że amortyzator nie ściska sprężyny prawie wcale( a przecież powinien, bo sprężyna nie może być luźna..) Pytanie do was, miał ktoś styczność z takimi sprężynami albo ma ktoś w swoim pasku?? Jakie amortyzatory potrzebuję, aby zgrały się z tymi sprężynami(prosiłbym jakieś numery seryne, linki, cenę)?? czy przednie amotryzatory będą pasowały te co mam , czy też mam się szykować na wymianę? nie ukrywam, że jestem zły, bo na daremne rozbierałem cały tył, żeby spowrotem złożyłem ori.. Będę wdzięczny za każde info.. Tak wyglądają ori sprężyny tył w porównaniu do sportowych tył..

Za głowicę do VR'y Podobno chcą w aso 16,000 pln..

Świetna robota! Bardzo dobrze opisane i na pewno baardzo pomocne, dla kogoś, kto ma zamiar wyciągać szyber..A tak z ciekawości zapytam, ile czasu zajęła Ci cała robota, łącznie z montażem??

Tomek wrzucaj dokładne foto i opis.. Na 100% przyda się wielu osobom..

Jak prosiliście, dodaję relację z rozbiórki foteli przód:) miłego czytania!

To i ja się pochwalę.. Moim problemem okazały się klapki, mieszało mi powietrze.. Jako że zmieniałem kolor wnętrza na szary, wymieniłem przy okazji wszystkie plastiki, dywany, deskę rozdzielczą i wszystkie plastiki, łącznie z fotelami i boczkami.. Opis przydatny, ale sam i tak bym się podjął..zdenerwowało mnie strasznie letnie powietrze.. A mając rozbebeszone całe wnętrze zabezpieczylem podłogę tam gdzie tego wymagała..Aż się zdziwiłem, że w podłodze znalazłem tylko dwie dziurki.. spodziewałem się więcej...

Ale w jego wypadku ucierpiał również boczek, więc??

Prawdopodobnie zrobili Ci tak: Aby nic nie było widać i słychać, podchodzą do auta z taką gumową poduszką w kształcie kwadratu o boku 10-15cm która jest szczelna i ma pompkę(taką jak do mierzenia ćiśnienia u lekarza;) )wsuwają ją pomiędzy drzwi, a słupek i pompując robią sobie szparę(miejsce) aby wsadzić drut odpowiednio dogięty i otwierają drzwi..przez budowę rygielka ciężko jest go drutem otworzyć, tak więc dlatego możesz mieć obskrobany boczek..Widać miałeś pecha.. napisz może chociaż miejsce, żeby było przestrogą dla innych.. Pozdrawiam!

Panowie, nie wiem jak w B5 ale w innych, gdzie jest jedno światło wsteczne, wsteczny lest z lewej, a przeciwmgielne z prawej..A w Europejskiej wersji jest na odwrót, wsteczny z prawej, przeciwmglielne z lewej.. skoro w b5 są 2 wsteczne, pytanie czy da radę podłączyć przeciwmgielne..

Fotele przód są owszem, ale w 3 szynach..Jedna z przodu na środku, dwie z tyłu/ po bokach, aby je wyciągnąć należy wziąć w rekę klucz 10, najlepiej nasadowy, odkręcić jedną śrubkę (szóstkę) na środkowej szynie, oraz śrubokrętem plastiki z bocznych szyn, ściągnąć z nich zaślepki i fotele przesunąć tak jak zawsze przesuwacie, tylko dalej do tyłu i pięknie wychodzą.. Widzę że zainteresowni są, więc wrzucę też zdjęcia z opisem z rozbiórki przednich foteli.. ale to jutro, albo pojutrze..

Wiesz ja swoje poprzednie fotele prałem w ten sposób i zrezzygnowałem z tej opcji, bo fotele niby suche, a po włożeniu do auta po kilku(nastu) dniach zaczęłą śmierdzieć wilgocią w aucie, na sczęście przestało, ale ja powiedziałem sobie, że już nie będę tak prał i albo oddam do wyprania, albo sam się będę bawił..jako że $ ciągle brak, postanowiłem się pobawić, tymbardziej że to może z 40 min roboty z rozkładaniem + może ze 40 składanie..

Kolego, w dziale warsztat już jest opis do przednich foteli, więc nie ma chyba sensu wrzucać drugi raz. Oczywiście będę rozbierał też przód, tylko nie wiem kiedy..może jutro, może pojutrze, zależy jak będę miał chwilę czasu wolnego. jak komuś bardzo zależy ,to mogę zrobić relację.. A welur prałem normalnie, wszystko do pralki, proszek i płyn do płukania, i na 50 stopni wrzuciłem.Wyszedł czyściutki i pachnący, jutro będą foty..

Jako że zakupiłem welur do swojego krążownika, a nie znalazłem na forum odpowiedniego wątku dotyczącego kanapy tylnej, to postanowiłem założyć taki wątek wraz ze zdjęciami z demontażu i montażu obszycia..na razie tylko rozbiórka, welurek się pierze, jak wyschnie,będę składał, to dorzucę zdjęcia z montażu.. mam nadzieję że się to komuś przyda, bo to naprawdę łatwo rozebrać i złożyć..i można zaoszczędzić troszkę $$ Przejdźmy do konkretów.. Jak już kanapę mamy wyciągniętą i w odpowiednim miescu bierzemy prawą stronę oparcia(mowa tu o kanapie dzielonej z podłokietnikiem;)) i zaczynamy rozkręcać, kolejno: - przy górnej osłonie ( z lewej strony) 4 śrubki na śrubokręt krzyżakowy, -na dole z lewej strony jest zawias kanapy, odkręcamy jedną śrubkę na imbus(zdaje się 5) Następnie obracamy tą część oparcia i z lewej strony kolejno: -na dole zawias kanapy, również na imbus, -wyżej nad zawiasem , mamy szarą osłonę, 3 śrubki, śrubokręt krzyżakowy -jak odkręcimy, otwieramy podłokietnik, wyciągamy ten szary plastik i mamy mniej więcej taki widok, -5 śrubek na śrubokręt krzyżakowy, jeżeli nie demontujemy podłokietnika, to wtedy odkręcamy tylko te 3 z prawej strony na zdjęciu.. -jak skończylismy, przeczodzimy dalej, a mianowicie rączka od składania oparcia, oraz szyny zagłówka tylnego.. ja te szyny przekręciłem każdą o 90' w lewo, i do siebie, elegancko wyszły.. -jak już mamy wszystko odkręcone to wtedy możemy się wziąść za przedostatnią fazę, a mianowicie zdjęcie tapicerki. Jest ona jakby zachaczona o konstrukcję fotela i nalezy ją za koleją ściągać, aż w pewnym momencie dojdziemy do końca. Ciężko opisać jak to ściągnąć ale jest to bardzo proste, każdy powinien sobie z tym poradzić, starałem się na fotce zaznaczyć kierunek ciągnięcia.. nie jest to trudne i nic nie idzie na siłę. Następnie odpinamy druty którymi obicie trzyma się na środku. Z drugą częścią oparcia postępujemy tak samo, jest jednak znacznie łatwiej, gdyż tu nie ma podłokietnika i jest mniej rozkręcania.. Po kolei : Dół kanapy(siedziska) Są najprostsze do rozmontowania.Mianowicie tutaj trzeba tylko ściągnąć materiał od spodu, wokól rantu blachy i gotowe. Nie trzeba nic rozkręcać..Przy obydwu siedziskach postępujemy jednakowo. To by było na tyle, całą kanapę tylną mamy rozebraną. do pełni szczęścia potrzeba nam tylko wyciągnąć druty, aby nie uszkodzić pralki i wrzucać w moim przypadku welurek do prania.. No to przyszła kolej na fotele przód.. Jako pierwszy rozbierałem fotel pasażera i to na nim będę się wzorował..Kierowcy różni się tylko większą ilością pokręteł, które po ściągnięciu plastikowych nakładek trzeba odkręcić kluczem 10. No to bierzemy się do roboty:P Kładziemy fotel na lewym boku i od prawej strony ściągamy plastikowe pokrętło w sposób zaznaczony na zdjęciu Następnie odkręcamy dwie śrubki śrubokrętem krzyżakowym, jedna z przodu fotela , druga z tyłu Po zdjęciu plastiku mamy taki widok: Śrubkę wykręcamy śrubokrętem krzyżakowym, a zawleczkę zdejmujemy Następnie obracamy fotel na drugi bo i wyjmujemy plastikowe kołki, wciskając je do środka Odkręcamy jedną śrubkę z tyłu fotela zdejmujemy plastik i tak samo jak na prawej stronie fotela ściągamy zawleczkę i odkręcamy śrubkę Możemy w tym momencie rozpołowić fotel Bierzemy się za rozebranie siedziska. Na początku obracamy siedzisko do góry nogami i odczepiamy dwa druty znajdujące się przy tylnych szynach siedziska Następnie wyciągamy dwa plastikowe kołki z przodu siedziska W następnej kolejności odginamy 4 blaszki trzymające materiał siedziska Odpinamy Listwę mocującą tylną część siedziska(uwaga, bo jest bardzo krucha i łatwo ją urwać) I możemy już ściągnąć materiał wraz z gabką tak jak na zdjęciu Pozostaje tylko odczepić 3 druty od gąbki siedziska i wyciągnąć je z materiału. Bierzemy się za oparcie: Obracamy oparcie do góry nogami, wyciągamy zagłówek i rozpianamy materiał na dole oparcia Następnie osuwamy materiał do góry oparcia i odpinamy jeden drut Który z drugiej strony oparcia wygląda tak: Do ściągnięcia materiału pozostają nam prowadnice zagłówka, których jednak nie trzeba wyciągać, bo materiał przejdzie przez nie.. Do pełni szczęścia pozostaje nam rozebrać zagłówek, rozpianjąc go od dołu i zdejmując z niego materiał.. Jeżeli chodzi o składanie, to rzeczą jasną raczej jest, że składamy w odwrotnej kolejności..

Nie wiem czy dostaniesz taki do b4..podobno tak.. zerknij na allergo, będziesz wiedział.. Mógłbyś wrzucić zdjęcie tej wiązki co widziałeś i miejsce wkręcenia czujnika w podstawę filtra, bo nie potrafię sobie tego wyobrazić Będę wdzięczny..

Jeżeli masz linkę, to przecież są liczniki z MFA na linkę..Ja właśnie taki kupiłem.. i wsio pasi p&p, tylko do MFA się wiązkę dokłada albo dorabia.. tylko jak ta wiązka wygląda..??Bo mam możliwość kupienia, tylko nie wiem jak wygląda część odpowiadająca za MFA..;/

Jak możesz porób jutro foty jak to zrobiłeś u siebie, gdzie masz czujniki pomontowane i pociśnienie ok? Bo strasznie mnie to ciekawi.. a liczniczek już do mnie idzie..

No w sumie te 4 kabelki to wiem gdzie wlutować od manetki,bo opisane w tym linku co dałem wcześniej ,tylko nie wiem jak się sprawa ma czujników i podciśnienia.. gdzie te czujniki założyć i czy ich przypadkiem gdzieś a aucie już nie ma?? skąd licznik oblicza spalanie??