Obywatel Zgłoś #1241 Napisano 27 Maja 2014 Jedyny problem jaki może powstać , co dalej jeśli kiedyś wystąpi pożar . Mało kto w tym robi bo to drogie Izolacja od wewnątrz styropianem to też kontrowersyjna kwestia. Większość fachowców wypowiada się przeciwko styropianowi wewnątrz domu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaper65 Zgłoś #1242 Napisano 27 Maja 2014 Nie popieram żadnego styropianu wewnątrz pomieszczeń,kumuluje się wilgoć na tynku i jeśli położysz na to gładź to sam sobie odpowiedz,czym to się skończy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman777 Zgłoś #1243 Napisano 27 Maja 2014 Nie popieram żadnego styropianu wewnątrz pomieszczeń,kumuluje się wilgoć na tynku i jeśli położysz na to gładź to sam sobie odpowiedz,czym to się skończy? Przy wentylacji mechanicznej nie ma opcji , żeby była wilgoć . U nas to mało popularne , ale robi robotę i można łatwo rozbudować pod klimę czy ogrzewanie . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
John Zgłoś #1244 Napisano 27 Maja 2014 Co wy panowie żyjecie w erze zgrzybiałych chat? Wentylacja odpowiada za odprowadzenie wilgoci z domu, nie ściana. Udział wilgoci przenikający przez ściany to 1 - 3 % całości. Resztę ma zrobić poprawnie działająca wentylacja. W dzisiejszych czasach szalonego kapitalizmu i wpychania klientowi co popadnie byle go złupić, to ludzie mają raczej problem ze zbyt suchym powietrzem wewnątrz (problem zbyt mocnych central wentylacyjnych) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman777 Zgłoś #1245 Napisano 27 Maja 2014 W dzisiejszych czasach budynki są zbyt szczelne przez co wentylacja grawitacyjna lubi świrować i powstaje efekt termosu i problem z wilgocią Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Obywatel Zgłoś #1246 Napisano 27 Maja 2014 (edytowane) W dzisiejszych czasach budynki są zbyt szczelne przez co wentylacja grawitacyjna lubi świrować i powstaje efekt termosu i problem z wilgocią Otóż to! Sztuka tak zbudować, żeby działała wentylacja grawitacyjna. Wentylacja mechaniczna to tak naprawdę znak bezradności dzisiejszych budowniczych - droga w instalacji, głośna, zużywająca energię i upierdliwa bo wymagająca konserwacji. Kiedyś potrafiono tak zbudować budynek, że był ciepły, utrzymywał wilgotność na optymalnym poziomie i jednocześnie zapewniał dobrą, dyskretna wentylację - taką, która nie powodowała dyskomfortu u domowników. Jeszcze w latach 50 umiano tak budować, a ocieplenie tych budynków styropianem i instalacja hermetycznej stolarki okiennej i drzwiowej totalnie spieprzyła ich właściwości! Pracuję w starym, poniemieckim budynku. W części pomieszczeń są jeszcze stare drewniane okna, a w części zostały wymienione na nowoczesne, hermetyczne super okna. Efekt? Tam gdzie są stare okna w pomieszczeniach czuć przyjemny, naturalny mikroklimat. Tam, gdzie są wymienione wystarczy, że w pomieszczeniu siedzi przez parę minut kilka osób, a robi się tak zawiesisty zaduch, że nie da rady wytrzymać. Wniosek? Nie ma cudów - nie da się bezkosztowo przejść przez sezon grzewczy - grzać i zapewniać dostęp powietrza - to jest jedyna recepta. Inaczej to tylko grzyb syf i malaria. A dzisiejsi specjaliści od super nowoczesnych technologii cały czas usiłują nam wmówić, że można oszukać fizykę. Otóż, niestety NIE MOŻNA! Edytowane 27 Maja 2014 przez Obywatel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
John Zgłoś #1247 Napisano 27 Maja 2014 Otóż to! Sztuka tak zbudować, żeby działała wentylacja grawitacyjna. Wentylacja mechaniczna to tak naprawdę znak bezradności dzisiejszych budowniczych - droga w instalacji, głośna, zużywająca energię i upierdliwa bo wymagająca konserwacji. Kiedyś potrafiono tak zbudować budynek, że był ciepły, utrzymywał wilgotność na optymalnym poziomie i jednocześnie zapewniał dobrą, dyskretna wentylację - taką, która nie powodowała dyskomfortu u domowników. Jeszcze w latach 50 umiano tak budować, a ocieplenie tych budynków styropianem i instalacja hermetycznej stolarki okiennej i drzwiowej totalnie spieprzyła ich właściwości! Hymm... Nie zgodzę się. Ale wiem, że ludzie boją się zmian, dlatego rozumiem wszystkich fanów, silników gaźnikowych, ręcznych skrzyń biegów, pieców węglowych i próba przekonania ich do rozwiązań lepszych nikomu nie wychodzi na dobre. Odczepcie się od tego styropianu, problem wilgoci leży gdzie indziej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wladek1181 Zgłoś #1248 Napisano 27 Maja 2014 Witam kolegów, mam pytanie w kwestii budownictwa i planów budynku, do rzeczy: Dwa lata temu z żoną kupiliśmy domek jednorodzinny. Pod domem jest garaż podziemny o długości 6 metrów, nad garażem mam salon o długości ponad 9 metrów. Po obmierzeniu i salonu i garażu wyszło mi że garaż jest za krótki względem długości salonu, dodam że ściany w salonie i piwnicy się pokrywają. Zacząłem studiować plany budynku i okazało się że brakujące 3 metry są oddzielone od strony garażu ścianką o grubości 12 cm a te 3 metry są zakropkowane. I tu są moje pytania: 1) Co oznacza ta zakropkowana przestrzeń? Mój ojciec twierdzi że za tą ścianą jest albo piach albo ziemia. Tylko po co?. 2) czy jeżeli jest tak jak napisałem powyżej to czy mogę wyburzyć tą ściankę i wybrać tą ziemię lub piach żeby wydłużuć garaż o 3 metry? Ojciec mnie straszy że po wybraniu tej ziemi czy piachu może zacząć strzelać fundament. 3) czy ewentualnie gdybym wybrał się do nadzoru budowlanego z planami budynku to czy tam mógłbym uzyskać fachową informację czy można taką operację bezpiecznie dla siebie i budynku przeprowadzić? Miałem budować wiatę dla drugiego auta ale gdyby rzeczywiście dało się wydłużyć garaż o 3 metry to budowa wiaty była by bez sensu. Może mi ktoś odpowiedzieć na moje pytania? Może są one dla kogoś śmieszne ale nie znam się na budowlance a dłuższy garaż by się przydał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mucha_177 Zgłoś #1249 Napisano 27 Maja 2014 (edytowane) Otóż to! Sztuka tak zbudować, żeby działała wentylacja grawitacyjna. Wentylacja mechaniczna to tak naprawdę znak bezradności dzisiejszych budowniczych - droga w instalacji, głośna, zużywająca energię i upierdliwa bo wymagająca konserwacji. Kiedyś potrafiono tak zbudować budynek, że był ciepły, utrzymywał wilgotność na optymalnym poziomie i jednocześnie zapewniał dobrą, dyskretna wentylację - taką, która nie powodowała dyskomfortu u domowników. ! Chyba nie masz pojecia o czym piszesz.... Wpisz sobie w googla hasło wentylacja mechaniczna -rekuperacja i poczytaj... Oczywiscie, że kiedyś inaczej sie budowało. Tylko kto wtedy zwracał uwagę na koszta ogrzewania budynku? Wentylacja mechaniczna w dzisiejszych czasach nie mówi o bezradności tylko oszczędności właściciela domu. Wladek1181. Mój sąsiad wykonywałw ten sposób garaż pod domem i nie miał chyba żadnych problemów Edytowane 27 Maja 2014 przez mucha_177 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Obywatel Zgłoś #1250 Napisano 28 Maja 2014 Chyba nie masz pojecia o czym piszesz.... Wpisz sobie w googla hasło wentylacja mechaniczna -rekuperacja i poczytaj... Oczywiscie, że kiedyś inaczej sie budowało. Tylko kto wtedy zwracał uwagę na koszta ogrzewania budynku? Wentylacja mechaniczna w dzisiejszych czasach nie mówi o bezradności tylko oszczędności właściciela domu. Wladek1181. Mój sąsiad wykonywałw ten sposób garaż pod domem i nie miał chyba żadnych problemów Dzisiaj za to koszty to podstawowe kryterium, a za to nikt nie myśli o zdrowiu. Chyba bym zwariował przy wymuszonym obiegu powietrza w domu lub mieszkaniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość motocyklista Zgłoś #1251 Napisano 28 Maja 2014 (edytowane) może w innym klimacie takie rozwiązanie ma sens.ale w lecie mamy plus 40 a w zimie czasem minus 30. tego styropianu jest niewiele w sumie a wewnątrz beton. to tak jakby z żeliwa ścianę budować i docieplać...! nie widzę sensu, na dodatek trzeba mechaniczne wynalazki stosować bo w krótkim czasie wszystko spleśnieje! tak jakby nie było sprawdzonych technologii. w pracy mam pompę ciepła znanej firmy, faktem jest ze skutecznie podgrzewa wodę ale szum jaki powoduje jest uciążliwy! zawsze jest coś za coś Edytowane 28 Maja 2014 przez motocyklista Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartekpion Zgłoś #1252 Napisano 29 Maja 2014 Dzisiaj za to koszty to podstawowe kryterium, a za to nikt nie myśli o zdrowiu. Chyba bym zwariował przy wymuszonym obiegu powietrza w domu lub mieszkaniu. byłeś w takim domu lub mieszkaniu? wiesz o co chodzi w wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej z odzyskiem ciepła? mieszałem 4 lata z "grawitacyjną" wentylacją - skończyło się małym szokiem po podliczeniu ogrzewania po pierwszej zimie i zamknięciem praktycznie wszystkich kratek w okresie zimowym z powodu ciągu wstecznego i drastycznym wychładzaniem domu w każdej następnej. od połowy grudnia 2013 mam uruchomioną wentylację mechaniczną. widzę różnicę. nie tylko finansowa - instalacja swoje kosztowała w zamieszkałym budynku, ale biorąc pod uwagę że mam świeże powietrze non stop i nie tracę pieniędzy na grzanie atmosfery mam przez to wyższy komfort psychiczno-zdrowotno-finansowy. zapraszam do odwiedzenia domu z taką wentylacją - oczywiście prawidłowo zrobioną tzn. cichą i wydajną. wtedy porozmawiamy. jeszcze odnośnie wilgoci - nie miałem z nią problemów przez zimę, nie zeszła poniżej 45% więc prawie w normie. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman777 Zgłoś #1253 Napisano 29 Maja 2014 Wniosek? Nie ma cudów - nie da się bezkosztowo przejść przez sezon grzewczy - grzać i zapewniać dostęp powietrza - to jest jedyna recepta. Inaczej to tylko grzyb syf i malaria. A dzisiejsi specjaliści od super nowoczesnych technologii cały czas usiłują nam wmówić, że można oszukać fizykę. Otóż, niestety NIE MOŻNA! Znasz się na tym , czy tylko gdybasz ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przemekgo_vw Zgłoś #1254 Napisano 29 Maja 2014 Zabudowuje puszczony w rogu pion kanalizacyjny płytami g-k na profilach aluminiowych. Pion w rogu jest żeliwny i przechodzi w PCV, rozgałęzia się pod sufitem do podejść kanalizacyjnych mieszkania wyżej. Podsufitowa część tej instalacji będzie zakryta obniżonym sufitem podwieszanym. Czym wygłuszyć te rury? Wełna mineralna 5cm będzie dobra? Można te rury owinąć tak zwyczajnie tą wełną? Nie będzie w przyszłości jakichś problemów, wilgoć, grzyb, jakieś reakcje z żeliwem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaper65 Zgłoś #1255 Napisano 29 Maja 2014 Nie ,spokojnie możesz w ten sposób wytłumić szum wody,a wełna będzie stanowić izolację i termiczną oraz akustyczną. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Obywatel Zgłoś #1256 Napisano 29 Maja 2014 zamknięciem praktycznie wszystkich kratek w okresie zimowym z powodu ciągu wstecznego Jeśli pojawia się ciąg wsteczny, to coś jest schrzanione - to potwierdza, że dzisiejsi budowniczowie nie umieją budować. Dlatego zostałeś zmuszony do zainstalowania wentylacji mechanicznej - wyskoczyłeś z niezłej kasy i o to chodzi - jest ruch w interesie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
strus251 Zgłoś #1257 Napisano 30 Maja 2014 Przemek, nie owijaj tych rur wełną mineralną. Będziesz miał takiego grzyba za 2-3 lata, że nie wytrzymasz w domu. Wełna mineralna nie może mieć styczności z wilgocią. Jest wełna syntetyczna i ona już bardziej (nie przyjmuje wilgoci) ale to też nie jest rozwiązanie. Ja proponuję dwa rozwiązania (tak na szybko): - płyty K/G wykleić izolacją akustyczną. Może być domowa (to taka cieńsza wełna z warstwa kleju z jednej strony) - brak właściwości izolujących termicznie - wykorzystać maty wygłuszające stosowane w autach (tanie nie są ale powinny dać radę). Też oczywiście wykleić z wew. płytę K/G - podobnie jak wyżej, brak właściwości izolatora termicznego. Pamiętaj, że ta wilgoć nie będzie miała gdzie odparować ani się wchłonąć więc będą problemy. A żeby nie było, piszę Ci z własnego doświadczenia i konieczności rozbierania konstrukcji po 5 latach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
betagoo Zgłoś #1258 Napisano 30 Maja 2014 Koszty ogrzewania muszą być mniejsze, skoro przy zewnętrznej temperaturze 0 st.C. na nawiewie do pomieszczeń z rekuperatora masz na II biegu temperaturę 16-17 stopni, bez nagrzewnicy. Wnętrze pomieszczeń podgrzać trzeba tylko od 16 do powiedzmy 21 stopni. Jak otworzysz okno, wpuszczasz powietrze o temp. 0 stopni. Jest różnica. Źródło: http://www.pro-vent.pl/mistral-pro600Ec,0.html A jak masz dodatkowo GWC to jeszcze wzrasta komfort. Przykładowo dla ostatnich upałów, kto miał GWC nawiewał sobie przyjemny chłodek: Źródło: http://www.wymiennikgruntowy.pl/skutecznosc-pomiary,pl,0.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przemekgo_vw Zgłoś #1259 Napisano 30 Maja 2014 Przemek, nie owijaj tych rur wełną mineralną. Będziesz miał takiego grzyba za 2-3 lata, że nie wytrzymasz w domu. Wełna mineralna nie może mieć styczności z wilgocią. Jest wełna syntetyczna i ona już bardziej (nie przyjmuje wilgoci) ale to też nie jest rozwiązanie. Ja proponuję dwa rozwiązania (tak na szybko): - płyty K/G wykleić izolacją akustyczną. Może być domowa (to taka cieńsza wełna z warstwa kleju z jednej strony) - brak właściwości izolujących termicznie - wykorzystać maty wygłuszające stosowane w autach (tanie nie są ale powinny dać radę). Też oczywiście wykleić z wew. płytę K/G - podobnie jak wyżej, brak właściwości izolatora termicznego. Pamiętaj, że ta wilgoć nie będzie miała gdzie odparować ani się wchłonąć więc będą problemy. A żeby nie było, piszę Ci z własnego doświadczenia i konieczności rozbierania konstrukcji po 5 latach. No to mnie zbiłeś z pantałyku teraz. Generalnie na izolacji termicznej mi nie zależy, tylko akustycznie chcę to wyciszyć. Sam odcinek żeliwny instalacji (prosta rura w pionie) jest "cichy", głośne są podejścia z PCV z mieszkania wyżej które wpięte są do tego narożnego pionu. Pion będzie w narożniku z profili i płyt gk, na to kafelki więc tu wyciszenie będzie raczej zbędne. Rozgałęzienia pod sufitem będą albo zakryte obniżonym sufitem albo jakaś małą lekką zabudową - bez kafelków. To muszę jakoś wyciszyć bo strasznie słychać wodę w PCV jak sąsiad spuszcza WC lub korzysta z wanny/kabiny. A u Ciebie ta wilgoć to wynik przecieku czy po prostu skropliny na rurach? A co jakby to obłożyć kawałkami styropianu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartekpion Zgłoś #1260 Napisano 30 Maja 2014 (edytowane) Jeśli pojawia się ciąg wsteczny, to coś jest schrzanione - to potwierdza, że dzisiejsi budowniczowie nie umieją budować. Dlatego zostałeś zmuszony do zainstalowania wentylacji mechanicznej - wyskoczyłeś z niezłej kasy i o to chodzi - jest ruch w interesie. ciąg wsteczny powstaje z kilku powodów - nie koniecznie musi to być akurat ten co podajesz. idąc twoim tokiem rozumowania powinieneś jeździć PF 126p, bo: - starsi inżynierowie byli lepsi i umieli budować samochody, nie to co dzisiejsi niedouczeni siedzący przed kompem i nigdy nie widzący obrabiarki, - były lepsze technologie, nie to czo dziś, wszystko "na sztukę", - jest tani, - sprawdzona konstrukcja (produkcja bodajże od 1973 do 2000r), - prosty w konstrukcji, - łatwy w naprawach, - brak zbędnej elektroniki - tanie części zamienne, - nie potrzeba specjalistycznych narzędzi, - każdy "kowal" Ci go naprawi, i to tanio, jeśli sam nie masz smykałki. - nie trzeba szukać magików do diagnozy dziwnych problemów. a mimo to jeździsz paskiem i pewnie też wyskoczyłeś z niezłej kasy, w stosunku do malucha. o częściach i robociźnie nie piszę. mimo że to był kawałek kasy - ani przez chwilę nie żałuję. Betagoo: tabelka fajna, każdy producent ma podobne, u mnie, uważam, że parametry są całkiem przyzwoite, ale zima była za krótka na poważne testy. pozdrawiam Edytowane 30 Maja 2014 przez bartekpion Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach