Skocz do zawartości
czarnuch

Zamiana Passat 1997 tdi na Passat, Golf 4 w benzynie do LPG co sądzicie ?

Rekomendowane odpowiedzi

Taaa do tego dolicz sobie dość częstą wymianę świec , przewodów WN , przepływki jak na czas nie wymienisz przewodów- będzie BUM , przeglądy u druciarzy/magików lpg .

Nie śledziłem tematu Twojego samochodu , ale czy aż tak bardzo Ci dokuczył diesel?

Ja przesiadłem się z vr6 abv na afn-a i jestem bardzo zadowolony.

Kierujesz się rocznikiem , tak jak ja , gdy przesiadałem się z vectry na vr6 i wiesz co? Plułem sobie przez ponad 2 lata w twarz , widząc jak nowy właściciel sobie chwali i pomyka bezawaryjnie , podczas gdy ja leżałem pod swoim częściej niż pod polonezem we wczesnych latach 90tych.

Teraz , jak kupowałem sharana było mnie stać na 2001-2002r a kupiłem z 99r. Nie patrzę na to , co ktoś powie , że jeżdżę sam. w starszej budzie. Jestem zadowolony , że nie mam pompowtrysków , plastkikowej tapicerki rodem z pudełek po tic-tac-ach. Samochód służy mi do przemieszczania się , a nie do oglądania przez sąsiadów :D .

A tak w ogóle , to jak czytam te twoje wypowiedzi na temat kosztów , to nasuwa mi się jedno : kup se rower - tylko nie taki z przerzutkami a taki WIGRY 3 będzie tanio , nie ma się co popsuć a moc zależy tylko od Ciebie.

Pzdr.

 

Poczytaj sobie kolego trochę na forum, a przede wszystkim weź pod uwagę to, że jakoś dziwnym trafem NIE WSZYSCY z tego tylko forum jeżdżą dieslami.

 

Co do roweru to pomyślę nad tym. To że ty jeździsz sharanem w TDI z 99 roku to wiesz gdzie to mam...

 

Teraz powiedz mi czy o taki ton rozmowy ci chodziło i czy chodzi o to żeby na forum obrzucać się niepotrzebnymi obelgami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem Cię urazić , jednak jeżeli tak to odbierasz , to chodzi Ci tylko o rocznik , żeby jeździć "młodym" klamotem .

Nie pisałem że jeżdżę sharanem z tego powodu , żeby to kogoś obchodziło , bo jak napisałem gówno to obchodzi kogokolwiek.

Ale właśnie tobie zależy na tym , żeby wszyscy widzieli , że nie masz już "starego" passka z 97 ALE masz za to super klamota ALE , ALE z 2004r!!! i to w dodatku ...golfa.

Odnośnie czytania na forum o Twoim passacie , to szukajka nie znalazła mi żadnego tematu . Jak możesz to daj linka do tematu z bolączkami passka , które to zmusiły Cię do zmiany samochodu.

Pzdr i życzę dobrego wyboru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie miałem zamiaru Ciebie obrażać i przyznaję, że niepotrzebnie napisałem jak napisałem...

 

W skrócie wygląda to tak: po prostu kupiłem autko z niepewnego źródła, które miało już sporo nalatane i przekręcony licznik no i to był powód prawdopodobnie tego że pojawiały się nowe kwiatki - nie powiem bo cały czas jeździło i paliło mało, ale a to tryb awaryjny, albo mało mocy i takie tam, po prostu uważam że jak już kupować diesla to za określona kwotę i tyle - nie da się kupić super auta za dziadowskie pieniądze i mam tego świadomość.

 

 

Po prostu jak miałbym regenerować turbinę i jeszcze do tego zmieniać sprzęgło z dwumasą to podziękował - nie stać mnie i tyle,a tak w uproszczeniu to jakieś naprawy jeżeli chodzi o benzynówki to są zdecydowanie tańsze niż w przypadku diesla.

 

Nie ukrywam też, ze benzyna po części ze względu na żonę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam...może passat z silnikiem 1.8t byłby najlepszym wyborem...ja mam przyjemność użytkować takiego i powiem że jestem zadowolony...jak szukałem auta to zastanawiałem się nad paskiem z silnikiem 1.6 ale teraz nie żałuje decyzji co do silnika 1.8...150 koni jednak daje przyjemność z jazdy...załóż tylko dobrą instalację i będziesz śmigał jak miło...mi gazu pali około 11.5-12 litrów w cyklu mieszanym także znośnie
zgadzam się że 150 kucy daje frajdę z jazdy nawet na LPG szczególnie jak wdepniesz gaz do dechy i odpływasz od tych za tobą :) ja mam starą instalację ETAGAS (z silniczkami gazu ) i też daje radę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się że 150 kucy daje frajdę z jazdy nawet na LPG szczególnie jak wdepniesz gaz do dechy i odpływasz od tych za tobą :) ja mam starą instalację ETAGAS (z silniczkami gazu ) i też daje radę

 

co do wrażeń to się zgadzam tylko boje się tej turbiny bo to dalej jest ryzykowne zagranie - czy padnie czy nie padnie, masa dodatkowych czujników i się zastanawiam czy te dodatkowe wrażenia są dla mnie opłacalne.

 

Sądzę że po zakupie ewentualnego autka ze 3 miesiące będę zbierał na gaz, a może będę jeździł na benzynie, bo stwierdzę że mi się nie opłaca przerabiać - tego jeszcze nie wiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To teraz koledzy polecą z innej beczki nieco...

 

Zastanawiam się nad zamiana swojego paska na coś w stylu Passat B5, Golf IV, Opel Astra II tylko ze bezwzględnie w benzynie i od razu przerobienie na LPG.

Pytanie czego najlepiej szukać i z jakim silnikiem - jazda codzienna ale też żeby straszny muł nie był?

 

Wprawdzie jeszcze autka nie sprzedałem (może i udało by się zamienić z kimś?), ale już tak się zastanawiam nad tym bo po prostu moja sytuacja zmieniła się tak, że jak wcześniej głównie trasy jeździłem tak teraz 90% miasto i stąd taka chęć zmiany.

w miasto to golfa bym polecał 1.6 V8 lub 2.0V8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
w miasto to golfa bym polecał 1.6 V8 lub 2.0V8

 

eee na v8 to mnie nie stać (o ile taki jest), a tak poważnie to jesteś kolejną osobą co tak radzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
eee na v8 to mnie nie stać (o ile taki jest), a tak poważnie to jesteś kolejną osobą co tak radzi.

1.6 8V (nie V8 pomyłka czeski błąd)oznacza jednostkę o pojemności 1,6 L i ośmiu zaworach na 4 cylindry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co sadzicie o Golf 4 z silnikiem 1,6 16v, kupiony w Polsce 1 właściciel, 160tys przebiegu 2002 rok pierwszej rejestracji, koniec 2001 produkcji bez elektrycznych szyb, 3 drzwiowy i chyba bez klimy (mi nie przeszkadza) za 14 tys zł do negocjacji ?

 

Nie wiem kolego jak Ty ale nie szukał bym takich aut po tym jak siedziałeś w Passacie, golf o którym mówisz mówisz to typowy pustak z szyberdachem jakich pełno, jeżeli nie zależy Ci na osiągach to kup takie auto jak moje, co prawda silnik 1.6 przeznaczony bardziej na trasę jak miasto ale wysokie obroty mu nie przeszkadzają i też daje rade.

Instalacja gaz. BRC sprawuje się bardzo dobrze miasto 11l/100km a na trasie 9litrów.

No ale co najważniejsze nie tracisz wygody Passata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem kolego jak Ty ale nie szukał bym takich aut po tym jak siedziałeś w Passacie, golf o którym mówisz mówisz to typowy pustak z szyberdachem jakich pełno, jeżeli nie zależy Ci na osiągach to kup takie auto jak moje, co prawda silnik 1.6 przeznaczony bardziej na trasę jak miasto ale wysokie obroty mu nie przeszkadzają i też daje rade.

Instalacja gaz. BRC sprawuje się bardzo dobrze miasto 11l/100km a na trasie 9litrów.

No ale co najważniejsze nie tracisz wygody Passata.

 

 

No zgadza się kolego i nawet silnik jest ten sam nad jakim myślę, ale dostaję wielowahaczowe zawieszenie i zakup za około 14 tysi to będzie starsze sporo od golfa (nie myślcie, ze tylko wiek jest wyznacznikiem dla mnie ale jest to dość ważne)

 

No i podstawowa sprawa, że ja właśnie dużo poruszam się po mieście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zakup za około 14 tysi to będzie starsze sporo od golfa

 

No tak kolego ale wiekiem bym się nie kierował, mój jest 99 rocznik, przejechał już 200 tysięcy i zostały wymienione wszystkie eksploatacyjne części tj, wahacze, amorki, paski, itd. a po silniku nie widać żadnego zmęczenia i wiem że jeszcze dużo przejedzie. Jakbyś znalazł taki egzemplarz jak mój to byś jeździł i sobie chwalił i nie oglądał się za golfami. Chciałbym Ci wybić golfa z głowy z aspektów praktycznych, no ale jak to mówią co komu pisane :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No tak kolego ale wiekiem bym się nie kierował, mój jest 99 rocznik, przejechał już 200 tysięcy i zostały wymienione wszystkie eksploatacyjne części tj, wahacze, amorki, paski, itd. a po silniku nie widać żadnego zmęczenia i wiem że jeszcze dużo przejedzie. Jakbyś znalazł taki egzemplarz jak mój to byś jeździł i sobie chwalił i nie oglądał się za golfami. Chciałbym Ci wybić golfa z głowy z aspektów praktycznych, no ale jak to mówią co komu pisane :)
dlaczego uważasz ze golf jest bleee

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Taaa do tego dolicz sobie dość częstą wymianę świec , przewodów WN , przepływki jak na czas nie wymienisz przewodów- będzie BUM

Co ty opowiadasz chłopie?

Świece i przewody wymienia się tak samo jak w zwykłym benzynowym aucie.

Strzał w dolot? Przy sekwencji nierealne. Więc nie strasz. Z druciarzami od LPG to prawda, ale da się znaleźć fachowca który założy sekwencję nie za 1800zł tylko za 3k i wtedy tylko wymiana filtrów fazy ciekłej i lotnej co 10tkm.

Co do problemu wyboru silnika - ja bym brał 2.0.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze Adam, że pasek się sprzedał. CO teraz? golf 4 1,6 8v czy coś innego ? poczytałem posty wyżej, czy 3 drzwi to nie za mało ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Strzał w dolot? Przy sekwencji nierealne

 

buhahahah

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
buhahahah
To sprawiło, że będę bacznie obserwował wątek i czekał z niecierpliwością na wyjaśnienie :)

 

Na temat:

Jeździłem G IV z silnikiem 1.6 8V, i powiem, że nawet w miarę to jedzie - na pewno daje radę. Jeśli ktoś twierdzi, że to za słaby silnik, to nie wiem jakiej rakiety oczekuje.

Na pewno dobrym rozwiązaniem jest 2.0 8V - sprawdzona konstrukcja, dobra dynamika, a i spalanie ponoć podobne do 1.6. I tutaj bym ograniczył wybór do tych dwóch motorów.

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Widze Adam, że pasek się sprzedał. CO teraz? golf 4 1,6 8v czy coś innego ? poczytałem posty wyżej, czy 3 drzwi to nie za mało ?

 

Powiem ci szczerze, że wcale nie wykluczam możliwości, że w łapy mi wpadnie jakiś benzynowy pasek - postaram się jednak być konsekwentny i szukać golfa.

 

Mam na oku 1,6 z polski tylko ze jest 16v i jak widać po postach ludzie odradzają, a ja się zastanawiam czy mimo wszystko nie lepiej kupić auto z pewniejszą historia niż "ściągańca" i później kląć...

 

---------- Post added at 07:21 ---------- Previous post was at 07:09 ----------

 

To sprawiło, że będę bacznie obserwował wątek i czekał z niecierpliwością na wyjaśnienie :)

 

Na temat:

Jeździłem G IV z silnikiem 1.6 8V, i powiem, że nawet w miarę to jedzie - na pewno daje radę. Jeśli ktoś twierdzi, że to za słaby silnik, to nie wiem jakiej rakiety oczekuje.

Na pewno dobrym rozwiązaniem jest 2.0 8V - sprawdzona konstrukcja, dobra dynamika, a i spalanie ponoć podobne do 1.6. I tutaj bym ograniczył wybór do tych dwóch motorów.

Pozdrawiam :)

 

 

Jeżeli chodzi o 2,0 8v to dostac kupionego w polsce jest raczej nierealne, a zastanawiam się czy te 16v naprawdę są aż tak nieudane?

 

Nie jest wykluczone że nie będę zakładał gazu bo stwierdzę, że przy ilości jaką auto będzie jeździć stanie się to nieopłacalne i wtedy o jakim silniku myśleć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Forumowiczów.

Podepnę się do dywagacji na temat Golfa 4 generacji.Mój Teść posiada powyższego,silnik 1,6 16V,rocznik 2002,zakupił w salonie,golas.Przebieg 75 tys,oczywiście faktyczny.Usterki w okresie użytkowania:3xsonda lambda,jakieś tam problemy z elektryką i tyle.Prowadzi się nieźle,po tylu latach materiały wewnątrz w stanie niemal fabrycznym,nie przesadzajmy,jeździć się tym da,nawet żwawo(testowałem:lol).Gdybym miał okazję go nabyć,brałbym w ciemno(mimo korbek w drzwiach;-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam Forumowiczów.

Podepnę się do dywagacji na temat Golfa 4 generacji.Mój Teść posiada powyższego,silnik 1,6 16V,rocznik 2002,zakupił w salonie,golas.Przebieg 75 tys,oczywiście faktyczny.Usterki w okresie użytkowania:3xsonda lambda,jakieś tam problemy z elektryką i tyle.Prowadzi się nieźle,po tylu latach materiały wewnątrz w stanie niemal fabrycznym,nie przesadzajmy,jeździć się tym da,nawet żwawo(testowałem:lol).Gdybym miał okazję go nabyć,brałbym w ciemno(mimo korbek w drzwiach;-))

 

 

Ja dokładnie takiego samego mam na oku tylko ze przebieg 160tys i 3 drzwi (to mi akurat nie przeszkadza).

 

Juz jesteś kolejna osobą co pisze o padających sondach lambda w tym silniku ale podejrzewam ze to się tyczy wszystkich benzynowych golfów z tego okresu, a jakie problemy z elektryką były jeżeli można wiedzieć?

 

a może twój teść chciałby sprzedać? ;-)

Edytowane przez czarnuch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności