Jakie auto do 60000pln? Finalowa szostka juz jest;)

[bimbol]

Dla frajdy i przyjemności z jazdy zawsze warto Jareczku )

 

Koszty eksploatacji to niezbyt większe ale paliwo. Trzeba liczyc 3x tyle co diesel.

[karson226]

Dla frajdy i przyjemności z jazdy zawsze warto Jareczku )

 

Koszty eksploatacji to niezbyt większe ale paliwo. Trzeba liczyc 3x tyle co diesel.

 

Od frajdy i przyjemności są piekne kobiety czy jakieś ciekawe hobby a samochód zawsze zostanie samochodem i doprawdy nie warto inwestowac cieżko zarobionych pieniedzy w auto, ktore wiecej bedzie stac niż jeżdzić

[jolek]

Od frajdy i przyjemności są piekne kobiety czy jakieś ciekawe hobby a samochód zawsze zostanie samochodem i doprawdy nie warto inwestowac cieżko zarobionych pieniedzy w auto, ktore wiecej bedzie stac niż jeżdzić

Olo bredzisz cytując klasyka auto w ogóle nie jest inwestycją bo traci na wartości, są oczywiście wyjątki, dla prawdziwego fana motoryzacji takie auto właśnie będzie hobby... jeżeli kogoś stać, to nie widzę przeciwwskazań aby sobie umilił życie

[Danek75]

Od frajdy i przyjemności są piekne kobiety

 

Łyyyyysy Gdzieś Ty był? W Azji? :hmm

[pikopiko]

niestety kolo sprzedaje tylko na firme, bo nie moze dac gwarancji przy takim przebiegu

 

Kumpel też lata na blachach DE i nie chcieli mu sprzedać unfalla, więc przeszło to jakoś przez ręce ukochanej w PL...

[Michal1980]

Od frajdy i przyjemności są piekne kobiety czy jakieś ciekawe hobby a samochód zawsze zostanie samochodem i doprawdy nie warto inwestowac cieżko zarobionych pieniedzy w auto, ktore wiecej bedzie stac niż jeżdzić

Kolego, pomyliles forum;) Powinienes byc na jakims dla koneserow win, czy obiezyswiatow. Bo tutaj, ci aktywni uzytkownicy, na pewno nie podziela Twojego zdania, ze auto to tylko narzedzie do przenoeszenia sie w czasoprzestrzeni.

Poza tym, jazda autem to tez czesc naszego zycia, wiec dlaczego nie umilic jej sobie? A skoro nie jezdze duzo, to tym bardziej mysle, zeto dobry argument, zeby kupic wieksza benzynke, niz diesla, ktory non stop bylby niedogrzany i zamulony.

 

 

jeżeli kogoś stać, to nie widzę przeciwwskazań aby sobie umilił życie

Otoz to. Tylko trzeba sprecyzowac slowo "stac". Bo kupic auto mozna, nawet je utrzymac i nim jezdzic, ale czy jesli bedziemy odwiedzac stacje benyznowa 2 razy w tygodniu, to czy w koncu nas troche nie wezmie nerwa, i nie stwierdzimy, ze trzeba bylo wziac cos bardziej ekonomicznego, i zamiast spalac benyzne, trzeba bylo np kupic sobie telewizor czy nowy felunek. Widze, ze masz B5 W8 - ja mowie o Superbie 3.6, wiec chyba zgodzimy sie z tym, ze zarabiamy troche mniej niz Janek Kulczyk, i jednak nie bez znaczenia jest wydatek miesieczny na paliwo.

 

Kumpel też lata na blachach DE i nie chcieli mu sprzedać unfalla, więc przeszło to jakoś przez ręce ukochanej w PL...

Teoretycznie do zrobienia - oczywiscie, tylko troche latania potem z tym. To raz. Dwa - jak juz mam zygnac max swojego budzetu na auto, to jednak chcialbym miec ten ustawowy rok gwarancji, a jesli wzialbym takie auto na polskie papiery, i zrobilbym w VW/Skodzie duzy przeglad i wyszloby ze np niedomaga turbo, czy dsg cos szwankuje, to handlarz by tego nie naprawil ani by mi nie oddal za zlecona usluge - no i pewnie z ceny by nie zszedl. Z kolei gdyby wsyzstko bylo OK, to cala ta zabawa to tez nie koszt 50€ tylko spokojnie 1000 albo i wiecej. I naaaawet gdybym chcial sie na to pisac, to niestety nie mam czasu...

 

Tymczasem znalezlem innego Superba - w mojej opcji, choc kolor nie ten. Wszytsko git, tylko... 1.9tdi 105KM:wmorde

Wiec do wyboru albo silnik, ktory pali tyle co rakieta Proton, albo taczka z silnikiem mlynka do kawy...

[Rysieeek]

szukaj mocniejszego.... bez urazy....

do roboty jeżdże paskiem z opisu, na wypady weekendowe C5 3.0V6 (rocznik 2002) z automatem, w pełnym hydroactive....

i tak mi pasuje, cytryna do miasta się nie nadaje, i nawet nie chodzi o sporo wyższe spalanie, chociaż bardzo dużym plusem w korkach jest automat... po prostu widac/słychać/i czuć że się po prostu męczy..... jak chcesz być happy to szukaj większego silnika...

[karson226]

Nic kolego nie pomyliłem forum jest dla każdego nawet dla takiego marudy jak ja po poprostu smieszy mnie podejscie wielu osób, chcesz komfortu kup sobie "S", chcesz miec frajde z jazdy kup "zabe", chcesz W8 kup W8 a nie wkładaj lampek czy innych bzdur od niego nie ma półśrodków.PS nie zaglądam nikomu do kieszeni i guzik mnie obchodzi co kto z nimi robi, auto to tylko auto ma byc bezawaryjne i tego własnie sie oczekuje po używanym samochodzie.Robienie takiej ankiety jest wg mnie mało męskie i śmieszne - facet z jajem wie dokładnie czego chce i nie szuka porad innych.

[Michal1980]

Racja. Zamknijmy forum. Wszyscy mamy jaja, po co nam opinia innych.

[Rysieeek]

tjaa... i dokładnie wiemy czego chcemy, nieważne samochód, komp., telefon, znamy się na wszystkim, dla takich jak my to wybrać i kupić samochód to to samo co przygotować np. kaczkę po seczuańsku, jednym słowem bułka z masłem i tak trzymać.... a wniosek jest tylko jeden, nie mam jaj ponieważ zbyt często nie do końca wiem czego chce i posiłkuję się wiedzą innych.....

[tomek1192]

Robienie takiej ankiety jest wg mnie mało męskie i śmieszne - facet z jajem wie dokładnie czego chce i nie szuka porad innych.

 

Czyli facet z jajem albo:

a) zna się na wszystkim

b) wydaje 60k bez zastanowienia

 

mądre

[Łysy]

No już spokój panowie

[Michal1980]

OK zaloga, czekam, czekam, i nic. O ile w B7 i Plugach 508 codziennie jest jakis ruch (cos nowego) tak w Superbach straszna posucha. Tzn chodzi o modele z panorama (jednak musi byc). Jedyne co jest dostepne do 105 koni diesel, albo 3.2 V6. Zona mowi, zeby diesla nie brac bo znowu beda cyrki z filtrem, turbinami, EGRami itp - co brac? jak zyc? Czy taka V-ke sprzedam za 3-4 lata, czy bede sie z nia tlukl do konca zycia?

[Mej]

Czy taka V-ke sprzedam za 3-4 lata, czy bede sie z nia tlukl do konca zycia?

 

to już raczej kwestia tego,za ile będziesz chciał ją pózniej puścić

[karson226]

Czyli facet z jajem albo:

a) zna się na wszystkim

b) wydaje 60k bez zastanowienia

 

mądre

 

Czytaj ze zrozumieniem facet z jajem nie posiłkuje sie poradami obcych ludzi, ma swój własny rozum i potrafi analizować - czy jak pukasz zone tez siegasz porad innych ?

[jolek]

Czytaj ze zrozumieniem facet z jajem nie posiłkuje sie poradami obcych ludzi, ma swój własny rozum i potrafi analizować - czy jak pukasz zone tez siegasz porad innych ?

To zależy czyją żonę pukasz warto zapytać wtedy na dzielni czy dobry trzepak czy nie

 

 

Otoz to. Tylko trzeba sprecyzowac slowo "stac". Bo kupic auto mozna, nawet je utrzymac i nim jezdzic, ale czy jesli bedziemy odwiedzac stacje benyznowa 2 razy w tygodniu, to czy w koncu nas troche nie wezmie nerwa, i nie stwierdzimy, ze trzeba bylo wziac cos bardziej ekonomicznego, i zamiast spalac benyzne, trzeba bylo np kupic sobie telewizor czy nowy felunek. Widze, ze masz B5 W8 - ja mowie o Superbie 3.6, wiec chyba zgodzimy sie z tym, ze zarabiamy troche mniej niz Janek Kulczyk, i jednak nie bez znaczenia jest wydatek miesieczny na paliwo.

 

Generalnie lepiej być świadomym kosztów takiego auta niż się ich obawiać, i kupić świadomie licząc się z pewnymi wydatkami, jeżeli się obawiasz to lepiej nie pchać się, chyba, że testowo na rok kupić, mało straci na wartości, zobaczysz inny świat i wtedy dopiero będziesz miał dylematy

[Michal1980]

Pany, z offtopem prosze na PW, bo wparuje Lysy, zblokuje temat i nic nie kupie;)

 

Jolek, no jako, ze wozisz sie tlustym silnikiem, to cos o tym wiesz - oprocz wyzszych kostow paliwa, dochodza jakies duzo drozsze historie? Nie wiem co w takich V6 czy V8 jest, czego nie ma w klekotach 8V i 16V.

 

Dzisiaj widzialem Peugeota 508 i tez mi sie podoba. Obejrzalem kilka testow i bylbym moze i sklonny go dosiasc ale tam jest jeden silnik benzynowy 1.6... z kolei diesel 163KM (jedyny sensowny, bo 112 koni to dramat i klekot pewnie) trudny do dostania w takiej konfiguracji i cenie jaka chce.

W miedzyczasie pojawil sie Superb i ma wszystko co chce, tylko kolor srebrny - niestety nie do zaakceptowania.

Zostal 3.6 - 166kkm przebiegu, pelna opcja, jeden wlasciciel (kierownik sieci hoteli ponoc), serwis w Skodzie oczywiscie, po duzym przegladzie - zadzwonilem i niby wszystko OK, ale mam do niego 300km, a sprzedawca mowi, ze sprzedaje bez gwarancji. troche to dziwne, tymbardzoej, ze skoro prowadzi firme, to gwarancja roczna jest z automatu - ale niewazne - powiedzial, ze moge jechac do Dekry, TÜV czy SKody, zeby przeswietlic sobie auto, ale gwarancji mi nie da.

Jak myslicie?

http://suchen.mobile.de/auto-inserat/skoda-superb-combi-elegance-4x4-navi-pdc-panorama-seesen/194111441.html?lang=de&pageNumber=16&__lp=100&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=22900&makeModelVariant1.modelId=12&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&minFirstRegistrationDate=2010-01-01&negativeFeatures=EXPORT&noec=1

[TheStig]

Tamten ładniejszy kolor miał, ale ten też może być, chociaż ten silnik nie jest za udany, traci moc

[jolek]

Nie wiem co w takich V6 czy V8 jest, czego nie ma w klekotach 8V i 16V.

 

Generalnie celujesz w 3.6 FSI więc tutaj musiałbyś poczytać czy coś się z tym dzieję złego, wolnossący silnik, więc turbina odpada, serwis droższy bo więcej oleju, więcej świec cewek itp... siłą rzeczy, W8 to całkiem inna kwestia bo to "wynalazek" w porównaniu do 3.6 FSI, których jest sporo.

 

Ostatnio miałem przyjemność jeździć Cadilaciem Escalade 6.2 402km

 

http://www.mobile.de/pl/marka/cadillac/model/escalade/vhc:car,cnt:de,pgn:1,pgs:10,srt:date,sro:desc,mke:cadillac,mdl:escalade,frn:2007-01/pg:vipcar/197495092.html

 

Nie jedzie w ogóle, bo waży tyle co kamaz ale gang silnika pięknie brzmi, z rana przy odpaleniu wiesz, że żyjesz czujesz się jak Gessler po 3 obiadach

 

Generalnie to nie ma co równać 4cyl TDi do benzyny V6 cz V8 bo to całkiem inna liga i inny świat przy jeździe redukacjach itp...

[Michal1980]

Tamten ładniejszy kolor miał, ale ten też może być, chociaż ten silnik nie jest za udany, traci moc

Tzn jest nieudany bo traci moc, czy ogolnie jest nieudany i traci moc? To, ze mocy nie czuc (tych 260KM) to czytalem - ale nie przeszkadza mi to. Wolnossace V6 w takim czolgu nie jest do wyscigu na Daytona 500. Paru kolegow z forum Skody robilo pomiary na hamowni, i wychodzilo ok. 245KM, co i tak wystarczalo do objechania A6 3.0 TDI (233KM).

 

 

Generalnie celujesz w 3.6 FSI więc tutaj musiałbyś poczytać czy coś się z tym dzieję złego

Czytalem i nic nie znalazlem, poza spadkiem mocy.

 

serwis droższy bo więcej oleju, więcej świec cewek itp...

To wg mnie to niewiele wieksze koszta bo ile wiecej wydam za te 2 litry oleju, i pare swiec czy cewek? Poza tym te dwie ostatnie wymieniac bede pewnie tylko raz z racji niskiego rocznego przebiegu. Zastanawia mnie raczej czy jakies czesci zawieszenia sa duzo drozsze w prowoanniu do "zwyklej" Skody.

 

Ostatnio miałem przyjemność jeździć Cadilaciem Escalade 6.2 402km

Mega pojazd. Chyba Obama ma takie w ochronie.

 

ale gang silnika pięknie brzmi, z rana przy odpaleniu wiesz, że żyjesz czujesz się jak Gessler po 3 obiadach

Tak, to prawda. Ale to w koncu Jankes. 6.2. V8. Musi brzmiec, ale mysle ze w miescie to 30 litrow lyka.

 

Generalnie to nie ma co równać 4cyl TDi do benzyny V6 cz V8 bo to całkiem inna liga i inny świat przy jeździe redukacjach itp...

No na pewno, i to nie podlega dyskusji...

Tylko nie bardzo usmiecha mi sie pedalowanie 600km (w dwie strony) zeby oblukac auto, i ewentualnie znowu telepac sie ten dystans, zeby je odebrac. W sieci pojawily sie ostatnio 3 Superby w TDI, ale to ciagle nie to. Albo nie automat, albo kolor brzydki, albo jeszcze co innego...

W sobote jade do Kolonii - tam jakis Arabus ma komis. Niby wszystkie fury sprawdzone przez Dekre i daje gwarancje. Interesuja mnie tam 2 fury, ktorym dokladniej chce sie przyjrzec: Peugeot 508 - tyle, ze 112 konny 1.6 HDI. W gruncie rzeczy wlasnie chce sprawdzic jak to jezdzi. Tymbardziej, ze ta zautomatyzowana skrzynia to dramat podobno. Szczerze to boje sie, ze tym nie dojechalbym do Polski ze swoim zaladunkiem - ewentulanie jadac za Sindbadem. Ciekawe jak audio i podswietlenie w srodku, bo wszedzie jest czerwone a raz widzialem biale/ zimne niebieskie na YT i nie moge rozkminic od czego to zalezy. Wiem ze w Insigni podswietlenia mozna sobie w niektorych wersjach zmieniac z czerownego na biale.

Drugi to Citroen C5 Tourer. Ponoc tez ciekawe auto. Jakis tam 156 konny diesel. Moze sie zakocham (choc watpie).