Skocz do zawartości
Sylvek1986

duże spalanie, pomiary i dane z vaga

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiscie bierz i szukaj motor 131 KM (AVF) albo AWX wszystko zalezy od stanu tego silnika a kazdy z nich zapewni ci dlugotrwala ekspoatacje.

Co do spalania i dynamicznej jazdy to bierz manuala ale spoko ...automatem tez sie da.

Spalanie to 7max w trasie w ciezkich butach

a na miescie to okolo 8.5 l

Nie ma tragedii chyba ze zle ci schynchronizuja rozrzad to ze 12 wypije

Dieselka trzeba czasami pogonic ale bezstresowo ze cos mu sie stanie wiec z trym spalaniem jest roznie

Litr ON 4.49 ,a wrazenia z jazdy bezcenne

Udanego zakupu.............

 

Zapmnialem dodac ze Fegli 225/45/17

rozrzad 0.0 -.1.0 wiec prawie dobrze

Wczesniej mialem same zera ale 2 mies.temu zmienialem rozrzad i tak ustawili zmian zadnych(konkretnych) nie zauwazyle a odczucia (np w przcy silnika) moga byc mylace .

Kolego rafalek999

Spalanie masz jak najbardziej w normie ......oczywiscie zawsze moglo by byc nizsze ale nie ma sie czym przejmowac.

I nie wieżyc wartością podanym przez fis....z doświadczenia wiem ze lekko zmieniając synchronizacje rozrzadu ,fis pokazuje nawet 2.0 l na postoju choc w rzeczywistosci spalanie sie nie zmienia dopiero duze odskocznie od normy powoduje wzrost tak ze nie przejmowac sie tymi setnymi po przecinku na VAG.

Mitem sa te stwierdzenia handlarzy o spalniu 4.5 l wyssane z palca,owszem

i sie przyjelo ze diesele tak pala ale ta zlota mysl powstala 10 lat temu jak dominowaly silniki 90 km i mniej wie wtedy tak byc moglo.

Potem "innowacyjne" pompowtryski i moce tdi 1.9 do 150 km wiec cos za cos.

Kolejnym faktem jest to ze kiedy ropa byla 2x tansza od benzyny i w era diesla miala sens i ile by nie palil i tak bylo tanio ludzie jezdzili i same pozytywy snuli .....i utarlo sie tak ze diesel to mega ekonomia .....

Teraz tak nie jetest i jazda dieslem i benzyna to zadna roznica w ekonimi nie porównując oczywiascie osiagow na korzycsc TDI naszych ukochanych ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że to dużo jak n TDI

Podlacz pod VAGa, posprawdzaj rozne wartosci ktore opisywane sa w temacie i na forum. Inaczej to wrozenie z fusow.

 

 

Dzisiaj poczytalem artykul o TDi w wersji 1.9 i 2.0 i doszedlem do wniosku, ze lepiej miec benzynke, ktora rzadziej sie psuje, a naprawa w TDi jednej czesci czesto przekracza cene uzywanego silnika benzynowego ;).

Edytowane przez Jericho

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

to akurat prawda, 3 rzeczy które mogą sie zepsuc w TDI których nie ma na ogół w benzynie:

 

-turbina

-koło dwumasowe

-pompowtryskiwacze (mam wrazenie ze wtryski w benzyniakach sa trwalsze bo nie slyszy sie tyle o ich awariach)

 

Jednak moment obrotowy w dieslu - rzecz bezcenna,

 

Ja sie przymieżam do zakupu auta w benzynie i przeróbce na gaz.Jezdzilem juz takimi autami nigdy nie miałem wiekszych problemów. Zdecydowanie na plus kultura pracy. Opinie z jakimi sie spotykałem to np "gaz rujnuje ci silnik"

 

Otóż (mam na myśli auta do 30tyszł) taki silnik jak juz padnie po zrobieniu nim 200 tys km na gazie czyli razem 400tys kupie sobie drugi za gora 2 tys złotych.

 

Podczas gdy w TDI dwumasa : 1500zł (minimum !!!) turbina 1500zł wtryski 1500zł.

 

 

Jest jeszcze jedna róznica, jak juz zrobie te 200 000km na gazie bede miał około 10 tys złotych w kieszeni, wiec wystarczy na nowy silnik, profesjionalny montaż i wycieczke zagraniczna.

 

Podsumowując, moja wypowiedz powinna dać do myślenia ludziom którzy myślą że kupując TDI wybierajaą to oszczędne rozwiązanie.

 

Opisując podany wyżej przykład miałem na myśli auto które jest polecane do gazu, a

 

Generalnie TDI nie jest dla oszczędnych, bo i naprawy drogie i oleje rozrządy też, więc sie lepiej zastanówcie ciułacze:) czy lepiej nie kupić tańszej benzynki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
-turbina
I jej osprzet jak silniczki podcisnienia, nie mowiac juz o zlokalizowaniu samej usterki, co w dieslu czesto jest duzo trudniejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do szanownych Kolegów.

Czy takie wskazania są jak najbardziej poprawne? A w zasadzie czy takie niedoładowanie na niskich obrotach i lekkie późniejsze przeładowanie jest w normie? Czy może jest to wina zaworu N-75? Auto mi trochę dużo pali i wydaje mi się, że to przez niedoładowanie na niskich obrotach. Dodam, ze turbina jest 7 miesięcy po regeneracji i kierownice nie są zapieczone bo sprawdzałem osobiście ale od początku przy niskich obrotach auto było słabe. Takie wskazania uzyskałem regulując samemu sztangę turbiny bo przed moją regulacją silnik był bardziej niedoładowany. Chodzi mi tylko o to czy jak podkręcę ciśnienie doładowania tak żeby na niskich obrotach doładowywało tyle ile chce mapa silnika, to czy na wyższych będzie przeładowanie? A może zaworek N-75 już pada bo jego nie wymieniałem, może zaworek jest przyczyną tego? (przepływka nowa, oryginalna)

I drugie pytanie:

Czy dobrze ustawiłem kąt wtrysku, tzn. w bloku 000BS w pozycji drugiej ustawiłem wskazanie w granicach 049-051. Czy to jest dobrze? I czy wszystkie 1Z, AEY, AFN, AGP, AGR, AHF, AHU, ALE, ALH, AQM, ASV, AVG ze zwykłą pompą ustawia się na taką samą wartość?

LOG-01-011.xls

Edytowane przez kroolpaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego kroolpaw masz źle ustawioną sztangę. Musisz ją wydłużyć tyle, żeby w okolicach 3500obr./min mieć otwarcie zaworu N75 65%.

Dodatkowo ciśnienie nie może przekraczać zadanego, ale skoro ją skróciłeś - to widać z danych które zamieściłeś - musisz ją wydłużyć. Pół może jeden obrót. Musisz sam sprawdzić.

Twoja teoria, żeby ustawić ciśnienie aktualne na wolnych obrotach tak, żeby było tożsame z zadanym jest błędna i nie rób tego, bo zawór N75 otworzy ci się na maksa już przykładowo przy 3000obr. i potem nie będzie w stanie niczym wysterować.

 

Kąt wtrysku jak najbardziej poprawny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Banshee czyli mam rozumieć, że jak utrafię przy 3500 obr otwarcie zaworu N-75 na ok 65% to doładowanie w całym zakresie obrotów zrobi się takie jak potrzebuje mapa silnika? I na niskich obrotach będzie w końcu doładowywać tak jak trzeba? Ok spróbuję.

 

Mam przy okazji jeszcze jedno pytanie....

Walcząc ciągle z nadmiernym spalaniem postanowiłem na próbę zmienić pompę wtryskową. Pompa jest identyczna wizualnie, ma takie same kości podłączeniowe ma tylko inne numery na obudowie ale jest z silnika również 110 koni. Problem polega na tym, że jak wchodzę w blok 000BS żeby ustawić kąt wtrysku to w polu drugim wyświetla mi skrajną wartość 255 i gdy przesuwam pompę raz w jedną raz w drugą stronę to w ogóle nic nie reaguje, ciągle jest 255. Czyżby dlatego, ze numery są inne? Na VAG-u nie ma żadnych błędów. Co może być przyczyną?

Edytowane przez kroolpaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Ciśnienie powinno być takie jak życzy sobie mapa, jednak początek ładowania nigdy nie będzie tożsamy z rzeczywistym doładowaniem ponieważ wirnik turbiny pomimo że kręci się już na wolnych obrotach efektywnie zaczyna pompować od ok 1600obr./min.

Sztangą wyregulujesz tylko to aby nie było przeładowania, ale nie uzyskasz wcześniejszego rozkręcania się wirnika! Start doładowania zależny jest od oporów wirnika w turbinie, czyli jej stanie, ciśnienia gazów w wyniku spalania. Na skutek działąnia tych dwóch zjawisk turbina rozkręca się sama z siebie, a N75 doregulowuje geometrię, która ty zmieniłeś przez co masz przeładowanie.

 

2. Pompa źle ustawiona na znaki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jeśli przy niski obrotach mapa potrzebuje takie ciśnienie doładowania to faktycznie turbina nie jest w stanie go jeszcze dać bo za wolno się kręci.... ok rozumiem.

 

Co do znaków pompy to nie za bardzo rozumiem, gdzie są znaki? Rozrząd ustawiony prawidłowo na znaki. Na kole pompy jest tylko jeden mały znak przy zębach od paska. A po drugie to pompę zakołkowałem zakładając pasek rozrządu, więc nie ma możliwości przestawienia się.

Edytowane przez kroolpaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, jak mówisz. Znak jest nieważny. Należy zakołkować koło pompy trzpieniem, ustawić wałek rozrządu wg rowka od strony ściany grodziowej oraz ustawić koło zamachowe na znak "0"

Musi hulać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tak zrobiłem i lipa. auto jak chwilę postoi to nie daje się normalnie uruchomić. Jak kręcę rozrusznikiem to objawy są takie jakby ci się paliwo skończyło i po wlaniu do zbiornika kręcisz długo żeby pompa zaciągnęła. Rano to już w ogóle masakra, a jak jest ciepły i po staniu ok 15 minut też ma trudności z zapaleniem jakby był zapowietrzony. Pytałem pompiarzy to mówią, że korpus pompy jest wyrobiony od wewnątrz i dlatego nie mogę kąta zapłonu przestawić. Znowu kolega co w warsztacie z Dieslami robi to mówi, że przestawiacz kąta wtrysku stoi (zaciął się choć na VAG-u nie ma błędów) w skrajnym położeniu i dlatego nie ma reakcji na przestawianie pompą i z powodu złego kąta wtrysku ciężko zapala. Kolejna teoria to to, że może być pompa nieszczelna i zasysa powietrze jak dłużej stoi... Sam nie wiem? A najciekawsze jest to, że jak wsadzę swoją starą pompę to wszystko jest ok tylko że trochę dużo pali stąd próba zmiany pompy.

Edytowane przez kroolpaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłbym ten przestawiacz kąta. Jak masz ją na warsztacie to nie widze problemu. Schematy budowy pompy znajdziesz na necie :-)

Pozostałe opcje wg mnie odpadają, bo gdyby była nieszczelna to by ciekła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szukałem w necie informacji na temat takiego zachowania się silnika podczas odpalania i znalazłem taki przypadek. Pewien gość miał tak samo, więc na próbę przed odpaleniem odłączył z kostki przestawiacz kąta wtrysku i o dziwo auto zapaliło bez problemu. Jak próbował odpalać z podłączonym przestawiaczem to mógł za piłować rozrusznik na amen i nic. Rozebrał tył pompy, tam gdzie wychodzą przewody ciśnieniowe i okazało się, że w tłoko-rozdzielaczu była pęknięta jedna z dwóch sprężyn na drugim zwoju. Po złożeniu z nowymi sprężynami auto chodzi i zapala jak zegarek.

Więc czeka mnie wyjęcie pompy i zajrzenie jej do tłoko-rozdzielacza. Może u mnie usterka jest taka sama....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, po rozebraniu tłoko-rozdzielacza okazało się, że sprężyny są całe.Przestawiacz kata wtrysku-jest sprawny- klika po podaniu 12volt. (to ten zaworek elektryczny u dołu pompy) Założyłem swoją stara pompę, na której auto w trasie pali mi prawie 6 litrów. Nie wiem co dalej i gdzie szukać...

Edytowane przez kroolpaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co jest powodem chęci zmiany pompy? To, że pali 6l w trasie?

Jeśli tak to co mówią logi 000BS, 001S, 003D 008D 007S 013S?

Diagnozowałeś auto? Może jakieś koło blokuje, albo mało powietrza...;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem logi i teraz proszę o opinię...

Wiem, że turbo mi trochę przeładowuje ale i nie doładowuje przy niskich na samym początku.Nie wydłużyłem jeszcze sztangi o jeden obrót nakrętki jak mówiłeś, po prostu brak czasu. Przepływkę mam całkiem nową poprzednia mierzyła prawie identycznie. Nie wiem co dalej??? Błędów na VAG-u nie ma... Kurcze, zapomniałem zrobić 003D:hehe

LOG-01-000.xls

LOG-01-001.xls

LOG-01-007.xls

LOG-01-008.xls

LOG-01-010.xls

LOG-01-011.xls

LOG-01-013.xls

Edytowane przez kroolpaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłem logi i teraz proszę o opinię...

Wiem, że turbo mi trochę przeładowuje ale i nie doładowuje przy niskich na samym początku.Nie wydłużyłem jeszcze sztangi o jeden obrót nakrętki jak mówiłeś, po prostu brak czasu. Przepływkę mam całkiem nową poprzednia mierzyła prawie identycznie. Nie wiem co dalej??? Błędów na VAG-u nie ma... Kurcze, zapomniałem zrobić 003D

Załączone PlikiLOG-01-000.xls (21.5 KB, 0 wyświetleń)

LOG-01-001.xls (20.0 KB, 1 wyświetleń)

LOG-01-007.xls (20.0 KB, 0 wyświetleń)

LOG-01-008.xls (20.0 KB, 0 wyświetleń)

LOG-01-010.xls (19.5 KB, 0 wyświetleń)

LOG-01-011.xls (20.0 KB, 0 wyświetleń)

LOG-01-013.xls (20.0 KB, 0 wyświetleń)

Wrzuc tutaj logi:

http://vaglog.rtnet.pl/

albo tutaj:

http://vw-passat.pl/vaglog/

 

Co i jak: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=59879

Edytowane przez Jericho

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wrzucaj nigdzie logów, bo można je bez problemu otworzyć.

TErmostat, przepływka jak najbardziej ok. Kąt wtrysku również.

Do usterek można zaliczyć przeładowanie - wydłuż sztangę o 0,5 obr. Lekkie przeładowanie może być, ale nie tak duże, a jak już wcześniej mówiłem nigdy nie uzyskasz zadanego ciśnienia poniżej 1500-1600obr./min. JEST TO NIEMOŻLIWE, więc nie kombinuj.:-)

Poza tym kuleje najbardziej 4 wtrysk.

Zrób tą korektę sztangi i nie szukaj dziury w d..., jest wszystko dobrze.

Dla porównania zrób 011Dynaiczny na 4 biegu od 1200obr. zobaczysz że torbo będzie lepiej wstawać, ponieważ ma więcej czasu na rozkręcenie - normalna sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok. wszystko poprawię.... Tylko czemu pali ok 6 litrów w trasie?:help

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Logi świadczą o dobrej kondycji motoru i nic nie wskazuje że auto powinno dużo palić.

Nawet dawka jest tak ustawiona, aby było małe spalanie.

Może problem tkwi w szerokich i dużych oponach (jeżeli takie masz) lub któreś koło lekko jedzie "na hamulcu"... Sprawdzałeś czy koła kręcą się luźno na podnośniku?

 

P.S. Tydzień temu zmieniłem koła z 17x45x235 na zimowe 15x205x60 i właśnie wróciłem z trasy 120km - średnia wyszła 4,8 przy 160kucykach...

Więc można łatwo zauważyć, że szerokie i duże koła dodają jakieś 1,5l w trasie (tak jest u mnie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności