Po sprzedaży samochodu.

[draper3]

To gdzies juz widziałem na forum wiec poszukaj bo nie pamietam dokąłdnie o co tam chodziło... Tyle tylko powiem co sie orientuje ze to nie takie proste... znajomy auto swoje chciał wyrejestrowac aby klamoty sprzedac osobno i naszukał sie troche kogos kto ze złomuje a auto zostawi mu je. A co do tego wyrejestrowania w Wk to powiem Wam ze ja pilnowalem tego kiedys, i pózniej pózniej pózniej kiedy rejestrowałem całkiem inne auto to sie dowiedziałem ze mam jeszcze jakies na siebei cały czas w komputerze to było chyba po 4 latach Miałem to załatwic ale później pogadaeym z kumplem urzedasem i mi powiedział ze jak nie mam weny do tego to mam to olać bo po pierwsze po takim czasie jakie sproblemy juz by wyszły... a nawet jakby jakas wojna w Wk wybuchła i znalezli by cos tam to mam pieczatke na swojej umowie... No ale jak widać jest prawo o 30 dniowym terminie poinformowania ich o tym ale w tym maja bałagna i oni to zlewaja.

[sledziu]

Co do ubezpieczalni, ktos pisał żeby dla własnego spokoju a ja mówie, koniecznie zgłos w ubezpieczalni gdzie miałeś OC sprzedaz auta i na pismie z potwierdzeniem Jak tego nie zrobisz przyjdzie do zapłaty składka i nie pomoga tłumaczenia

[Malutki2m]

Czy jest możliwość wyrejestrowania auta i zostawienie sobie na części

Legalnie nie ma takiej możliwości - albo złom, albo sprzedaż.

[Grypsik]

Ale te urzędy was ścigają. U mnie koledzy nigdy takich atrakcji nie było. Jak boga kocham, czytając aż oczy mi z orbity wylazły.

Przez moje ręce przewineło się sporo aut, byłem kupującym i sprzedającym i jedno wam powiem że jak sprzedawałem jakieś swoje autko to poza sporządzeniem umowy kupna-sprzedarzy i liczeniem kasy nic mnie nie interesowało. Oczywiście wiem że na różnych papierach jest zapis o konieczności poinformowania w przypadku zmian, zbycia pojazdu, itp.

Nigdy nikogo nie informowałem o sprzedaży w myśl przepisów:

Kupujący ma 30 dni na przerejestrowanie auta. (więc po co mam iśc sam),

Polisa OC automatycznie przechodzi na kupującego (J/W).

Koledzy pisali że można miec jednak kłopoty ale ja twierdzę że nie.

PZU kiedyś przysłało mi kontynuację polisy bo kupujący nie zarejestrował auta itd. pokazałem umowę kupna-sprzedaży i po problemie.

W wydziale komunikacji owszem, jak kupujący nie zarejestruje autka to chyba oczywiste że my nadal bedziemy w rejestrze no bo skąd mają wiedziec że autko sprzedane, jak koleś nie był tam. Umowa sama nie wleciała do akt i nie zmieniła wpisu w magiczny sposób. Ale tu także w razie czego umowa załatwia wszystko. Pokazujesz ją i po sprawie.

 

Także ja osobiście nie zawracam sobie tyłka, jak beda chcieli to zadzwonią lub napiszą a wtedy pofatyguję się z umową. Ale nigdy nie było tak że ktoś się do mnie czepiał że nie zgłosiłem tego.

Może mam u siebie luzackich urzędasów :D:D

 

Oczywiście nie polecam nikomu robic tak jak ja, bo ja tak robię z lenistwa;)

 

Pozdrawiam.

[Skrzynek]

Co do legalnego wyrejestrowania jest jeszcze jedna mozliwość oprócz sprzedaży i złomu. Ktoś musi chceć ukraść, a Ty po powiadomieniu policji i uzyskaniu odpowiedniego zaświadczenia możesz wyrejestrować w UK.

 

Odnośnie złomowania samochodu, to można do 15% z wagi samochodu (według masy własnej pojazdu z dowodu rejestracyjnego) wymontować części na własny użytek lub sprzedaż. Po przekroczeniu tej wartości dopłaca się do 10 zł za każdy brakujący kilogram, czyli jak zabraknie 100 kg = 1000 zł. Żeby nie zapłacić opłaty recyklingowej to wymontowane części nie mogą być elementami głównymi auta czyli np. silnik, koła, zawieszenie. Bo jeżeli tak jest to oprócz opłaty za brakujące kilogramy dopłaca się 500 zł opłaty recyklingowej.

[ziutekF]

Dziękuję Panowie za wszelkie podpowiedzi i sugestie. Muszę sprawę sobie przemyśleć i podjąć decyzję. Pozdrawiam.

[kip]

Czy to się ostatnio zmieniło? Jak mojego starego B3 oddawałem na złom to mnie poinformowali, że jak płacę opłatę recyklingową to mogę im oddać nawet samo pole numerowe z dokumentami i tablicami (zresztą silnik i trochę innych gratów zdemontowałem).

[Skrzynek]

Ja tutaj zamieściłem skrót myślowy z artykułu umieszczonego w AutoMoto.

Może jest tak, że niektóre autozłomy tak działają. Tam było napisane, że opłaty dodatkowe wynoszą do 10 zł za 1 kg, a to równie dobrze może być 0 zł. Widać, że ta opłata nie jest obowiązkowa.