Skocz do zawartości
wojak1980

szarpie tylko przy ruszaniu, pomożecie ?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zdaję sobie sprawę że o szarpaniu przy ruszaniu na tym jak i na wielu innych forach było bardzo dużo ale odpowiedzi na mój przypadek nie znalazłem i postanowiłem spróbować tutaj, pomożecie ????

 

pasek z motorem AJM, skrzynia 5tka manual,

 

Szarpanie przedstawia się następująco:

 

- ruszanie bez gazu czy z gazem to szarpanie przodu auta i drganie kół.

- na zimnym odczuwalne jest to bardzo, na rozgrzanym da się jeździć normalnie ale drgania czuć

- w gorące letnie dni, szarpania prawie nie jest odczuwalne

- z zaciągniętym ręcznym nic nie drga ani nie szarpie - auto rwie do góry gładko, ale wystarczy że koła zaczynają się toczyć, a wyciskanie sprzęgła jest w trakcie - zaczyna się drganie

- ruszanie ze skręconymi kołami = prawie podskakiwanie przodu autka

- silnik pracuje równo, błędów brak

- po puszczeniu sprzęgła drgań BRAK, występują tylko w czasie ruszania do momentu całkowitego puszczenia sprzęgła

- przy wolnym ruszaniu- drgania, ale jak zwiększa się obroty drganie nie nasilają się z obrotami, jakby nie były z tym związane.

 

Koło dwumasowe, sprzęgło wymienione, 4 poduszki silnika/skrzyni (ori, została jedna), wysprzęglik odpowietrzony...

 

będę wdzięczny za wszelkie sugestie co z tym zrobić,

amorki mają około 65 sprawności, wahacze wyglądają ok, bez luzów, biegi wchodzą lekko, nic nie stuka.

 

podpieram się tym że podczas próby ruszania z ręcznym zaciągniętym nic nie szarpie i wnioskuje że kpl sprzęgła/dwumas jest ok, może jestem w błędzie?

 

pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie amory kwalifikuja sie do wymiany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale czy amorki w takim stanie mogą aż tak wpływać na ruszanie?

poprzednio w Hondzie miałem sprawność ok 50 a drogi trzymała się jak przyklejona, tu też nie narzekam na przyczepność, chyba że głębokie koleiny ale to inna bajka.

 

Byłem dzisiaj w jednym warsztacie w celu diagnozy i Pan mechanik zasugerował że to na pewno dwumas/sprzęgło, a to że na ręcznym jest ok to nic nie znaczy bo przy ruszaniu siły się inaczej rozchodzą.

 

Reasumując, koło zamachowe się kręci- więcej gazu -szybciej, jak na ręcznym to tarcza sprzęgła jest nieruchoma i tu jest ok, zwalniam ręczny-zaczyna się toczyć.. docisk napiera na tarczę a ta zaczyna się obracać- i tu się zaczynają drgania aż do momentu puszczenia sprzęgał. Trzymam nogę na pół-sprzęgle - toczy się- przód drga znacznie, dodaje gazu (cały czas na pół-sprzęgle) częstotliwość drgań się nie zmieniają, jakby to było zależne od toczenia a nie od prędkości obrotowej dwumasy.

 

ruszam z ręcznego - do momentu zakręcenia się kół jest ok,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czy to szarpanie występowało również przed wymianą koła i sprzęgła?

czy szarpało tak samo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuszna uwaga. Bo amory chyba nie mają aż takiego wpływu na zachowanie auta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przed wymianą szarpanie również było, z tym że zdecydowanie bardziej odczuwalne po rozgrzaniu, a obecnie jest odwrotnie jak zimny jest tragicznie. Czym cieplej na zewnątrz tym to szarpanie/ podskakiwanie jest mniej odczuwalne, tak że latem kiedy wygrzewał się pod chmurką można powiedzieć że było ok.- czym cieplej na zewnątrz tym lepiej.

stara tarcza był już skończona, docisk wyglądał ok, zdaniem mechanika dwumas był również jeszcze dobry, (ale jako że przelatał ok 230k postanowiłem wymienić wszystko).

- biegi wchodzą lekko, w czasie jazdy nie szarpie, na jałowym nic nie drży

 

- oglądałem korekcje na pompkach na ruszaniu przy zimnym i nic dziwnego również nie zauważyłem.

 

pozdr

Edytowane przez wojak1980

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość denwer1

sprawdz wszystkie poduszki silnika tak bylo u mnie wymienilem i po klopocie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do poduszek,

- czołowa nowa ori, stara była już troszkę zdeformowana

- silnika wymienione obie, używane ale bdb stan, po wymianie silnik podniósł się trosze, tak że czołowa idealnie pasuje do "gniazda"

- skrzyni prawa wymieniona- nowa ori, lewa (od kierowcy) została stara - nie było na niej żadnych pęknięć

 

po wymianie kultura pracy zdecydowani poprawiła się, ale szarpanie przy ruszaniu nie minęło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
silnika wymienione obie, używane ale bdb stan
nie jestes w stanie powiedziec tego poduszka to częsc mechaniczna a przeguby w jakim stanie?ja też mam szarpanie natomiast na ciepłym pewnie dwumas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do używanych poduszek które poszły pod silnik, końcówka rocznika 01'

 

Że są w bdb stanie stwierdzam niestety jedynie organoleptyczne i po redukcji drgań przenoszonych na jałowym.

poduszki nie były pozrywane ani pomarszczone, był suche. Moja z pod turbiny była prawie centymetr niższa i konkretnie zmarszczona, po wymianie silnik podniósł się tak że czołowa już nie opiera się na "gnieździe" minimalne drgania na jałowym z przed wymiany ustały, nie ustało natomiast szarpanie przy ruszaniu głównie na zimnym.

 

poniżej link do filmiku (znalezionego na youtube) z zerwaną poduchą lewą skrzyni, na mojej starej uszkodzeń brak. Ale dla świętego spokoju przy okazji też ją podmienię na próbę.

 

[ame]

[/ame]

 

na przegubach/ półosiach luzów bak, nic nie strzela, ale przy okazji też zasugeruje mechanikowi by się im przyjrzał. Z tego co wiem zewnętrzne strzelają przy skrętach a wew powodują drgania przy jeździe w pewnych zakresach obrotów- takich objawów brak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam w klubie!!!

mam podobnie z trym ze na zimnym silniku problrmow brak (poza tym ze obroty mi zaczely falowac tzn spadac po przygazowce ponizej ok 900rpm) po przejechaniu ok 20-30km najczesciej potem w korkach sprzeglo przy ruszaniu zaczyna szarpac !!!! a najbardziej jak sie juz rozgrzeje i na skreconych kołach....;/ dodanie gazu zmniejsza efekt szarpania... z recznego nie probowalem...

Jak pojechalem do mechanika stwerdzil ze to jest "skrzywiony" docisk czy tam tarcza sprzeglowa.... wiec polecal wymiane kompletu (tarcza docisk i łozysko=ok500zl +robota)wiec podziekowalem a inny koles mowil ze z tym da sie jezdzic jak to powiedzial wokol "komina" czyli po wielkopolsce jak bym jechal do Włosch czy Hiszpanii to wymiana polecana .. wiec narazie jezdze bo mam do regeneracji maglownice .....

Ps ma ktos wejscia na malownice lub na dobre tanie warsztaty w poznanaiu???

Pozdrowka!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może to także być wina EGR - dławi silnik podczas ruszania.

 

Można to łatwo sprawdzić - odpiąć wężyk od grzybka EGR, a wężyk

czymś zaślepić, bo nie może uciekać podciśnienie. Grzybek może zostać bez zaślepienia.

 

Jak pomoże - no to wiadomo kto winny :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

…… i po szarpaniu (-;

 

 

Do objawów szarpania na zimnym ostatnio doszło również konkretne szarpanie przy ruszaniu po dłuższej jeździe w korku (w skrajnych przypadkach podskakiwanie). Cierpliwość mi się skończyła, 3ech mechaników oglądało, dotykało i jeździło, wszyscy obstawiali coś na sprzęgle/dumasie (jeden zz nich a twarde okładziny). Skrzynia została zdjęta, cały kpl sprzęgło i dumas (nowy LUK+SACHS bo po ok. 15k przebiegu) pojechał do specjalisty od sprzęgieł w wawie, pracownik niestety nic niepokojącego po oględzinach pomiarach itd. nie stwierdził, zasugerował jedynie w ciemno zmiane okładzin bo cały kpl wyglądał idealnie. Okładziny miały odciski LUK’a ale CHIŃSKIEJ produkcji !!!!!!!! (numery to podobno zdradziły) Założone zostały również oryginale LUK ale mad in germania i miały być znacznie lepszej jakości.

 

Po złożeniu do kupy – jak to mechanik powiedział rusza jak „automat” i jest miodzio.

 

Reasumując – nowe sprzęgło LUK kupione w zeszłym roku miało wadliwe okładziny, zdaniem fachowca made in CHIŃSKIE ?????!!!!!!; na zimnym przy ruszaniu szarpał, po rozgrzaniu było lepiej, jak było gorąco w lecie było dobrze, ostatecznie po dłuższej jeździe w korku szarpał a wręcz podskakiwał tylko przy ruszaniu.

 

Pozdrawiam, może komuś się przyda moja historyjka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brawo!Nie tylko za to ,że nareszcie udało Ci sie zlokalizować usterkę i pozbyć się problemu ale za to ,że podzieliłeś sie tym na Forum.Jest tu wiele tematów ,w których ludzie proszą o pomoc a gdy juz rozwiążą problem "nie chce" im się o tym napisać.Jeszcze raz-brawo!:dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi powiedzieli ponic ze mam skrzywiona tarcz sprzeglowa ale dziwi mnie ze u mnie dzieje sie to tylko na mega rozgrzanym silniku.... tylko ze mysle jak by byla skrzywiona tarcz to by szarpala na zimnym silniku na cieplym itp....

wiec mysle ze to tarcz jest winna.... w porownaniu a kolega wyzej..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam identyczny problem - strasznie szarpie przy ruszaniu podczas jazdy w korkach. W porównaniu z kolegą wojak1980 - ja nie wymieniałem jeszcze sprzęgła ani dwumasy. Kolego hugo - jakie było rozwiązanie problemu w twoim przypadku? Czy czeka mnie wymiana sprzęgła w najbliższym czasie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na to, gdy dacie więcej gazu (koła zaczną buksować) na mokrym asfalcie i wtedy auta jakby skacze, takie przerywana przyczepność do asfaltu. Jest to dość irytujące (tylko na mokrym; nie trzeba dawdać sporo gazu przy tym silniku), bo na suchym tylko pisk i dym. Mogą to być przeguby wew.?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam identyczny problem - strasznie szarpie przy ruszaniu podczas jazdy w korkach. W porównaniu z kolegą wojak1980 - ja nie wymieniałem jeszcze sprzęgła ani dwumasy. Kolego hugo - jakie było rozwiązanie problemu w twoim przypadku? Czy czeka mnie wymiana sprzęgła w najbliższym czasie?

Witam

U mnie też szarpało tylko po rozgrzaniu w korku,wymiana kompletu dwumasa,tarcza,docisk pomogła i po kłopocie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

mam ten sam problem, jak silnik zimny to wszystko super, jak tylko się rozgrzeje tak na dobre nie da się spokojnie ruszyć, szarpie aż podskakuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

mam ten sam problem, jak silnik zimny to wszystko super, jak tylko się rozgrzeje tak na dobre nie da się spokojnie ruszyć, szarpie aż podskakuje

Ja kupiłem swojego Passka prawie 4 lata temu z oryginalnym przebiegiem 107 kkm. Auto miało oryginalny hak i sprzedający powiedział mi przy sprzedaży że jeździł z przyczepą kampingową na urlopy 3 lata z rzędu (2 x Hiszpania, 1 x Włochy) ale bezproblemowo - wiadomo - przeloty autostradami. Problem szarpania przy ruszaniu pojawił się przy pierwszym gorącu i jeżdzie w korku. Przekopałem nasze Forum i znalazłem sporo wpisów opisujących ten problem - a co ciekawe większość aut to AVF'y z 2001 roku. Między innymi znalazłem taki wpis:

"AVF 2001

W swoim 3BG mam podobny problem z szarpiacym sprzeglem - narazie dzieje sie to zadko ale jednak sie zdarza (mysle ze przy przebiegu 22 tys nie powino tak sie dziac)

Pomeczylem troszke serwis VW i wkoncu jeden z mechanikow sie przyznal ze to wada fabryczna!!! mieli szkolenie na ten temat i jest to opisane w jakims wewnetrznym biuletynie VW pod nr TPL-2013708/1

Co wiecej mowil ze wymiana sprzegla na takie same nic nie da bo problem powroci poprostu ta czesc ma wade konstrukcyjna.

Mechanik mowil ze na szkoleniu polecali wzamian zamontowac nowszy element: "059 141 031 N"

Mam pytanie czy ktos ma dostep do dokumentu: TPL-2013708/1 ?

Majac ten dokument staralbym sie o naprawe na koszt VW.

Cena podana przez serwis nawet przy ich 70% udziale w kosztach czesci jest spora."

 

Pytałem też o to mechaników w aspekcie nadwyrężenia układu sprzęgłowego czy dwumasy przez ciągniecie przyczepy, ale wykluczyli raczej taką możliwość.

Doszedłem do wniosku że nie będę nic wymieniał tylko zacząłem eksperymentować i w końcu "nauczyłem się" w odpowiedni sposób ruszać tym autem by nie szarpało i u mnie to działa. W moim Passku zastosowałem następującą metodę:

1. Ruszam bez dodawania gazu - silnik ma dość mocy i przy obrotach 820 1/min - nawet nie słyszę spadku obrotów niezależnie czy jadę sam czy w 4 osoby.

2. Trzeba odpowiednio wyczuć (to jest najtrudniejsze) szybkość puszczania pedału sprzęgła - ale to szybko się opanuje.

I to cała filozofia. Ja praktycznie zapomniałem o problemie - warto spróbować. Może akurat w Twoim przypadku zadziała.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności