dominik7 Zgłoś #21 Napisano 24 Sierpnia 2009 To byla wina zacisku hamulcowego. Niestety=starosc nie radosc. Ja wymienialem i tarcze i klocki, no i jeden z zaciskow mi nie odbil (nie ma sie co dziwic jak samochod ma 20lat). Przejechalem tak...bo ja wiem...z 1500km.Stopily sie gumowe uszczelniacze w zacisku i plyn zaczal wyciekac. Jak mi sie mocno zaciskal to oczywiscie smierdzialo, stawalem i potraktowalem go duzym "ruskim kluczem".Pomagalo na chwile. Nawiasem mowiac dziwie sie ze jesli kolpak Ci sie stopil, to opona tez nie.Albo chociaz wystrzelila. Ogolnie nie polecam.Zacisk jesli jest nowy, to kosztuje sporo (200zl), ale uzywke w dobrym stanie na szrocie kupisz za 30-50zl. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matrix_PL Zgłoś #22 Napisano 24 Sierpnia 2009 (edytowane) Dominik problme został rozwiązany z hamulcem opisane jest wymiana uszczelek; łącznika; nasmarownie prowadnic i ustąpiło. Jednak temperatura wytopiła smar z łożyska i powoli dokonuje żywota same zaciki są w swietnej formie po wymianie uszczelek tłoczysko można było umieścić na swoim mejscu bez zadnych specjalnych przyrzadów tylko teraz pytam czy ten zestaw lożyska + duperele będzie OK bo goćś w sklepie ma też po 40 zł samo łożysko ale powiedzial ze szkoda roboty zeby zakladać takiego chinszczaka kolega zaproponowal SKF, Ruville firmy napewno pewne ale ich cena 2x do tego FAG ale jeśli to badziewie to pewnie bym doplacił Edytowane 24 Sierpnia 2009 przez matrix_PL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miron77 Zgłoś #23 Napisano 24 Sierpnia 2009 kolego sprawdź prowadnice zacisków to jest częsta przyczyna grzania się hamulców ---------- Post added at 08:40 ---------- Previous post was at 08:37 ---------- kup OPTIMAL i będziesz zadowolony Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
r0mek Zgłoś #24 Napisano 24 Sierpnia 2009 Mam dostęp w sklepie, tak jak ty ;p A łożysko ruville nie kosztuje 2x tyle, bo ja płaciłem w IC jakis rok temu niecałę 100 złoty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #25 Napisano 24 Sierpnia 2009 kup OPTIMAL i będziesz zadowolony Żartujesz, prawda ? ale ceny tych SKF, Ruville są przynajmiej x2 tego co podałem A przemyślałeś ile wydasz na naprawę za kilkanaście tysięcy km ? Pozorna oszczędność kasy i czasu... Kup SKF i przeżyją Twojego passata Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #26 Napisano 24 Sierpnia 2009 kup OPTIMAL i będziesz zadowolony nie kupuj tego badziewia, cena adekwatna do jakości (ok 40 pln) wiem z własnego doświadczenia jaki to szajs. Po niecałych 500 km zaczeły piszczeć. Nie ma co oszczędzać na przednich łożyskach szkoda kasy, czasu i wysiłku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
miron77 Zgłoś #27 Napisano 24 Sierpnia 2009 wiadomo skf to skf cena 85pln ---------- Post added at 13:33 ---------- Previous post was at 13:29 ---------- no wiadomo jaka cena taki wyrób ha ha Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dominik7 Zgłoś #28 Napisano 24 Sierpnia 2009 Przez słowo "zacisk" rozumiem cały ten aparat, który dociska klocki do tarczy.Do Niego idzie tylko przewod hamulcowy. I to wlasnie kosztuje 200zl nowe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matrix_PL Zgłoś #29 Napisano 24 Sierpnia 2009 zamówiłem jednak ten zestaw FAG sam nie wiem czemu chyba tylko dlatego że gość w sklepie polecał a jeszcze nigdy mnie nie oszukał a robiłem tam sporo zakupów kolega mechanik jak nie ma odchyłów też powiada ze gość dobrze prawi w zasadzie czekam na przesyłkę PP poleconą i gdzieś koncem tygodnia będzie wymiana sam mam w planie rozebrać a u znajomego za flasze wycisnąć stare i nowe zamontować zbierzność komputerowo (tak by to miało znaczenie) i zobaczymy czy faktycznie 500 km i wymiana na SKF, Ruville i będe bogatszy o nowe doświadczenie a uboższy o 180 zł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matrix_PL Zgłoś #30 Napisano 4 Października 2009 i stało się w dniu wczorajszym po 3H pracy łożyska znalazły się na swoim miejscu. Sam proces rozbierania nie był bardzo z komplikowany acz kolwike dyfuzator laserowy ( młotek 1KG) był nie odzownym narzędziem przy pracy. z całą pewnością stwierdzam ze wymiana była konieczna i trochę przespana przez co musiałem dopłacić 40 zł piastę. bez prasy nie ma sie za to co zabierać a co najciekawsze łożysko ze strony która była przegrzana było sprawne tzn po wymontowaniu nie miało luzów i nie uległo też zniszczeniu podczas demnontarzu za to z lewej strony rozleciało sie w drobny mak o koszyczku to tam już dano zapomniano Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mar88 Zgłoś #31 Napisano 10 Kwietnia 2013 Witam Dzisiaj w trasie przegrzało mi się lewe przednie koło dosłownie felga parzyła w rękę. Wymieniłem wężyki lecz nie pomogło okazało się ze cylinderek się zapiekł po zabiegu i przesmarowaniu teraz jest ok nie wiem na jak długo więc się okaże. Mam pytanie czy w związku z tym przegrzaniem powinienem zmienić łożysko?wytopiło smar w nim?. Mam wyjazd za granice wiec obawiam się żeby łożysko nie odezwało się gdzieś w trasie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Freeq Zgłoś #32 Napisano 11 Kwietnia 2013 Łożysko nie powinno oberwać. Miałem u siebie taka sytuację (tez z lewym kołem) i już 2 lata łożysko śmiga i jest OK. Może warto pomyśleć nad wymianą tarcz? Masz pełne czy wentylowane? Podejrzewam, że pełne Pełne tarcze po przegrzaniu potrafią się zwichrować i później cały czas ocierają o klocki, piszczą i się przy okazji grzeją. Ja po przegrzaniu wrzuciłem na pokład wentylowane i mam spokój. Od tego czasu ani razu nie przegrzałem hebli. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mar88 Zgłoś #33 Napisano 13 Kwietnia 2013 No tak zgadza się tarcze mam pełne nie wentylowane ale teraz jezdze i nie zaóważyłem żadnych zmian nie grzeje się i zwichrowana też nie jest a tarcze zmieniałem rok temu więc...Czyli z łożysko nie powinno zaraz polecieć? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Freeq Zgłoś #34 Napisano 14 Kwietnia 2013 Nie, nie powinno. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mar88 Zgłoś #35 Napisano 16 Kwietnia 2013 Nie, nie powinno. Dzięki wielkie za informacje... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tom_s Zgłoś #36 Napisano 18 Stycznia 2015 (edytowane) Cześć takie pytanie, mam paska '95 z silnikiem 1,8 ADZ. Problem - trą klocki po wymianie. Przed wymianą na starych było ok. Są tam pełne tarcze więc te cieńsze - według etki 256x13mm (nie są wentylowane). Zacisk Lucas o średnicy tłoczka 54cm. Starych klocków prawie nie było więc czas na wymianę. Przy zakupie widziałem że tu są do wyboru cieńsze i grubsze klocki - dobrałem te grubsze 19mm bo cieńsze są pewnie do grubszych tarcz wentylowanych. Po wymianie przejechałem jakieś 10 km i czuć niefajny zapach jakby hamulce ciągle się grzały. Co można spaprać przy wymianie dla takiego efektu? Wymiany robiłem już wiele wiele razy od lat i takiego efektu nie miałem. Przy wymianie tłoczki wcisnąłem ściągaczem do tłoczków i weszły bez większego oporu (tu jedyne co mogłem zrobić źle to nie odkręciłem korka w zbiorniczku płynu hamulcowego podczas wciskania bo coś korek się zapiekł więc odpuściłem z odkręcaniem z racji późnej pory ). W zacisku wyczyściłem i przesmarowałem prowadnice - chodzą lekko. Miejsce pracy klocka w jarzmie też wyczyściłem i przesmarowałem Ate plastilube. Co może być nie tak? Czy przez nie odkręcenie korka od zbiorniczka z płynem mogła uszkodzić się np. pompa że teraz nie chce cofnąć się tłoczek podczas jazdy? Klocki dobrane za grube? - choć tu stawiam że są ok. Czy po prostu zaciski już do regeneracji bo po wciśnięciu tłoczek pracuje w innym zakresie i nie chce się sam cofnąć podczas jazdy? Robota prosta a coś jest nie tak Jeszcze jedno, klocki mają z boku te sprężynki - w starych klockach ich już nie było - wyglądają na skorodowane i chyba odpadły (jakaś firma ad). Nowe TRW mają tą sprężynę bardzo mocną. Może być taka sytuacja że zbyt mocno dociśnięte są klocki do jarzma przez co nie mają siły się cofnąć - bo zacisk za mocno je dociska? Edytowane 19 Stycznia 2015 przez rainman777 Przeniesiony reg. pkt. 2.1a Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldek415 Zgłoś #37 Napisano 18 Stycznia 2015 Naj prostszym sposobem sprawdzenie czy tłoczki odbijają to po trasie podnieść koła i sprawdzić czy kręcą się bez oporów. Możliwe że tłoczek był już skorodowany i po wciśnięciu nie odbija najlepiej rozebrać po stronie i wypchnąć tłoczek i sprawdzić pod gumką jak wygląda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #38 Napisano 18 Stycznia 2015 Po wymianie przejechałem jakieś 10 km i czuć niefajny zapach jakby hamulce ciągle się grzały. U mnie na nowiutkich tarczach (i klockach) grzały się przez ponad 200 km i w końcu się dotarły. Czy na tarczach był rant od różnicy między szerokością klocka a powierzchnią cierna tarczy? Jeśli tak to warto go "oblecieć' szlifierką. Gorzej jak rant jest po wewnętrznej stronie powierzchni ciernej czyli przy piaście, wtedy trzeba czekać aż sie klocki dotrą albo stoczyć. Wg mnie jesli wszystko okey z montażem to trzba poczekać aż się wszystko dotrze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tom_s Zgłoś #39 Napisano 19 Stycznia 2015 Rantu nie ma bo tarcze dość nowe (musiał je poprzedni właściciel niedawno wymienić). Niestety pojeździłem po mieście i czasami słychać ich tarcie. Jadę zaraz jeszcze raz zdejmę zacisk i zobaczę co i jak. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach