Skocz do zawartości
mariuszby

Passat 2010 rok produkcji - przebieg -557 tys km

Rekomendowane odpowiedzi

Było w ciekawych aukcjach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz doczytałem.... ale tam temat przeszedł niezauważony .

Na tym przykładzie mozemy upewnić się jakie są prawdziwe przebiegi "perełek" z zachodu, które są wystawiane z przelotem 198 tyś km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz doczytałem.... ale tam temat przeszedł niezauważony .

Na tym przykładzie mozemy upewnić się jakie są prawdziwe przebiegi "perełek" z zachodu, które są wystawiane z przelotem 198 tyś km.

 

No coś ty to już jest duży przebieg :)

Mój 230 tyś jest już dla polaka za duży najlepiej jak by miał tak 140-160 tyś :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym autem pewnie skończy się zbiciem na 300 kkm i ktoś kupi zadowolony z uczciwości sprzedawcy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z tym autem pewnie skończy się zbiciem na 300 kkm i ktoś kupi zadowolony z uczciwości sprzedawcy...

ja obstawiam że będzie 1xx :)bo to lubiane przebiegi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupi handlarzyna i skoryguje licznik na 68 000km.

Edytowane przez Grimson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i sprzeda parenaście tyś drożej:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciekawe co i ile razy było wymieniane w tym aucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, a co zrobi z historią serwisową ? Jest jakas opcja wogóle zeby to wymazać ? (Wiem ze mozna mu zrobić przegląd z nowym przebiegiem) Ale z drugiej strony chyba juz nie ma takich łosi zeby auto w ciemno kupić. Albo to ja zbyt mocno wierze w ludzi...

 

Co do wymian - najprawdopodobniej mało rzeczy było wymieniane. Przebieg autostradowy ma to do siebie ze bardzo mało niszczy auto. Na pewno opony, pare razy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Albo to ja zbyt mocno wierze w ludzi...

 

Michał , chyba zbyt mocno wierzysz w ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak bym widział 2 letni samochód z przebiegiem 200tys, to chyba w ogole bym nie sprawdzał historii w aso.. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość motocyklista

jeżeli to prawda to statystycznie jakieś tysiąc km dziennie !! nie było czasu na awarie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi 750 dziennie przez 730 dni...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś się fatygował po historię, ale auto mogło jeżdzić 2 lata i 8 miesięcy (cały 2010, cały 2011, 8 miesięcy 2012 to daje koło 970 dni (przy założeniu że w weekendy też jeździł)). Poza tym w aukcji nie jest napisane "rok produkcji", tylko rocznik co może oznaczać, że to model MY2010, a produkcja 2009. W sumie nie ździwiłbym się jakby był w 3 letnim leasingu, który skończył się w sierpniu tego roku, auto odkupione i wystawione na sprzedaż (co by oznaczało że jeżdził pełne 3 lata (1095 dni). Co i tak nie zmienia faktu, że ktoś spał w tym aucie lub informacja w aukcji że jeździła tylko jedna osoba jest nieprawdziwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie się wydaje, że ten przebieg wcale szału nie robi. Samochód do jazdy na trasy, silnik również. Znajoma kupiła 3 letniego merca A 150 ( mały silniczek, autko typowo do miasta ) od handlarza z przebiegiem 30 000km.. Po przywiezieniu do PL okazało się, że ma ponad 160 000km. A to sporo dla auta którym się jeździ po chleb do spożywczaka, bo nic więcej się tam nie mieści..

 

Pozostaje nam się cieszyć, że coraz więcej aut trafia na allegro z realnymi ( lub prawie realnymi ) przelotami, bo od tych 160 czy 180 000km w 15letnim Passacie, oczy bolały :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co z tego że trafiają skoro zanim ludzie się przyzwyczają do takich przebiegów to kupa czasu minie;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co z tego że trafiają skoro zanim ludzie się przyzwyczają do takich przebiegów to kupa czasu minie;/

 

Dobrze piszesz :) zanim ludzię się przyzwyczają to minie dużo dużo czasu jeszcze, ale zgadzam się z kolegą loverin6 że coraz więcej aut trafia na allegro z prawie realnymi przebiegami. Może za jakieś 10 lat będzie u nas już norma :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz doczytałem.... ale tam temat przeszedł niezauważony .

Na tym przykładzie mozemy upewnić się jakie są prawdziwe przebiegi "perełek" z zachodu, które są wystawiane z przelotem 198 tyś km.

 

Czy ja wiem... To auto też nie jest do końca miarodajne bo przebieg ma hardcorowy :zdziwko: Nawet jak na auto firmowe. Jeżeli samochód pochodzi od prywatnego właściciela, to nie będzie miał takiego przebiegu bo dla jednego, normalnego użytkownika wykręcenie tylu km jest fizycznie niemożliwe. Jedno z moich aut ma 14 lat i przebieg 100.000 km bo mieszkam i pracuję w małym mieście a na urlop jeżdżę raz w roku. Nie można z góry zakładać, że każdy samochód był ujeżdżany jak łysa kobyła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a gdyby był sedanem, to bym się nim zainteresował:) prawdziwa Prerełka:ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności