panther2

Witam , uszczelka na dole blachy jest sparciała od temperatury i wody. Osobiście poradziłem sobie z tym problemem w następujący sposób. Zakupiłem samoprzylepną uszczelkę do okiem w kształcie D (pusta w środku) Wymontowałem cała blachę, następnie nożem do tapet odciąłem nadmiar starej uszkodzonej części uszczelki i w to miejsce wkleiłem nową. Trzyma doskonale, tym sposobem uszczelniłem juz 2-je drzwi.

Pomiędzy boczkiem drzwi (tapicerką) a drzwiami nie występuje uszczelka, jedynie na kancie/brzegu tapicerki jest filcowa przekładka która ma zapobiegać skrzypieniu. Jak zdjąć tapicerkę drzwi kierowcy było na forum wiele razy.

Zacznij od przewodów w peszlach, lubią się "łamać". jeśli nie to do zapewne masz zimne luty w części elektrycznej zamka. Jak powiedział mój przedmówca "Było o tym na forum".

Witaj, aby najmniej inwazyjnie podmienić sterowanie lusterkami warto ściągnąć tapicerkę drzwi. Sterownik jest dość mocno osadzony w zatrzaskach, nawet przy zdjętej tapicerce dość trudno go wyjąć( przynajmniej u mnie tak było).

Cześć zobacz ten temat: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=501025#post501025 , a zaoszczędzisz kilkadziesiąt zł

pentel napisał: Witaj, sprawdź dokładnie krańcówki w zamkach....jeśli masz uszkodzoną którąś to moduł komfortu widzi drzwi jako otwarte stąd masz niegasnące oświetlenie wnętrza.

Witaj, zobacz ten temat: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=36432

Stojąc przodem do samochodu poniżej alternatora nieco w lewo masz napinacz paska wielorowkowego, naciągnij w lewą stronę kluczem napinacz (śruba od czoła napinacza) i wówczas bez problemów założysz pasek.

CDN... i jest kontinuum awarii....sprawa leży po stronie zatankowania benzyny zamiast ON, dziś potwierdzone na stacji (dobrze że żonka oszczędna i zalała tylko 5 l ), wczoraj jeszcze zalałem do pełna ON (ot tak profilaktycznie). Sądzę ze przejechanie około 15 km na mieszance PB i ON nie wyrządziło większych szkód w układzie zasilania silnika.

Jeśli kupisz koncentrat to kup również wodę odmineralizowaną aby ten koncentrat rozrobić, w jakim stosunku zapewne będzie na opakowaniu koncentratu aby uzyskać żądaną temperaturę krzepnięcia.

G12 jest płynem bezkrzemiankowym ... jesteś w UK tam zimy są znacznie łagodniejsze niźli w kraju, wobec tego możesz dodać nieco wody, lub wymienić płyn na inny nie koniecznie G12. Przed dolaniem wody zbadaj stopień zamarzania płynu np glikometr-em.

wotek dlatego napisałem wyżej aby podgrzewać suszarką do włosów, wówczas uniknie się tego typu zonk-ów , które Ty miałeś. Podgrzewając uplastyczniasz materiał i klej folii, który staje się bardzie podatny na obróbkę mechaniczną. Klejenie zalecał bym na mokro, tzn.: 1. spryskać rozpylaczem powierzchnie na którą się nanosi folię, 2. zainstalować folię w żądanym miejscu (na mokrej powierzchni idealnie można ustawić) 3. przy pomocy szmatki usunąć pęcherzyki powietrza i wodę z pomiędzy folii a karoserii (uważać aby nie przesunąć folii), 4. odparować wodę z pomiędzy folii a karoserii, suszarką do włosów lub pozostawić (nie jeździć) na co najmniej 24 godziny do samoistnego odparowania wody. Niema siły aby nie trzymało

Gombek2 dzięki za namiar... czekam do jutra, stacja paliw ma sprawdzić na monitoringu czy żonka nie zalała czasem benzyny, wówczas wykluczę jakiś element podstawy usterki. Z mojej strony cdn...

Pod okleiną jest lakier....zdejmij je za pomocą suszarki do włosów (podgrzewaj) wypoleruj miejsca po starych okleinach i załóż nowe, są do dostania np. w ASO nr części w-g ETKA to 3B0 807 905 A lewa strona, 906 A prawa strona. Patrząc na stan naszych dróg, nie pozbywał bym się tych ochronnych oklein.

Przeglądnięty od A-Z czyli od zbiornika, przez filtr do pompy i wtryskiwaczy... ETKA pokazuje 1 czujnik temperatury silnika o nr części 059 919 501 4 styki niebieski, czy jest gdzieś jeszcze? Wymieniony niedawno z powody podawania niepoprawnego odczytu do wskaźnika temperatury.

Przepływomierz odpada, ponieważ nie ma żadnych objawów ( szarpania/dziury itp) przy wkręcaniu się na obroty, wymieniony 6 tys km do tyłu wskazania licznika. Żonka faktycznie przed tym objawem tankowała więc ..... Ktoś może powiedzieć coś jeszcze....w poniedziałek wybieram się na VAG...zobaczę....a kasa mnie nie swędzi aby wydawać po 600 stówek, stąd temat.

Witam , przeszukałem forum lecz nic nie odpowiada objawom jakie pojawiły się w moim Pasku, silnik 1,9 TDI AHH 90KM. Problem polega na tym, iż w momencie gdy silnik jest gorący lub ciepły to bardzo źle zapala. Na gorącym silniku zapalenie graniczy z cudem. Gdy silnik już nieco ostygnie to aby zapalił należy próbę zapalenia powtórzyć 3-5 razy po 3-4 sekundy. Zapala za 3-5 razem jednak z trudnością wchodzi na obroty w fazie początkowej pracy. Gdy silnik jest zimny zapala na dotyk. Dodam, iż dymi na siwo-niebieski kolor. Dzwoniłem do elektromechanika i rzucił mi razem 600 zł za naprawę nawet nie widząc samochodu (50 podłączenie VAG, 150 za diagnostykę, 400 za wgranie/poprawienie mapy). Co może być przyczyną tak nagłego załamania się rozruchu silnika, do przedwczoraj palił na dotyk, nie zmieniałem i nie wymieniałem przed tą awarią żadnych elementów w silniku.

Buszmen: Owszem nie śruba ale pierścień utrzymuje wkładkę we właściwym miejscu, użyłem tylko Twego skrótu myślowego z twej poprzedniej wypowiedzi w części dolnej ścianki śruby, patrząc przez otwór jest żabek który ma za zadanie nie pozwolić na wysunięcie się jej, być może u Ciebie jest go brak...rozbierałem w swoim pasku 4 drzwi i w każde były zapatrzone w ten ogranicznik.

kamil1216 napisał: Wkładkę przekładasz bez problemów z lewej na prawą i z prawej na lewą stronę. Niema znaczenia strona na której jest zamontowana, stąd nie widzę takiej potrzeby zamieniać wkładki stronami. Masz problem z zamkiem czy z wkładką ???Co cię wkurza? Buszmen napisał: Śruba blokująca wkładkę w drzwiach posiada ogranicznik max wykręcenia, wobec tego niema fizycznej możliwości wykręcenia jest tak aby wpadła do wnętrza drzwi.

Sam przyznajesz, że kolejność oddzielenia zamka od blachy jest taka a nie inna. Każdy ma swoje sprawdzone metody.... można też wszystko odkręcić ruskim kluczem ( czytaj młotek i przecinak). Z uwagi na to że nie jest to mój samochód tylko Twój, szanuję Twą decyzję w zakresie napraw i i rozbierania. Pozwolisz, że będę doradzał najpierw wybicie kołków niźli podważanie wkrętakiem

Cześć. Teza wyżej napisana o zbyt mocno naciągniętej lince pomiędzy klamką a zamkiem jest wysoce prawdopodobna. Zbyt mały pozostawiony skok jałowy linki może skutkować tym, że mechanizm otwierania zamka został w pozycji otwarte, co moze byc przyczyna Twych problemów. Jedynym wyjściem jak napisono jest rozbiórka drzwi od wewnątrz i zwolnienie zamka.

Cześć, z tego co mi wiadomo niema regulacji pionowej belki bezpieczeństwa (cycka ), ponieważ jest zainstalowana na stałe w dźwigni zwrotnej. Sprawdź czy: 1. czy blokada nie następuje na drodze belki bezpieczeństwa pionowej, poprzez dźwignię zwrotną i belkę bezpieczeństwa poziomą do zamka, 2. czy siłownik zamka odciąga zapadkę rygla w zamku do prawidłowej / pełnej pozycji otwarcia rygla, Niestety w związku z tym należy do pkt. 1 zdjąć tapicerkę, do pkt 2. rozebrać drzwi i dostać się do zamka. ---------- Post added at 21:14 ---------- Previous post was at 21:08 ---------- johnyX napisał: johnyx jeśli masz dawać takie rady to nie pisz nic!!! Aby wyczepić zamek z blachy montażowej należy wybić kołki, a wówczas swobodnie można wypiąć zamek. Kołki należy założyć przy ponownym montażu. A grzebiąc śrubokrętem, zniszczy się plastikowe tulejki.

Brak reakcji zamka przy otwieraniu z klucz wskazuje na: - przy optymistycznej i najbardziej prawdopodobnej wersji na uszkodzenie wybieraka we wkładce, koszt to około 20-50 PLN na szrocie + własna niezbyt wielka robocizna. Nie posiadam info czy w ASO wybierak występuje jako część zmienna. - równiez przy optymistycznej wersji, uszkodzone wiosełko, koszty jak wyżej. - mniej optymistyczna, lecz najmniej prawdopodobna wersja to uszkodzenie mechaniczne lub elektroniczne w samym zamku, tu koszty sa zdecydowanie wyższe, w zależności od rozwiąznia które się wybierze, tzn. zakup zamka na szrocie i przełożenie uszkodzonych elementów...zakup zamiennika...zakup oryginału w ASO

Nowy zamek powinien faktycznie działać bez zarzutów, problem tkwi w mechanice ryglowania, obejrzyj: 1. czy siłownik dociąga zapadkę rygla w zamku, 2. czy blokada następuje na drodze belki bezpieczeństwa pioniowej, poprzez dźwignię zwrotną i belkę bezpieczeństwa poziomą do zamka Niestety w związku z tym nalezy rozebrać drzwi.

Witaj zamek kupiłeś nowy czy używany? Napisz czy rozbierałeś część elektryczną zamka (puszkę gdzie jest płytka). Zamek w-g etki winien mieć oznaczenie część 3B4 893 015A dla drzwi tylnych lewych. Jeśli zamek jest używany to mogą wystąpić w nim mechaniczne ułomności związane z ryglowaniem...ponieważ Twój problem dotyczy ryglowania zamka. Miałem podobnie tylko w drzwiach przednich prawych. Niestety źle złożyłem zamek...kolejna rozbiórka zamka i dokładne złożenie załatwiło problem.