jozko Zgłoś #21 Napisano 19 Marca 2009 nie zamykajcie mnie tam wesolo sie w pracy siedzi jak to czytam a wieczorem ide wyjac kolo z bagaznika Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
the.wolf Zgłoś #22 Napisano 19 Marca 2009 Panu od elektrycznej turbinki juz dziękujemy. Deja vu z tą turbinką mam? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #23 Napisano 19 Marca 2009 IDEA jest sluszna ALE wykonanie tego ustrojstwa pozostawia duuuuuuzo do zyczenia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #24 Napisano 19 Marca 2009 IDEA jest sluszna ALE wykonanie tego ustrojstwa pozostawia duuuuuuzo do zyczenia. Radek nie jest sluszna i sam najlepiej o tym wiesz. nic nie zastapi ciurbo. nawet kompresor to taki polsrodek. kolega od vr'a powinien jednak zaczac mniej dobranocek ogladac. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Roddy Zgłoś #25 Napisano 19 Marca 2009 IDEA jest sluszna ALE wykonanie tego ustrojstwa pozostawia duuuuuuzo do zyczenia. "Nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne"? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #26 Napisano 19 Marca 2009 (edytowane) souler ja nie kwestionuje co jest lepsze a co gorsze. Kiedys diselek to byl moł i zdechlak a teraz smigadlo lepsze od benzynek (Seat LEON TDI objechal na zawodach beznyznki). Technika zna rozne metody doladowania silnikow spalinowych. Wiekszosc forumowiczow nie ma pojecia o doladowaniu falowym, za pomoca roznych pomp slimakowych, srubowych etc. Czytalem o probach doladowania elektrycznego ALE pobor pradu dobijal elektryke samochodu. Nasze turbosprezarki nie sa najlepszym wynalazkiem ALE najbardziej obcykanym i tanim w produkcji. Skutecznos turbosprezarek jest srednia. Ciagle COS sie w nich udoskonala (np. wprowadzenie zmiennych-nastawnych kierownic), ale mimo wszystko sa nadal ZAWODNE i srednio wydajne. Duzo mozna by tu pisac co i jak, ALE koncepcja jest dobra bo silnik elektryczny ma bardzo wysoka sprawnosc i mozna plynnie regulowac predkosc obrotowa wirnika a przez TO cisnienie doladowania (bo jest nie liniowe). Ja jestem zwolennikiem rozwoju i korzystania z tego co sie ma. Z jednej strony moze kiedys elektryczne dmuchawki ale TERAZ...TURBO-SPREZARKA..wielka i kurna dajaca kilka barow i ma lekutko swiszczec jak sie daje buta....BEZCENNE:p Edytowane 19 Marca 2009 przez zuse Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aardvark Zgłoś #27 Napisano 19 Marca 2009 Jestem zupełnie "zielony" w temacie, ale dopiszę parę słów od siebie. Taka turbina musiałaby być napędzana wysokoobrotowym silnikiem elektrycznym z płynną regulacją obrotów wirnika. W moim ostatnim miejscu pracy obsługiwałem szlifierki CNC z elektrowrzecionem ściernicy osiągającym 75000 obr/min. Pomijając specyficzną konstrukcję silnika elektrowrzeciona w jego obwodzie był tzw. HFC, czyli przetwornica wysokiej częstotliwości. Płynnie zwiększa częstotliwość prądu ZMIENNEGO, aż do rozpędzenia wirnika do żądanej prędkości. Potrzebuje do tego prądu 0,4 A z zasilania "siłowego" (400 V) żeby napędzać ściernicę podobną do malutkiego "dremela". Nie wyobrażam sobie, co mogłoby zasilać taki "elektrokompresor" w aucie, żeby otrzymać realny przyrost ciśnienia w kolektorze dolotowym ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
John Zgłoś #28 Napisano 19 Marca 2009 Jestem zupełnie "zielony" w temacie, ale dopiszę parę słów od siebie. Taka turbina musiałaby być napędzana wysokoobrotowym silnikiem elektrycznym z płynną regulacją obrotów wirnika. W moim ostatnim miejscu pracy obsługiwałem szlifierki CNC z elektrowrzecionem ściernicy osiągającym 75000 obr/min. Pomijając specyficzną konstrukcję silnika elektrowrzeciona w jego obwodzie był tzw. HFC, czyli przetwornica wysokiej częstotliwości. Płynnie zwiększa częstotliwość prądu ZMIENNEGO, aż do rozpędzenia wirnika do żądanej prędkości. Potrzebuje do tego prądu 0,4 A z zasilania "siłowego" (400 V) żeby napędzać ściernicę podobną do malutkiego "dremela". Nie wyobrażam sobie, co mogłoby zasilać taki "elektrokompresor" w aucie, żeby otrzymać realny przyrost ciśnienia w kolektorze dolotowym ? LukD obliczył jakie teoretyczne natężenie prądu musiał by dostać ten silnik. Jak bym miał rzeczywiste wymiary tej turbinki i dane techniczne silnika, spokojnie wyliczył bym wam ciśnienie jakie wytwarza. Jak ktoś znajdzie to niech tu wklei. Dla mnie to niezły kabaret jak to czytam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aardvark Zgłoś #29 Napisano 20 Marca 2009 jasne, Janku, a potem wspólnie obliczymy to dla pełnej gamy silników stosowanych w B1-B6 :D (fakt że od przedwczoraj jestem bezrobotnym, ale znajdę inne zajęcia, n.p.: polatam za robotą ) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #30 Napisano 20 Marca 2009 Wydaje mi sie, ze nasze dywagacje, sa na poziomie, dolnej warstwy ogorkow kiszonych w sloiku, zakreconym na zime. Ten temat sam sie prosi o: KOSZ-SMIETNIK-WYSYPISKO-ODPAD-BADZIEW-PRZEMIAL. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Roddy Zgłoś #31 Napisano 20 Marca 2009 Nasze turbosprezarki nie sa najlepszym wynalazkiem ALE najbardziej obcykanym i tanim w produkcji. Skutecznos turbosprezarek jest srednia. Ciagle COS sie w nich udoskonala (np. wprowadzenie zmiennych-nastawnych kierownic), ale mimo wszystko sa nadal ZAWODNE i srednio wydajne. Duzo mozna by tu pisac co i jak, ALE koncepcja jest dobra bo silnik elektryczny ma bardzo wysoka sprawnosc i mozna plynnie regulowac predkosc obrotowa wirnika a przez TO cisnienie doladowania (bo jest nie liniowe). Chyba trochę źle cię zrozumiałem. Faktycznie, miałaby sens np. taka konstrukcja, w której przy małych obrotach (kiedy silnik pobiera mało powietrza) sprężarka napędzana byłaby silnikiem elektrycznym, a przy wyższych - turbiną. Np. do 1500 rpm - wtedy silnik mógłby rozwijać jedną czwartą tej mocy, którą obliczyłem, czyli pobierałby z instalacji 150A. Nadal sporo, ale już nie jest to nierealne. Tylko że taka konstrukcja byłaby sporo droższa od klasycznej turbosprężarki, a już na pewno nie kosztowałaby 500PLN. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
the.wolf Zgłoś #32 Napisano 20 Marca 2009 w mało symaptacznym privie Jocker poporsił/ła o usuniecie tematu, gdyz nie moze się już udzielać Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
artmin Zgłoś #33 Napisano 20 Marca 2009 Wątek zamykam. Prośbę założyciela o usunięcie wątku jak i jego osoby z forum zostanie spełniona. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach