Projekt LED w 3BG (lampy tylne)

[Krawcol82]

Hello

Ostatnio mam głowę pełną różnych pomysłów... Ale mniejsza o to

W najbliższych miesiącach chciałbym zrealizować projekt LED w tylnych lampach od Passata 3BG-pomysł myślę, że ambitny-zainspirowany filmikiem

Chciałbym zrobić dokładnie takie same lampy-zakupiłem już nawet na allegro pękniętą tylna lampkę od 3BG do eksperymentów.

Moja prośba do Was jest następująca-nie jestem dobry z elektryki/elektroniki i tutaj raczej się wszystkiego będę uczyć

Jakie macie pomysły, żeby zamocować diody z lampie Myślałem o wywierceniu/wypaleniu otworków w wewnętrznej szybce, bądź osadzeniu diod na jakiejś płytce za tą wewnętrzną szybką...

Kolejna sprawa to podłączenie całej elektryki-będę wdzięczny za jakiekolwiek schematy, podpowiedzi-myślę, że największym wyzwaniem może być światło stopu-nie chcę osobnych diod LED na stop, chcę, żeby przy stopie świeciły mocniej diody, które normalnym światłem będą swiecić na pozycyjnych-dokładnie tak, jak ma to miejsce na filmiku.

No i podłączenie tego wszystkiego do instalacji-chciałbym, żeby to wszystko było plug/n/play do instalacji autka-wywalam starą lampę, podłączam nową i od razu działa-czyli trzeba wykorzystać płytkę na żarówki, która jest fabrycznie w lampach...

 

Będę Wam wdzięczny za wszelkie propozycje i pomoce Na projekt przewiduję kilkanaście tygodni-będę miał teraz mniej czasu Ale chciałbym ukończyć przynajmniej "pęknięty prototyp" do końca roku kalendarzowego-najpóźniej do końca stycznia-żeby później zrobić tak samo finalne lampy

 

Pozdrawiam

Z uwagi na to, że chciałbym mieć wszystko w jednym miejscu na temat tej przeróbki założyłem osobny temat-proszę administrację o pozostawienie tematu i nie podłączanie go pod istniejące juz tematy-chcę tutaj tylko o tej przeróbce pisać.

Edytowane 20 Października 2009 przez Krawcol82

[Kuczi]

Mała podpowiedź bo tego tematu nie przeglądałeś http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=59999

[Key86]

Wchodze w to Ale w w 3b Kozacko, tylko jak? Jak już zrobisz to daj jakiś "know how" ;]

[Krawcol82]

Mała podpowiedź bo tego tematu nie przeglądałeś http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=59999

 

Przeglądałem już jakiś czas temu Ale ten temat nie rozwiązuje z pewnością sposobu mocowania diod w lampie od 3BG Ale trzeba go będzie dokładniej przestudiować-dzięki za przypomnienie o nim

[nakon9]

Przymierzałem się do też do tego jakiś czas temu w 3B. Kupiłem 8 zwykłych czerwonych diod super flux, polutowałem szeregowo to na kształt połowy kuli wielkości 5cm, włożyłem do środka i podłączyłem bezpośrednio pod 12v.

 

Efekt super, światło jest dużo bardziej czerwone, bardziej nasycone niż z żarówek. Diody muszą być zasilone przez źródło prądowe bo się bardzo grzeją i przez to długo nie poświecą. Chyba najlepszym rozwiązaniem jest zakup jednej lub dwóch diod mocy dających rozproszone światło i wstawienie tego zamiast żarówki razem z układem zasilającym aby można było łatwo zmienić w razie problemów z policją.

 

Myślę ze takie jak tu 3 watowe diody powinny wystarczyć: Diody

[Mr. X]

hciałbym zrealizować projekt LED w tylnych lampach od Passata 3BG-pomysł myślę, że ambitny

 

bardzo ciekawy projekt aczkolwiek sądzę, że do tanich nie będzie należał

w każdym razie będę ze szczególnym zainteresowaniem śledził ten wątek

[blade13]

Tez o tym juz myslalem ale w 3B, narazie musze skonczyc inne projekty ale bede sledzil ten temat.

[SlawekS]

Ja myślę żeby zrobić tylko tak, ze zamiast swiateł pozycyjnych świecił się tylko okrąg z diód led. Coś jak w b6. A resztę zostawić bez zmian

[HubeRRo]

Przeczytałem kolejny watek i po prostu ręce opadają, jak co poniektórzy biorą się na zabawę z elektroniką...

 

Po pierwsze, wszelkie gmeranie w oświetleniu auta może pozbawić was dowodu rejestracyjnego, ponieważ każde światło ma homologację na konkretny klosz i źródło światła. Zmieniając konstrukcję klosza bądź źródło światła, tracimy homologację lampy. Pamiętajcie o tym.

 

Co do wszelkiego typu oświetlenia LED...

 

Kawałek teorii.

Zwykła żarówka wolframowa działa na zasadzie przepływu prądu przez cienki drucik wolframowy, który pow wpływem prądu rozgrzewa się do bardzo wysokiej temperatury. W wysokiej temperaturze zaczyna świecić światłem widzialnym.

Problem żarówek jest taki, że światło widzialne, to tylko kilka procent dostarczanej energii. Dodatkowo, cale widmo, to światło białe, a nas interesuje dany kolor, dlatego musimy używać kloszy (wycinających z widma "okreslony kolor") co jeszcze bardziej zmniejsza moc żarówki.

 

Z w/w powodów, jedna żarówkę 10W z powodzeniem zastępujemy 20 czerwonymi diodami o mocy 44mW każda.

 

Montaż w lampie:

Z tego co robiłem, najlepszy efekt w rożnego rodzaju lampach kierunkowych uzyskamy poprze umieszczenie zespołu diod, w płaszczyżnie prostopadłej, do kierunku świecenie. Wykorzystując w tym celu diody o kącie świecenia od 15 do 35 stopni.

Czyli, rozkładamy lampę, wycinamy całą paraboliczna część odbłyśnika (ta część w której była dziura na żarówkę), następnie dopasowujemy w to miejsce kawałek cienkiego (1mm) plastiku. Na nim rysujemy siatkę wg, której oznaczymy rozmieszczenie diod. (W oświetleniu diodowym liczy się symetria i jednorodność. Diody rozmieszczone nierówno, lub niesymetrycznie wygladają tandetnie i zalatują wiejskim tuningiem).

Tak przygotowaną płytkę nawiercamy wiertłem w rozmiarze diod, zwykle 3, lub 5mm. Następnie wygładzamy wszystkie nierówności i malujemy ją chromem w sprayu, po czym wkładamy diody (jeśli je ciasno spasujemy, nie będzie trzeba stosować kleju, farba załatwi wszystko).

 

Podłączenie.

Diody, jak wszystkie elementy elektroniczne, możemy łączyć szeregowo, lub równolegle. W połączeniu szeregowym, spadki napięcia na każdej diodzie zrekompensują napięcie zasilanie, dzięki czemu, taki układ podłączymy pod dowolne napięcie zachowując prąd pracy na poziomie 20mA.

W połączeniu równoległym, układ działa na napięciu bazowym diody, jednak całkowity prąd przepływający przez układ, suma prądów wszystkich diod, czyli X*20mA.

 

Najlepszym wyjściem, jest wykonanie układu hybrydowego, tzn połączenie równoległe elementów połączonych szeregowo.

 

Wysterowanie.

Jak pisałem wcześniej, każda dioda ma swoje własne parametry pracy, w których będzie świeciła zgodnie z zadeklarowanymi wartościami.

Najważniejsze to napięcie i natężenie prądu.

Należy tak skonstruować układ, aby KAŻDA dioda pracowała z optymalnymi parametrami. (Dlatego do wszelakich układów należy używać diod z tej samej partii)!

Załóżmy, że mamy diody czerwone, o napięciu 2,2V i natężeniu 20mA i deklarowanej jasności 25cd.

Będziemy je zasilać prądem o napięciu 12V, chcąc uzyskać 1W światła.

Łącząc pięć diod szeregowo, będziemy mogli je zasilić napięciem 11V, (5*2,2V). Żeby podłączyć je pod napięcie 12V, musimy zastosować opornik, którego opór, wyznaczymy dzieląc różnicę napięć (12V - 11V) przez natężenie prądu (0,02A), otrzymamy 50 ohm (1V/0,02A).

(Opornik musi myc w stanie odprowadzić nadmiar mocy, który w tym przypadku wynosi 0,02W (1V*0,02mA)).

Pojedynczy układ diod połączonych szeregowo będzie miał moc 0,22W, czyli użyjemy 5 takich układów.

Taka 'żarówka' będzie zużywała troche ponad 1W prądu.

 

Zasilanie.

W sumie, to problem rozwiązał się powyżej, ale życie nie jest takie proste.

Światła muszą działać w każdej sytuacji, Można złożyć, że te sytuacje mamy dwie.

Pierwsza, to zasilanie układu z akumulatora.

Wszystko ładnie, bo mamy stałe napięcie 12,5V (wahania zależne od stanu aku od 11,8 do 13V). Więc projektujemy układna na napięcie 12,6V według powyższych wytycznych.

Jednak gdy odpalimy silnik, całe nasze obliczenia szlak trafia, bo w układzie pojawi się 14,3V wytworzone przez alternator.

Gdy zaprojektujemy układ pod napięcie 12,6, to na właczonym silniku diody się popalą (co opisywali na forum właściciele tanich żarówek LED). Gdy zaprojektujemy pod napięcie 14,3 Wszystko będzie działać pięknie, do momentu, gdy silnik się kręci. Na akumulatorze, diody mogą nawet nie ruszyć...

Dlatego, do takiego układu należy wstawić stabilizator napięcia (używany np w lepszych światłach LED do jazdy dziennej), który będzie nam wahania napięcia (od 11 do 14,5V) zamieniał np na 8V. (Do znalezienie na alle)

http://semics.pl/allegro/L78xx,%20L78xxC.pdf

 

Z tego powodu, że w naszych Passatach (B3, B3G) zasilanie każdej żarówki jest z innego kabelka, należy na każdym kabelku zastosować taki stabilizator, oczywiście z odpowiednim radiatorem.

W wersji B6 problem jest troszeczkę inny, co opisał kolega wcześniej.

 

Dlatego przed wykonaniem kompletnej lampy LED, cały układ należy zaprojektować i zbudować na 'sucho' dobierając odpowiednie elementy, po czym wszystko odpowiednio upchnąć w przygotowanej lampie.

 

Mam nadzieję, że to choć troszkę ostudzi zapędy miłośników świateł LED, a tych naprawdę upartych zmusi do chwili refleksji...

 

P.S. 'Diody mocy' czyli wszelkiej maści diody Cree(Q1...Q5) lub Rebel (R1,R2) należy sobie darować, z racji wysokiej ceny, wrażliwości na napięcie i temperaturę oraz problemy w skupieniu ich światła.

 

Powodzenia!

[Czarny0122]

Nie wiem, po co zmieniać standardowe lampy. Jak sie patrzy na nie to wewnątrz widać małe soczewki, które i tak wyglądają jak diody. Pozatym nieumiejętne podłączenie diod wiąże sie z tym ze beda sie paliły i będziemy musieli je wymieniać. Według mnie szkoda zachodu.

[Krawcol82]

Przemyślałem jednak sprawę-ze strony prawnej nie chcę jednak mieć problemów, gdyby ktoś mi wjechał w tyłek... Jednak lampa straci homologację-co innego, gdyby to dotyczyć miało jedynie świateł cofania, które używane są sporadycznie, ale światła stopu i kierunkowskazów są jednak zbyt ważne, żeby coś tam psocić... Ważniejsze od zabawy jest bezpieczeństwo

Stwierdziłem, że pozostanę przy żarówkach, jedyne co sobie zrobię, to podwójny stop, żeby całe kółeczko górne się świeciło

Poza tym szkoda mi jednak pieniążków-są ważniejsze wydatki (czyt. pokrywa zaworów i poduszki pod silnikiem)

Także temat mimo, że ciekawy, zostawiam innym odważnym

[KrisT]

Bardzo prosto mozna zrobic aby świeciło całe kołeczko, ja zrobiłem to w następujacy sposób

- jako ze żarówka (dolna tzn druga od góry) nie ma styku (górnego) w obudowie, trzeba przylutowac np 10cm kabelek zakończony konektorkiem do niej (żarówki)

- wywiercic mały otworek w obudowie ( pod żarówką)

- podłączyc/wsunąc konektorek jak na zdjęciu.

analogicznie postępujemy z drugą lampą...

i cieszymy sie z całych świecących "kółeczek":D Jedyny minus to taki ze na wypadek przepalenia żarówki trzeba miec jedną z przylutowanym wcześniej kabelkiem....

Praktycznie 15 minutek roboty.

Edytowane 27 Października 2009 przez KrisT

[Mr. X]

Bardzo prosto mozna zrobic aby świeciło całe kołeczko, ja zrobiłem to

 

możesz wrzucić fotkę jak teraz świecą lampy jak wciśniesz hamulec?

[kwitecki]

jak teraz świecą lampy jak wciśniesz hamulec

sorry ze tak moze troche wetne sie w temat ale ja mam juz tak u siebie zrobione. Mozna zobaczyc tu: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=60655

[kamilb]

Cześć,

temat był podobny, ale nie mogę go znaleźć.

Moim celem jest wymiana żarówek w lampach z tyłu na płytki z wlutowanymi diodami. Elektrykiem nie jestem ale mam nadzieję, że doradzicie i coś razem się wymyśli

 

Lampa na tył kupiona żeby na swojej nie trzeba próbować. Problem pierwszy jaki mi się trafił to jak ją rozebrać żeby wyglądała jak ta z załącznika. Chcę rozbierając moje lampy mieć pewność, że wszystko po montażu będzie wyglądało jak oryginał

Może ktoś rozbierał już i coś podpowie

 

efekt ma być taki

lub podobny, bardziej mi się podobają LEDy z Audi, są jakoś rzadziej i bardziej czerwone.

 

Następne problemy to jakie diody dobrać? ile ? Jakie są oryginalne diody w nowych Audi? Czy w Etce będzie coś jaka to dioda ?

jak rozwiązać problem ze światłem stopu? Żeby po naciśnięciu hamulca świeciło mocniej niż normalnie?

Płytki da się kupić i wyciąć wzory jakie potrzeba. Później "nadrukować" ścieżki

Edytowane 27 Grudnia 2009 przez kamilb

[marekk2143]

kolego będziesz miał dużo zabawy przy tym a jak byś kupił zarówki diodowe i byś wsadził zamiast oryginalnych zarówek

[kamilb]

ale myślę że takiego efektu wtedy nie będzie

na zimowe wieczory troche lutowania będzie bardzo dobrym zajęciem

 

To samo z lusterkiem....

Jakaś porada jak tam się dobrać i nic nie połamać? Myślę że tam kierunkowskazy będzie łatwiej zmienic

Edytowane 27 Grudnia 2009 przez kamilb

[marekk2143]

to na pewno ale roboty przy tym pełno

[MeCeNaS]

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=65736&highlight=diody

Mam nadzieje, że to widziałeś...

a jeśli zobaczysz i jeszcze się nie poddajesz to gitara

[kamilb]

zacząłem identycznie (kupiłem pękniętą lampę)

widzialem tylko inny wątek. Zaraz poczytam