Skocz do zawartości
pozycjoner

Płyn do regeneracji suchego Dpf

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szukam płynu do regeneracji suchego Dpf w warsztacie tak robią ze płuczą dpfy jakimś płynem i to pomaga na jakiś czas, więc ciekawe jak ten płyn się nazywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam szukam płynu do regeneracji suchego Dpf w warsztacie tak robią ze płuczą dpfy jakimś płynem i to pomaga na jakiś czas, więc ciekawe jak ten płyn się nazywa.

Do suchego DPF-a nie stosuje się płynu; on jest bez osługowy. jedynie można wymusić samo oczyszczanie. Płyn jest stosowany w passku 2.0TDI 136KM (B5 FL)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak ale wypalanie suchego dpf już nie pomaga więc słyszałem, że można go wypłukać płynem który nazywa się ATLANTOL HDE. Tak warsztaty regenerują dpfy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ska dwiedziec kto ma suchy a kto mokry??

mam silnik BMR i filtr DPF, czy musze cos do niego wlewac??

jesli tak to co i gdzie to wlewac??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a ska dwiedziec kto ma suchy a kto mokry??

mam silnik BMR i filtr DPF, czy musze cos do niego wlewac??

jesli tak to co i gdzie to wlewac??

Kolego jeżeli masz BMR-a to masz filtr suchy (bezobsługowy) niczego dolewać nie musisz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kwiestii "profesjonalnego" czyszczenia DPF przez warsztaty samochodowe mogę wam podać mój przykład.

Również zapychał mi się filtr, nie pomagało wypalanie przy pomocy kompa.

Znajomy mechanik polecił mi wypłukanie filtra przy użyciu jakiegoś specyfiku za 200zł.

Pomyślałem: i tak filtr do wymiany, więc nic nie stracę jak wypłuczę. Poszperałem w necie i na jakimś forum, opla chyba zanalazłem informację, że ktoś przekazał znajomemu chgemikowi skład tego drogiego specyfiku i okazało się, że jest on podobny w składzie do płynu do czyszczenia kominka.

Będąc w trasie z kolegą przy Starogardzie Gdańskim zauważyliśmy firmę handlującą kominakmi.

Wszedłem i poprosiłem o jakiś preparat do czyszczenia sadzy i popiołu(oczywiście nie mówiłem, że do DPF). Miły sprzedawca chciał się dowiedzieć, do czego mi potrzebny ten płyn, więc po kilku pytaniach powiedziałam, że do czyszczenia DPF. Pan z uśmiechem powiedział: a to śmiało mogę polecić płyn do czyszczenia komunków. Okoliczni mechanicy już tyle razy to brali i są zadowoleni.

Widzicie więc, że "profesjonalne czyszczenie nie zawsze polega na kupieniu drogiego płynu.

Kupiłem dwie butelki i dzisiaj wyczyściłem filtr.

Czynności:

po wyjęciu filtra zaslepione wszystkie otwory, przez otwór po sondzie lambda przy pomocy sprężonego powietrza najpierw przedmuchaliśmy filtr, później przez ten sam otwór przy pomocy pistoletu z rurką pod ciśnieniem natryskiwaliśmy płyn do mycia kominków. Następnie wlałem jeszcze całą butelkę przez wlot od turbo i płukanie przez potrząsanie. Kilkakrotnie wylewałem płyn i wlewałem go spowrotem. Po ok. 2 godz. płukanie wodą z węża z jednej i drugiej strony. Następnie sprężone powietrze do wypchnięcia resztek płynu i piany jaka się wytworzyła.

Zamontowałem filtr ponownie i jazda w trasę. Po rozgrzaniu silnika zaczął lecieć biały dym z wydechu ( odparowało resztę wody) i po około 10km jazdy na 3biegu i 2500 obrotów KONTROLKA OD DPF ZGASŁA SAMA. Jak na razie zrobiłem paręnaście km, ale kontrolka się nie świeci.

Nie miałem nic do stracenia, bo filtr był już tak zapchany, że nadawał się tylko do wymiany. Jest to sposób, który MI pomógł, jeżeli ktoś będzie robił podobną operację to na własne ryzyko.

M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W KONTROLKA OD DPF ZGASŁA SAMA. Jak na razie zrobiłem paręnaście km, ale kontrolka się nie świeci.

 

Również potwierdzam tą metodę jest 100 skuteczna i tania :) też znam warsztaty które tak rozwiązują ten problem płyn do kominków musi działać bo czyści sadze, a co jest w dpfie... no sadze przecież :)

 

Dodam jeszcze od siebie że z punktu widzenia mechanika nie opyla się usuwać dpf, bo traci się dożywotnio klienta, a tak raz na ten rok czy dwa rata można coś zarobić na czyszczeniu. Więc patrząc od naszej strony najbardziej się opyla to usunąć ale zastanowiłbym się nad tym bo może np. za rok itd dostanie dyspozycje żeby to sprawdzać albo np. pójdzie dyrektywa że będą Ci na przeglądach sprawdzali czy masz dpf czy nie i jak nie masz to np. nie przejdziesz przegladu?

 

pozdrawiam

Maciek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W kwiestii "profesjonalnego" czyszczenia DPF przez warsztaty samochodowe mogę wam podać mój przykład.

Również zapychał mi się filtr, nie pomagało wypalanie przy pomocy kompa.

Znajomy mechanik polecił mi wypłukanie filtra przy użyciu jakiegoś specyfiku za 200zł.

Pomyślałem: i tak filtr do wymiany, więc nic nie stracę jak wypłuczę. Poszperałem w necie i na jakimś forum, opla chyba zanalazłem informację, że ktoś przekazał znajomemu chgemikowi skład tego drogiego specyfiku i okazało się, że jest on podobny w składzie do płynu do czyszczenia kominka.

Będąc w trasie z kolegą przy Starogardzie Gdańskim zauważyliśmy firmę handlującą kominakmi.

Wszedłem i poprosiłem o jakiś preparat do czyszczenia sadzy i popiołu(oczywiście nie mówiłem, że do DPF). Miły sprzedawca chciał się dowiedzieć, do czego mi potrzebny ten płyn, więc po kilku pytaniach powiedziałam, że do czyszczenia DPF. Pan z uśmiechem powiedział: a to śmiało mogę polecić płyn do czyszczenia komunków. Okoliczni mechanicy już tyle razy to brali i są zadowoleni.

Widzicie więc, że "profesjonalne czyszczenie nie zawsze polega na kupieniu drogiego płynu.

Kupiłem dwie butelki i dzisiaj wyczyściłem filtr.

Czynności:

po wyjęciu filtra zaslepione wszystkie otwory, przez otwór po sondzie lambda przy pomocy sprężonego powietrza najpierw przedmuchaliśmy filtr, później przez ten sam otwór przy pomocy pistoletu z rurką pod ciśnieniem natryskiwaliśmy płyn do mycia kominków. Następnie wlałem jeszcze całą butelkę przez wlot od turbo i płukanie przez potrząsanie. Kilkakrotnie wylewałem płyn i wlewałem go spowrotem. Po ok. 2 godz. płukanie wodą z węża z jednej i drugiej strony. Następnie sprężone powietrze do wypchnięcia resztek płynu i piany jaka się wytworzyła.

Zamontowałem filtr ponownie i jazda w trasę. Po rozgrzaniu silnika zaczął lecieć biały dym z wydechu ( odparowało resztę wody) i po około 10km jazdy na 3biegu i 2500 obrotów KONTROLKA OD DPF ZGASŁA SAMA. Jak na razie zrobiłem paręnaście km, ale kontrolka się nie świeci.

Nie miałem nic do stracenia, bo filtr był już tak zapchany, że nadawał się tylko do wymiany. Jest to sposób, który MI pomógł, jeżeli ktoś będzie robił podobną operację to na własne ryzyko.

M

 

- ja juz zawsze mówilem ze -"POLAK POTRAFI :fajny" ... ! - no, jesli to NA PRAWDE funkcjonuje, to "mamy wygrane" ladne pieniazki :jasne ... !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tak się robi ekoterrorystow w kupsztala;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie 90km zrobione i NIC. Dzisiaj zrobię 2x100km i zobaczymy co się będzie działo. Szkoda, że nie zrobiłem zdjęć jak wyglądał mój filtr od środka, ale wierzcie mi zasyfiony był porządnie. Cały czarny okopcony, nawet wewnętrzne ścianki "puszki". Po wymyciu filtr zrobił się czysty i szary ścianki też(czyste).

Ostatnio kontrolka zapaliła mi się przy 450km od wypalania- zobaczymy...

M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maciek, ile masz przebiegu?

