Skocz do zawartości
grześB3

alternator-zero ladowania,przyczyna?

Rekomendowane odpowiedzi

ale tak czy siak masz je do wymiany skoro róznica w długości to aż 5mm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja wam powiem cos co mnie uczyli (jestem elektro-mechanikiem samochodowym)

nie wolno sciagaci klem gdy silnik pracuje mozecie uszkodzic calom elektronike w samochodzie

kolego naszczescie ma uszkodzony alterek to nic mu sie nie stalo

no ale koszta mogly byc duze

SPRAWDZ MALE DIODY (WZBUDZENIA)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
z tym odlaczaniem klem na odpalonym silniku
Oki, bez urazy :). Nikogo nie chcę obrażać. Zmyliły mnie te klemy. Jak już masz altka na wierzchu to pomierz diody. Myślę, że one są przyczyną zmartwienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie ma sprawy ;) co do pomiaru to sadze ze dam do sasiada ktory sie zajmuje elektro-mechanika,przewijanie silnikow elek. itp... sadze ze podola zadaniu i pomierzy mi wszystko bo ja nie mam odpowiednich umiejetnosci w tym celu ,ani multimetra cyfrowego tylkoz wykly ze wskazowka , strasznie nie dokladny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku pomiaru diod miernik wskazówkowy w zupełności wystarczy. Dioda w jedną stronę przewodzi czyli wskazówka się wychyla, a w drugą nie. Jeśli jest inaczej to dioda jest walnięta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tzn jak to dokladnie zrobic, musze rozkrecic altka i podpiac pod 12v tak? i wtedy mierzyc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tzn jak to dokladnie zrobic, musze rozkrecic altka i podpiac pod 12v tak? i wtedy mierzyc?

 

Grzesiu posłuchaj ludzi i zanieś tego altka do jakiegoś fachowca.

 

Pozdrawiam Serdecznie Miłosz :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tzn jak to dokladnie zrobic, musze rozkrecic altka i podpiac pod 12v tak? i wtedy mierzyc?

Potrzebny jest omomierz. Czy miernik którym dysponujesz ma pomiar oporności? Jeśli tak to wystarczy wyjąć, rozkręcić altka i mierzyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, ma taka opcje jak pomiar opornosci :) musze sie tylko uporac z jedna srubka bo nie moge rozkrecic go przez nia i pomierze wszystko . rainman777, wiesz,wieksza radosc sprawi mi jesli sam cos w tym celu zrobie, nie stac mnie na latanie po fachowcach... a az taki oporny do mechaniki i elektro mechaniki nie jestem wystarczy mi wyjasnic kilka rzeczy i reszte juz bede wiedzial ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie myślę , że jesteś oporny tylko chodzi o fakt , że z altkiem to nie zabawa coś źle zrobisz i można sporo szkód na robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie rozkrecilem obydwa aktki, wygladaja identycznie , te diody... probuje mierzyc na wszelki sposob nie wiem co do czego dotknac w kazdym razie poki co opornosc=0 :P wiec przeloze zaraz z tego dobrego od opla, srodek z diodami oraz regulator napiecia, wsadze za jakis czas nowy jesli bedzie wszystko gralo w miare :)

jak skoncze i zamontuje to dam znac jakie skutki przynioslo moje grzebanie ;)

 

---------- Post added at 19:45 ---------- Previous post was at 16:41 ----------

 

no i Panowie... Ladowanie JEST ! :) wszystko dziala :) tylko wirnik z mojego zostal i obudowy a ta czesc z diodami i regulator od opla, lad. ok. 14 :) dzieki wszystkim za pomoc:) co do pesymistow...widzicie,jednak troche checi + forum daje dobre wyniki :)Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odświeżmy to trochę

 

mam problem z moim paskiem alternator nie ładuje w ogóle... wsadziłem 3 inne i też brak ładowania. na niebieskim kabelku zero napięcia. Czy ktoś mi wyjaśni o co chodzi bo już nie mam siły

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
na niebieskim kabelku zero napięcia.

I tak ma być.

A zapala sie i gaśnie kontrolka ładowania?

Sprawdż czy jest napiecie na grubym czerwonym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to tak...

znalazłem na jakimś forum żeby wzbudzić alternator no i tak zrobiłem kontrolka zgasła i ładowanie było(wziąłem kabelek i przeciągnąłem od aku lub grubego kabla od alternatora i dotknąłem na chwile do tego wzbudzenia) no i wszystko fajnie z 10 razy ok to mowie już wiem jaka przyczyna. Pojechałem po brata jakieś 10minut i przed domem kontrolka mi się zapaliła i jak wzbudzałem to już nie zadziałało a ten kabelek niebieski się popalił. Dzisiaj zobaczyłem ze ten kabelek od pobudzenia niechcący ścisnąłem rozrusznikiem jak wymieniałem bendix. Teraz to chyba już alternator padł co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wzbudzasz go i nie ma żadnej reakcji to coś w nim padło prawdopodobnie diody prostownicze jeśli masz alternator typu BOSCH to sam sobie dasz radę z jego naprawą i zrób porządek z tym przewodem od wzbudzenia(kontrolka).Jak bys coś potrzebował to na PW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odpowiedz. w poniedziałek wsadzę drugi alternator i sprawdzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to tak. Wsadziłem drugi alternator ładowanie jest 15min chodził. Po przejechaniu 2km brak ładowania i jakoś dojechałem do domu. Cały dzień majstrowania sprawdzałem wszystko i nic kontrolka w ogolę nie świeci. Zakładam wiec stary alternator kontrolka świeci. No to już nie wiem. Okazało się że szczotki na nowym alternatorze nie łapały masy wyczyściłem tam gdzie się styka i działa. Lub też mogło być to że ten plastik co siedzi na nim łożysko blokował szczotki bo był trochę przesunięty. Jeśli ktoś by miał podobny problem to proszę pisać na pw to wyjaśnię bo już na tym mrozie to zrobiłem wszystko z tym alternatorem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam taki problem że kontrolka gasnie po odpaleniu i nie daje o sobie znać do momentu kiedy nie zatrzymam się. Po wyłączeniu świateł i nadmuchu zaczyna mi się lekko świecić. Już pomijam fakt że wymieniony regulator; diody sprawdzone a ładowanie przy włączonych światłach 14,2V. co mi podpowiecie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Już pomijam fakt że wymieniony regulator; diody sprawdzone a ładowanie przy włączonych światłach 14,2V. co mi podpowiecie??

gdzieś jest słaba masa.

Ale generalnie jezeli ładowanie jest ok to jabym olał problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam podobny problem w chwili przekręcenia kluczyka kontrolka ładowania wcale nie świeci, padły mi juz dwa akumulatory, zaczęło się wczoraj po przygazowaniu swiatła zaczęły slabiej swiecić, uznałem że może wina leży w regulatorze ładowania więc kupiłem nowy nic to jednak nie dało, gdzie szukać, przyczyny???? Padł alternator????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności