Koćko Zgłoś #1 Napisano 11 Października 2009 koledzy wjechal mi koles wczoraj w kufer, efekt to zarysowany zdezak tylni i delikatnie widac wgiety, orientujecie sie ile ubezpieczyciel moze za takie cos zaplacic? z gosciem sie moge dogadac na 500 zl, obawiam sie ze od ubezpieczyciela dostane 300 na malowanie tylko nie wiem czy brac 500 czy zglaszac szkode? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kleko Zgłoś #2 Napisano 11 Października 2009 matce raz kobieta w dupe wjechała, zderzak był cały, żadnych rys. Zgłosiliśmy szkodę i sie okazało że cały zderzak do wymiany bo był popękany:d ja bym zgłosił Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #3 Napisano 11 Października 2009 Zgłaszaj. Powierzchowne straty to nic z tym co może Cie spotkać po zdjęciu zderzaka. Zderzak po stłuczce wrócił do swoich pierwotnych ustawień bo tak jest skonstruowany a nie wiadomo co się dzieje pod nim.... Były przypadki na forum ze zderzak delikatnie zdefraudowany a podłoga pogięta..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
autozibi Zgłoś #4 Napisano 11 Października 2009 Jarek według mnie to źle zrobiłeś.Powinieneś wezwać policję,przecież sprawcą nie ty byłeś. Oni by zrobili opis a ubezpieczyciel by kasę ci wypłacił.Z tego co się orientuję jak policja wszystko dobrze opisze(miejsce zdarzenia i takie tam) to można dostać całkiem dobrą kasę. Według mnie powinieneś zgłosić szkodę... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andynoo Zgłoś #5 Napisano 11 Października 2009 Tylko i wyłącznie zgłoś to!!!! To jedyna słuszna droga:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kleine87 Zgłoś #6 Napisano 11 Października 2009 zgłaszaj nie ma sie co zastanawiać moim rodzicom wjechał skuter na światłach w Władysławowie, ojciec chciał sie dogadać ale dobrze ze sie nie dogadał z zewnątrz delikatna rysa na klapie i trochę rys na zderzaku po oględzinach sie zaczęło - belka co amortyzuje uderzenie - zgięta - nadkole pęknięte - zaczepy zderzaka urwane - no i lampa do wymiany trochę awantury z pzu było (pierwsza wycena 2000) ale rozliczenie bezgotówkowe i niedawno jak wczoraj dostaje poczte ze całkowity koszt naprawy 5800 (pzu wpłaciło juz calosc zakładowi który usterke likwidował) zgłaszaj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robert270111 Zgłoś #7 Napisano 11 Października 2009 (edytowane) Moja historia podobna do twojej. Również stłuczka w korku gościu mnie w tył puknął. Udział brały 3 auta. Uratował mnie hak, lekko porysowany zderzak i wgięta klapa jak na zdjęciu. Policja na miejscu protokół spisany zgłoszona szkoda. Uszkodzenie jak na zdjęciu. Zgłaszaj szkodę 500 zł to bardzo mało w porównaniu z tym co mi wypłacili. Ja za to uszkodzenie z HDI dostałem na rękę 3100 zł. Koszt naprawy wyniósł mnie 900 zł. Edytowane 11 Października 2009 przez robert270111 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krawcol82 Zgłoś #8 Napisano 11 Października 2009 koledzy wjechal mi koles wczoraj w kufer, efekt to zarysowany zdezak tylni i delikatnie widac wgiety, orientujecie sie ile ubezpieczyciel moze za takie cos zaplacic? z gosciem sie moge dogadac na 500 zl, obawiam sie ze od ubezpieczyciela dostane 300 na malowanie tylko nie wiem czy brac 500 czy zglaszac szkode? Które auto B5 Mi jak wjechał koleś, zderzak też był lekko zarysowany, delikatnie odkształcony... PZU wstępną wycenę zrobiło mi 1300-1400zł... Wstawiłem autko do ASO na naprawę bezgotówkową-faktura wystawiona na 2500zł... A ja mam nowiutki zderzak Zderzak u Ciebie najpewniej jest przełamany, czyli nie do naprawy, ale do wyrzucenia i wymiany na nowy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wazzi Zgłoś #9 Napisano 11 Października 2009 (edytowane) Oddj auto do ASO zrob rozliczenie bezgotowkowe, auto zastpecze na ksozt jego oc, to wszystko Ci normalnei przysluguje. ---------- Post added at 21:25 ---------- Previous post was at 21:17 ---------- w ogole to nie bede zakladal juz nowego tematu, ale wie ktos jak wyglada procedura jak pewien ***** bo inaczej nei nazwe, wjechal mi w zaparkowane auto ( niestety trafilo na 1,5 miecznego outlandera( bore bym jeszcze jakos przebolal), wiec bylem bardzo "rady" i "szczesliwy" jak to zobaczylem) i dal w dluga,nie bylo mozliwosci , ze by nei widzial ze w jechal mi w auto bo w outku wlaczyl sie alarm, niestety nei zauwazyl swiadkow, wiec wezwalem policje, ktora przyejchala po 4 godzinach, porobila zdjecia i teraz zastanawiam sie co dalej, dzwonci do drogowki czy czekac az cos mi przysla? Szkody w sumei nie wielkie bo zderzak do lakierowania( moze do wymiany bo mogly pojsc zaczepy) i blotnik do wymiany bo skrzwyiony i wgneiciony w 2 miejscach, plus zdarty do podkladu. Mial mega szczescie ze nei bylo mnei w poblizu, bo jakbym go dogonil to chyba wyciagnalbym go z tego matiza przez boczna szybe. Edytowane 11 Października 2009 przez Wazzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Koćko Zgłoś #10 Napisano 13 Października 2009 które auto B5 tak b5 takiego mam pecha ze w kazde auto mi ktos musi w dupe wjechac : to juz 4 raz Jarek według mnie to źle zrobiłeś.Powinieneś wezwać policję,przecież sprawcą nie ty byłeś. bez policji sie obejdzie, wystarczy ze spisze oswiadczenie sprawcy tak jak radzicie dzisiaj zglosilem szkode, do dwoch dni ma sie ze mna skontaktowac ubezpieczyciel na wycene, dam znac co i jak, dziekuje za rady Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krawcol82 Zgłoś #11 Napisano 13 Października 2009 do dwoch dni ma sie ze mna skontaktowac ubezpieczyciel na wycene, dam znac co i jak, Będziesz miał tak, jak ja miałem-wstępna wycena na 1300-1400zł, a Ty powiesz, że wstawiasz do ASO na bezgotówkową naprawę-tam otrzymasz nowy zderzak i ubezpieczyciel otrzyma fakturkę na 2,5 ptysia Nie daj się w żadnym wypadku zastraszyć, że jest jakaś amortyzacja, zużycie i inne szmery... Wstawiasz na bezgotówkową naprawę i cieszysz się nowym zderzakiem. Na pocieszenie powiem Ci, że ja w tył zarobiłem dwa razy i dwa razy dostałem nowy zderzak-najlepsze w tym wszystkim jest to, że te dwa razy dostałem na tym samym skrzyżowaniu, a pierwszy strzał był tydzień po zakupie auta-więc nie mów mi o pechu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matys Zgłoś #12 Napisano 13 Października 2009 Krawcol nie ma jak nabijac serwisom kase po co mu nowy zderzak zeby aso zarobilo a zeby on mial zajawke ze ma nowy zderzak. zglos zaplaca ci dobry prajs a ty sobie zderzak sam naprawisz i tysiak w kieszeni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wazzi Zgłoś #13 Napisano 13 Października 2009 Krawcol nie ma jak nabijac serwisom kase po co mu nowy zderzak zeby aso zarobilo a zeby on mial zajawke ze ma nowy zderzak. zglos zaplaca ci dobry prajs a ty sobie zderzak sam naprawisz i tysiak w kieszeni. tylko nigdy nie wiesz co jest pod spodem... ;/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Awariall Zgłoś #14 Napisano 14 Października 2009 Panowie jest tylko jeden mały problem... oryginalna część z ASO przysługuje tylko wtedy gdy samochód jest serwisowany na bieżaco w ASO i ma wpisy w książce w przeciwnym wypadku niestety ubezpieczciel ma prawo wyplacic kase za zamiennik. Wiem na 100% bo to przerabiałem już... a na dodatek może byc tak że, ubezpieczyciel nie bedzie chciał pokryć kosztów naprawy za ori części a serwis nie wyda auta dopóki nie uregulujesz róznicy z własnej kieszeni... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lumix Zgłoś #15 Napisano 14 Października 2009 Jeżeli chodzi o ubezpieczenie OC to ubezpieczyciel ma obowiązek płacić za oryginalne części, więc jeżeli będzie chciał zapłacić za zamienniki nie zgadzaj się na to. Ma być oryginalne, to nie AC. Na ostatniej lekcji akurat to brałem, więc wiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krawcol82 Zgłoś #16 Napisano 14 Października 2009 (edytowane) Panowie jest tylko jeden mały problem... oryginalna część z ASO przysługuje tylko wtedy gdy samochód jest serwisowany na bieżaco w ASO i ma wpisy w książce w przeciwnym wypadku niestety ubezpieczciel ma prawo wyplacic kase za zamiennik. Nie w przypadku OC. Krawcol nie ma jak nabijac serwisom kase po co mu nowy zderzak zeby aso zarobilo a zeby on mial zajawke ze ma nowy zderzak. Po to, żeby miał nowy zderzak. Po to, że jak zarobi kolejny strzał, to ubezpieczyciel go nie zapyta-a co to za inna farba na tym zderzaku pod spodem :? Edytowane 14 Października 2009 przez Krawcol82 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebajary Zgłoś #17 Napisano 14 Października 2009 Kolego ja za takie uszkodzenie dostałem PZU 2500 zł do łapki więc się nawet nie zastanawiaj ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krawcol82 Zgłoś #18 Napisano 14 Października 2009 Kolego ja za takie uszkodzenie dostałem PZU 2500 zł do łapki więc się nawet nie zastanawiaj ! Mi za takie samo proponowali 1300... Dlatego wstawiłem do ASO... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Koćko Zgłoś #19 Napisano 16 Października 2009 dzisiaj bylem w Generali, wzialem opcje wyceny, pan stwiedzil ze zderzak do naprawy, i dokladka zderzaka do wymiany. Wycene dostane moze za tydzien moze za dwa. Juz czuje ze samochod skonczy w ASO. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krawcol82 Zgłoś #20 Napisano 16 Października 2009 pan stwiedzil ze zderzak do naprawy Zderzaka, jak jest przełamany się nie naprawia, tylko się wymienia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach