Jump to content
Guest mirras13

zbiornik spryskiwaczy cieknie

Recommended Posts

Guest mirras13

witam! ostatnio zauwazylem ze po dluzszym postoju pod moim autkiem gromadzi sie jakis plyn, po ogledzinach okazalo sie, iz jest to plyn do spryskiwaczy, tak wiec jest gdzies problem - albo sam zbiornik ma jakis defekt, albo jakis wezyk, jednak problme polega na tym jak sie do tego dobrac :) czy ktos moze juz probowal rozbierac ta czesc samochodu? jak sie zabrac do tego tematu? moze jest dostepna jakas dokumentacja techniczna ?

Edited by mirras13

Share this post


Link to post
Share on other sites

Właśnie patrzyłem w swoim. Ciężka sprawa. Musisz pokombinować :-) Niestety żadnej dokumentacji technicznej na ten temat nie mam. Sposób może sie uda będzie tu chyba najlepszy :-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam to samo ale... jakos nie chce mi sie robic bo i tak tam płynu to bańke i jeszcze troche leje masakra! Mam spryski na reflektory jeszcze ale naprawde sie źdźiwiłem ile tam wchodzi :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

_tytul1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z trgo co wiem to czesto w passacie pada pompka w zbiorniczku i tam ucieka plyn. Kiedys ialem jednego passata z peknietym zbiorniczkiem (passek po dzwonie z USA) nie wymienilem odrazu zbiornizka bo stwierdzilem ze zrobie to sobie pozniej - lepiej nie pytajcie ile trzeba auta rozebrac zeby wyciagnac caly zbiorniczek - wiec sprawdz najpierw pompke i wezyk ktory do niej dochodzi. Z tego co pamietam to wystarczy odkrecic nadkole zeby sie do pompki dobrac.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dokladnie, dostep do pomki jest od nadkola, do wymiany zrbiornika trzeba zdjac zderzak wymonntowac reflektor itd...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja miałem taki przypadek , że nie otwierał mi się prawy spryskiwacz reflektora i płyn był podawany gdzieś w zderzak i potem sobie skapywał. Też miałem plamę pod autem. Jeśli masz spryskiwacze na reflektory to sprawdź czy obydwa działają , bo to też częsta usterka , że któryś się nie otwiera.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest mirras13

tytul poprawiony, sorry - moj blad, faktycznie najpierw sprawdze sama pompke i jej okolice, dzieki za podpowiedz z tym nadkolem :) - mam nadzieje, ze sie uda zrobic to bez bolu, co do spryskiwaczy - mam takie, ale plyn wycieka np przez noc kiedy auto stoi na parkingu, szkoda ze nie ma dokumentacji techniczej - latwiej byloby sie do tego dobrac bez ewentualnych szkod w roznych zaczepach i innych pierdolkach

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na 90 procent masz uszkodzony przweód przy silniczku spryskiwacza, żeby sie do niego dostac musisz zdjąc zderzak lub odchylic go z prawej strony .

Share this post


Link to post
Share on other sites

zgodzę się z kolegą PYN - po prostu miałem to samo, przetarte (choć nie mam pojęcia o co) przewody przy silniczku. 30 min i po kłopocie :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest mirras13

no wlasnie, zdjalem nadkole i co ? i ku...pa - nie ma zdanych wezykow pompek i tym podobnych, widac tylko zbiornik, wiec jednak musze sie zabrac za zderzak, ale jak sie do niego zabrac? - gdzie jest mocowany? czy trzeba go potem przy ponownym zakladaniu regulowac? szkoda ze nie ma jakiejs ksiazki ( tak jak do B5 ) typu sam naprawiam :(

Share this post


Link to post
Share on other sites

O zdejmowaniu zderzaka poszukaj w temacie adaptacji ksenonów tam ktoś to dobrze opisał

Pozdrawiam

Mariusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam, nie wiem czy temat dalej aktualny ale cos napisze :) miałem to samo najpierw instrukcja zdejmowania zderzaka: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=48849 gdy rozebrałem zderzak najpierw posprawdzałem wszystkie wężyki itp... i co się okazało że jeden był przetarty i przez niego uciekał płyn; wężyk został naprawiony i po sprawie :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja tylko dorzucę, że w moim pasku od nowości też uciekał płyn, z tym, że żadnej plamy pod autem nie było. Po pierwszej naprawie (a usterkę zdiagnozowali mi w ASO podczas przeglądu chyba po 15tys) specjalnie różnicy nie było...

Na przeglądzie po 75tys. znów stwierdzili, że coś nie tak i ponownie naprawili. Tym razem zauważyłem różnicę:

od nowości, gdy pryskałem na tylną szybę, musiałem czekać ze 3-4 sek, żeby płyn zaczął lecieć. Obecnie pryska prawie natychmiast po naciśnięciu dźwigni :)

Ale auto na gwarancji, więc nie musiałem się sam babrać w rozbieranie i szukanie przyczyny...

Pozdro

Beny

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja też coś dodam do tematu.

 

W moim passacie po wymianie ksenonów, oczywiście po zdejmowaniu zderzaka i ponownym złożeniu, zaczął gdzieś wyciekać płyn do spryskiwaczy. Uznałem że prawdopodobnie z wężyka do spryskiwaczy reflektorów.

 

Natomiast po zbadaniu tematu okazało się że płyn sączy się z tzw "rury falistej" wychodzącej z pompy spryskiwacza szyb - zwyczajnie pękła.

 

Dla zainteresowanych przedstawiam rysunek na którym zaznaczyłem pękniętą rurkę, może komuś się przyda.

 

Pozdrawiam

Obraz1.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam, Nie ma innego sposobu aby dostac sie do zbiornika spryskiwaczy jak tylko zdjecie zderzaka?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Trzeba odkręcić nadkole. U mnie tym sposobem mechanik wymieniał pompkę spryskiwaczy. Oczywiście auto na podnośniku, lepszy dostęp.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Witam, Nie ma innego sposobu aby dostac sie do zbiornika spryskiwaczy jak tylko zdjecie zderzaka?

 

Ja zdejmowałem zderzak tylko z jednej strony żeby dostać się do zbiornika odkrecając dwie śruby za nadkolem. Po przeciwnej stronie nie odkrecałem. Odczep podłączenie halogenu jeśli posiadasz i śmiało odchylisz zderzak na tyle aby dostać się do zbiorniczka. Kanał nie koniecznie wymagany ponieważ mi udało się na parkingu pod blokiem. Wężyki były przetarte i musiałem je reanimować koszulkach termokurczliwymi.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Panowie a mi prawe spryskiwanie reflektorow dziala w ten sposob, ze jeden "sik" leci w gore od auta zamiast w reflektor (jakbym uzyl przy przejsciu dla pieszych to wszyscy mokrzy :), mial tak ktos - podejrzewam ze sie przytkal, jak to najlepiej odetkac, dzieki za odpowiedz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Restore formatting

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...

Important Information

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Terms of Use oraz Privacy Policy