Skocz do zawartości
czajek19

Łańcuchy na zimę do naszych passiorów

Rekomendowane odpowiedzi

Chociaż mam nowe oponki zimowe (1 sezonowe ) , zakopałem się chyba dzisiaj z 4 razy , za każdym razem musieli mnie wypychać przechodnie... tak pomyślałem sobię o łańcuchach na koła .. dobry byłby to pomysł ? czy szkoda kupować ? Bo naprawdę jest przegięcie z jazdą . Nigdy nie jeździłem żadnym autem na takim "ogumieniu" więc pytam :D czy to wogóle dużo pomaga ? jak sprawuję się na śniegu , czy jest głośno w aucie , czy nie niszczą się od tego opony?? :D najlepiej piszcie wszystko co wiecie :) dodam iż ceny takich łańcuchów z tego co się orientowałem są od powiedzmy 100zł za 2 sztuki po 600 zł bynajmniej na allegro :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiatm tez sie zastanawiam nad lancuchami, Szkocja zasypana na maxa, zero szans na opony ziowe...pozostaja tylko lancuchy tymbardziej ze wybieram sie w gory w przyszlym tygodniu. Chetnie bym sie cos dowiedzial na temat kultury jazdy w lancuszkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamiast łańcuchów spraw sobie coś takiego albo takiego. Zakładasz po 3 na koło i wyjeżdżasz z każdej zaspy. A i zakładanie o wiele szybsze od łańcuchów z tej półki cenowej i mniej się ubrudzisz.

 

Chetnie bym sie cos dowiedzial na temat kultury jazdy w lancuszkach.

 

Pierwsza i podstawowa zasada - 50 km/h max. i nie jeździmy po czarnym. W takich warunkach wszystko co ma służyć do poprawienia trakcji na śniegu/lodzie szybko się zużyje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm no może i fajne , ale chyba łańcuchy bardziej wytrzymałe są :D bynajmniej wyglądają solidniej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ale chyba łańcuchy bardziej wytrzymałe są

 

Na co ? Na jazdę po czarnym asfalcie ? Pierwszy patrol, który Cię przyuważy będzie miał z Ciebie pożywkę - Art. 60 PoRD ... A na śniegu/lodzie są tak samo wytrzymałe jak łańcuchy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te wymienione wyżej kosztują powyżej 200zł a zwykłe łańcuchy np Dunlop kupowałem w markecie za 70zł i świetnie się sprawdzają. Jeśli ktoś często używa to zapewne nie będzie skąpił 200zł i za tą kasę dostanie komfort oraz szybkość zakładania, a jeśli ktoś używa sporadycznie to nie będzie przepłacał, takie moje zdanie. Poza tym kolega motomouse ma rację - po czarnym nie wolno z łańcuchami :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Używał może ktos łańcuchów Góralmet?

Nie zamierzam naginać w nich non stop wiec kupno czegoś za 3-4 sufy nie bardzo sie kalkuluje. Te Góralmety są za 49zyla netto wiec taniocha, ale mam obawy co do ich solidności. Z drugiej strony za Ottingery (niby austriackie) chcą stówke z groszami... Może ktoś urzywał lub wie jak sie takie spisują.

Edytowane przez Jonecki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jazda w łańcuchach to sama przyjemność (oczywiście na białym). Wczoraj sie bawiłem, większa przyczepność, krótsza droga hamowania, jazda po niedużych zaspach jak po zwyklym asfalcie. Polecam sie zaopatrzeć w łancuchy. Lepiej kupic (nawet te za 70-100zł) na czarną godzine.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ja się właśnie zastanawiam , dzisiaj widziałem jak jakiś chłopek u mnie pod blokiem (gdzie jest zasypane, że szok... mnie dzisiaj 2 razy pchało 5 typa) zakładał sobię te paski zamiast łańcuchów na koła i normalnie jeździł po parkingu.... gdzie ja musiałem się bujnać do 40 km/h żeby przejechać... to on normalnie się zatrzymywał i ruszał .... chyba trzeba się w to zaopatrzyć . A i jeszcze jedno... doszły mnie słuchy , że łańcuchy itd można tylko zakładać w górach ? bo normalnie mandaty walą ... że niby droge się niszczy ? prawda to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
że łańcuchy itd można tylko zakładać w górach

 

Łańcuchów możesz używać tylko na drodze pokrytej śniegiem/lodem. Tam gdzie jest znak C-18, na drodze ze śniegiem musisz takich łańcuchów użyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem trzy lata temu fordem zimą na łańcuchach i nic się nie dzieje z oponami.Można śmiało zakładać i jeździć,ale po śniegu bo po lodzie nie ciekawie się jeździ.A te pasy może i fajne,ale cena????.

Edytowane przez grześ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A te pasy może i fajne,ale cena????.

 

Zobacz ile kosztują porządne łańcuchy z automatycznym naciągiem i sensownym sposobem montażu to wcale nie wyda się taka duża. Tym bardziej, że te 12 pasków to lekki zbytek - na dobrą sprawę do wykopania się wystarczą 3 na koło - w ten sposób masz komplet na 2 auta ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Używał może ktos łańcuchów Góralmet?

Nie zamierzam naginać w nich non stop wiec kupno czegoś za 3-4 sufy nie bardzo sie kalkuluje. Te Góralmety są za 49zyla netto wiec taniocha, ale mam obawy co do ich solidności. Z drugiej strony za Ottingery (niby austriackie) chcą stówke z groszami... Może ktoś urzywał lub wie jak sie takie spisują.

Z góralmetu to my do firmy bierzemy stal czyli liny, łańcuchy, zaciski, karabińczyki itd jest to CHINA ale jakoś to wyglada co do łancuchów samochodowych to nie mam pojecia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego jedzilem i na łancuchach z marketu i na paskach ... ogolnie w górach. Powiem ze jak dla mnie to paski są efektywniejsze i to o wiele ale jesli bedziesz sporadycznie uzywal to nie przeplacaj i kup sobie łancuchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lepiej paski kupić - szybciej się zakłada jak łańcuchy , bo tak jak mówie... ja się dzisiaj zakopałem pod blokiem ... koleś potem 2 h jechał w tym samym miejscu i też się zakopał... ja się patrze co on robi a on w ciągu może 2 min załozył te paski po 2 sztuki na opone , i normalnie sobie pojechał zaparkować..... potem zdjął paski, schował do auta i poszedł do domu... ja musiałem się prosić ludzi żeby mnie wypychali..... tak więc 250 zł myślę , że warto wydać... tym bardziej , że to jest na lata , a nie oszukujmy się nie tyle kasy idzie na różne zbędne rzeczy między innymi alkohol czy fajki :) tak więc ja czekam na wypłatę i zamawiam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zamiast łańcuchów i innych badziewi polecam SYNCRO ;] - wymiata ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zamiast łańcuchów i innych badziewi polecam SYNCRO ;] - wymiata ;]
może i w zimę dobrze idzie po śniegu... ale i tak bym nigdy nie kupił tak słabego (110KM) z napędem 4x4 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karol jak zakupisz te paski to napisz swoje spostrzeżenia podczas ich użytkowania sam jestem zainteresowany ale o zaletach bądź wadach wolałbym dowiedzieć się bezpośrednio od użytkownika owych pasków aniżeli od sprzedających na allegro którzy zachwalają swój towar byleby go sprzedać-także czekam na opinię pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś miał doświadczenia z "łańcuchami tekstylnymi" Goodyear. Cena na Allegro około 140zł. Tutaj filmik [ame]

[/ame]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czajek19, "może i w zimę dobrze idzie po śniegu... ale i tak bym nigdy nie kupił tak słabego (110KM) z napędem 4x4 "

 

 

powiem CI ze między ośką a syncro jest różnica znikoma. przy spięciu na ćwiartke efekt był taki ze ja miałem maskę ok metra za tyłem ośki, tak więc w czasie była by to różnica rzędu 0,5 sekundy, wyscig był powtarzany kilka razy i zawsze efekt był podobny

 

---------- Post added at 13:49 ---------- Previous post was at 13:46 ----------

 

po za tym zima to nie wszystko, mokra nawierzchnia w lato to też zupełnie inna jazda. na suchej nie ma o czym mowić - w zakrętach jestem szybszy o jakieś 20- 30km/h

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności