RENOWACJA Kloszy Reflektorów Przednich

[Obywatel]

za to powinni upe...c leb przy samych jajach

 

Dokładnie! Ostatnio zauważyłem jednak inny problem. Otóż amatorzy xenonów z Allegro, tudzież inni furmani przerzucili się ostatnio na światła do jazdy dziennej MADE IN CHINA - czyli dwa paseczki ledowe marnej jakości, które po pół roku pracy świecą z jasnością lampek na choinkę - jeśli w ogóle świecą, bo zdarza się, że połowa tych diod po pół roku nie świeci w ogóle. Zaczyna to być prawdziwy problem społeczny bo taki pojazd jest bardzo słabo widoczny - zwłaszcza na trasie. Czy Policja lub diagnosta ma prawo zweryfikować homologację i sprawność tych śmiesznych lampek?

[michal1981g]

Zaczyna to być prawdziwy problem społeczny bo taki pojazd jest bardzo słabo widoczny - zwłaszcza na trasie.

 

a powiedz mi czy wg Ciebie pojazd z włączonymi światłami jest bardziej widoczny w dzień przy dobrej pogodzie, nie mówimy tu oczywiście o sytuacjach : mgła, deszcz itp.

statystyki mówią co innego wprowadzenie obowiązku jazdy przez cała dobę jazdy na światłach jedyne co robi to naraża kierowców na dodatkowe mandaty, więc jeśli nie widzisz samochodów w dzień to może pora się do okulisty wybrać.

 

Ja osobiście nie jestem zwolennikiem jazdy w dzień na światłach ale jeżdże bo taki mamy durny przepis który nic nie daje, tylko wysysa kasę z portfeli kierowców, jeżdżę na zwykłych światłach mijania, bo nie założyłbym żadnego chińskiego szajsu do auta, ale i tak uważam że ten przepis jest bez sensu

[Obywatel]

Przy wyprzedzaniu na pewno ma to znaczenie - auto jadące z przeciwka z włączonymi krótkimi jest na pewno lepiej widoczne niż pojazd bez włączonych świateł albo z dziennymi MADE IN CHINA. W mieście, gdzie prędkości i odległości są mniejsze, nie ma to aż takiego znaczenia.

 

Moim zdaniem ważna jest też inna rzecz - skoro jest obowiązek jazdy na światłach, to oczekujemy, że inni kierujący będą oświetleni i w związku z tym nieoświetlone bądź słabo oświetlone pojazdy stanowią podwójne zagrożenie bo wśród większości oświetlonych są tym bardziej słabo widoczne.

 

Z zasadnością przepisu nie dyskutuję, badania wzroku przechodzę co najmniej co 5 lat bo mam terminowe prawko, ale irytuje mnie fakt że ktoś robi gówniane oszczędności kosztem bezpieczeństwa innych, takie jak jazda na pozycyjnych albo dziennych MADE IN CHINA.

[michal1981g]

Moim zdaniem ważna jest też inna rzecz - skoro jest obowiązek jazdy na światłach, to oczekujemy, że inni kierujący będą oświetleni

 

czyli mam rozumieć że zawsze na ograniczeniu do 50km/h jedziesz 50, na 40km/h 40, na 20km/h 20 itd. itp. i tego oczekujesz od innych ;P

 

 

 

jeśli tak to szacun wielki, mi się niestety zdarza czasami przycisnąć i akurat brak świateł w samochodzie jadącym z naprzeciwka nigdy mi nie przeszkadzał

 

prawko zrobiłem w 1998r w wieku 17 lat i wtedy na światłach w dzień jeździło się od późnej jesieni do wiosny nakaz całorocznej jazdy wprowadzono w 2007 roku, bodajże i jakoś nie spowodowało to zmniejszenia liczby wypadków bynajmniej

 

a jeżeli chodzi o mnie to już 15 lat jeżdżę bez najmniejszej nawet stłuczki ODPUKAĆ !!!

i uważam że w warunkach dobrej widoczności ma to naprawdę znikomy wpływ na to jak widać samochód

 

Zauważ że jadąc np. pod słońce i mając opuszczony daszek przeciwsłoneczny (bo słońce niemiłośiernie daje po oczach), to świateł w samochodzie jadącym z naprzeciwka i tak praktycznie nie widać ( nie widać czy są zapalone czy zgaszone)

 

irytuje mnie fakt że ktoś robi gówniane oszczędności kosztem bezpieczeństwa innych

 

http://forum.vw-passat.pl/threads/116975-Opony-BIEZNIKOWANE-(nalewki)-opinie?p=1940285#post1940285

 

naprawde super tylko po co ta oszczędność, przecież na zimę są zimówki a na lato letnie, jak coś jest do wszystkiego, tzn że jest do niczego

 

nie to żebym się czepiał ale każdy potrafi pisać że jest super hiper i w ogóle ale to wszystko trzeba popierać swoimi działaniami

 

tyle w temacie, mam nadzieje że Cię nie uraziłem ale tak jakoś dzisiaj złośliwy jestem

 

Pozdro

[Suruwa]

Też uważałem, że jazda w dzień na światłach jest bez sensu do czasu...

Ciemne auto, las, zachód słońca... pojazdu z naprzeciwka nie widać.

Ok.. może warto było by powrócić do zasad jazdy na światłach z przed 10 lat.

Szkoda tylko, że na allegro pojawiło się MILION podróbek świateł dziennych które świecą jak lampki choinkowe - najtańsze "światła dzienne" widziałem za 16 zł (komplet) !!!

 

 

Żeby nie było off topic'u

Zdjęcie przed/po

 

Papier wodny 1.500 2.000 + pasta polerska do chromu.

(wiertarka + nakładka polerująca)

[Obywatel]

 

Zauważ że jadąc np. pod słońce i mając opuszczony daszek przeciwsłoneczny (bo słońce niemiłośiernie daje po oczach), to świateł w samochodzie jadącym z naprzeciwka i tak praktycznie nie widać ( nie widać czy są zapalone czy zgaszone)

 

 

Moim zdaniem to w tym momencie zapalone światła wręcz ratują sytuację.

 

http://forum.vw-passat.pl/threads/116975-Opony-BIEZNIKOWANE-(nalewki)-opinie?p=1940285#post1940285

 

naprawde super tylko po co ta oszczędność, przecież na zimę są zimówki a na lato letnie, jak coś jest do wszystkiego, tzn że jest do niczego

 

 

Moje opony to nie jest jakiś tani szmelc tylko dobre markowe gumy. Oszczędność (na wizytach u gumiarzy) to był dopiero któryś z kolei czynnik, który zaważył na wyborze wielosezonówek. Bardziej zaważyło wygodnictwo i wrodzona przekora - tu pod postacią kontestacji oficjalnej propagandy głoszonej przez brać oponiarską i media typu "Auto Świat".

Edytowane 3 Sierpnia 2013 przez Obywatel

[Jericho]

I ja sie dzisiaj skusilem na renowacje.

 

Papier 1200, 2000 i 2500.

Pozniej nalozylem TEMPO starej daty (zolto niebieskie opakowanie) i po jej wyschnieciu jechalem gabka polerska na wkretarce akum.

Efekt byl bardzo slaby, wiec polozylem najnowsza wersje tempo K2 TURBO i wcieralem ja gabka jw.

Efekt slaby.

Zapodalem wiec kolko filcowe na wkretarce i ... efekt slaby.

Reflektor wyglada gorzej niz przed.

Co zle zrobilem?

Po lewej reflektor pasazera po zabiegu, po prawej kierowcy przed zabiegiem.

 

 

Jak sie pozbyc efektu matu, ktorego nie posiada reflektor nie ruszany.?

 

Qrwa, mialo byc dobrze a wyszlo jak zwykle.

 

60zl zainwestowane w sprzet poszlo na marne.

 

Moze to wina niskich obrotow wkretarki? Niby ma max ok 1000/min, ale bez obciazenia.

Edytowane 7 Sierpnia 2013 przez Jericho

[Suruwa]

Wkrętarką nic nie zrobisz.. wiem z własnego doświadczenia.

Wiertarka + nakładka do polerowania i efekt matu zniknie.

Nałóż warstwę TEMPO na lampę, odczekaj chwilę, spoleruj jw.

Robiłem tak u siebie i w Hondzie rodziców i efekty są świetne.

 

Pozdrawiam

Mateusz/

[Jericho]

Wkrętarką nic nie zrobisz.. wiem z własnego doświadczenia.

Wiertarka + nakładka do polerowania i efekt matu zniknie.

Nałóż warstwę TEMPO na lampę, odczekaj chwilę, spoleruj jw.

Robiłem tak u siebie i w Hondzie rodziców i efekty są świetne.

Dzisiaj zrobilem drugie podejscie.

Poprawilem papierkiem 2000 i 2500. Pozniej tempo na gabke polerska, rozprowadzilem po calym kloszu i wlaczylem wiertare. Z pasta zabieg zrobilem 3 razy. Dalej sa widoczne microryski, spowodowane pasta tempo, i reflektor jest minimalnie matowy. Koncowy efekt duzo lepszy niz wczoraj i mozna powiedziec ze zadowalajacy

 

Natomiast od strony kierowcy wyszlo mi tak jak wczoraj u pasazera. Mozliwe, ze to wina gabki polerskiej ktora juz sie zrobila wilgotna od tempo i musze odczekac pare godzin az calkiem wyschnie.

 

 

Co di traczki filcowej to jest chyba pic na wode, bo w ogole nie widac roznicy przy jej stosowaniu.

 

Kolejnym razem zamiast tempo zastosuje farecle G3, ktora tak nie rysuje.

[zguba79]

Ja robiłem papierem 1000, 1500, 2000, 2500 poziome ruchy. Potem tempo i krążek filcowy na wkrętarkę i efekt jest super.

[Jericho]

poziome ruchy

U mnie byly okragle

[glaziu]

Fajny manual, ale wymaga mnóstwo pracy...

ostatnio widziałem na allegro pastę do renowacji kloszy.. koszt za tubkę 10ml 4 zł...

Czy ktoś korzystał z podobnych rozwiązań?

[kejlo]

 

1000, 1500, 2000, 2500

Pasta K2 i na koniec wosk. Używałem wkrętarki - zbyt szybkie obroty (np. szlifierki kątowej) mogą przypalić klosz.

 

 

Trochę się bałem, że zniszczę klosze (zwłaszcza tym 1000 - więc nim dość krótko tarłem). Ale jak się okazuje to bardzo prosty zabieg. A jak się ma takie klosze jak ja wcześniej, to też nie ma co zniszczyć

Edytowane 26 Sierpnia 2013 przez kejlo

[Dador]

1000, 1500, 2000, 2500

Pasta K2 i na koniec wosk

 

Hej,

dziś zrobiłem praktycznie tak samo. Jednakże pastę tempo rozcierałem ręcznie a nie mechanicznie. Moje klosze próbowałem parę miesięcy temu już reanimować, wtedy jednak używałem od razu kółka polerskiego z pastą ścierną. Efekty były widoczne, jednak nie do końca byłem zadowolony. Klosze dalej były matowe. Od dziś mam przezroczyste jak z fabryki:). Całość materiałów do tej operacji wyniosła mnie 30 PLN (4x2zł papier ścierny, 12zł pasta tempo, 10zł wosk) a czasowo jakieś 3 godziny z ogonkiem. Efekt wart nakładu pracy i kasy.

[dev14]

Wiadomo już jak najlepiej zabezpieczyć trwale lampy po tej operacji by nie żółkły pod wpływem słońca i uv czy trzeba zabieg powtarzać z polerowaniem co roku ?

U mnie 1000-1500-2000 + tempo - wkładka polerska z miękną szmatką do wiertarki. Czas pracy 1h z 2 piwami Nie ma co się bać tylko działać. Ruchy na ///\\\ i efekt w pełni zadowalający tym bardziej że lampę od kierowcy miałem porysowaną od kolizji.

[batek89]

Witam

u mnie tak wyszło

 

Papier gradacji 1000, 2000, 2500, 3200 i 4000.

i na koniec wosk:

 

Ja jestem zadowolony z efektu, może zdjęcia tego nie pokazują ale wyglądają jak nowe.

Chciałem wymienić żaróweczki od świateł pozycyjnych (żółte reflektory są przez nie) ale wygrały ze mną. nie wiem jak je wyciągnąć bo nie ma miejsca. pozdro

Edytowane 22 Września 2013 przez batek89
zapomniałem o wosku :)

[Obywatel]

Na forum piszą, że trzeba ciągnąć za kable - i to bez specjalnego rozczulania się.

[batek89]

Na forum piszą, że trzeba ciągnąć za kable - i to bez specjalnego rozczulania się.

 

następnym razem tak zrobię, najpierw czteropaczek (może dwa) później wymiana

[dev14]

następnym razem tak zrobię, najpierw czteropaczek (może dwa) później wymiana

 

bez czteropaka czy dwóch zrobisz to w 3 minuty ( jak zupkę chińską) tylko ciąg za kable bez pierdzielenia się. Wkład jest na wsuwanie tylko ( wcisk)

[Dandek88]

Witam. Jezeli ktos zastanawia sie nad zabiegem renowacji kloszy to zachęcam. Efekt jest niesamowity. Kupilem 4 rozne papiery scierne i paste temp. Zamknalem sie w 10 zl a roznica jest niesamowita. Jak tylko zgram foty to pokaze. Jakies 2 godziny roboty ale warto to zrobic bo calkiem inaczej to wyglada. Nie jestem jeszcze w pelni usatysfakcjonowany ale jak zakupie kolko do wiertarki do polerki to to poprawie.