Skocz do zawartości
sznikers23

Tuleja wahacza prawego tylna

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

Odwiedziłem dziś profilaktycznie sobie szarpaki. Facet stwierdził, że mam tuleję wahacza prawego tylnego do wymiany. Mówił, że oprócz tulei jest śruba, która trzyma całość i nic nie powinno się dziać.

Pytanie, co może spowodować zignorowanie wymiany tej tulei, skoro nic się nie dzieje z moim Paskiem?

Z góry dzięki za podpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim będzie Ci "tłuc" czyli stukotać.

Na rysunku to część nr 2.

070100.png

Poza tym jej zużycie narusza trwałośc pozostałych elementów zawieszenia - to system naczyń połaczonych.

Pamiętaj, że bezpieczeństwo Twoje i Twoich pasażerów zależy od stanu technicznego pojazdu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jeszcze tylko czy po wymianie tulei tych wahaczy wskazane jest ustawienie zbieżności?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czy po wymianie tulei tych wahaczy wskazane jest ustawienie zbieżności?

Nie, bo nie naruszasz kątów ustawienia kół.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze - jeśli będziesz już wymieniał tą tylną tuleję, to przy okazji wymień też i przednią, a jeśli zrobisz już jedną stronę, to zrób też drugą - roboty nie ma z tym za wiele (ja za pierwszym razem zrobiłem dwie strony w 2,5 godziny - teraz zajęłoby mi to z 1,5 godz.), a tuleje nie są szczególnie drogie :)

 

aaa no i przy okazji dobrze jest wymienić sworznie i łączniki stabilizatorów - bo wtedy do wszystkiego jest idealny dostęp

 

po całej operacji opuszczamy samochód na koła, dociągamy śruby i jedziemy na ustawienie zbieżności

 

EDIT: według mnie na polskich dziurach dobrze jest min. raz w roku przejechać się na zbieżność, szczególnie po jakiejkolwiek ingerencji w zawieszenie

Edytowane przez gumbas5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zużycie tuleji powoduje utratę zbieżności i samochod z czasem będzie się coraz gorzej prowadził. U mnie nigdy nie obeszło sie bez ustawiania zbierzności. Przecierz tuleje gumowo metalowe są zasadniczym elementem ustalającym odległośc od siebie piast kół... i stan ich ma zasadniczy wpływ właśnie na zbierznośc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tuleję wahacza prawego tylnego
- hmmm... nie słyszałem, żeby z tyłu ustawiało się zbieżność, ale może się mylę.

Co do wymiany obu stron to się zgadzam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
- hmmm... nie słyszałem, żeby z tyłu ustawiało się zbieżność, ale może się mylę.
Nie chodzi o tylny wahacz, tylko o tylną tuleję prawego wahacza. Kolega trochę źle się wyraził ;)

A zbieżność z tyłu da się ustawić na mocowaniu belki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te tuleje to innymi słowy silentbloki? No i jaka jest ostateczna decyzja co do potrzeby ustawienia zbieżności po wymianie tych tulei (warunkując że mechanik będzie wymieniał tylko te tuleje)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Te tuleje to innymi słowy silentbloki? No i jaka jest ostateczna decyzja co do potrzeby ustawienia zbieżności po wymianie tych tulei?

Mogą być i silentbloki. :) A decyzja co do geometrii należy do ciebie, lepiej sprawdzić niż za 2 tygodnie stwierdzić że bieżnik na oponie się skończył (na przykład od wewnętrznej strony)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No i jaka jest ostateczna decyzja co do potrzeby ustawienia zbieżności po wymianie tych tulei

 

Przeciez nie musisz sprawdzac przyrządami laserowymi :)

Wystarczy na płycie najazdowej - jak sie ładnie uśmiechniesz, wpuszczą Cie za free :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już jestem po odbiorze auta. Mechanik wymienił obustronnie tylne tuleje. Byłem sprawdzić po odbiorze auta jego zbieżność, okazuje się, że jest jednak rozregulowana, więc muszę ją zrobić. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Już jestem po odbiorze auta. Mechanik wymienił obustronnie tylne tuleje. Byłem sprawdzić po odbiorze auta jego zbieżność, okazuje się, że jest jednak rozregulowana, więc muszę ją zrobić. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
Jak by powiedzieli inaczej to stracili by kolejnego klienta. Jeśli stare "gumy" były w tragicznym stanie to lepiej to wszystko ustawić, ale jeśli były tylko trochę "przytyrane", to jeśli auto nie ściąga lub nie ząbkuje opony ja bym nie ustawiał całej geometrii, a co najwyżej zbieżność. Choć dla świętego spokoju, lepiej to wszystko ustawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znaczenie też ma sposób wyciągnięcia wahacza do wymiany tulei.

Jak odkręcimy wahacz razem ze sworzniem od zwrotnicy, to zbieżność zostanie dobra, a jak odkręcimy te 3 małe śrubki na sworzniu i zostanie on przy zwrotnicy, to zbieżność mówi papa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, to szanujący sie mechanik po takiej robocie powinien był sam ustawić zbieżność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy mechanik ma lasery, a szanujący nie będzie ustawiał na listewki i miarki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie każdy mechanik ma lasery, a szanujący nie będzie ustawiał na listewki i miarki

 

no sory, ale mechanik, który robił mi przednią zawieche, nie mając laserów pojechał po skończonej robocie ustawić zbieżność na inny warsztat, który lasery ma - jak się chce to można wszytko zrobić dla dobra klienta, ale nie wszystkim się chce...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tymi mechanikami to różnie bywa, podobnie ze zbieżnością. U mnie raz koleś ustawiał zbieżność komputerowo (chyba chodzi o ten laser) to mam teraz zjechaną oponę. Przy okazji wymiany łożysk w kolumnie Mcpersona, pojechałem do innego kolesia, który, jak to określił ormowiec, "ustawiał na listewki i miarki" (może nie dosłownie - miał takie lampy + coś w rodzaju miarek) Teraz nie ma problemu ze ściąganiem auta ani prowadzeniem "bez trzymanki"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie każdy mechanik ma lasery, a szanujący nie będzie ustawiał na listewki i miarki

 

Racja, ale jak pisze Kolega:

mechanik, który robił mi przednią zawieche, nie mając laserów pojechał po skończonej robocie ustawić zbieżność na inny warsztat, który lasery ma - jak się chce to można wszytko zrobić dla dobra klienta, ale nie wszystkim się chce...

 

I tu jest pies pogrzebany. Mój mechanik również po naprawie zawiasu (wymiany silentblocków i sworzni wahaczy) ustawił mi zbieżność. Zapłaciłem pewnie ze 20 zł więcej, ale jeden kłopot z głowy.

 

Co zaś do jakości usług mechaników, to temat na lata dyskusji. W każdym razie wszystko zawsze można uzgodnić przed zostawianiem auta u mechanika, prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności