[ nadwozie] Wyciszanie nadwozia

[Gość grzegorz k]

Cześć

Proponuje wymianę uwag nt prób wyciszenia B4.

Ja dokonałem w swoim następujących przeróbek:

1. Mata pod maskę od diesla.

2. Wypełnienie silikonem szczeliny pomiędzy przednia szybą a karoserią.

 

W planach osłona pod silnik.

[adamo88]

nie wiem czy moje sie przyda ale ja kupujac mialem wyciszenie (tzw koc) pod maska, pod silnikiem oslone, moze kiedys jak bede mial kasy troche to sie pobawie w dalsze wytlumianie wnetrza, na pierwszy ogien pojdzie napewno przegroda silnika (mata bitumiczna z aluminium aby sie nie topila) i maty w drzwi, ale z braku kasy sa to narazie tylko plany na daleka przyszlosc

[Gość -uki-]

Z mojego doświadczenia: zdjęta płyta pod silnikiem na czas jazdy testowej po wymianie pasków klinowych - większy poziom hałasu w środku (zauważalnie większy).

Co do wytłumiania grodzi - moim zdaniem jest całkiem dobrze wytłumiona w dolnej części (obłożona dość grubą gąbką). Proponuję w reklamówki foliowe powkładać wełnę mineralną (jak do wyciszania ścianek gipsowo-kartonowych), w kilku miejscach podziurawić aby powietrze mogło swobodnie z nich uchodzić i takie "pakuły" powpychać wszędzie gdzie się da pod deskę rozdzielczą. Pomysł sprawdzony empirycznie na starym poldolocie i zauważalnie pomógł. Podłoga i połączenie podłoga-gródź jest moim zdaniem bardzo dobrze wygłuszone (gruba, ok. 5cm warstwa gęstej gąbki).

Ostatnio walczyłem z elektryką w drzwiach, musiałem zdjąć tapicerkę i jeździłem jeden dzień z gołą blachą. Wniosek - oryginalne wytłumienie drzwi jest wystarczająco dobre. Blacha zewnętrzna drzwi jest wyklejona matą bitumiczną, a wewnętrzna strona drzwi ze względu na złożony kształt jest na tyle sztywna, że wytłumianie jej bitumą jest bez sensu - nie wchodzi w drgania. Można ewentualnie spróbować dołożyć trochę cienkiej gąbki pod tapicerkę, ale ta wkładana fabrycznie jest całkiem niezła. Co ciekawe - w obu przednich drzwiach odspoiły mi się wsporniki prowadnic szyb (jakaś wada technologiczna - kiepskie zgrzewy) i "dzwoniły" czasami przy pewnych obrotach. Nitownica i wszystko naprawione

Jeśli chodzi o hałas podczas jazdy to zdecydowanie regulacja drzwi (zawiasy/zamki), aby nie było przerw między uszczelkami a nadwoziem i będzie Przednia szyba ma przecież przywulkanizowaną uszczelkę, która szczelnie i dokładnie wypełnia otwór w nadwoziu. Sprawdzałem kiedyś z ciekawości jazdę z zaklejoną taśmą klejącą uszczelką szyby i nie zwróciłem uwagi, aby było zauważalnie ciszej. Poza tym takie zasilikonowanie szyby dookoła trzeba zrobić dobrze i dokładnie, bo inaczej wygląda Moim zdaniem gra nie warta świeczki.

Mnie kiedyś zaczynało gwizdać nad lewym uchem od około 120km/h a teraz i przy 190 słychać tylko szum wiatru opływającego karoserię (znaczny, ale nie do uniknięcia), ryk silnika ale to już wysokie obroty a ostatnio doszło wycie skrzyni biegów

 

Reasumując:

1. Płyta pod silnik

2. Wytłumienie (np. wełną mineralną) przestrzeni pod deską rozdzielczą i za układem nawiewu.

 

To są moje typy, które powinny znacznie poprawić wyciszenie wnętrza.

[ormowiec]

Możesz dodatkowo osłonę pod silnikiem wyłożyć kocem azbestowym, takim jak do gaszenia pożarów.

[Gość grzegorz k]

Do adam_waw.

Ta szczelina to między szybą - uszczelką - a karoserią. Wzdłuż dachu i słupków.

 

Ostatnio przeczytałem podpowiedź w sprawie sprawdzenia przylegania uszczelki zewnętrznej drzwi(wkładamy np. paragon i sprawdzamy czy da się go przesuwać). Proste i skuteczne. Sprawdziłem i okazało się że przednie drzwi w górnej przedniej części mają szczelinę. Ale całe drzwi nie są luźne na zawiasie, więc nie chciał bym ich ruszać. Planuje usunąć tą wadę poprzez naklejenie na słupek w miejscu gdzie dochodzi uszczelka kilku warstw taśmy izolacyjnej.

Co do silnika to jeszcze planuje wymianę poduszek. Odczuwam drgania od silnika na nadwoziu. A jak drgania to pewnie i część dźwięków niepotrzebnie trafia do środka.

[Gość -uki-]

grzegorz k, wyreguluj rygiel zamka. Może to tylko to. Bądźmy profesjonalistami i róbmy tak, jak należy a nie po najmniejszej linii oporu.

W końcu to

[Gość grzegorz k]

Gdyby drzwi nie przylegały wzdłuż całej górnej krawędzi to ruszałbym zawias ale one nie przylegają tylko w przednim narożniku. Wygląda mi to po prostu na deformację uszczelki za starości.

[Gość -uki-]

Albo ktoś wcześniej regulował przyleganie uszczelki przeginając ramę okna

Ja tak mam z przednimi drzwiami pasażera, w dodatku silnik szyby wyraźnie pracuje pod obciążeniem, gdy szyba podniesie się powyżej pewnego położenia. Może kiedyś spróbuję to lekko odgiąć i "naprostować"...

[Awariall]

!!!WYGRAŁEM!!!

Wreszcie zwalczyłem trzaski piszczenia i drgania plastików w B4 nareszcie, aż mam ochotę wjechać na dziurawą drogę. Wszystkie możliwe przestrzenie wypełniłem wełną mineralną, cały bagażnik za plastikami, klapa, w koło butli gazowej w kole deska rozdzielcza to jakaś porażka jest... tam jest pusto jak w bębenku tu porobiłem paczuszki (pociłem wełnę na kawałki i popakowałem ją w worki foliowe) tak przygotowane pakunki upchnąłem w deskę, weszło jej więcej niż do bagażnika! teraz jest ok! przy 140 nie słychać zbytnio silnika ale! pojawił sie inny problem, gwizd powietrza tak jak by były uchylone okna. Może posmarować uszczelkę wazeliną, jutro dołożę jeszcze jedną uszczelkę w koło drzwi. a może to relingi szumią?

[rainman777]

!!!WYGRAŁEM!!!

pojawił sie inny problem, gwizd powietrza tak jak by były uchylone okna. Może posmarować uszczelkę wazeliną, jutro dołożę jeszcze jedną uszczelkę w koło drzwi. a może to relingi szumią?

 

Miałem podobny problem. Na początku też myślałem że to uszczelka (ewidentnie świszczało u góry) ale dziwiło mnie że raz jest raz nima.

No i wykukałem że jak szybę pasażera przesunę milimetr do dołu to świst mija. Dokręciłem porządnie 2 śruby mocujące szybę i problem znikł. Chyba kolo co przyciemniał zapomniał mocno dokręcić.

Pozdrawiam i Powodzenia

[1robert]

mam pytanko.. czy ktoś próbował walczyć z drganiami przenoszącymi się na karoserię przy b4 w TDI. Jeździłem kilkoma takimi autami i zawsze coś słychać -drży cała buda - słychać niskie częstotliwości w zakresie 1300-1900 obr/min. Przy wyższych obrotach nie słychać... -znika. Słyszałemże nowsze TDI miały jakieś inne poduszki silnika- chodzi mi o przednią - czy to coś zmienia???. Ja dla próby podniosłem trochęsilnik na przedniej poduszce i drżenie zanikło.... podzielcie się proszę doświadczeniem

[rainman777]

mam pytanko.. czy ktoś próbował walczyć z drganiami przenoszącymi się na karoserię przy b4 w TDI. Jeździłem kilkoma takimi autami i zawsze coś słychać -drży cała buda - słychać niskie częstotliwości w zakresie 1300-1900 obr/min. Przy wyższych obrotach nie słychać... -znika. Słyszałemże nowsze TDI miały jakieś inne poduszki silnika- chodzi mi o przednią - czy to coś zmienia???. Ja dla próby podniosłem trochęsilnik na przedniej poduszce i drżenie zanikło.... podzielcie się proszę doświadczeniem

Walczymy z tymi objawami w tym temacie poczytaj sobie

http://www.forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=2232&highlight=drgania

[Klakiers]

Wacham się nieco, bo mam paska B3, czy to coś zmienia? Chyba nie?

[misiek24]

tak sobie poczytałem o wpychaniu tych woreczków z watą nie ma obawy że doprowadzi to do pożaru jednak ciepło sie wytwarza.

[ColdMan]

Witam a ja mam taki problem że okropnie głośno słychać każde świsty powietrza do 70 jest znośnie ale powyżej 90 to raczej jest za głośno , podejrzewam że może to być wina drzwi pasażera ponieważ jakoś strasznie daleko je wciąga, uszczelka na drzwiach jest 2cm głębiej niż na innych drzwiach a dzieje to się tylko przy słupku od przedniej szyby.

Może ktoś by wiedział jak je wyregulować albo poprawić to

oto zdjęcie :

Prawe drzwi

 

 

Dla porównania lewe gdzie uszczelka nachodzi na słupek

[/img]

 

 

I reszta zdjęć prawych drzwi