Skocz do zawartości
gregga

pęknięty klosz a jazda w niemczech

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanownych forumowiczów,

 

Na dniach wybieram się do Niemiec, a że ostatnio udało mi się lekko popsuć tylną lampę mam w związku z tym pytanie.

 

Jest to lewy klosz i pęknięcie jest na właściwie całej szerokości u dołu - lampa nie paruje, oraz nie wpływa to w żaden sposób na jej działanie - ale ewidentnie widać, że jest tam połamany plastik. Jak myślicie - czy może to byc pretekst do mandatu lub innych problemów w gebelsowie?

 

dzięki za odp

 

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że tak... Tam jak widzą PL tablice to potrafią szukać aż znajdą.... Poza tym i tak nie będziesz jeźdźił z tym pęknięciem, więc napraw i będzie spokój.

 

Głupio się jedzie jak wiadomo że z samochodem jest coś nie tak i policjant czy krajowy czy zachodni moze się przyczepić... Naprawa prosta, trochę ubędzie z konta ale spokój bezcenny....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jest to lewy klosz i pęknięcie jest na właściwie całej szerokości u dołu - lampa nie paruje, oraz nie wpływa to w żaden sposób na jej działanie

 

jesli lampa swieci i pekniecie nie wplywa na kolor swiatla (przebijajace biale swiatlo) to nie powinienes miec problemow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja myślę, że z pękniętym kloszem reflektora możesz mieć problemy w każdym jednym kraju. tylko, że w jednym mniejsze a w innym większe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zielonysmok ma rację, jeżeli w raichu trafisz na jakiegoś wała to będą problemy. W końcu zawsze mogą się powołać na to że światło jest nie prawidłowej barwy a wykłucać się będzie ciężko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszyscy piszecie z doswiadczenia? czy gdybacie.

olej to. jezdze od 13 lat i nie takich rzeczy brakowalo w samochodzie.

tak czy inaczej czeka cie wymiana, ale nie stresuj sie. jedz i przewietrz turbine.

pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia.... Jak niemiecki policjant zobaczył b4 z polski załadowane po dach :) <jechałem w dolomity na 3 tyg> mierzył nożyczki w apteczce, chciał zobaczyć trójkąt, kamizelke odblaskową, sprawdzał czy przednia szyba nie pęknięta, sprawdzał dokumenty przez 15 min <chyba czy nie kradzione>, oglądał każda lampę, sprawdzał czy takie same opony, itp. Słowem naprawde szukał dziury w całym... Nie znalazł... W sumie zależy jak się trafi, mnie przetrzepali konkretnie....

Edytowane przez zielonysmok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z doświadczenia.... Jak niemiecki policjant zobaczył b4 z polski załadowane po dach

Z doświadczenie - jeżdżę też często załadowany po dach i przez 3 lata miałem kilka kontroli i zawsze kończyło się na dokumentach a tylko ze 3 razy dodatkowo trzepali bagaże czy nie za dużo fajek i alkoholu przewożę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

różnie to bywa za zachodnią granicą, jedno jest pewne - niemieccy polizai-e maja hopla na punkcie stanu technicznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No maja hopla na tym punkcie:p, ale za to zobaczcie jak tam jest bezpiecznie. Oni wierza ze jednak bezbiecznie to bezpiecznie, tez to stosuje!

Co do lampy. Moga sie przyczepic. Bo to wkoncu uszkodzenie auta. Znam niemiecja polizei, bo przemieszkalem tam ponad 10 lat, wiec troche sie ich ponaspotykalem. Kiedys mnie zatrzymali i lekko opieprzyli ze jade na przeciwmgielnych. W sumie mieli racje mowiac ze nie ma mgly, a te swiatla nie sa do zabawy czy szpanu tylko do jazdy we mgle, a nie oslepianie w noc innych. Mieli racje. Lubia jak wszystko ma byc tak jak ma byc, i dobrze. A nas z polskimi blachami to czesto zatrzymuja, bo niestety trzeba sie przyznac, ale czesto mamy slabej jakosci technicznej samochody, i nasza jazda to jeszcze daleko do doskonalosci, o bezpieczenstwie nie wspomne:cool:. Widzialem jak na parkingu na autostradzie wjechali i sie czepiali samochodow. Jeden z polskimi blachami, byl zaladowany po brzegi, i jeszcze pieciu panow w srodku. Pobadali stary samochod i nie pozwolili dalej jechac wszystkim bo byl przeladowany. I panowie musieli sie zabrac autokarem.

Wiesz nam moze sie to smieszne wydawac, ale mieszkajac tam nauczylem sie troche inaczej na niektore sprawy patrzec. Takie przeladowanie, czy niesprawne swiatla, czy moje przeciwmgielne, maja racje sie czepiajac. Bo po co ryzykowac banalami czyjes zycie, czy organizowac akcje ratownicza, to wszystko kosztuje. Pieniadze sie ciezko zarabia! A mozna temu wszystkiemu w prosty sposob zapobiec, np wyjaczajac oslepiajace przecimgielne, czy nie jechac starym przeladowanym samochodem. Jak cos sie urwie na autostradzie to mamy akcje na ratowanie pieciu osob, o stratach moralnych nie wspomne:eek:.

Wiec zamiast czasem sie smiac z byle bzdury, czy dogadywac policjantowi, zastanowmy sie czy naprawde szystko robimy o.k..

Wiec wymien te swiatlo teraz, i tak to bedziesz musial zrobic. Pieniadz nieduzy, a spokoj i bezpieczenstwo jest.

Rozpisalem sie wiem, ale napisze jeszcze jeden przyklad. Kupujac w markecie caly bagaznik zakupow, albo kupujesz dwa worki ziemi 50l do kwiatow, czy betonowa donice. Wkladasz to do bagaznika i jedziesz do domu. A wiesz ze jest jeden prosty sposob zeby bezpieczniej dojechac? O czym pisze? O czyms podpatrzonym w niemczech i dobrym. Jak masz taki pelny bagaznik to zapnij pasy na tylniej kanapie. Lewy do prawego zatrzasku i prawy do lewego. Na "krzyz". Dlaczego? Widzialem testy z takim ladunkiem. Podczas czolowki przy 50 km/h, towar leci do przodu samochodu zabierajac ze soba oparcie kanapy!! Niby smieszne nie? Ale tak jest. I maly wypadek, poduszki nas uratowaly, ale niestety wozek do konca zycia bo nam ciezki ladunek kregoslup uszkodzil. Radze wszystkim cos takiego, szczegolnie teraz jak jedziemy we dwoje na wakacje, a z tylu walizki. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności