Skocz do zawartości
Gość Tomek051

Passat B6 3C po prostu zgasł

Rekomendowane odpowiedzi

rafal0584 strasznie kombinujesz. to nie jest stary klekot żeby go plakami wspomagać... Sprawdziłeś czy pompę masz sprawna? Odkręć filtr paliwa i włącz zapłon i zobacz czy paliwo jest podawane do filtra. To jest podstawa do sprawdzenia a nie jakieś plaki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oj tam oj tam :) u mnie pompa juz wymieniona szkoda tylko ze wczesniej nie przeczytalem Twojego odnosnika do aukcji bo kosztowalo mnie to 550 zl z robocizną ...no ale co tam :) moje auto juz smiga od przedwczoraj a o tego plaka to tak z czystej ciekawosci pytam gdzie on mu go tam sikał :) pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
gdzie tym sikal ??? w filtr powietrza czy gdzie?

Tam gdzie wlatuje powietrze do filtra jest taka klapka u mnie, koleś ją zwalił i tam walił plakiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh no i o to mi tylko chodzilo :) ...noo czasami sztuczki kruczki pomagają w ekstremalnych sytuacjach :) ...gdybym wiedzial to w chwili kiedy mi odmowil posluszenstwa w centrum miasta na czerwonym swietle to jednak nie wachal bym sie uzyc nawet PLAKA :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Przedwczoraj podczas jazdy pasek zgasł i nieodpala ;/ W pierwszej chwili wydawalo mi sie ze padla burczaca pompka bo przestala wydawac jakie kolwiek oznaki zycia. Nastepnego dnia zabralem sie za zczytywanie bledow mialem 005661 p161d i kontynuowalem sprawdzanie. Ku mojemu zdziwieniu pompka po wlaczeniu zaplonu pracuje 2 sek. przy probie uruchomienia silnika pompka nie dziala (dziala tylko po wlaczeniu zaplonu). filtr paliwa został zalany.

Co moze byc przyczyna nieodpalania ?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź bezpieczniki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam

 

Przedwczoraj podczas jazdy pasek zgasł i nieodpala ;/ W pierwszej chwili wydawalo mi sie ze padla burczaca pompka bo przestala wydawac jakie kolwiek oznaki zycia. Nastepnego dnia zabralem sie za zczytywanie bledow mialem 005661 p161d i kontynuowalem sprawdzanie. Ku mojemu zdziwieniu pompka po wlaczeniu zaplonu pracuje 2 sek. przy probie uruchomienia silnika pompka nie dziala (dziala tylko po wlaczeniu zaplonu). filtr paliwa został zalany.

Co moze byc przyczyna nieodpalania ?

 

Pozdrawiam

 

Najprościej to miernik w łapkę i podepnij pod styki pompy pod siedzeniem,jeśli po tych 2sek na mierniku dalej będzie zasilanie to wkład pompy pewnie do wymiany,jeśli zasilanie pada-to szukaj w elektryce (przekaźnik,może alarm,albo inne które wykrywa usterkę i odcina dopływ paliwa czyt. zasilanie lub masę)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmierzylem albo probowalem :) okazuje sie ze napiecie na wtyczce jest dosłownie na 1 sekunde. pomieru dokonywlem na odpietej wtyczce od pompy . vcds nie wykazuje zadnych błedow. wie ktos moze gdzie jest sterownik pompy i przekaznik ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
filtr paliwa został zalany.

 

teraz dopiero doczytałem tzn. że filtr paliwa miałeś suchy? jeśli tak to pompa padła na 100% co się często zdarza i wsio :D aaaaa i zasilanie po zdjęciu wtyczki może Ci odcinać bo sterowanie w b6 jest po szynie can. (wymieniałem u siebie pompe ale nie sprawdzałem napięć ,co jak i kiedy :( )

 

poczytaj tutaj bo podobny temat już istnieje http://forum.vw-passat.pl/threads/38801-passat-B6-C3-po-prostu-zgasl a tu go powielamy---- więc jutro przeniosę tam posty

Edytowane przez Blop

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez podejzewam ze odcielo zasilanie, jutro sprawdze na podpietej wtyczce, pompke mialem wymontowana - zeby zczytac nr. i jakie bylo moje zdziewienie jak po podlaczebniu do aku dzialala - sprawdzalem z paliwem i jak na moj gust cisnienie bylo duze. po zamontowaniu w aucie tak jak napisalem pompouje max 2 s. i zdecycowanie to jest za krotko (mialem zalozony max 10cm wezyk do butelki i niestety paliwo tam nie dolecialo ale w wezyku sie pokazalo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpisałem Ci na priva,jak dojdziesz do ładu to napisz co wyszło dla potomnych :D

 

p.s

przeniosłem do odp. tematu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobny problem z moim B6, 1.9tdi z 2008 roku. Auto ma przejechane 90 tyś km.

Kupilem je jakiś miesiąc temu i od razu wymieniłem kompletny rozrząd, napinacz oraz olej i wszystkie filtry.

Po wymianie filtra paliwa auto po przejechaniu ok 2 km zgasło, okazało się że układ paliwowy był zapowietrzony.

Mechanik odpowietrzył mi układ paliwowy i wszystko było OK.

Przejechałem ok 500km i pojawił się problem.

Auto zaczęło mi trochę przerywać i potem za 1km zgasło i nie chciało zapalić.

Po zaholowaniu do warsztatu stwierdzono, że pompa paliwowa jest zatarta i potrzeba nowej.

No więc kupiłem nową pompę paliwową, zamontowali ją panowie z warsztatu, wyczyścili także układ paliwowy - było trochę jakieś paprochów i opiłków - i auto zapaliło. Odebrałem je z warsztatu, przejechałem może ze 3km i znowu zaczęło przerywać, zgasło 2 czy 3 razy, ale jakoś udało mi się je zapalić i dojechać do warsztatu.

Panowie stwierdzili, że wszystko jest OK i że to prawdopodobnie wina złego paliwa ( tankowałem na Statoilu).

Spuścili więc całe paliwo i zalali 15l nowego. Powiedzieli przy tym, że było sporo syfu w zbiorniku jak wylali całe paliwo.

Wymiana paliwa nie pomogła. Problem powrócił po przejechaniu około 20km.

Auto gaśnie na skrzyżowaniu, kręci ale nie zapala. Zapali dopiero za 3, 4 razem przejedzie się od 500m do 3 km i znowu gaśnie.

W warsztacie już nie mają pomysłu, mówią że sprawdzili wszystko i wydaje im się że jest ok.

Nie jest to warsztat specjalizujący się w VW, a mechanik od VW, który jest polecany na forum ma termin dopiero pod koniec przyszłego tygodnia. Jakieś pomysły co to może być?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymieniali drugi raz filtr paliwa ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój ojciec ma B6 z silnikiem 2.0 TDI 16V (PD). Usterka jest taka sama jak w aucie Kamila. Czyli gaśnięcie silnika. Po wymianie pompy w zbiorniku na nową wyczyszczeniu układu zasilania i po przejechaniu odcinka z PL do Anglii usterka powróciła z tym że filtr ropy ponownie został zapchany. Diagnoza mechaników padła na złej jakości paliwo. Po ponownej wymianie filtra, wyczyszczeniu zbiornika samochód jeździ bez żadnych problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wymieniali drugi raz filtr paliwa ?

 

Nie wymieniali. Filtr paliwa(firmy Mann) był wymieniony jakieś 500km temu.

Myślisz, że może już z nim być coś nie tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli był syf w zbiorniku a po Twoim wpisie wychodzi na to że był to podstawa przy czyszczeniu układu to WYMIANA filtra :)

 

---------- Dodano o 09:58 ---------- Poprzednia wiadomość o 09:57 ----------

 

Juz nie wspomne o tym że mogli go źle założyć jak i mógł być fabrycznie uszkodzony ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Odpisałem Ci na priva,jak dojdziesz do ładu to napisz co wyszło dla potomnych :D

 

p.s

przeniosłem do odp. tematu.

 

 

Pasek jezdzi okazalo sie ze padla pompka 270 zl i 1h roboty i pasek smiga :)

byl zapowietrzony dlatego nie odpalal ;/ udalo sie odpalic na starej pompce ale po odglosach jakie wydawala nie pozostalo jak wymienic na nowa.

jakby ktos szukal to moge troszke pomoc : kupilem ""oryginal z ta roznica ze nowy nr zawieral bodajze trzy 111

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety wymiana filtra nie pomogła. Auto przejechało może 10km i zgasło i nie chce teraz zapalić.

 

Tak mi jeszcze przyszło do głowy: czy taka sytuacja mogła powstać przez to, że 500km temu wymieniałem kompletny rozrząd? Czy raczej nie da się tych 2 spraw połączyć?

Edytowane przez hacaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaję mi się, że samochód jest już sprawny ( do tej pory nie zgasł, a przejechałem ponad 100km). Napiszę jakie były przyczyny tego, że auto gasło - może się komuś kiedyś przyda przy podobnym problemie.

 

Po pierwsze uszkodzony był przekaźnik pompy paliwa.

Po drugie, delikatnie uszkodzony była też obudowa filtra paliwa. Mianowicie, ktoś kto mi zmieniał poprzednio filtr paliwa prawdopodobnie za mocno dokręcał przykrycie tej obudowy i trochę się ono zagięło ii powstała w 2 miejscach 2 milimetrowa szpara. Mogło to powodować zasysanie powietrza i zapowietrzenie układu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie także podpadła ta usterka. Dojeźdżam sobie spokojnie do skrzyżowania, a tu auto zgasło :( I już nie zapaliło.

Pompa paliwa poddała się przy 285 000 km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności