coffin80

witam,spot w "dobrym miejscu" piątkowska tak?

mi w sumie pasuje sobota 15,jakby sie dało koszulkę odebrać to ok

ja od początku listopada setup zimowy - na stali

chyba to Rosja

ja mam takie spalanie w avf 131km czyli max 7-8 miasto ,trasa 5-6l zależy od ciężkiej nogi i stylu jazdy i kondycji silnika i jego osprzętu,te samochody mają już duże przebiegi,generalnie spalanie passata przy takiej masie jest i tak bardzo małe

ja po wymianie tarcz przednich fabrycznych bo już były zajechane i biły na komplet ATE tarcze + klocki ,przejechałem ponad 10 tys i zaczęły sie minimalne bicia,ze wzrostem kilometrów coraz bardziej zaczynają wibrować ale nie czuć tego dokładnie na kierownicy tylko na całej budzie,za kilka dni zmieniam koła na zimowe i obejrzę co tam sie dzieje,zawieszenie nie ma luzów,sprawdzałem

ja zmieniam pasek zawsze po przejechaniu 60 tys km a olej zmieniam co 10-12 tys km,nie ryzykuje jezdzić do 80 czy 90tys przebiegu,tymbardziej że wiekszość km pokonuje w mieście,trasy są ale rzadziej

:bry

ja robiłem alternator w tym roku bo padł właśnie regulator ,przy okazji zmienione łożyska,szczotki,elektryk mój znajomy powiedział że regulator tylko oryginał bo zamienniki podobno szybko padają,on w tym siedzi sporo lat więc wie co mówi,alternator mam boscha

ja chciałem wpaść ale niestety w niedziele muszę do pracy może następnym razem

witam

szukając w polsce 2.0 alt trzeba uważać na przerobione angliki,chyba że to nie ma dla ciebie znaczenia,gaz znosi dobrze,jeśli będzie zakładał instalacje dobry kumaty gazownik,kolega ma takie auto zagazowane i nie narzeka ,jeśli ci nie zależy na mocy a oszczędności możesz wybrać 2.0 AZM 115km który jest prostszym silnikiem 8 zaworowym,ale ogólnie najlepszym wyborem pomiędzy mocą a oszczędnością będzie 1.8t ,jest czym wyprzedzać w trasie a i spalanie będzie może nawet lekko mniejsze niż 2.0

passat syncro 4x4 zapewne i mega chips swap na 1.9 tdi

https://www.youtube.com/watch?t=8&v=hBcRuPsZ-bw B2 wymiata,gdzie tu ekologia jeśli chodzi o spaliny???

ten w124 ma lepsze zawieszenie i komfort jazdy niż nasze passaty passat to toczka ,szczególnie mój na zawieszeniu 1BE,mój ojciec posiada takiego rocznik 1994 w kombi benzyne 2.0 136km w lpg czasem mam przyjemność tym jechać,mocy za bardzo to nie ma ale jezdzi sie całkiem przyjemnie,szczególnie jak jest z tyłu nivomat

u mnie nie zapala sie ESP ani ABS ,nie ma błędu,poprostu jakby zacinał sie czujnik stopu że same sie światła zapalają co jakiś czas,muszę zobaczyć czy wkręcany jest czy na zatrzask i będę kombinował,najwyżej zakupie nowy jeśli sobie nie poradzę

ja mam dziwny objaw że światła stop sie zapalają same w dowolnym momencie jak np.auto jest zaparkowane 1 dzień stoi ,przechodząc przypadkiem już dwa razy to zauważyłem,wystarczy wdusić pedał stopu i gasną,więc mam pytanie czy czujnik stopu jest walnięty czy wystarczy to jakoś podregulować?? światła zapalają się już przy naciśnięciu pedału dosłownie o 1mm delikatnie,jak podniosę go nogą na max do góry to już wtedy światła sie same nie zapalą wtf?

ja posiadam skrzynie FRK ,akurat ja nie mam dużego przebiegu bo 182 tys przelatane prawdziwe i jak narazie odpukać skrzynia pracuje ok ,biegi wchodzą jak w masło,nic nie wyje,jedyne co zauważyłem to że przy rozpędzaniu jak dodaje gazu rusza sie lekko lewarek do przodu lub do tyłu,podejrzana jest poduszka skrzyni,chociaż jak narazie nie ruszam tego bo problem sie nie pogłębia i nie szarpie przy zmianie biegów,może wypowie sie ktoś inny przy jakim przebiegu miał problemy

najlepiej kupić używany w kolorze (nie jest łatwo) i zamontować niż kupować zamiennik który tak jak kolega wyżej napisał bardzo szybko znowu zgnije ,ja wymieniałem lewy przód ,udało mi sie wyrwać używke z auta przywiezionego na części w takim samym kolorze za 200 zl,lakiernicy sie bardzo cenią także zamiennik + malowanie w mojej okolicy to jakieś 600 zł ,poprostu się nie opłaca

z tego co wiem to wersja "amerykańska" w automacie 1.8t AWM miała 170km,ale to raczej rzadkość

ja może wyrażę swoją opinie,przesiadałem sie z 1.8 adr w gazie do to pierwszego mojego diesla audi a6 2.5 tdi 180km w quattro + tip ,była to dla mnie bajka jeśli chodzi o kulturę pracy tego silnika (siedząc w środku) na zewnątrz nie był już tak cichy ale podobała mi sie jego praca i moc itp,następnie przesiadłem sie do paska 1.9 tdi AWX i był szok (drgania na karoserii,chodzi jak rozrzutnik do gnoju) te drgania niby w normie nie były jakieś przesadne ale kultura pracy tego silnika (obecnie mam kolejnego paska AVF) pozostawia wiele do życzenia,plusem tych silników to chyba tylko spalanie i w miare dobra elastyczność ,wolałem AWX bo nie było tyle machania lewarkiem co przy AVF i skrzyni 6 ,ale AWX mi ukradli a kupiłem AVF w bradzo dobrym stanie i małym przebiegu (dlatego go kupiłem) bo ogólnie już w tym czasie szukałem 1.8t ale nic ciekawego nie znalazłem więc pozostałem nadał przy dieslu,przy obecnym aucie praktycznie zero awarii oprócz części typu hamulce w których trzeba klocki zmienić,więc na awaryjność nie mogę narzekać,staram sie dbać o auto pozdrawiam

ja dziś kupiłem taką naklejkę koloru czarnego aby zakryć delikatne uszkodzenie zderzaka po przygodzie z słupkiem mojej żony http://allegro.pl/show_item.php?item=5604244077

zmiana sworznia w dolnym wahaczu "bananie" w pasku b5fl nastąpiła od końca 2002 roku,sworzeń jest grubszy i wytrzymuje dłużej niż poprzedni model wahacza