Skocz do zawartości
trol2008

Problem z tylnia popielniczka , prosze o pomoc ! !

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

mam następujący problem w moim pssacie z 2002r jest uszkodzona tylnia popielniczka może to nic wielkiego ale trochę mnie to irytuje , a wiec problem polega na tym ze popielniczki nieda sie zamknąć , czyli jest cały czas otwarta , może mi ktoś pomoże lub doradzi co w tej sytuacji mogę zrobić ? , ( może jakieś zdjęcia lub cos w tym stylu , żebym mógł porównać czego brakuje w moim mechanizmie )

 

 

serdecznie dziękuje za wszelka pomoc

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A sprawdzales dobrze czy nic tam nie wpadło co uniemozliwia jej zamkniecie? Moze cos siedzi w trybach albo gdzies z gory. Wyciagnij wkład i popatrz dokładnie. Jak nic nie widać to proponuje demontaż tunelu środkowego i oblookanie od spodu o co chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego co zauważyłem na popielniczce jest ząbkowana prowadnica a w kieszenie w której siedzi popielniczka jest po lewej stronie dziurka , wydaje mi sie ze powinno tam być kółko ząbate , mam racje ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
z tego co zauważyłem na popielniczce jest ząbkowana prowadnica a w kieszenie w której siedzi popielniczka jest po lewej stronie dziurka , wydaje mi sie ze powinno tam być kółko ząbate , mam racje ?

 

masz rację

proponuję zdemontować tył podłokietnika oraz wyjąć popielniczkę a być może znajdziesz kółeczko leżące na tunelu środkowym

te kółko zaklejone jest taśmą z jednej strony dziurki i po latach taśma puszcza i kółko wylatuje do środka podłokietnika

ja te kółko znalazłem ale mimo tego musiałem wymienić popielniczkę gdyż oprócz kółka jest prowadnica z bolczykiem (powoduje on że po dociśnięciu popielniczki jest ona zamknięta a po ponownym przyciśnięciu otwiera się) i u mnie tegoż bolczyka nie było więc popielniczka ciągle była otwarta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czy w B5(3B) jes takie same rozwiązanie z kólkiem zębatym itp. jak w B5(3BG) ?

Bo ja też mam podobny problem , ale jak wyciągnę wkład popielniczki to widzę tylko z prawej strony taką podłuzną blaszkę na końcu wygiętą ku dołowi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

radas miałem ten sam problem. Rozwiązałem to lekkim wygięciem tych blaszk. Nie domyka się jeszcze do końca ale przynajmniej nie sterczy otwarta na oścież. Wydłub te blaszki śrubokrętem i dognij tak żeby ten wystający koniec u góry był skierowany nie równolegle do tunelu ale lekko do środka. Wystarczy jedną i drugą lekko dogiąć i wygląda to już dużo lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
radas miałem ten sam problem. Rozwiązałem to lekkim wygięciem tych blaszk. Nie domyka się jeszcze do końca ale przynajmniej nie sterczy otwarta na oścież. Wydłub te blaszki śrubokrętem i dognij tak żeby ten wystający koniec u góry był skierowany nie równolegle do tunelu ale lekko do środka. Wystarczy jedną i drugą lekko dogiąć i wygląda to już dużo lepiej.

 

Wyginałem te blaszki na różne sposoby. Nic to nie dawało.Teraz wyjąłem je całkowicie i popielniczka domyka się oczywiście do końca , choć już nie otwiera sie ją w taki "bajerancki" sposób.

Gdybym miał porównanie do wygietych blaszek w sprawnie działającym , to miał bym przykład.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
masz rację

prowadnica z bolczykiem (powoduje on że po dociśnięciu popielniczki jest ona zamknięta a po ponownym przyciśnięciu otwiera się) i u mnie tegoż bolczyka nie było więc popielniczka ciągle była otwarta

 

A u mnie jest podobny problem, z tym że mam tą prowadnicę z bolczykiem... tylko cholera nie wiem jak ją zamontować...tzn nie miałem czasu się z tym pobawić...

Ewenwtualnie jakby mógł ktoś fotkę zrobić lub jakiś prosty schemat gdzie co i jak...

Dzięki z góry:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podczepie sie u mnie jest tak ze niby te trojkaty co sa po jej bokach wchodzw w jakis rowek pod spodem jest sprezynka jakas ale sie popoelniczka niezamyka i idzie troche w gore i chaczy fotki jak to wyglada jest tam jakis element plastikow ale nie wiem czy to od tego

cef3d311474cb529m.jpg9b34a2f8a913c640m.jpgdbee319fcc3bfb1cm.jpg

ec2bb37930417280m.jpg9a4a8a7a16ee3104m.jpg2475294dd6fb219fm.jpg

[/url]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
podczepie sie u mnie jest tak ze niby te trojkaty co sa po jej bokach wchodzw w jakis rowek pod spodem jest sprezynka jakas ale sie popoelniczka niezamyka i idzie troche w gore i chaczy fotki jak to wyglada jest tam jakis element plastikow ale nie wiem czy to od tego

 

nie obejdzie się u Ciebie bez demontażu tyłu podłokietnika i wymontowania kosza popielniczki (po zdjęciu tylnego panelu widocznego na fotce 1 będziesz miał 2 śruby, po których odkręceniu wyjmiesz kosz popielniczki)

właśnie tam jest miejsce (w lewej stronie kosza) na ten element z ostatniej fotki, ponadto w koszu jest jeszcze zamontowane kółko zębate (zabezpieczone bodajże przed wypadnięciem szarą taśmą klejącą)

bolczyk z ostatniej fotki wchodzi w tą prowadniczkę między zębatką a tym trójkątem (widoczną na zdjęciu 2) i powoduje, że popielniczka zamyka się a po jej naciśnięciu się otwiera a po zamknięciu znów jest zamknięta ;)

mam nadzieję, że będziesz wiedział o co mi chodzi :)

aha w ramach ciekawostek to jeśli popielniczki nie masz podświetlonej to możesz sobie ją podświetlić (w środku popielniczki jest taka szybka z pleksi i możesz zamontować tam diodę na malutkiej płytce, która wsuwa się w prowadniczki)

ja u siebie mam oryginalnie ale wymieniłem fabryczną diodę 3mm na 5 mm a efekt jest taki:

PICT0250.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozebralem to jak mowiles ale chyba mam problem bo wydaje mi sie ze te dwa trojkaty co pelnai role prowadzic sa polamane

jest na to jakis sposob poza kumnem bo takich dupereli nikt nie sprzedaje raczej

331b278927746170m.jpg

8bb37bada0b74f7dm.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja trójkąty skleiłem kropelką i jak na razie trzyma (oby jak najdłużej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to powiedz jeszcze w jakiej kolejnosci to zlozyc bo prubuje i prubuje i nie moge dojsc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
rozebralem to jak mowiles ale chyba mam problem bo wydaje mi sie ze te dwa trojkaty co pelnai role prowadzic sa polamane

jest na to jakis sposob poza kumnem bo takich dupereli nikt nie sprzedaje raczej

 

jak sobie nie poradzisz to TU masz aukcję, na której kupisz tanio popiwlniczkę

ja u tego sprzedawcy kupowałem i jestem zadowolony ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak już wszystko pokleiłeś to zabierasz się za składanie:

-wkładasz tą zębatkę mocowaną na szarą taśmę

-później ten wąski podłużny plastik w obudowę popielniczki

-trójkąty powinny siedzieć na ten szpilce (zawiasie)

-przykręcasz obudowę do podłokietnika (dwa wkręty)

-wkładasz popielniczkę (moim zdaniem najłatwiej wchodzi w pozycji jakby prawie zamkniętej tzn panel frontowy popielniczki prawie w pionie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności