Skocz do zawartości

Dador

  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

O Dador

  • Urodziny 02.10.1984

Informacje osobiste

  • Imię
    Daniel
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Okolice Rybnika

Samochód

  • Generacja
    B5
  • Silnik
    B5(3B) 1.9 TDI-PD 131KM (AWX)
  • Rok produkcji
    2002
  1. Koledzy, program VCDS odczytuje dla silnika następujące błędy: 17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation P1557 - 35-10 - - - Intermittent 17552 - Shareware Version. To Decode all DTCs P1144 - 35-00 - Please Register/Activate Objawy: Na zimnym silniku, przy odpalaniu zakopci i to nawet sporo. Podczas jazdy jest OK. Od czasu gdy zimniej na zewnątrz, pojawia się 3 krotny beep wraz z mrugającą kontrolką ABS i hamulca ręcznego. Dodatkowo silnikiem mocno trzęsie i jego praca wydaje się nierówna. Wibracje przenoszą się do wnętrza tj. co jakiś czas mocniej zatrzęsie całą budą. No i oczywiście najważniejsze, praktycznie w 90% po przekroczeniu 3000obr pojawia się notlauf. Auto też wolno się zbiera od dołu. Kiedyś było zdecydowanie żwawsze. Niestety, emerycki styl jazdy mojej żony doprowadził chyba do zapieczenia kierownic turbiny, choć ta była czyszczona rok temu. Logi: Grupa 003 Grupa 008 Grupa 011 Grupa 013 Grupa 018 Grupa 023 Przepraszam za pewien chaos w logach, ale to moje pierwsze i dopiero się uczę. Moje obserwacje: Sztanga przy turbo chodzi ciężko, ale pracuje. Przy teście vcds obserwowałem ruch w górę i dół. Było może tego z 2 cm, więcej nie. Wydaje mi się, że mam problem z EGR. Silnik przy gaszeniu prawie natychmiast staje. Na twardo. Zawór wraz z dolotem czyściłem latem tego roku. Wymieniłem uszczelki przy dolocie na nowe. EGR jest suchy i czysty, nie poci się.
  2. Wypolerowane na glanc przednie reflektory.
  3. Hej, dziś zrobiłem praktycznie tak samo. Jednakże pastę tempo rozcierałem ręcznie a nie mechanicznie. Moje klosze próbowałem parę miesięcy temu już reanimować, wtedy jednak używałem od razu kółka polerskiego z pastą ścierną. Efekty były widoczne, jednak nie do końca byłem zadowolony. Klosze dalej były matowe. Od dziś mam przezroczyste jak z fabryki:). Całość materiałów do tej operacji wyniosła mnie 30 PLN (4x2zł papier ścierny, 12zł pasta tempo, 10zł wosk) a czasowo jakieś 3 godziny z ogonkiem. Efekt wart nakładu pracy i kasy.
  4. Dador

    centralny zamek

    @hefajstos Ten języczek we wkładce wyglądający jak płaski śrubokręt wchodzi w plastikowy element w zamku. Przekręcając kluczyk w lewo lub prawo zostają wciśnięte mikrostyki. Jeśli nie ma żadnej reakcji, to najprawdopodobniej wg mojej oceny możesz mieć zimne luty w zamku. Raczej mało prawdopodobne, aby mikrostyki były wadliwe. Gdy naprawiałem zamki u siebie (wszystkie 4!), to mikrostyki były w bardzo dobrym stanie, a prawie wszędzie miałem zimne luty. @kubuch_ Samoczynne zamykanie samochodu mam też u siebie. Jeśli po odryglowaniu zamków z pilota drzwi nie zostaną otworzone przez ok. 30 sekund, auto zamyka się i uzbraja. Jeśli u Ciebie zamki ryglują się nawet po otwarciu drzwi, to raczej jest to wina zamka. Sprawdź, czy świeci lampka pod drzwiami, czy włącza się oświetlenie wnętrza jak je otwierasz i czy działa buzzer świateł. Jeśli nie, to wadliwy mikrostyk, który nie daje do komputera sygnału o otwartych drzwiach.
  5. Fajna i prosta modyfikacja. Dziś zrobiłem to u siebie i też na konektorach (mniej lutowania). Zobaczę wieczorem jaki to daje efekt. Gratki dla autora. Edit: Sprawdziłem wieczorem i wszystko działa, jednak mam pewne pytanie. Zauważyłem, że lewe "koło" (za kierowcą) włącza się o ułamek sekundy później niż prawe. Na pewno nie jest to moje przywidzenie. Sprawdzane wielokrotnie. Czy tak może być, czy jednak jest coś nie tak. Zaznaczam, że całe "koło" włącza się później a nie tylko jedna z 2 żarówek. Nie wiem czy wcześniej tak było przy połówkowych stopach, bo nie zwracałem na to uwagi.
  6. Dador

    Woda w samochodzie

    @pako1612 Być może sparciała już uszczelka pod relingiem na dachu i stamtąd leci. Ktoś powyżej miał podobny problem, prześledź wątek a może znajdziesz ten post.
  7. Dador

    Woda w samochodzie

    Przedwczoraj też uporałem się w końcu z woda w moim Passacie. Otóż dwa, lub trzy miesiące temu przez przypadek odkryłem, że jest mokra wykładzina za fotelem pasażera na wysokości lewej stopy (pod prawą było sucho). Początkowo myślałem, że synek, który jeździ w foteliku wylał napój na podłogę, ale jakoś przez parę dni wcale to nie schło i koncepcja z zalaniem od góry upadła. Na forum znalazłem potencjalne przyczyny wody w tym miejscu no i w zeszłą sobotę się zabrałem za lokalizowanie miejsca przecieku. Objawy wskazywały, że z dużym prawdopodobieństwem może być zatkany przewód odprowadzający skropliny z klimatyzacji. Więc zabrałem się za demontaż od kabiny, tj. wykręciłem schowek, odchyliłem wykładzinę aby dostać się do lejka. Po drodze sprawdziłem, polewając szybę wodą czy to aby przypadkiem nie uszczelka pod filtrem kabinowym. No i bingo! Okazało się właśnie, że leciało spod filtra. W międzyczasie sprawdziłem, czy aby przypadkiem też nie leci z klimy. Aby wymontować obudowę filtra musiałem się trochę nakombinować. Przy całej operacji demontowałem podszybie, aby przy okazji przeczyścić odpływy wody spod akumulatora i spod serwa. Oba były już zatkane. A czym? W zasadzie to ziemią. Nie było liści ani tym podobnych. Była ziemia. Niestety odpływy wyposażone są w gumową uszczelkę, która jest trochę nieszczęśliwie wymyślona, gdyż właśnie to w niej kumulują się zanieczyszczenia. Co do uszczelki pod filtrem, to była dość sparciała i do tego przerwana. Pytałem się w ASO w Rybniku czy jest możliwość zakupu samej uszczelki. Niestety, jak już wspominano nieraz na forum, trzeba kupić całą obudowę, której koszt wynosi 84 PLN. W ASO nie kupiłem, za to nabyłem silikon szklarski i wypełniłem nim wyżłobienie na uszczelkę w oryginalnej obudowie, poczekałem aż wyschnie i założyłem. Silikon przyciąłem na równo z rantem wyżłobienia (kto będzie miał obudowę w ręku ten zrozumie o czym mowa), gdyż w karoserii jest kołnierz wokół otworu wlotowego powietrza, tak na 3-4 mm. Ten kołnierz wpasowuje się w środek uszczelki (w tym przypadku wykonanej z silikonu). Zaletą tego wykonania jest to, że nie przytwierdza się obudowy filtra na stałe. Po testach wodnych, które wypadły korzystnie, wszystko złożyłem do kupy. Obecnie jestem na etapie suszenia wnętrza (z jednej strony dobrze, że takie upały na zewnątrz). Liczę, że patent z silikonem wytrzyma parę lat.
  8. Naprawione zamki z lewej strony auta od kierowcy i pasażera. Oba rozebrane na części pierwsze w celu przelutowania płytek i sprawdzenia mikrostyków. Jutro polerowanie przednich reflektorów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności