Skocz do zawartości

kosiad

  • Liczba zawartości

    713
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kosiad

  1. Bzdury ci opowiada Ile ci pali ten samochód, bo brak mocy może być spowodowane źle dobraną średnicą wtrysków gazu tzn. za mało rozwiercone dysze I trzecia rzecz - to wiem z własnej autopsji - może być uszkodzony komp. sterujący gazem. Dwa razy jeździłem do gazownika a ten skubaniec działa, za trzecim razem padł całkowicie i wymiana w ramach gwarancji. Co śmieszne jak auto było "zimne" to wsio ok jak się nagrzał to głupiał. Komp "zeto" Pozdrawiam - kosiad
  2. Ja mam może trochę inny silnik ale naprawdę nic nie "czaruję" przy zgaszaniu i pali od pierwszego czyli święty
  3. Powtórzę się - ale pewnie że tak. Jak kolega będzie chciał go normalnie eksploatować to na pewno się na oleju nie skończy. Kupa kasy do włożenia nie wiem czy nie przekroczy wartości pojazdu. Same opony to są pewnie kwadratowe od stania w jednym miejscu - chyba że kolega co kwartał (tak jak w wojsku) obracał koło o 90* (pod warunkiem że tam jeszcze powietrze było) Pozdrawiam - kosiad
  4. Witam Może nie dziś ale parę dni temu (4) wymieniłem górne wahacze str. prawa, osłona przegubu str. prawa, cały przegub (komplet) str. lewa. Najfajniejsze w tym wszystkim jest to że przed wymiana wahaczy to na******lało a teraz jeszcze coś puka i nie wiem co:diablica
  5. Spoko wodza;) nie zatrze. Zawsze jakiś poślizg jest nawet na wodzie.
  6. Taka ciekawostka z życia wzięta - kumpla żona użytkuje fiata 126p i padła kolumna kierownicza - z tego co opowiadał to nawet go na szrotach wyśmiali, "takich aut już nie mamy" - więc interes jest;)
  7. D**a kolego tu chodzi czy zaskoczy czy nie. Jak bujnie to zapewne kolega nie jest taki czerstwy aby użytkować auto z 5 letnim olejem czy też płynem hamulcowym i innymi dolegliwościami "naszego wynalazku". Popieram PS dla mnie fajna bejca:kumple
  8. W porównaniu z fiatem 126p, tych to chyba zajumali 100% :lol2
  9. Bzdury i tyle - to nie gaźnik (chyba że się mylę) Pozdrawiam - kosiad
  10. Kolego bez paniki;) To przecież CC:D.
  11. Kpina nie mająca żadnej podstawy prawnej. Ty odpuścisz 150 inny 100 inny 200 a to są dla nich nie małe pieniądze Pozdrawiam - kosiad PS Valdi jak możesz to jedź dziś stań za wyrwą i wzywaj kolegów niebieskich
  12. No właśnie ale to wyjdzie później, może nawet być nieszczelność bo gumy mogły sparcieć - ogólnie nad tym samochodem to nie ma co się pieścić - ma chodzić i tyle:D
  13. A nic szkoda czasu kolego. Ewentualnie dolej mu świeżego paliwa i tyle. Resztę zobaczysz po odpaleniu (hamulce, linki gazu sprzęgła i takie tam pierdoły) Pozdrawiam - kosiad EDIT Zobacz czy wałem ruszysz bo może stoi i szkoda aby coś się urwało (kręcimy w lewo;))
  14. Normalnie szok - co ty masz w tych spryskiwaczach spirytus tak jak w samolotach? Pozdrawiam - kosiad
  15. kosiad

    wymiana wahacza,

    Kolego tu jest temat o B5 a nie o B1 (twój opis auta - ogólnie masz coś z tym podpisem 1998 - b1:zeco)
  16. marecek - działa to jak ja w weekend:D Pozdrawiam - kosiad PS Wolę Image coś tam coś tam:D
  17. kosiad

    wymiana wahacza,

    Wytrzymają. Zobacz jak to wygląda: fot1 (wymontowany) fot2 Góra (3 śruby) w komorze silnika (str. prawa) fot3 Góra (3 śruby) w komorze silnika (str. lewa) - Śruba pod kompem:taksobie fot4 Ogólny podgląd jak to wygląda po demontażu Pozdrawiam - kosiad PS Ten punkt mnie zmobilizował aby zrobić dziś te fotki:D
  18. A tego to nie wiedziałem Kolega czeka aż się samo zrobi:D
  19. kosiad

    wymiana wahacza,

    Dziś to robiłem bez 16mm nie podchodź - mówię poważnie. Dlaczego dwie ponieważ górne wahacze to jest śruba z nakrętką i trzeba to przytrzymać. Tak samo amorek jest przymocowany. PS Ta nieszczęsna "długa śruba" co trzyma wahacze w zwrotnicy to też 16
  20. kosiad

    wymiana wahacza,

    Nie mylisz się kolego 16mm (co najmniej dwie 16)
  21. mój link z postu #2 - rozłącza pompę Więc nie ma dyskusji;)
  22. kosiad

    wymiana wahacza,

    Kolego, trzy śruby w komorze silnika ( po prawej wszystkie na wierzchu, po lewej trzeba kompa wyjąć) + jedna śruba która trzyma amorka przy wahaczu dolnym i wszystko wychodzi. Potem wkładasz nowy i dokręcasz z czuciem. Wkładasz wszystko z powrotem podnosisz samochód za wahacz dolny do góry i dokręcasz wahacz górny na max. Pozdrawiam - kosiad PS jak chcesz foty to jutro ci zrobię bo mam wszystko na wierzchu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności