Skocz do zawartości
Gość custome

Chcieli ukraść Paska - JAK ZABEZPIECZYĆ

Rekomendowane odpowiedzi

Bardziej o wypięcie naszego i wstawka przygotowanego na ta okazję. Dla tych co chcą sprawdzić ile zajmie im to czasu proponuję podnieść maskę i odkręcić pokrywę (lub ją wyrwać) po prawej stronie pod wycieraczkami (chyba z parasolką na wieszchu). Fotka w FAQ w temacie o bezpiecznikach i przekaźnikach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Raczej chodzi o to, że złodziej przyjeżdża z własnym komputerem, żeby nie musiał się stresować immo i innymi zabezpieczeniami zależnymi od tegoż komputera

Wiem,wiem dlatego można się przed tym uchronic :610:

Bardziej o wypięcie naszego i wstawka przygotowanego na ta okazję

j/w

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zulu, przeczytałem Twojego posta i już dawno nie widziałem czegoś tak świetnego!

dziękuje za uświadomienie mnie w naprawdę istotnych sprawach. jak najbardziej czekamy od Ciebie na kolejne wieści... nie byłbyć chętny na prowadzenie specjalnego działu na portalu? oczywiście nic zobowiązującego - będziesz miał czas, to napiszesz.

to co piszesz jest po prostu bezcenne....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro admin nalega :611: myślę że po powrocie z urlopu można by się było zastanowić czy byłbym pomocny innym forumowiczą. Pewnie Ameryki to ja nie odkrywam ale zawsze to coś. Chyba najwięcej materiałów mógłbym pozyskać w temacie identyfikacji pojazdów czyli że:

 

Pojazdy Volkswagen można rozpoznać po następujących numerach:

 

Numer identyfikacyjny pojazdu (NIP) - mówiąć inaczej VIN

- wytłoczony na pojeździe

- na tabliczce znamionowej (fabrycznej)

- na naklejce z kodem kreskowym

- na naklejce serwisu technicznego;

Fabryczny numer identyfikacyjny

- na tabliczce znamionowej (fabrycznej)

Numer silnika

- na bloku silnika

Numer skrzyni biegów od roku produkcji 1997

- na skrzyni biegów

Numer radia i zmieniarki CD

- naklejka lub wytłoczony na urządzeniu

 

oczywiście z pełną dokumentacją fotograficzną i szczegółowym opisem (typ, model, rocznik, położenie, co oznaczają poszczególnych numery, z czego są wykonane, jakie są wyjątki itp) oraz jak wyglądają oryginalne dokumenty rejestacyjne (w zależności od kraju pochodzenia) i na co nalezy zwracać uwagę (oczywiście ze zdjęciami) i dlaczego warto mieć np. lampkę UV przy kupnie pojazdu czyli co zrobić aby nie kupić walonego pojazdu z nie do końca legalnymi kwitami. No i może coś z tzw doświadczeń czyli np jak całkowicie spalony ew rozbity samochód przeobraża się w nowe auto lub dlaczego należy szerokim łukiem obchodzić "okazję" z Włoch, Hiszpanii czy Luksemburga lub co to jest zgłoszeniówka i jak możemy stac sie jej ofiarą. Po za tym inne "klasyczne" metody kradzieży czyli na koło, na stłuczkę, na policjanta. Jak się wali torebki, komórki z samochodów czyli czy jestem blondynką ? itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
skoro admin nalega

myślę, że nie tylko ja :!: a świadomy obywatel to mądrzejszy obywatel :)

Twoja wiedza jest oczywista.. dla Ciebie. My często nie zdajemy sobie sprawy z wielu rzeczy, także .. miłego urlopu a później .. do pisania :D;-)

zgadamy się już na PW jak wrócisz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taa parkowanie na strzeżonym obowiązkowe przynajmniej w Szczecinie. Dziś dodałem indywidualne odcięcie 180zł trochę zdzierstwo za kilka kabelków i diodkę no ale oby się sprawdziło a raczej nie musiało się sprawdzać. :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość adamk20

Siema, niezły temat. Oprócz paru rzeczy, których się nauczyłem odświezyłem sobie stare pomysły i zagrozenia. No i jedno mam w głowie, muszę mojego passka zabezpieczyć jakoś konkretniej.

 

Znacie jakieś zakłady, fachowców czy serwisy, które specjalizują się w różnego typu (głównie nietypowego) zabezpieczeniach? Chodzi mi o Warszawe i okolice? I chodzi mi sprawdzone i zaufane miejscówki.

 

dzięki za info

Adam

gg 2183419

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już dawno pisałem, że nie ma sposobu, a najlepszym jest ubezpieczenie autka. Myślę, że zulu otworzył wielu oczy. Czyta się go z przyjemnością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość siborki

Jak sądzicie ostatecznie - warto wyjmować wkładki zamków i maskować je zaślepkami?

Bo już chciałam to zrobić, a tu ktoś pisze, że mogą być problemy jak zamarznie centralny.

Czy komuś się to zdarzyło w Passacie. Jeździłam 6 lat Corollą i nigdy mi nie zamarzł centralny. Proszę o radę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już ładnych parę latek porkuję pod chmurką i centralny mi nie zamarza. Raz zdarzyło mi się to kiedyś ale w innej marce samochodu. A czy warto wstawiać zaślepki zamiast zamków? Osobiście uważam, że nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość siborki

A dlaczego tak uważasz?

Tak pytam, bo poczytałam te strony o zabezpieczeniach i wiadomo - każdy ma swoje zdanie! I do tego - żadne zabezpieczenie na daje pełnej gwarancji. Ale coś wybrać trzeba na zasadzie utrudnienia złodziejom roboty (nie mówię tu o lawecie). No i rozpatruję właśnie rózne warianty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr249

Witam

Oto historia która mi się przydarzyła, Pożyczyłem od mojego kumpla autko zaparkowałem pod domem, wracam za chwilkę kluczyk w stacyjkę zegary świecą a silnik nie gada, jedna próba , druga, trzecia-- i co i nic. Koleś zapomniał powiedzieć mi jakich ,,czarów” mam użyć aby auto odpaliło (alarm i inne zabezpieczonka) Komórka kumpla nie odpowiada ,,klops”. Ale kombinuję dzwonię do innego kolegi który ma firmę z kluczami, zamkami, awaryjne otwierania itp. Niedaleko jest zakład poprawczy (otwarty) dla takich co to wiecie młody a już z prawem na bakier. Załatwił fachowców od których uczył się otwierania wozów ,,alarmowo” Idę do nich gadam owszem pomogą ,,takie rzeczy to my w 5 min”. Trzech fachowców co nie takie fury bez kluczy odpalali zabiera się za auto patrzą tu patrzą tam coś znaleźli coś przełączyli a wóz nic. Półgodziny to trwało i się poddali mówią tak ,, to jakaś pier***ona samoróbka tego się nie da tak zaraz nie tu i trzeba mieć narzędzia”. To ja czekam wieczorem udało mi się dodzwonić do kumpla, a ten w śmiech i przeprasza powiedział co i jak i wózek za dotykiem odpalił.

Koleś oprócz alarmu założonego w firmie założył sam dodatkowe zabezpieczenia (kilka).

 

Jednym z pomysłów jest ukryty włącznik ale nie jeden na kablu ale dwa, jak nie wciśniesz jednego to drugim nic nie zwojujesz. Przy czym włącznik to niekoniecznie zwykły pstryczek elektryczek ale układ który trzyma napięcie przez jakiś czas po zmasowaniu przy pomocy ludzkiego ciała jakiegoś elementu (np śrubki wkręconej w plastik).

Niema sposobu na złodzieja ale trzeba jego ,,pracę” jak najbardziej wydłużyć.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yarecky3

To moze ja kilka slow od siebie dodam.

Co do nieszczesnych wkladek. W passatach b5 najczesciej wymiana wkladki na zaslepke nic nie da.

Zasiegnalem tematu i...

paski b5 robi sie ..... SRUBOKRETEM za 9 PLN kupionym w Castoramie....

Jezyk mi spadl jak mi to powiedziano.

...wlasnie skasowalem troche tekstu bo chyba nie powinienem tu przytaczac szczegolow.

W kazdym razie jak wkladka jest wyciagnieta (dziura kolo klamki) to samochod jest juz praktycznie otwarty a alarma FABRYCZNY deaktywowany.

Teraz to juz tylko albo zlacze diagnostyczne albo zegary. Jak to juz ich tajemnica.

Domyslam sie ze cos spreparowanego.

Tak wiec panowie i panie wymiana wkladek i tak nic nie daje bo to sie wyjmuje zeby auto otworzyc. (koszt 9PLN).

szokuje jak sie to slyszy. I to mimo zastosowania sprzegiel w zamkach itp.

Ale dowiedzialem sie, ze B6 ma juz to poprawione i wkladki sie tak latwo nie wyciagnie.

Mozna by bylo pod tym katem poszukac. Czy ktos wie cosik naten temat?

I jedno jeszcze podsumowanie... ALARM FABRYCZNY to goooovno. I kazdy alarm, ktory deaktywuje sie przekreceniem kluczyka w zamku drzwi.

Moim zdaniem przede wszystkim trzeba odciac linie w zlaczu diagnostycznym, i odciac zaplon mechanicznie, tak aby po podmianie komputera z przerobionym immo nadal dzialal.

Jeszcze jedno co do oznakowania pojazdu. Numer fabryczny nadwozia macie wypalony na desce rozdzielczej. Jest on umieszczony pod centralna kratka nawiewu powietrza. Po jej wyciagnieciu mamy numer na dolnej krawedzi. Mozna sprawdzic czy ma sie swoja ;) .

 

pozdrawiam DJ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

yarecky3, Ale pod plastikową zaślepką masz jeszcze metalową wkładkę(żeby ją wyjąć trzeba otworzyć drzwi ;) ) Jeżeli się mylę niech ktoś mnie poprawi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No oczywiście że montowanie zaślepki nic nie da jak bedzie się posiadało caly czas fabryczny alarm ... przy wymianie zaślepki potrzebne jest jeszcze zabepieczenie które blokuje jakąkolwiek możliwość otwarcia drzwi przez tą zaślepkę, jak także jakokolwiek reakcje pozostałości zamka gdy alarm (najlepiej nie mający nic wspolnego z alarmem fabrycznym) jest załączony. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość siborki

Jeszcze jedno pytanie:

Ktoś wcześniej wpominał o różnych zabezpieczeniach w aucie, m.in. o tym, że można oznakować sobie felgi - "pisząc" na nich np. swój nr rej. Czy ktoś ma pomysł jak to zrobić? (Nie chodzi mi o to, żeby sobie wyryć to jakimś szpikulcem na każdej feldze, bo by mnie "trafiło" chyba). A może ktoś gdzieś to robił? Jakiś grawer czy cóś? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość siborki

No i jak? Nikt nie ma pomysłu gdzie można sobie "zaznaczyć" felgi :zalamany:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jakiś grawer czy cóś?

Prędzej cóś, chociaż grawer lub piaskowanie w punkcie znakowania pojazdów też możliwe jest do wykonania. Ino lakier potem kłaść trzeba. Edycja postów jest mile widziana. Ponaglanie i pisanie jeden pod drugim mniej. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość siborki
Jakiś grawer czy cóś?

Prędzej cóś, chociaż grawer lub piaskowanie w punkcie znakowania pojazdów też możliwe jest do wykonania. Ino lakier potem kłaść trzeba. Edycja postów jest mile widziana. Ponaglanie i pisanie jeden pod drugim mniej. ;)

 

No dobrze, to jakieś pomysły na to cóś?

Po drugie to uczciwie powiem, że nie wiem jak się robi "edycję postu" i dlatego napisałam jeden pod drugim :P

Dobra dobra, już zobaczyłam tą edycję, więc się zastosuję do uwag :zdegustowany:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności