Skocz do zawartości
Gość marekbie

[B5] Problem z hamulcami

Rekomendowane odpowiedzi

Pod dźwignią ręcznego. Schowany w tunelu. Trzeba rozebrać plastiki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki bardzo :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

juz zdemontowałem....to jak wyglada ten stycznik i co mam dalej z nim zrobić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

problem rozwiązany dzieki za pomoc :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pany, wymieniłem tarcze plus klocki. Problem polega na tym że coś trze(szura), tak jakby była tarcza krzywa lub miała bicie, bo nie cały czas a co chwilę słychać. Jazda próbna zrobiona 5km i lekko dotarty zestaw a to dalej swoje. Przejmować się tym czy po prostu tak ma być na początku?

Potem odpaliłem auto wszystko git, zero tarcia. Przejechałem się żeby jeszcze dotrzeć klocek i znowu się zaczęło, ale już dużo mniej słychać tarcie, ale intensywniejsze jest. Tak powinno po wymianie na nowe? Powinno się oczywiście dotrzeć, ale pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się, że nie powinno być tarcia słychać. Owszem klocki muszą się spasować, ale nie tak żeby było słyszalne tarcie. Robiłeś hamulce przód czy tył ??

Edytowane przez PersoN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam taki problem.

Z chwili na chwilę hamulec wchodził mi coraz głębiej. Kiedy to zauważyłem, byłem w stanie jeszcze zahamować z piskiem opon, ale hamulec wpadał prawie do końca (co wcześniej nie miało miejsca). Po przejechaniu 15km miałem problem z wyhamowaniem na światłach. Nie widzę żadnego wycieku na kołach.

Na wyłączonym silniku kiedy sobie pompuje pedałem hamulca, to słyszę pod samochodem dziwny syk, ale nie widzę żadnego wycieku.

 

Jakieś pomysły dlaczego w 15minut hamulce praktycznie nie hamują?

 

 

edit. teraz auto hamuje, jest gorzej niż zazwyczaj ale pedał nie wpada do ziemi

Edytowane przez tomek1192

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie masz wycieków płynu to sprawdź klocki może jest już ich końcówka, albo masz zapowietrzony układ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się, że nie powinno być tarcia słychać. Owszem klocki muszą się spasować, ale nie tak żeby było słyszalne tarcie. Robiłeś hamulce przód czy tył ??

 

Przód. Wszystko jest OK teraz dopóki tarcze się nie nagrzeją, wtedy słychać bicie przez jakiś czas i potem jest już ok.

Ciekawi mnie ten temat bo poprzednie tarcze od wewnątrz wyglądały tak:

DSC01021.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ciekawi mnie ten temat bo poprzednie tarcze od wewnątrz wyglądały tak:

 

Ta tarcza nadaje się tylko na złom, nie pomogą już jej nawet zabiegi przetaczania itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie miałem w bardzo podobnym stanie. Taka tarcza to tylko juz na złom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przód. Wszystko jest OK teraz dopóki tarcze się nie nagrzeją, wtedy słychać bicie przez jakiś czas i potem jest już ok.

Ciekawi mnie ten temat bo poprzednie tarcze od wewnątrz wyglądały tak:

[ATTACH=CONFIG]132671[/ATTACH]

 

Te tarcze ze zdjęcia dawno na złom poszły :D Teraz jest nowy komplet Bosh + Textar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Ostatnio borykam się z hamulcami w pasku. Podczas hamowania czuć drganie/bicie ( czy jak to nazwać ).. Na pierwszy strzał miały pójść tarcze, ale .... Podłączyłem vaga i podczas jazdy gdy wejdę w dział układ hamulcowy ABS ( nie wchodząc nigdzie dalej )zaświeca się na desce ABS,ESP i miga wykrzyknik hamulec działa normalnie. Po ok. 35sec pokazuje się że vag utracił łączność, gasną kontrolki i znów bije hamulec... Czy ktoś miał podobny problem ? Wykluczyłem tarcze bo gdyby były krzywe to niezależnie od tego czy wszedłem na vaga czy nie i tak było by bicie....

 

 

Moje auto passat B5 FL 130KM 2002r

Edytowane przez rainman777
Przeniesiony reg.pkt.2.1.a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego nie byłbym taki pewien co do Twojego osądu.Spróbuj rozpędzić autko do 70-ki zahamuj do zera,jeśli podczas tego manewru drży kierownica to na pewno tarcze do wymiany ewidentnie .Sprawdź najpierw to.:hmm Później dalej będziemy się martwić.Powodzenia :kciuki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolego nie byłbym taki pewien co do Twojego osądu.Spróbuj rozpędzić autko do 70-ki zahamuj do zera,jeśli podczas tego manewru drży kierownica to na pewno tarcze do wymiany ewidentnie .Sprawdź najpierw to.:hmm Później dalej będziemy się martwić.Powodzenia :kciuki

 

Niekoniecznie bo np. luz na końcówkach drążków kierowniczych daje takie same efekty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lecz to można sprawdzić mechanicznie czy jest takowy luz :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy hamowaniu do zera nie występuje bicie. Czuć działanie Abs-u. Całe zawieszenie na przodzie wraz z końcówkami zostało wymienione, lecz sprawdzę to może końcówka była wadliwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Damian. Powiedz mi czy te bicia powstały po wymianie klocków hamulcowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie. Bicie powstało po ok. miesiącu od wymiany przednich wahaczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie mam taki problem.

Z chwili na chwilę hamulec wchodził mi coraz głębiej. Kiedy to zauważyłem, byłem w stanie jeszcze zahamować z piskiem opon, ale hamulec wpadał prawie do końca (co wcześniej nie miało miejsca). Po przejechaniu 15km miałem problem z wyhamowaniem na światłach. Nie widzę żadnego wycieku na kołach.

Na wyłączonym silniku kiedy sobie pompuje pedałem hamulca, to słyszę pod samochodem dziwny syk, ale nie widzę żadnego wycieku.

 

Jakieś pomysły dlaczego w 15minut hamulce praktycznie nie hamują?

 

 

edit. teraz auto hamuje, jest gorzej niż zazwyczaj ale pedał nie wpada do ziemi

 

 

Jakby kogoś interesowało to przyczyną mojego problemu, był lewy tylny zacisk. Tłoczek się lekko zapiekł i nie odbijał mi po puszczeniu ręcznego, przez co tarcza się cholernie nagrzewała i dlatego taki efekt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności