P.r.z.e.m.e.k

Czy można gdzieś dostać wtyczki Raku 2 (inne oznaczenie HC97 F) i Rast 2 (HC97 M), które mógłbym zacisnąć na kablu RG174 (takie jak w oryginalnej antenie FM/GSM/GPS)? Szukam i szukam i nigdzie nie mogę ich zanleźć.

A tu filmik pokazujący demontaż zderzaka oraz lamp w 3BG. [ame]http://www.youtube.com/watch?v=7aqQ3Goh2R4&feature=related[/ame]

Optymalnym miejscem na antenę do nawigacji jest miejsce pod deską rozdzielczą po stronie pasażera (przy airbagu). Aby ją tam umiejscowić najłatwiej jest ściągnąć plastikową boczną osłonę (analogiczną do pokrywy bezpieczników) i za pomocą sztywnego drutu przeciągnąć kabel od anteny do konsoli środkowej, resztę kabla zwinąć i umieścić przy antenie. Mam tak u siebie i wszystko działa bardzo dobrze.

No niestety nie ma sposobu na 100% zatrzymanie korozji w tym miejscu, ze względu na utrudniony dostęp od wewnętrznej części klapy nie można w żaden sposób wyczyścić ognisk korozji do gołej blachy. U siebie zeszlifowałem rdzę najstaranniej jak potrafiłem od zewnętrznej strony (przy pomocy szlifierki kątowej, precyzyjnych końcówek szlifierskich, ostrego śrubokręta oraz noża), bardzo ważne aby zrobić to dokładnie aż do samej blachy, tak aby nie pozostały żadne ciemne miejsca. Po czyszczeniu zastosowałem preparat o nazwie brunox, potem podkład z utwardzaczem, następnie lakier właściwy, a na końcu klar. Oczywiście zastąpiłem nieszczęsne gąbkowe uszczelki, uszczelkami gumowymi wyciętymi z dętki samochodowej. Polecam również zabezpieczyć wewnętrzny profil dowolnym smarem - co na jakiś czas powstrzyma postęp korozji. Po tych wszystkich zabiegach, które wykonałem jakiś rok temu udało mi się w znacznym stopniu spowolnić proces korozji, niemniej jednak już powoli pojawiają się małe ogniska, trzeba będzie operację powtórzyć .

Nękał mnie ten sam problem, wymieniłem katalizator (niestety nie oryginalny tylko dedykowany zamiennik) co niestety, jak z resztą można było się spodziewać nie pomogło. Rozwiązaniem problemu okazało się odsunięcie drugiej sondy lambda przy pomocy 5 cm tulei (koszt razem z montażem 30 zł). Od momentu zastosowania powyższego patentu, ani razu problem ze świecącym się check engine nie powrócił, komputer też nie pokazuje żadnych błędów.

Ja również bardzo proszę o rozkodowanie tego numeru VIN: WVWZZZ3BZ1P065079. Z góry wielkie dzięki.

Przerabiałem ten temat, mam ten sam silnik i też miałem problem z kontrolką check engine, błąd, który się pojawiał pod podpięciu vaga: "16804 - Catalyst System: Bank 1: Efficiency Below Threshold P0420 - 35-00 - -". Wymieniłem, katalizator na taki (dedykowany zamiennik): http://www.eurocats.co.uk/cat_details.php?EEC_CAT_ID=2994&EEC_Vehical_ID=507&EEC_Manufacture=40 sprowadzony z UK za ok 100 funtów, ale żeby nie było zbyt łatwo katalizator ten nie spełnia normy EURO 4, co skutkowała dalszym pojawianiem się kodu błędu. W końcu problem rozwiązałem dosłownie za 30 zł (10 zł tuleja dystansująca + 20 zł robocizna), mianowicie zamówiłem u tokarza tuleję dystansującą do sondy lambda (tej za katalizatorem) o dł. ok 5 cm, od tej pory uciążliwa kontrolka przestała walić po oczach i kod błędu jeszcze mi się nigdy nie pojawił, a zrobiłem dobrych kilka tys. km od zastosowania tego patentu, auto zrobiło się nieco żwawsze, jeżeli możemy w ten sposób powiedzieć o mocarnym 1.6 .

Odświeżam temat, czy ktoś z kolegów ma dostęp do takich danych?

Dzisiaj dotarły do mnie płytki instalacyjne (lektor oraz lektorka), długo nie czekając zainstalowałem lektora wg. dołączonej instrukcji i w drogę. Pierwsze wrażenia są jak najbardziej pozytywne, lektor prowadzi nas w każdym miejscu, a nie jak do tej pory kiedy miał na to ochotę i co najważniejsze robi to w sposób precyzyjny. Duży szacunek za tak dobrze wykonaną żmudną pracę. Nie pozostaje mi nic innego jak z czystym sumieniem polecić zakup, podkreślam zakup (doceńmy poświęcony czas oraz trud włożony w stworzenie pełnowartościowych lektorów). Poza tym sam sprzedający należy do bardzo sympatycznych i rzetelnych osób.

U mnie jest podobna historia, jak się robi trochę zimniej 2 bieg na początku ciężko wchodzi. Kiedyś popsikałem sylikonem w sprayu podstawę drążka zmiany biegów (takie białe plastiki widoczne po zdjęciu mieszka) i przyznam, że trochę pomogło choć na krótko.

Tak to wygląda w Audi

Na filmiku takie plastiki widoczne są po dwóch stronach (a kable są tylko z jednej) mi to wygląda na oryginalne plastikowe osłony z Audi A4, a tu można im się przyjrzeć: http://www.tyresmoke.net/forum/audi-a4-s4-cabrio/100657-rs4-a4-saloon-auto-boot-opening-retro-fit-3.html&usg=__l0Gm8FugCiPrXSO6IW-ino_9PnA=&h=1200&w=900&sz=184&hl=pl&start=3&um=1&tbnid=srXGoTKPNRdyjM:&tbnh=150&tbnw=113&prev=/images%3Fq%3D4f5827665a%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26sa%3DN%26um%3D1 A z tego wynika, że jednak na przedstawionym filmiku użyte zostały sprężyny

Właśnie szukałem tego filmiku - jak widać nie ma tam żadnych dodatkowych sprężyn, a klapa się podnosi, jedynie siłowniki są nieoryginalne (czyt. o większej sile pchania) Aby klapa została "podrzucona" być może wystarczą te odbojniki 4F5 827 249 B: http://www.passatplus.de/umbauten/heckklappe/limousine/4F5827249B.jpg ??

Jeżeli to jest pewna informacja tzn. że te siłowniki zdołają podnieść klapę, to można by spróbować uzyskać informację odnośnie ich parametrów (nie wiem gdzie, ale może któryś z kolegów ma jakiś pomysł) po czym zamówić u tego dystrybutora http://www.springmasters.pl/home_pl.html siłowniki dopasowane wymiarami i mocowaniem do passatowskich, ale o odpowiednio dużej sile pchania.

Błyskotliwy pomysł kolego rosiek, ale chyba lepiej się sprawdzi taśma samoprzylepna szeroka w kolorze brązowym, dwa pasy (dla pewności) naklejone pionowo na każdej szybie?