 

Jak na razie 90km zrobione i NIC. Dzisiaj zrobię 2x100km i zobaczymy co się będzie działo. Szkoda, że nie zrobiłem zdjęć jak wyglądał mój filtr od środka, ale wierzcie mi zasyfiony był porządnie. Cały czarny okopcony, nawet wewnętrzne ścianki "puszki". Po wymyciu filtr zrobił się czysty i szary ścianki też(czyste).

Ostatnio kontrolka zapaliła mi się przy 450km od wypalania- zobaczymy...

M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aktualny przebieg 196tkm

Po trasie P-ń - Piła - P-ń nakulane od czyszczenia 320km i nadal wszystko O.K.

M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi w aso kilka miesięcy temu proponowali coś podobnego za 480zł brutto z tym, że:

 

- nic nie demontujemy z samochodu (dpf)

- wykręca się jedną z sond i przez ten otwór podaje się jakiś specjalny płyn. prawdopodobnie w tym samym czasie uruchamia się procedurę na VAS. wg aso zostaje czyściutki dpf, i już kilkanaście sztuk zrobili w ten sposób, podobno trwa to ok. 4 godziny, i co najważniejsze - skoro robi to aso to pewnie jest gwarancja na wykonaną usługę. muszę przy okazji zgłębić temat, bo poważnie rozważam czy się nie skusić...

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem ze "polak potrafi" i kazdy patrzy jak zaoszczedzic kase no i kazdy woli gdzebac sam przy swoim aucie bo to nie tylko oszczednie ale jaka satysfakcja, i tym wieksza jak cos zrobimy o czym by niemiec nawet nie pomyslal, ale mam pytanie ile kosztuje taki filtr nowy? Bo piszecie ze czyszczenie za pare zlotych po swojemu, w warsztatach po kilka stowek wam wyczyszcza wasz stary filtr ale ile w tym oszczednosci? Ile to wytrzymuje i czy warto? Nie lepiej kupic jak prodycent nakazuje nowy, i miec go na dluuugie lata, a nawet i nastepny wlasciciel na nim sporo pojezdzi. Czy warto bawic sie w regeneracje? Moje zdanie: nie. Ale to tylko moje zdanie. A chcialbym sie dowiedziec ile kosztuje nowy taki filtr, i na jak dlugo starcza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem ze "polak potrafi" i kazdy patrzy jak zaoszczedzic kase no i kazdy woli gdzebac sam przy swoim aucie bo to nie tylko oszczednie ale jaka satysfakcja, i tym wieksza jak cos zrobimy o czym by niemiec nawet nie pomyslal, ale mam pytanie ile kosztuje taki filtr nowy? Bo piszecie ze czyszczenie za pare zlotych po swojemu, w warsztatach po kilka stowek wam wyczyszcza wasz stary filtr ale ile w tym oszczednosci? Ile to wytrzymuje i czy warto? Nie lepiej kupic jak prodycent nakazuje nowy, i miec go na dluuugie lata, a nawet i nastepny wlasciciel na nim sporo pojezdzi. Czy warto bawic sie w regeneracje? Moje zdanie: nie. Ale to tylko moje zdanie. A chcialbym sie dowiedziec ile kosztuje nowy taki filtr, i na jak dlugo starcza?

 

No to ja Ci napiszę ile kosztuje nowy, ok 8 tyś zł jak nie więcej.

Cała reszta Twojego tekstu to typowe podejście "grzecznego pikusia" dzięki którym ASO świetnie sobie żyją.

Poza tym nie rozumiesz że po wyczyszczeniu on jest jak nowy, bo on się po prostu zabrudza, a nie wyciera czy zużywa :lol no ale cóż tacy ludzie też są potrzebni żeby zarobić na takie ASO bo tam też ludzie muszą dostać pensje itd.

Idź i kup ten filtr za 8 tyś powinni Ci jeszcze dać lizaczek chupa-chups i kolorową czapeczkę z napisem PRODUCENT NAKAZUJE w prezencie :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem ze "polak potrafi" i kazdy patrzy jak zaoszczedzic kase no i kazdy woli gdzebac sam przy swoim aucie bo to nie tylko oszczednie ale jaka satysfakcja, i tym wieksza jak cos zrobimy o czym by niemiec nawet nie pomyslal, ale mam pytanie ile kosztuje taki filtr nowy? Bo piszecie ze czyszczenie za pare zlotych po swojemu, w warsztatach po kilka stowek wam wyczyszcza wasz stary filtr ale ile w tym oszczednosci? Ile to wytrzymuje i czy warto? Nie lepiej kupic jak prodycent nakazuje nowy, i miec go na dluuugie lata, a nawet i nastepny wlasciciel na nim sporo pojezdzi. Czy warto bawic sie w regeneracje? Moje zdanie: nie. Ale to tylko moje zdanie. A chcialbym sie dowiedziec ile kosztuje nowy taki filtr, i na jak dlugo starcza?

Taaa... Nowy, to każdy by chciał.

Tydzień temu pytałem w ASO P-ń ul. Krańcowa: nowy z montarzem kosztuje UWAGA 12.000 zł.

Być może płyn, o którym pisze bartekpion to DPF Liquid. Też o nim czytałem: płyn kosztuje 159zł, do tego jakaś "lanca", którąę wprowadza przez otwór po lambdzie 199zł i jeszcze pistolet do natryskiwania 699zł.

U mnie kosztowało wszystko pół dnia pracy i 40zł za dwie butelki płynu do czyszczenia kominków.

jak na razie pomogło, zobaczymy na jak długo.

M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Taaa... Nowy, to każdy by chciał.

Tydzień temu pytałem w ASO P-ń ul. Krańcowa: nowy z montarzem kosztuje UWAGA 12.000 zł.

Być może płyn, o którym pisze bartekpion to DPF Liquid. Też o nim czytałem: płyn kosztuje 159zł, do tego jakaś "lanca", którąę wprowadza przez otwór po lambdzie 199zł i jeszcze pistolet do natryskiwania 699zł.

U mnie kosztowało wszystko pół dnia pracy i 40zł za dwie butelki płynu do czyszczenia kominków.

jak na razie pomogło, zobaczymy na jak długo.

M

 

Nie ma bata żeby nie pomogło no zastanów się przecież ten filtr nie jest z papieru, nie podlega żadnemu zużyciu.

Sprawdź sobie zużycie filtra, nie wiem na ile można sprawdzić w paskach. Robilismy kiedyś czyszczenie tą metodą którą opisałeś tylko nieco innym urządzeniem opla zafirę. Po adaptacji filtra komputerem zapełnienie filtra wynosiło 0% więc daj se luz, masz spokój i 12 tyś w kieszeni.

Kolego bryzol przepraszam Cię jednak nie 8 tyś tylko 12 tyś producent Ci nakazuje wyrzygać :lol3

 

Ciekawe skąd ta cena hmmmmmmmmmmmmmm

Pewnie zrobili go ze stopu złota i diamentów... albo w środku są magiczne nano-cząsteczki :lol

 

NO ALE JAK PRODUCENT NAKAZUJE... TO NIE MA WYJŚCIA TRZEBA PŁACIĆ!!! :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Milo sie czyta odpowiedzi:/. Co do aso to tylko raz bylem w pl w takowym serwisie i cos co mi nawalalo wycenili na dzien rozbierania i nie pamietam dokladnie ile ale jakies kilka stowek zl chcieli, wiec wrocielm do swojego stalego serwisu na terenie niemiec i za 10 min wyjechali samochodem z garazu i chcieli 14 euro, a chodzilo o jakis przekaznik przy skrzyni biegow gdzie w krajowym serwisie chcieli cala wyciagac rozbierac i pewno jakas regenerowana czesc zalozyc, wiec tez nie do konca ufam krajowym serwisom w ktorych (to tez moje zdanie) kantuja na potege i czesto nie maja racji, liczy sie tylko kasa:( a nie dobra usluga dlatego malo kto tam jezdzi.

No coz wypadalo by cos dosrac na "do widzenia" za odpowiedzi ale nie bede, mam swoje zdanie i kazdy kto chce to moze dosrac albo i nie innemu -wolny kraj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wycenili na dzien rozbierania i nie pamietam dokladnie ile ale jakies kilka stowek zl chcieli, wiec wrocielm do swojego stalego serwisu na terenie niemiec i za 10 min wyjechali samochodem z garazu i chcieli 14 euro

 

 

No cóż kolego, po części masz rację, ale tylko po części. Są ASO i ASO i nic na to nie poradzisz. Trafiłeś - jak piszesz do swojego starego serwisu - i tam naprawili Ci auto "za grosze". Każdy z nas mający auto ma swoje "stare ASO" w którym naprawia i wie, że naprawa będzie dobra i tania.tak że nie pisz, że w Polsce są tylko partacze i ci co chcą za wszelką cenę kogoś oszukać , bo to jest totalna " bzdura".

To tyle, bo moja pisanina nie w tym wątku, ale nie mogłem się powstrzymać.

Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności