Scyhe

Odgrzeję kotleta Mam ten sam problem. Tj przeładowanie w okolicy 2900 bar. 4 miesiące temu miałem czyszczone kierownice bo także wpadał w tryb awaryjny i także takie duże przeładowanie. Po czysczeniu i wykonaniu logów wykresy ciśnienia zadanego i akturalnego prawie się pokrywały i problem ustąpił ale tylko na 4 miesiące jazdy po miescie w korkach i przy praktycznym braku możliwości przegonienia samochodu. Prawdopodobnie znowu rozłożę turbinę tylko tym razem planuje to wykonać samodzielnie i tym samym przyłożyć się bardziej do wypolerowania powierzchni niż tylko czyścić druciakiem na wiertarce tak jak to miałem zrobione wcześniej. Może koledzy mają jakieś sprawdzone metody czyszczenia turbo w garażowych warunkach? Zapomniałem dopisać : silnik AVF z przebiegiem potwierdzonym historią z ASO 198 000 km

Także to rozbierałem w AVF z 2004r i potwierdzam, że nie ma żadnej klapki. Auto z Austrii.

Odgrzeje nieco kotleta - mam pytanie jak zdemontować tą zaślepkę airbag pasażera? Od której strony ciągnąć i gdzie przyłożyć siłę ? Spasowane mam wszystko idealnie jednak coś z tyłu pod na wolnych obrotach wpada w metaliczny rezonans i chciałbym się tam dostać.

Ja się przymierzałem do odklejenia klosza - niestety po 30 min wygrzewania w piekarniku nie dało to efektów. Tworzywo jest zgrzane i tylko kawałek puścił, natomiast dalej już lekko pękało to dałęm sobie spokój. Także mam problem z parującym kloszem lewej lampy w kombi. Ale mój klosz nie jest szczelny bo ma pęknięcie wzdłuż łączenia.

Z tego co mi wiadomo to wartości te bada się na rozgrzanym silniku i to dobrze rozgrzanym (90st na blacie) w VAG nawet podaje komunikat kiedy silnik nie jest rozgrzany wystarczająco, więc gdy silnik jest zimny to wartości będą inne.

Rozrząd był sprawdzony i nie przestawiony. Wałek też nie nosił śladów zużycia. Głowicy nie zdążyłem zdjąć bo auto zostało sprzedane uszkodzone ale co ciekawe też miałem około 80 000 km po chipie. ( Chip na 136KM i 305Nm - potwierdzone hamownią ) Czyżby to dobiło nasze silniki - trochę nie chce mi się wierzyć, bo auto było bezproblemowe, oleju brał od wymiany do wymiany może 800ml.

Mnie też chyba spotka smutna rzeczywistość wymiany silnika w B5 z 1999r AFN 110KM ( tragiczna kompresja na wszystkich garach) - gorzej jak benzyna. Awaria nastąpila nagle - pasek się nie zerwał, rumotania i innych dźwięków nie było a silnik najnormalniej spadl z obrotów i zgasł i już nie odpala. Po miesiącu walki i kombinacji u 2 mechaników w tym jednego pompiarza padła diagnoza ze silnik kaput. ( pompiarz mierzył kompresje i wyszło 31,30,21,18 auto jakoś udało mu się uruchomić - skasował niby za naprawę pompy - pojeździło tydzień - odpalając je rano codziennie przy okolicach zera stopni - odpalał bez problemu) auto znowu zgasło podczas jazdy i tym razem jak zawiozłem do innego mechanika on zmierzył kompresje i wyszło : 3 , 12 , 7 ,5. Dwoma przyrządami mierzyli bo nie mogli uwierzyć Mam pytanie czy mogę szukać silnika z innego rocznika ? np 1998r zastanawia mnie kwestia komputera oraz immo ( w moim immo jest w liczniku ) a w starszych chyba było w sterowniku silnika

Obawiam się, że tym kablem tego nie uczynisz ale może się mylę. Druga sprawa czy przebieg był już zapisywany w tym aucie e eprom ?

Mam to samo. Prawdopodobnie kabel KKL - allegro który chyba nie będzie z tym działać. Jeśli się mylę to poprawcie.

Sprawdzenie rozrządu sprawdziłem na blokady wałka i koła pompy i znak na kole. Kąt ustawiany był na moich oczach i weryfikowany VAGiem na bieżąco. Zaraz po założeniu pompy wynosił 90 i silnik jeszcze głośniej chodził. Teraz jest ok.50 +/- 1

Podepnę się pod istniejący temat. Pewnego dnia auto zgasło podczas jazdy i już nie odpalało (pasek cały), z wtrysków nie leciało paliwo - padła diagnoza pompa - pompa wyczyszczona i sprawdzona w zakładzie, rozrząd przy okazji wymieniony. Auto odpala ale chodzi głośniej - bardziej twardo jak stary merc, pompiarze zmierzyli kompresje i wyszła słaba na 3 i 4 cyl. 1 cyl : 32, 2: 30, 3: 21, 4: 18. Do tego auto teraz trudniej odpala przy -3 , Przy plusowych temp po nocy odpala dobrze, gdy cieply także odpala dobrze. Wcześniej przy -20 nie było problemu z odpalaniem. Kąt wtrysku ustawiony z VAGiem. Moje przypuszczenia czy przypadkiem przy okazji awarii pompy nie doszło do przestawienia rozrządu ( koła wałka i pompy na pewno się nie przestawiły bo zrobione wcześniej znaki się zgadzały) Tylko czy możliwe aby np. dostały zawory na 3 i 4 cyl a na 1 i 2 nie? Przed awarią pompy przegoniłem auto po autostradzie mam jeszcze jedno przypuszczenie czy nie ma przedmuchu na uszczelce między garami. Płynu nie ubywa i nie gotuje sie, oleju także nie przybyło. Tylko czy wydmuchana uszczelka i słaba kompresja może powodować inny dźwięk pracy silnika ? Bo za trudności z odpaleniem to kompresja odpowiada na pewno. Swiece sprawdzone, wszystkie grzeją.

W temacie rozrządu jeszcze przydałaby się informacja czy znak "0" na obudowie sprzęgła ma znajdować się przy prawej krawędzi "okienka" , przy lewej, czy w środku ?

Tylko jak ustawić jak nie mogę odpalić samochodu? Całkiem możliwe że pompa lekko jest przestawiona na fasolkach.

Sęk w tym, że auta nie moge odpalić Tylko kręce rozrusznikiem. Pompa była sprawdzana - wyczyszczony nastawnik i wymienione zaworki w zakładzie, jednak po tym jak ją założyłem dalej nie odpala i dalej nie ma właśnie fontanny z poluzowanych nakrętek. Rozrząd przy okazji także wymieniony bo zbliżał się termin.

Witam, mam pytanie do osób które robiły tą czynność lub miałyby ochotę mi pomóc i sprawdzić w swoim samochodzie. Czy po odkręceniu nakrętki na przewodzie sztywnym paliwowym przy wtryskiwaczu ( poluzowanie o kilka obrotów) paliwo wytryskuje pod dużym ciśnieniem podczas kręcenia rozrusznikiem ? Bo obawiam się, że mam zapowietrzony układ a już sam nie wiem czy powinno tu być te 190bar ? czyli po poluzowaniu nakrętki powinna być znaczna fontanna.