arkady Zgłoś #41 Napisano 23 Sierpnia 2010 Miałem w pasku tak że po jeździe po świeżym śniegu, dość mocno "skuło" wlew lodem. Musiałem potraktować "z buta" i lód spadł. Na szczęście nie razem ze zderzakiem Kiedyś też tak zrobiłem, ale było "psssss" i nie mogłem zatankować. Okazało się, że wyłamała się rurka spod wlewu (ta do zbiornika ...). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
El_Chueco Zgłoś #42 Napisano 15 Lutego 2011 Czy jezeli taki wlew zostanie wylamany (obudowla znaczy sie) - to wtedy nie ma mozliwosci kontynuowania jazdy - jak to sie odbywa? - sczerze mowiac ciekawi mnie to. Tez odradzano mi montowanie pod klapką ze względu na to ze obudowa jest z plastiku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #43 Napisano 15 Lutego 2011 Czy jezeli taki wlew zostanie wylamany (obudowla znaczy sie) - to wtedy nie ma mozliwosci kontynuowania jazdy - jak to sie odbywa? - sczerze mowiac ciekawi mnie to. Tez odradzano mi montowanie pod klapką ze względu na to ze obudowa jest z plastiku. jeśli wyłamiesz obudowę to uszkodzisz wlew nietylko LPG ale i PB więc chyba rozumiesz czemu odradzają Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
El_Chueco Zgłoś #44 Napisano 15 Lutego 2011 Gazownik powiedział mi dzisiaj - że pomimo wylamaniu obudowy wlewu można dalej jechać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chemik211 Zgłoś #45 Napisano 15 Lutego 2011 Da się tak zamontować wlew żeby go nie wyłamać, ale większość druciarzy tego nie robi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dgasek Zgłoś #46 Napisano 15 Lutego 2011 Chemik zdradzisz jak zamontować cały w pasku B5 ? Mam zamiar sie za to zabrać , ale jakoś nie moge wykombinować jak tu nieodkręcany dać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
El_Chueco Zgłoś #47 Napisano 16 Lutego 2011 Ew tak zeby go nie wylamac? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chemik211 Zgłoś #48 Napisano 16 Lutego 2011 Chemik zdradzisz jak zamontować cały w pasku B5 ? Było ładnie opisane na lpg-info co i jak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dgasek Zgłoś #49 Napisano 18 Lutego 2011 Czytam na bierząco, ale tego to nie widziałem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
El_Chueco Zgłoś #50 Napisano 22 Lutego 2011 szukam szukam i znalezc nie moge Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chemik211 Zgłoś #51 Napisano 23 Lutego 2011 Napiszcie do PG z forum lpg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kserkses Zgłoś #52 Napisano 4 Marca 2011 Chciałem to wrzucić w humor i rozrywka bo chyba tam się bardziej nadaje dziś takie coś ujrzałem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #53 Napisano 5 Marca 2011 Holendrzy montują tak w błotnikach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mumin5515 Zgłoś #54 Napisano 5 Kwietnia 2011 Taki montaż to wygodny w obsłudze, u nas się przyjęło, że LPG to rzecz do ukrycia (obciach czy co?). Mój Braciak to tak się zawziął na schowanie LPG w swoim 300M i założył pod i w głębi za tylnym zderzakiem, wynik- katastrofalne użytkowanie i łatwe zawadzenie przy cofaniu na krawężnik. Co do obsługi to w moim mieście przez jakiś czas nowo powstała stacja miała gaz samoobsługowy, ale upadł gdyż nikt nie umiał tego obsługiwać. Sam właśnie założyłem LPG na dole tylnego zderzaka i jestem z tego zadowolony. Bardzo estetycznie wygląda, z daleka niezauważalne. Takie wożenie końcówki według mnie to tylko problemy i dodatkowe atrakcje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sd928118 Zgłoś #55 Napisano 10 Kwietnia 2011 Ze wszystkim są plusy i minusy: jeśli masz gniazdo tam gdzie wlew paliwa jest to na pewno estetyczne, łatwe w tankowaniu i nie brudzi się. W przypadku gdy ktoś najedzie ci na tył Twojego auta to również bardzo bezpieczne rozwiązanie bo nie rozwali ci zaworu. Musisz jednak liczyć się z tym, że może ci pęknąć w końcu plastik przy korku a po skończonym tankowaniu wnosisz do wnętrza auta woń lpg no i nie możesz zapodziać końcówki do tankowania LPG bo wtedy pozostaje tylko benzyna. W moim kombi mam wlew z tyłu pod zderzakiem koło haka. jest to dość bezpieczne w przypadku najechania na tył gdyż hak chroni wlew. Nie wystaje spod zderzaka ale jak ktoś się dobrze przypatrzy to wygląda to jak podpięcie do przyczepy. Może i sie brudzi mi to nie przeszkadza ale nie kupuje choinek zapachowych żeby zabić odór od przykręcanego zaworu. Wybór rozwiązania należy do Was Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamrogowski Zgłoś #56 Napisano 15 Czerwca 2011 A może tak jak u mnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szymciak Zgłoś #57 Napisano 20 Lipca 2012 Na wstępie przepraszam za odgrzewanie kotleta... Panowie, w poniedziałek będę zakładał instalację do swojego passata. Chciałbym się dowiedzieć czy sprawdza się wlew gazu przy wlewie paliwa, jak to rozwiązanie się sprawdza? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chrupek1981 Zgłoś #58 Napisano 20 Lipca 2012 Chciałbym się dowiedzieć czy sprawdza się wlew gazu przy wlewie paliwa, jak to rozwiązanie się sprawdza? Rewelacja, względy estetyczne bo nie szpeci, nie wiercą zderzaka, funkcjonalny - nie zamarza wlew zimą jak to często bywa gdy wlew jest w zderzaku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mlodyvw Zgłoś #59 Napisano 19 Września 2012 Witam!Gdzie najlepiej zamontowac wlew gazu w B5 kombi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chrupek1981 Zgłoś #60 Napisano 19 Września 2012 własnie tam gdzie pokazałeś na zdjęciu! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach