Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Upewniłem się,że nie było opisu takiego problemu i atakuję szanowne forum:)

Od wczoraj nijak nie mogę przełączyć się na gaz.

Dzieje się tak zarówno na pozycji automat jak i na przełączeniu ręcznym.

W czasie jazdy autkiem szarpnęło i od tej pory jeździ tylko na benzynie.

Wyczyściłem wszystkie styki-nie pomogło.

Instalacja, to Lovato RID GPL RGE090.

Miał ktoś z Was taki problem?

Czekam na odzew.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź styki przy butli.Jak by elektrozawór się nie otwierał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zobacz bezpieczniki ja tak miałem i nie miałem styku na bezpiecznikach

 

---------- Post added at 17:39 ---------- Previous post was at 17:27 ----------

 

zobacz w kostkach gdzie bezpioecznik jest założony w tych matkach.

powinny byc dwa bezpieczniki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak masz przekaźnik sterujący wyłączeniem wtrysków a załączeniem gazu to właśnie on Ci nawalił a jak go nie masz to sprawdź przewód -chyba do cewki- podający impuls obrotów silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wymieniłem przekaźnik przełączający benzyna/gaz, silnik zaczął pracować jak szwajcarski zegarek. U mnie ten przekaźnik jest tu:

przeka?nik.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

I dokładnie to było!!! Przekaźnik się skleił. Dałem mu prądu wprost z akumulatora i się odwiesił. Teraz na wszelki wypadek muszę kupić zapasowy.

Podajcie jakieś symbole z Waszych przekaźników, bo z mojego ni cholery nie można wyczytać.

Dzięki za pomoc!

Edytowane przez Szczypior/Volkslegion VC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli znasz zasadę działania przekaźników to żadne symbole nie są Ci potrzebne, kupisz bez problemu w sklepie lub u gazownika, a żeby nie pomylić podłączenia to masz zawsze od strony wtyczki numery każdego pinu, ważne tylko aby był to przekaźnik rozłączający obwód a nie załączający.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja podepne sie pod temat iż mam passata b3 GT 1992 i mam instalacje BRC i jak go odpale na benzynie rano i potem chce przełączyć na gaz ręcznie to silnik gaśnie i nie słychac wogole tego elektromagnesu dopiero musze przejechać z 5km na benzynie i dopiero przełączy przy wciśnietym pedale gazu możliwe że to ten przekaźnik o którym mówicie wyżej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BRC lubi ciepło, rano parownik masz zimny i musi się rozgrzać aby gaz mógł się odpowiednio rozprężyć , a co do zaworu czy w zbiorniku czy przy parowniku to najlepiej jak druga osoba posłucha z bliska gdy przełączasz na gaz , tego puknięcia nie zawsze dobrze słychać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dawniej autko bez problemu przełanczało sie na gaz. a ten przełącznik chyba jesteś gdzieś na kolektorze (tam wyrażnie słychać dzwięk załanczania sie czegos)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no dawniej autko bez problemu przełanczało sie na gaz

No to parownik do regeneracji - membrana stwardniała,a upuszczasz syf korkiem pod parownikiem?

a ten przełącznik chyba jesteś gdzieś na kolektorze

tam nic nie powinno być-

1-zawór magnetyczny-zbiornik

2---------------------filtr gazu

3----------------------parownik

lepiej sprawdź czy gdzieś jakiegoś przebicia nie masz

Lekko pstryknac moze też przekaźnik gazu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dałem gazwonikom do roboty to i stwierdzili że sie z tym nic nie da zrobić że trzeba cały reduktor gazu zmienic ze tamtego już sie nie da zregenerować(BRC) 300zł nowy kolektor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i ja się podepne bo problem też dotyczy nie przełączenia lecz u mnie chyba inna przyczyna, wczoraj założyłem świeżą instalke(stag 4+ magicjety+reduktor zawoli do 150 km) i tankowałem sobie po 20 albo 30 zł, a dzisiaj postanowiłem wyjeździć cały gaz, żeby sprawdzić ile spala i zalałem do pełna, i od tej pory nie przełącza się na gaz, poziom wskazuje full ale bzyczy buzer co z instrukcji wynika na brak gazu natomiast dioda miga szybko co oznaczało by awarie, zastanawiam się czy to nie wynika z tego, że w certyfikacie pisze, że butla jest ok 41 i max powinno sie 31 z groszami tankować, a mi na stacji nastukał na 34 litry, macie jakieś pomysły ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak masz świeżą instalkę to podjedź tam gdzie zakładałeś i niech oni się martwią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja też mam taki problem, że nie chcę mi się przełączać na gaz.

Wygląda to w ten sposób że jak przełącza się z benzyny na gaz, to na wolnych obrotach zgaśnie,

a podczas jazdy z powrotem przełącza na benzynę (dławi się jakby brakowało gazu).

I takie coś dzieje mi się raz na jakiś czas. Byłem u gazownika, i akurat było dobrze, i nie znalazł żadnej awarii!

Ogólnie jest taki objaw, jakby nie było gazu w butli.

Elektrozawór przy butli chyba się otwiera, bo go słychać.

W komorze silnika też słychać elektrozawór (chyba ten przy parowniku)

Dodam że jest to instalacja sekwencyjna.

Z góry dziękuję za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj trochę posprawdzałem, i wyszło że gaz do parownika dochodzi, ale z niego już nie wychodzi!

Co tam mogło paść?

Naprawia się takie parowniki, czy raczej lepiej wymienić od razu na nowy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupujesz zestaw naprawczy za 70 zł i wymieniasz membramy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko że w tym parowniku nie ma membran.

Rozebrałem to dzisiaj, i tam prawie niema się co popsuć.

Wyczyściłem go trochę, popryskałem WD-40, złożyłem i niby na razie jest ok.

Ale tak jak pisałem wcześniej, to się działo raz na jakiś czas.

Czyli się jeszcze okaże czy rzeczywiście wszystko jest ok?!?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności