Gość Wojtas79 Zgłoś #1 Napisano 3 Grudnia 2007 Witam Od pół roku posiadam Passata B5 1.9 TDI 110KM AFN. Bardzo głośno pracuje silnik z mocno słyszalnym klekotem. Na początku myślałem że to pompa wtryskowa lecz po przestawianiu jej oraz po odwiedzeniu specjalistów w Sobótce - została wykluczona. Kąt wtrysku mam 3 - 3,5. Żadnych błędów nie stwierdzono - podłączało 3 mechaników. Przepływka podnieniona i zadnych rezultatów. Auto mam moc i spala w normie. Pali Ok zarówno na zimno jak i po rozgrzaniu. Autko napradę Ok lecz klekot doprowadza mnie do szału - jakbym miał diesla z 80 roku Jeśli ktoś może mi pomóc to z góry dzięki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #2 Napisano 3 Grudnia 2007 Kąt wtrysku mam 3 - 3,5 a czym to mierzone? statyczny kat wtrysku powinien byc 48-51, w ktoryms tam bloku na zablokowanych nastawach. chyba dobrze mowie, na vagu sie jeszcze nie znam... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtas79 Zgłoś #3 Napisano 3 Grudnia 2007 Kat wtrysku jaki podałem jest w stopniach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek27 Zgłoś #4 Napisano 3 Grudnia 2007 Tez mialem taki problem,i stawialem na pompe wtryskowa.Kat wtrysku ustawialem dwa dni...ustawilem,ale stukanie nie zniklo.Kolejny typ..wtryskiwacze,zaczelem nawet rozgladac sie za nowymi.Wkurzylem sie,otworzylem maske i odpalilem silnik.Zauwazylem dziwne drgania paska wielorowkowego,zmienilem typowanie na pompe wspomagania.Jednak,ktos madry powiedzial mi abym sprawdzil rolke alterantora....wymianilem,stukanie bylo bardzo slabo slyszalne,ale jeszcze bylo,pasek nadal drgal minimalnie,wymienilem napinacz i stukanie calkowicie ustalo.Moze i tak jest w Twoim przypadku.Pozdrawiam i zycze powodzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtas79 Zgłoś #5 Napisano 3 Grudnia 2007 Dzięki - jutro zerknę na tą rolke i dam znać czy drga i czy pasek równo idzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtas79 Zgłoś #6 Napisano 4 Grudnia 2007 Pasek idzie jak malinka. żadnych drgań - więc to nie to Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #7 Napisano 4 Grudnia 2007 Czy to nie jest przypadkiem stukot popychaczy? Z drugiej strony dość charakterystyczny jest, i mechanicy powinni go wykryć. Dzieje się tak od dawna? próbowałeś tankowania na różnych stacjach? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #8 Napisano 4 Grudnia 2007 z tym napinaczem to niekoniecznie bedzie widoczne drganie samego paska. zobacz czy po przeciwnej stronie rolki, tam gdzie sruba, nie ma czasem sladow kombinowania. czesto bywa tak, ze druciarze spawaja srube od sprezyny co do popychaczy to raczej slychac, ze to one. powiedz na jakim oleju jezdzisz? opisz dokladniej dzwiek motoru? twardy i glosny klekot czy moze brzmi jeszcze inaczej? stuki metaliczne? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtas79 Zgłoś #9 Napisano 4 Grudnia 2007 Tankowałem na różnych stacjach - (najlepiej chodził na shellu tankuje zawsze dobre paliwo żadnych kombinowanych. Jestem umówiony u kolejnego speca - zobaczymy - a co do szklanek to sam je lekko podejrzewam ale nikt nie stwierdził że to mogą one stukać Zobaczymy co powie następny szpec-maister. Dam znac co i jak zdiagnozował - najlepsze jest to że każdy mówi że chodzi zbyt głośno i nie tak jak powinien ale nikt nie wie o co chodzi. Jeżdżę na MOBILU pół syntetyku 10W40. Nie jestem mechanikiem ale ze słuchu dźwięk przypomina jak benzyniak z rozregulowanymi zaworami i do tego jeszcze stuki - powyżej 2000 obrotów stuki i klekot zamienia się w rzężący rechot. PS. Kurde aż sam się dziwię jak to brzmi jakbym miał czołg a nie paska Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #10 Napisano 5 Grudnia 2007 ciekawe czy moj sluch wy wylapal przyczyne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtas79 Zgłoś #11 Napisano 6 Grudnia 2007 W sumie to też jestem ciekaw czy by wyłapał Mam nadzieje że wyłapie przyczynę ktoś z okolic i mi pomoże. Dzięki wszystkim za pomoc i czekam na kolejne pomysły jeśli ktoś miałby Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #12 Napisano 6 Grudnia 2007 To może nagraj i wrzuć plik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość xxkrisxx Zgłoś #13 Napisano 6 Grudnia 2007 Ja w swoim passacie ( 1,9 tDI 115 AJM ) od miesiaca tez mam taki klekot i faktycznie brzmi jak 30 letni diesel. I bylem u kilku majstrow specjalizujacych sie serwisem Vw, i wiec tak: jeden stwierdzil ze nie ma kompresji a drugi powiedizal mi ze gdzies obok 4 pompowtryskiwacza ucieka powietrze ale gdzie to trzeba znalesc. No i na pon jestem umowiony zobaczymy co z tego wyniknie. Odnosnie dlaczego na 4 bo na Vag-u pokazywalo idealne parametry pompowtryskiwaczy tylko przy 4 zmienial sie znak z minusa na plus - ( tak mi zdefiniowal to ten expert ). I sam jestem bardzo ciekaw jak to bedzie bo ogolnie bardzo stracil na mocy, a wnioskuje to po tym ze jeszcze nie dawno od 2 tys obrotow on dopiero czul co to moc i mozna bylo wysoko spokojnie krecic, a teraz miedzy 2 a 3 tys on juz dziwekiem silnika prosi sie o zmiane biegu. Ze spalaniem wydaje mi sie ze nie ma problemu bo mam sr po miescie 6 z groszami ale to rownie dobrze moge sprecyzowac jazda i emperatura. Jesli ktos ma jakies rady albo spostrzezenia do mojej sytuacji to czekam. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtas79 Zgłoś #14 Napisano 7 Grudnia 2007 Temat troche inny od mojego bowiem masz motor na pompowtryskach a one w reguły troszke głośniej chodzą. Ale jeśli zauważyłeś spadek mocy - stawiam na pompowtryski Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość xxkrisxx Zgłoś #15 Napisano 8 Grudnia 2007 Własnie oto chodzi ze sprawdzil mi jeden mechanik na Vag-u pompowtryski i trzy maja idealne parametry a przy czwartym cos sie dzieje.. Tylko wlasnie nie wiadomo co?? NO i w poniedzialek moze sie dowiem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Skrzynek Zgłoś #16 Napisano 11 Grudnia 2007 Witam, odnośnie dziwnie głośniej chodzącego silnika, a może to nie silnik? Spróbuj na tyle ile to mozliwe wysłuchać czy sprawdzić ręką czy coś Ci nie wpada w rezonans z silnikiem i klekocze. U mnie może aż tak głosno nie było, ale klekotała z jednej strony plastikowa pokrywa na silniku. Podłożyłem kawałek gumowego węża docisnałem i spokój. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość xxkrisxx Zgłoś #17 Napisano 11 Grudnia 2007 Wiec tak: wczoraj zdiagnozowano mi nareszcie passata. Zaczelo sie standardowo od komputera tam jednak bylo wszystko ok lacznie z pompowtryskiwaczami itd. Potem przystapili do pomiaru kompresji i rowniez pokazalo wszytsko ok na kazdym cylindrze. No i mieli panowie duza zagadke zebralo sie kilku no i jeden ktory tylko uslyszal dzwiek silnika stweirdzil ze powodem klekotu spadkiem mocy jest zawor na glowicy. Stwierdzil ze dosc czesto sie to sypie w passatach na pompowtryskiwaczach i nalezy to wymienic. Aczkolwiek dodal ze tych zaworow jest 8 i dobrze by bylo zeby wymienic wszystkie bo zeby za to sie zabrac trzeba sciagnac glowice a wiaze sie to z tym ze pol silnika trzeba rozkrecic. No i doradzil ze przy tego typu robotach warto jeszcze wymienic piescienie. Koszt oszacowal mi na kolo 2000 tys zl. Po glebszym przmeysleniu tego stwierdzilem ze zbedna jest wymiana pierscieni skoro tam jest wszystko ok. Wiec zamkne ten temat tylko na wymianie tego zaworu czy tych zaworow i postanowilem ze w styczniu trzeba wymienic tego passata na model nowszy czyli gdzies tak 2001 gora 2002 rok.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtas79 Zgłoś #18 Napisano 16 Grudnia 2007 Dodam tylko że ten dziwny klekot - rechot jest troche podobny do dźwięku popuchaczy lecz... Z rana zaraz po odpaleniu przez 2-3 sek. jest cisza - potem zaczyna klektać stukać Czasami jest mocniej słyszalny a czasami mniej Mówili mi że nie sa to objawy popychaczy więc dlatego odpuściłem temat - mogli źle mówić?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
n0w3y_pl Zgłoś #19 Napisano 17 Grudnia 2007 Popychacze zazwyczaj stukaja przez pierwsze sekundy po uruchomieniu zimnego silnika, przynajmniej u mnie tak jest, przez pierwsze 5 sekund stukaja zanim olej je zaleje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtas79 Zgłoś #20 Napisano 19 Grudnia 2007 Tak właśnie powinno byś jeśli wszystko jest OK. U mnie nie wszystko jest Ok ale nie wiem co nie jest Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach