prymas

Spoko, spoko... Sprawdź to: http://allegro.pl/profesjonalne-swiatla-do-jazdy-dziennej-vw-audi-i1478432988.html Wcześniej pisałem, że ktoś je znalazł, ale przeniesiono do archiwum. Teraz znalazłem ponownie. Na przyszłość gdyby znowu link wysiadł, wpisujcie: profesjonalne światła do jazdy dziennej vw

Zobaczcie zdjęcia pod tym linkiem http://www.jlstuning.com/detalii.php?id=2 dedal znalazł te kierunki z dziennymi, ale zobaczcie co tam ma pasek wmontowane pod tym kierunkiem... Czy mnie oczy mylą, czy to wydziabane [!!!!] LEDy w dolnej części kratki???

Witam Panowie, Ja posiadam 2.0 FSI. Jak poleca producent leję tylko 98. Nie chcę ryzykować z 95. Od kilku ładnych lat tankowałem do mojego Opla Vectry B tylko na BP. Raz 95, raz 98. Niemal za każdym razem do pełna. Powiem tak, w oplu (1,6 16V) niewielką różnicę dało się odczuć, ale była. Po pewnym czasie wróciłem do 95 i nic praktycznie się nie zmieniło. Być może to jakość paliwa uległa pogorszeniu w przypadku 98 skoro po przejściu na 95 nic się nie zmieniło. Dodam, że w 95% przypadków tankowałem zawsze na tej samej stacji BP. Po zakupie Paska tankowałem tam 98. Nie podobała mi się cena i doświadczenia z Oplem skłoniły mnie do przejścia na Orlen. Powiem tak, auto pracuje lepiej. Średnie spalanie spadło mi o około 0,5 l / 100 km. W tej chwili różnica w cenie od ok. 20 GROSZY !!! na korzyść Orlenu... Z Shella korzystałem raz - 95 do Opla. Bez większych różnic.

A ja nie podejrzewam Cię o skłonności samobójcze Po prostu piszę, jak to wygląda. Warto sprawdzić opinie użytkowników na temat opon, szczególnie jeżeli mają to być opony z najwyższej półki i do bardzo szybkiej jazdy. Po pierwsze chodzi o jakość, a po drugie o to, że kupując takie opony warto wiedzieć ile się da, zamin wyda się takie spore kwoty, jakie za takie opony wydać trzeba.

Nie za szybko? Trochę Cię chyba jeszcze poniosło... W takich temperaturach nawierzchni i jeszcze, jak spadnie deszcz letnie nie będą się właściwie zachowywać. Mieszanki nie są przystosowane do takich warunków. Z oceną opon wstrzymaj się do czasu, kiedy średnia dzienna temperatura będzie na poziomie minimum 8 stopni. Wtedy powinno się dopiero zakładać letnie. Krótko mówiąc nie poszalejesz na mokrym w niskich temperaturach

Używka... Bardzo droga używka... Widziałem tańsze... Jak pisałem wczesniej nie chciałem kupować używanego klaksonu. Znalazłem jakiegoś sprzedawcę, który oferuje nowe za 30 zł, ale wydaje mi się to dziwne, takze nie ryzykowałem http://allegro.pl/vw-passat-b6-klakson-klaksony-3c0951223-3c0951221-i1461800689.html

Nic szczególnego pewnie by się nie stało... Nie wybuchnie raczej opona Przede wszystkim będzie głośniejsza niż założona właściwie. Kierunkowe bieżniki muszą być zakładane w konkretny sposób właśnie dlatego, że w taki sposób je zaprojektowano. Chodzi o to, że wzór bieżnika jest zaprojektowany i przystosowany do "poruszania się" w określonym kierunku. To z kolei mówi o tym, że opona kierunkowa najlepiej spełnia swoje zadanie, jeżeli jest zamontowana zgodnie z zaleceniami producenta. Nie chodzi tu tylko o kierunek obracania się opony, ale także odpowiednie ciśnienie i nacisk na oś, która również jest limitowana. Krótko mówiąc odwrotnie zamontowana opona nie będzie spełniać swoich właściwości. Będzie zachowywać się dużo gorzej niż powinna.

Co to znaczy "niesamowicie krótka"? Znaczy się tydzień, miesiąc, pół roku? Mam nadzieję, że wytrzyma do końca roku, jak nie... to zobaczymy coś innego. Chciałem kupić inne Philipsy, takie o dają barwę światła 5000K, ktoś już podawał nazwę wcześniej, chyba Diamond coś tam. Ale nie ma w tej chwili nigdzie na allegro... Jakiś czas temu byłem w Shwedt - u Niemiaszków kupiłem jakieś H7 extra white - w Vectrze B sprawdzają się rewelacyjnie. Lepsze niż Night Breaker, te przepalały się po około dwóch miesiącach - szczególnie prawa strona... W pasku nie ma tego problemu. Może te Philipsy trochę dłużej wytrzymają

Właśnie zamontowałem u siebie żarówki Philips Blue Vision H7 i postojówki. Wcześniej miałem zamontowane H7 Night Breaker - Osram. Philipsa świecą bardziej na biało i "oczka" wyglądają świetnie. Wymiana H7 w światłach mijania i drogowych (przełożyłem Night Breakery z mijania na drogowe gdzie miałem zwykłe) trwała niecałe 5 minut. Problem był przy postojówkach, a właściwie przy tej od strony kierowcy... żeby się tam dostać to jakaś masakra... Mam dość spore ręce, ale powinny się zginać jeszcze w środku kości przedramienia... Mało brakowało a usunął bym pokrywę filtra powietrza, co by pomogło nieco, ale udało się bez tego. Faktycznie chwycenie przewodów i pociągnięcie wystarczy żeby wyciągnąć żarówkę postojową. Nie ma obawy, że coś się urwie. Problem jest z włożeniem jej na miejsce... Przy zapalonych postojówkach jest to o wiele prostsze i poszło szybko. Niestety trzeba mieć długie palce - wciskałem ją na maksymalnym "zasięgu" także ktoś z krótszą dłonią może mieć problem. Chociaż być może wciśnie ją głębiej. Z prawej strony wymiana postojówki to był "moment". Świecą o wiele lepiej niż te żółte normalne. Miałem porównanie, bo zapaliłem postoje po wymianie jednej. Mega różnica. Po tej wymianie powiem, że Philips wykonał lepsze żarówki niż Osram. Lepsze światło i biało-niebiesko patrzy z lamp. Komponuje się fajnie.

Hej, i co? Wiadomo już cosik? Ciekawy jestem ile by ten interes kosztował w końcu...

Zgadzam się - ja też jestem zadowolony z tych świateł. Mój szwagier ma Avensis i ksenony - dużej różnicy nie ma

Dokładnie ... Dla mnie po prostu założenie kołpaków, to jak do smokingu zapodać sobie trampki... Owszem są kołpaki, które wyglądają naprawdę nieźle, ale to wciąż kołpaki... W oplu mam alusy na lato, stalowe na zimę. Auto jest czarne z przyciemnionymi szybami i czarne stalówki komponują się idealnie. W Passacie mam alu, bo tak kupiłem auto, na których koleś jeździł cały czas. Teraz na wiosnę kupuję drugi komplet alufelg w grafitowym kolorze (szare auto) bo te alusy, które mam są już mocno sfatygowane... Namawiają mnie na stalowe felgi bo taniej, ale wolę kupić nowe alusy niż stalowe na zimę, a stare alusy regenerować...

Moim zdaniem kołpaki to "wiocha" - kojarzą mi się z Polonezami, w których kołpaki montowało się na plastkikowe "trytki". Felgi stalowe (nowe) wyglądają dobrze... Kołpaki to jednak jakiś półśrodek, jak jakaś peruka... Ale kwestia gustu, co kto lubi

A wymiana zwykłych świateł na xenony ile kosztuje? A dzienne fajnie wyglądają jednak, nie ma to tamto

No ja nie miałem okazji wymieniać żarówki w B5, ale wymieniałem w Oplu Vectrze B i powiem, że tam też nie jest łatwo... Dostęp nie naljlepszy, zatrzaski jakieś dziwne.. Oczywiście, jak się nabierze wprawy to wszystko jest proste, ale też na "macanego" robiłem po jakimś czasie. Mam nadzieję, że w moim B6 nabiorę takiej samej wprawy... Chociaż wolałbym jednak nie nabierać tej wprawy... lepiej nie mieć takiej potrzeby

1)silnik: 2.0 FSI 150 KM (2005 rocznik) 2)rodzaj nadwozia: sedan, comfortline 3)spalanie: trasa 7-8 litra/100 w zależności od stylu jazdy i rozmiaru opon miasto 8-10 litra/100 j.w. 4)awarie: poszła jedna cewka zapłonowa, wymiana wszystkich, poza tym ok. 5)czy silnik jest wystarczający do tej masy: wystarcza 6)czy jesteś zadowolony z zakupu: BARDZO TAK 7)przebieg: 89tys. z czego 15 tys. moje 8)co bym zmienił: moment obrotowy jest zbyt mały (200) przydałoby się więcej żeby autko było żywsze. Ale generalnie do normalnej jazdy w zupełności wystarczy

Wymieniałem żarówki w ten sam dzień, w którym kupiłem auto... Na początku musiałem się trochę namęczyć, ale wystarczy "znaleźć" sposób. Tak na prawdę nie jest to trudne. Problemem bardziej jest to, że trzeba robić to na "macanego" bo ciężko cokolwiek zobaczyć z powodu braku miejsca. U mnie trzeba przekręcić plastikowe mocowanie, jak już wcześniej ktoś zauważył. Jeżeli chodzi o lampy moim zdaniem nie są złe i światło jest całkiem dobre. Co do żarówek to mam Osram Night Breaker i jestem trochę rozczarowany... Wydaje mi się, że świecą trochę żółtawo. W Vectrze B też mam te żarówki i świetnie wyglądają. Trudno na oko ocenić różnicę w dystansie ale barwa jest prawie czysto biała. W pasku wydaje mi się bardziej żółta. Jak duża jest różnica między Night Breaker a Night Breaker Plus? Warto wymieniać? Szukam żarówek, które będą miały białą barwę lub niebieskawą (ale delikatnie) i dość daleko świeciły. Nie chcę zakładać 100W żarówek bo to grozi przegrzaniem, po co sobie samemu bruździć

Zgadza się, każde inne światła (mam na myśli takie niwersalne "listwy") trzeba montować we wcześniej przygotowanych wnękach, co z kolei wiąże się z przeróbkami. A z tym, to już różniej wychodzi. Widziałem już na początku tego tematu samodzielny montaż i nie zawsze wyglądało to z bliska tak, jak powinno, sami autorzy tych "prac" to przyznawali. A już na bank kosztuje to dużo pracy i to precyzyjnej pracy, delikatnego dopasowania wycinanych otworów. Te kratki z otworami na halogeny to tylko proste zamontowanie i podłączenie przewodów... trzeba się mocno nawyginać żeby coś spieprzyć... A jak już mówiłem jakość kosztuje... niestety wygodnictwo też

snajper0001 - te kratki juz omawialismy wczesniej. jest to jakas opcja,ale jak dla mnie to trochę źle się prezentują... Te, o których tu rozmawiamy są jak na razie moim zdaniem najlepsze,najlepiej wykonane,najlepiej się prezentują. Ja sie raczej na nie zdecyduję,bo są co prawda drogie,ale za jakość się płaci... Wszystko kwestia tego, kto co chce i na co go stać. Ja uważam, że drogo, ale mimo to warto.

Nic dziwnego, że jest nas póki co dwóch... Cena ok. 800 zł za światła do jazdy dziennej to kupa siana, jak by nie patrzeć... Ja dodatkowo będę musial zamontować halogeny, bo nie mam, a te kratki są przygotowane do halogenów właśnie. Rabat pewnie nie będzie duży.. może 50zł... Ale myślę, że warto spróbować, bo wyglądają profesjonalnie i montaż powinien być bardzo prosty

Powiem tak - masz rację, że opony i ich jakość do bardzo ważna rzecz. Powiem więcej - kupując oponę o określonym indeksie prędkości wiedz, że wytrzyma ona krótkotrwałą jazdę z większą prędkością niż podaje producent. Testy wytrzymałościowe są robione z prędkościami o kilka procent większymi niż maksymalna podawana przy sprzedaży. Jeżdżąc szybciej, niż podaje indeks prędkości - robisz to na własne ryzyko. Pamiętaj jednak, że nigdy nie masz 100% pewności, że opony wytrzymają... Nigdy żadnemu producentowi nie udało się i chyba długo nie uda zagwarantować, że opona nie strzeli. Może się zdarzyć, że akurat opona, którą kupisz będzie miała jakiś defekt, którego nikt nie był w stanie wykryć. Po prostu w jakimś miejscu struktura materiału była nieco słabsza i opona walnie niekoniecznie przy 200 na godzinę... Jest takie ryzyko... Nie oznacza to, że wszystkie opony strzelają i nie można jeździć szybko, ale jest nikła szansa,ze takie coś może nas spotkać. Im lepsze opony kupujesz, ryzyko jest oczywiście mniejsze. Także, jeżeli jeździsz z prędkościami ok. 250 km/h to warto zainwestować w dobre sportowe opony. Nie ma co oszczędzać. ---------- Post added at 23:54 ---------- Previous post was at 23:41 ---------- Potenzy osobiście mogę polecić, bo coś o nich słyszałem, ale Continentala nowych opon nie znam

Koleżko!! Bardzo zajefajnie cieszę się, że się komuś udało znaleźć możliwość taką... Bardzo jestem wdzięczny. Jak ich znalazleś? Masz z nimi bezpośredni kontakt, czy będą to mieli w ogólnej ofercie? Gdyby zamawiało kilka osób, byłaby przesyłka na jeden adres, czy na każdego osobno? Chodzi mi o tą zniżkę, jak zapatrują się na takie zamówienia, musi jedna osoba zamówić? Sprawdzałeś bardziej szczegółowo, czy tylko z grubsza na razie?

Godne uwagi - ja się mocno zastanawiam. Nie ukrywam, że zależeć będzie od ceny ostatecznej i kosztów dostawy. 200 euro to sporo kasy, także gdyby to wszystko było można zamknąć w tej cenie to nie wykluczam na wiosnę... Czy ten "ktoś" to jakaś firma? Zakup przez allegro, czy bezpośrednio?

Opony te są w sprzedaży dopiero od roku. Jest to "wersja rozwojowa" Potenzy RE050 - może nie do końca w prostej linii, ale ma być lepsza niż poprzedniczka. Jest to opona UHP (Ultra High Performance) montowana fabrycznie w autach marek: Aston Martin Rapid i Ferrari F458 Italia także są przeznaczone do "wysokiej klasy samochodów sportowych i luksusowych". Raczej drogie, ale opinie mają dobre. Zredukowano opory toczenia, polepszono trzymanie na mokrej nawierzchni i zmniejszono emisje hałasu. Mój znajomy ma, o ile się nie mylę, ale to za szybko żeby coś powiedzieć o nich. Za mało kilometrów. Pytanie, które musisz sobie zadać to, czy faktycznie potrzebujesz opony aż tak wysokiej klasy - chociaż 3,6 l silniczek swoje kopyto ma i może faktycznie się przydadzą. Kwestia stylu jazdy, jeżeli "deptasz" i ostro chodzisz w zakrętach - może warto spróbować.

Słuszna uwaga... Najgorsze jest to, że nigdy nie wiadomo na jakiego "milicjanta" się trafi i można się ciężko zdziwić... Dlatego trzeba uważać, bo po co później walczyć z niepotrzebnymi problemami...