hacaj Zgłoś #1 Napisano 17 Lutego 2012 (edytowane) Podczas jazdy usłyszałem jakiś trzask, sinik zgasł. Otworzyłem maskę, silnik ulany olejem, plama oleju również pod autem. Oczywiście pech chciał, że zdarzyło się to zagranicą. Laweta do warsztatu i mechanik do którego zostało zaholowane auto z trasy na pierwsze oględziny pokazał mi małą część bloku silnika, która od niego odpadła i mówi, że silnik do wymiany. Wykonał kilka telefonów po znajomych mechanikach i mówi mi, że to wada tych silników i zdarza się, że 'eksplodują' podczas jazdy. Auto jest z drugiej połowy 2008r, 90 tyś przejechane. W internecie znalazłem kilka informacji, że to wada silników BXE. Czy słyszeliście też o podobnych przypadkach w BLS? Kolejna sprawa to wymiana silnika. Czy zdarzyło się komuś w przypadku 1.9TDI, że VW poczuł się trochę do odpowiedzialności i naprawił silnik po gwarancji? Taką informację wyczytałem na jednym forum. Mało mi się wydaje to prawdopodobne, ale... Będę wiedział co się dokładnie stało z silnikiem na początku przyszłego tygodnia, mój mechanik wtedy się tym zajmie i dam znać. Tak czy inaczej, silinik będzie do wymiany, jakby ktoś miał taki silnik do sprzedania, proszę o info. Edytowane 17 Lutego 2012 przez hacaj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcinrz7463 Zgłoś #2 Napisano 17 Lutego 2012 kurcze ja tez mam bls-a Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
olimp510 Zgłoś #3 Napisano 17 Lutego 2012 przy 90tys km to mało prawdopodobne, z koleji przy 400tys km bardziej prawdopodobne. jestes pewien co do przebiegu swojego auta? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarek115 Zgłoś #4 Napisano 17 Lutego 2012 No i ja, ale raczej nie jest to taka częsta przypadłość jak w 2.0 gdzie pękają głowice, nawalają pompowtryski itp i itd. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hacaj Zgłoś #5 Napisano 17 Lutego 2012 (edytowane) przy 90tys km to mało prawdopodobne,z koleji przy 400tys km bardziej prawdopodobne. jestes pewien co do przebiegu swojego auta? Pierwszym właścicielem nie jestem, ale przez dwa lata był serwisowany do 75tyś, więc wydaje się być prawdopodobny. Na pewno nie ma 400tyś Przy silniku BXE takie awarie przy moim przebiegu to nic nadzwyczajnego, zobaczcie inne fora: http://autokacik.pl/showflat.php?Number=283851782 http://www.auto-conrad.pl/Forum/phpBB-3.0.5/phpBB3/viewtopic.php?f=3&t=3359 http://forum.vw-passat.pl/threads/104106-Wada-fabryczna-BXE http://przyspieszenie.pl/12617/najwieksze-wpadki-volkswagena-cz-1/ punkt 3 o 1.9TDI Ciekawi mnie czy to też się zdarzyło komuś z BLS? Edytowane 17 Lutego 2012 przez hacaj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
azak43 Zgłoś #6 Napisano 17 Lutego 2012 Też mam BLS - 121 tys. km. Ciekawe jaki powód pęknięcia , coś uderzyło od środka ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
t nowak Zgłoś #7 Napisano 17 Lutego 2012 Ale co dokladnie eksplodowalo? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hacaj Zgłoś #8 Napisano 21 Lutego 2012 Z tego co mi powiedział mechanik pękł korbowód. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kujon Zgłoś #9 Napisano 21 Lutego 2012 Z tego co mi powiedział mechanik pękł korbowód. zapewne korba na 3 cylindrze, czyli zatarta panewka i obróciło ją... czyli norma w silniczkach 105 KM bez względu na model. Miałem taki silnik tyle że z zatartą panewką, przebieg oryginalny 110 tyś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
blezor Zgłoś #10 Napisano 21 Lutego 2012 (edytowane) Z przebiegami to roznie bywa, mozna kupic stare auto z malym i bedzie to oryginalny przebieg, a mozna kupic w miare nowe i bedzie mialo ogromny przebieg, wiec nie ma co uogolniac, tak samo jak z tym ze takie wlasnie silniki eksploduja, a inne sie zacieraja czy korbe szlak trafia. Jak tak czytam forum to mnie czasem wlosy deba staja co tu sie wypisuje, a gdy patrze przez okno i widze tysiace passatow jezdzacych pod domem to sie dziwie jak to jest ze te jezdza a tamte opisane tu wszystkie sie psuja -czy kupujemy naprawde zajechane auta, albo cos w nich robimy nie tam jak nalezy? Nie wiem, mam nie pierwszego passata i jakos nimi jezdze bez wiekszych awarii. A co do awarii i wymiany silnika, ja mialem wymieniany w swoim passacie w niemczech po trzech latach i czterech miesiacach od nowosci przy przebiegu ponad 190 tys (sam najechalem) po wymianie rozrzadu i wiekszym serwisie kilka kilometrow i na trasie na autostradzie samochod umarl:( rozrzad i kilka innych rzeczy sie posypalo i mialem wymieniony silnik na nowy -wiec proboj szczescia. Wymienili, dali nowa ksiazke serwisowa i jezdzi do dzis caly i zdrowy z drugim sercem:). (A przy okazji jakby ktos chcial to mam wlasnie nowego passata i stary stoi i czeka na nowego wlasciciela ten z tym wymienianym silnikiem kiedys). dział sprzedam to nie tutaj Blop Edytowane 21 Lutego 2012 przez Blop Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maciek34 Zgłoś #11 Napisano 21 Lutego 2012 Jak tak czytam forum to mnie czasem wlosy deba staja co tu sie wypisuje, a gdy patrze przez okno i widze tysiace passatow jezdzacych pod domem to sie dziwie jak to jest ze te jezdza a tamte opisane tu wszystkie sie psuja -czy kupujemy naprawde zajechane auta, albo cos w nich robimy nie tam jak nalezy? Będąc szczęśliwym właścicielem Passata informuję Cię, że niestety panowie z VW, AUDI po prostu dali ostro d.... Na rynku masz na przykład silniki montowane w peugeot, citroen - silniki 1.6hdi, 2.0 hdi 136 km. Zero problemów. Lejesz olej i jeździsz. Masz też np. silniki cdti 150KM stosowane we fiatach, alfach romeo czy oplach vectra. Również zero problemów. Tankujesz i jazda, żadnych wrednych niespodzianek. Natomiast w VW masz całą masę problemów związanych z 2.0 tdi - począwszy od mechanizmu pompy olejowej, poprzez te cholerne wtryski i pękające głowice kończąc na tym co mnie naprawdę szokuje - na ewidentnie wadliwym silniku 105KM gdzie nagminnie pękają bloki. Sądziłem, że po tych jajach które wyszły z pompowtryskami już się uspokoili, jednak nie. I żeby było jasne to zarówno 2.0 tdi P/W oraz te bxe itp 105KM SĄ EWIDENTNIE WADLIWE, ja szukając mojego paska myślałem też o golfie gdzie pełno jest nawstawianych tych 105KM - polskie fora pełne są zdjęć rozwalonych bloków a ja sam trafiłem na dwa egzemplarze golfów roczniki 2008 po wymianie dołu silnika przez aso po pękniętym bloku (przyczyną jest słaby materiał podobno i ponoć pęka korbowód który rozwala blok) A jak dalej nie wierzysz to masz całą masę ogłoszeń na niemieckich stronach gebrauchtwagen.de , mobile.de autach z grupy VW z pięknym opisem MOTORSHADEN. Dlatego ja przerabiając to wszystko - po prostu wymiękłem, dołozyłem sporo kasy i kupiłem wersję CR i to też tylko dlatego że auto miało 34 tyś przebiegu potwierdzone dekrą zrobioną na zlecenie banku-właściciela (salon polska, auto powindykacyjne/poleasingowe). Nie polecam w ogóle kupowania vw z P/W. pozdrawiam Maciek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sashxxx Zgłoś #12 Napisano 21 Lutego 2012 kumpel z pracy mial tatka skode octavie II z tym silnikiem od nowosci i silnik sie rozlecial po 23tys takze ewidentna wada silnika Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Blop Zgłoś #13 Napisano 21 Lutego 2012 (edytowane) Masz na myśli problem z tym imbusem, który się wyrabia? pozdrawiam Maciek Tytuł tematu 1.9TDI BLS - silnik do wymiany, odpadła część bloku reszta postów niezwiązanych z tematem zostanie usunięta. Blop Edytowane 21 Lutego 2012 przez Blop Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość motocyklista Zgłoś #14 Napisano 21 Lutego 2012 kolega z serwisu kiedyś straszył mnie, że wszystko może się zdarzyć nawet w nowym samochodzie(na gwarancji). nawet to, że korbowód może przebić blok silnika... - widocznie mieli takie przypadki... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andrzejxv106 Zgłoś #15 Napisano 22 Lutego 2012 Ja mam BLS-a w wersji Bluemotion z przebiegiem 164 tys. Ale narazie odpukac wszystko OK i mam nadzieje ze tak zostanie. A myslalem ze stary , niezawodny i sprawdzony 1.9 jest pewnym silnikiem, widac ze cos tam ulepszyli, jak mozna tak powiedziec ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jokey Zgłoś #16 Napisano 26 Lutego 2012 Witaj, mi 1.9 TDI BXE 105KM rozlecial sie jeszcze na gwarancji przy przebiegu 130kkm, silnik wymieniono na nowy, miesiac po gwarancji poszla sprezarka klimy, pani w serwisie zrobila ksero ksiazki i wyslala do kulczyka zeby dali jakis rabat albo zrobili jak na gwarancji, ale decyzja przyszla odmowna, wiec na cuda bym nie liczyl. Auto bylo caly czas serwisowane w ASO. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość krystio Zgłoś #17 Napisano 29 Lutego 2012 Witam. U mnie w Touranie 1.9 Tdi bls + zhamowanie do 147KM przejechane conajmniej 190 tyś. zero problemów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #18 Napisano 29 Lutego 2012 miesiac po gwarancji poszla sprezarka klimy, pani w serwisie zrobila ksero ksiazki i wyslala do kulczyka zeby dali jakis rabat albo zrobili jak na gwarancji, ale decyzja przyszla odmowna Myślałeś, że ci odpuszczą? Nawet jakby to był tydzień PO, to i tak już po ptakach. Po to jest konkretny okres podawany, żeby żerowac na klientach. Nikt na rękę tu nie pójdzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kmink Zgłoś #19 Napisano 1 Marca 2012 Bywają u nas BXE, BKC, BLS z przebiegami po 300tyś i nic im nie dolega... Mi w BKC w Octavi II skończył się rozrząd, nie było wybuchu ani nic efektownego tylko pasek po 30tys poszedł się #$%^ BXE w naszym pasku ma 150tys przelotu i też nie nie było problemu nigdy z silnikiem. Większość awarii jest chyba spowodowana wiarą w nieśmiertelność silnika...ludzie zmieniają olej co 30tyś, kręcą obroty na autostradach do czerwonego pola to potem silnik się rozlatuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pezet101 Zgłoś #20 Napisano 19 Kwietnia 2012 Ciekawe rzeczy opisujecie Kupiłem passata WYŁĄCZNIE dlatego, że mi się trafił 1,9 bxe Ale ja mam inną teorię: to, że jest w necie sporo informacji o awariach 1,9 wynika pewnie z tego, że silnik 1,9 VAG jest najpowszechniejszym silnikiem w ogóle (biorąc pod uwagę wszystkie marki i wersje), więc nawet gdyby procentowo awarii było niewiele, to i tak robi to dużą liczbę. Ja się nastawiam na przejechanie (bezawaryjne) pół miliona km. Połowę już mam za sobą Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach