Gość Aspius Zgłoś #21 Napisano 23 Stycznia 2006 Z rozpedu zalozylem nowy watek.. kurde tyle sie dzieje, ze nie nadazam juz U mnie trzeszczy przy hamowaniu... jak guma, wiec mozliwe ze to ten lacznik stabilizatora... z tego co piszecie to chyba nie warto wymieniac... pytanie tylko czy jezdzac na takich trzeszczacych nie zarzne go na amen...W koncu na mrozie to nie tylko guma peka pzdr Grzesiek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #22 Napisano 23 Stycznia 2006 Ja stacjonuje w garażu i w dniu wczorajszym wyjechałem czystym i umytym przed weekendem samochodem i po kilkuset metrach mam pierwszy garb zwalniający a po nastepnych kilkuset metrach jest drugi. Zanim wyjadę z domu, zamknę garaż i odjadę to przy mroźnej pogodzie auto się już wychłodzi. Na pierwszym garbie lekko trzeszczy a na drugim już mocniej mimo tego, że żadnego sniegu w nadkolach nie ma. Ja nadal wiem i twierdzę, że trzeszczą łączniki stabilizatora łączoce belkę stabilizatora z wahaczem. Sprawdziłem to niejednokrotnie i zawsze w kilkunastu passkach jakie obrabiałem skrzypiały własnie "C" łączniki. HHA . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość kmink Zgłoś #23 Napisano 24 Stycznia 2006 u mnie tez czeszczy jak jade prosto to to mniej, na progach prawie wogóle najbardziej słychac i to ostro jak np. parkuje przy skręcaniu co to może być tez ten łącznik? czy jak pada pompa wspomagania to tez coś może czeszczec? jak tak to co? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marek Zgłoś #24 Napisano 24 Stycznia 2006 U mnie też coś trzeszczy ale są teraz takie mrozy, że wszystkie trzeszczą nie tylko passat. Jak pies biega po podwórku to też słychać jak coś trzeszczy ale nie mam zamiaru mu nic wymieniać. Jak zejdą mrozy to passat i pies nie będą trzeszczeć - jak na razie oba trzeszczaki sprawują się dobrze jak na -30 stopni. : Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość kmink Zgłoś #25 Napisano 25 Stycznia 2006 bo u mnie jest troszke inaczej czeszczy dopiero tak od -8 jak jest zimniej to nie czeszczy i jestem bardzo zdziwiony a wiadomo jak zimniej to wszystko sie kurczy moze tak w przedziale od -8 do +5 kurczą sie tylko jakies tamelementy a reszta daje jeszcze rade no nie wiem narazie nic nie wymieniam i czekam na + 20 albo -20wtedy jest cisza : Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość sierż. Leon Zgłoś #26 Napisano 27 Stycznia 2006 To wina łączników stabilizatora. Jak mi zaczyna trzeszczec to jadę do mechanika-on bierze strzykawkę z olejem robi co należy i na dwa miesiące mam spokój. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Jaro73 Zgłoś #27 Napisano 1 Marca 2006 Witam wszystkich. Wczoraj wyjechałem na drogę moim B5 z 98 roku i sie załamałem- trzeszczy jak zdarta na maxa kanapa (chodzi o przód w prawym kole ) . Dziś byłem u machanika i powiedział mi ,że mam wymienić dolny wahacz i dwa wahacze górne :628: . Pojechałem więc do mojego kuzyna , który ma warsztat samochodowy z prośbą o pomoc ( nie chciałem na początku nadwyrężać rodziny ) i jego mechanik wyjął mi dolny wahacz - nasmarował go czymś lepkim (smarem :611: ) , przeszło . Kuzyn powiedzial mi żebym nie wymieniał wahaczy tylko poczekał na lepszą pogodę , wszystko minie. Poprostu ten typ tak ma i nic na to nie poradzimy -taki model autka. Pojeżdże jeszcze trochę i poczekam na lepsze czasy. Zgadzam sie ,że trzeszcy ten łącznik stabilizatora, ale czy nie trzeszcy ten ten dolny wahacz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość tymon Zgłoś #28 Napisano 4 Marca 2006 To samo przerabiałem wczorak tylko że w znajomego Passaccie 99rok. Jeździliśmy nim cały dzień, pod wieczór coś tak skrzypiało przy skręcaniu już myśleliśmy że to pompa wspomagania, ale jak dojeżdżaliśmy do domu i otworzyliśmy okno to trzeszczało to gożej od starego autobusu że wstyd było jechać. Na drugi dzień znajomy pojechał do servisu (w Niemczech to było) to mu powiedzieli że to normalne w B5 że w gumowych łącznikach stabilizatora jest smar, który jak się wypłucze to skrzypi. U mnie też zauważyłem podobny objaw ale na razie jest dużo ciszej i tylko przy skręcaniu. Znajomy na pewno mówi że nie będzie wahacza wymieniał na razie miał spróbować smar wstrzyknąć do ten gumy a jak nie to będzie szukał samych gum stabilizatora żeby wymienić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MrWho Zgłoś #29 Napisano 4 Marca 2006 Jaro - nigdy nie wymieniaj jednego wachacza.. bo raptem poleci ci reszta Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nol Zgłoś #30 Napisano 4 Marca 2006 Hm, ja wymieniłem jakieś 25k km temu jeden wahacz i wszystko gra Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Don-Damiano Zgłoś #31 Napisano 12 Lutego 2007 witam serdecznie, ja niestety mam to samo postawilem paska na jakis tydzien w garażu(pokresle ze wstawiajac go tam było wszystko ok)wczoraj rano przy temp ok -13 wyjechalem i ruszylem do stolicy, juz przy przejechaniu 1 progu zwalniajacego uslyszalem straszne trzeszczenie, ale myslalem ze to chwilowe.Po całodniowej jezdzie po naszych pieknych drogach w stolicy na wiekszych dołkach tez sie odzywało i po powrocie do domu na tym samym progu zwalniajacym również. Tez wydaje mi sie ze to ten łacznik stablizatora zamarzł, okaze sie jak mrozy puszcza i bedzie cieplej, jak przestanie trzeszczeć to dobrze jak nie to sie pojedzie na servis i wymienią. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość maciek85 Zgłoś #32 Napisano 13 Lutego 2007 Ja mialem to samo kilka dni temu. Dzisiaj przyszła odwilż i przestało. Czy ktos wstrzyknal juz smar do tej gumy? Czy to wystarczy czy zaleca sie wymiane tych gum? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Don-Damiano Zgłoś #33 Napisano 16 Lutego 2007 witam ponownie, ja tam posmigam tak do wiosny i jak bedzie cieplej to wezme sie za wymianę tego co tam trzeszczało.pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość maciek85 Zgłoś #34 Napisano 16 Lutego 2007 Moj Passat trzesczy caly czas tak samo. Przestal na jeden dzien a teraz mimo ze temperatura jest juz dodatnia to auto zachowuje sie strasznie glosno. Mam nadzieje ze jutrzejsza wizyta w warsztacie pomoze. Zdam relacje jezeli jest ktos zainteresowany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Don-Damiano Zgłoś #35 Napisano 16 Lutego 2007 czasami i tak bywa, jak juz bedziesz wiedział co i jak to napisz.pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #36 Napisano 16 Lutego 2007 Mi tez trzeszczy...w prawym przednim kole. Mialem przed PASKIEM fiata (gowno) skrzypialo jak cholera, ale tylko jak bylo zimno. Stosujac analogie....bedzie cieplej przestanie skrzypiec. A w zawieszeniu mam 0 luzow. P.S. woda zima na gume dziala wyjatkowo destrukcyjnie ....wsiaka, zamarza, rozsadza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość maciek85 Zgłoś #37 Napisano 16 Lutego 2007 Ok. Napisz jak bede tylko cos wiedzial czy to rzeczywiscie pomoze czy nie. Do uslyszenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Don-Damiano Zgłoś #38 Napisano 17 Lutego 2007 zuse niby masz racje, ale przy tem +2 stopnie chyba powinno juz przestac trzeszczeć, zreszta to moja pierwsza zima z paskiem wiec nie wiem co i jak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość maciek85 Zgłoś #39 Napisano 17 Lutego 2007 Te mi sie wydawalo ze przy temperaturze +5 stopni przestanie trzeszczec al nic z tego. W Szczecinie jutro ma byc nawet +9. Zobczymy czy to cokolwiek pomoze. Za 2 godziny jade na warsztat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Don-Damiano Zgłoś #40 Napisano 17 Lutego 2007 no to czekamy na opinie mechanika, jak juz bedziesz wiedział to pisz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach