Polerowanie lakieru - Wszystko od początku

[dlugiiii]

Witam.

 

Na początku chciałbym powiedzieć ,że jestem trzeźwy i wiem co pisze

Mianowicie chciałbym wypolerować sobie lakier w swoim aucie,ponieważ widać do światła(słońca) okręgi jakby od myjni automatycznej i dodatkowo są powierzchniowe przerysowania (na klarze).Niestety jest to czarny metalik i wiem,że jest to sztuka takiego wypolerować

 

Ucząc się na błędach swój samochód(nie tylko paska) NIGDY W ŻYCIU JUŻ NIE ODDAM DO ŻADNEGO MECHANIKA ANI OSOBY,KTÓRA NAPRAWIA W GARAŻU,bo wiem i słyszałem od znajomych jak obchodzą się z samochodami.Wole coś popsuć sam,odkupić ale przynajmniej naucze się na błędach i wiem ,że mam tą część nową .Wiem;) czasami trzeba oddać np na geometrie ,ale to są wyjątki,gdzie nie posiadam narzędzi A jestem na tyle uparty,że poprostu chce się nauczyć i tyle

 

Szczerze mówiąc nie zbyt wiele wiem o polerowaniu prócz ręcznie 3 godziny szorowanie pastą polerską czy też woskiem .Jestem na etapie zakupu polerki ze zdarzenia i zestawu do polerowania (gąbek ,past itp).

 

Czy posiada ktoś poradnik ,strone gdzie jest opisane,którą gąbke do czego stosować ??Jakie pasty najlepsze i do czego ?? przy jakich obrotach jaką pastą i gąbką polerować ??

Trudno ,jak coś nie wyjdzie (zaczna od maski:D) to po znajomości dam do malowania,bo i tak był malowany przed moim zakupem (przód był tylko podobno bity,a kolega lakiernik po obejżeniu stwierdził że prawdopodobnie cały bok jak nie auto było malowane ).Z góry jestem wdzięczny za każdy materiał na temat Żeby ktoś mnie nie zrozumiał,że i tak dam do malowania cały samochód Będę wkładał serce i całą wiedze co mam,ale nie zawsze wychodzi tak jakby się chciało-nawet najlepszym

[dest]

http://groups.google.pl/group/pl.misc.samochody/browse_thread/thread/c75a0395e8c87998/9adf494119f75e48?lnk=st&q=Re%3A+pytanie+do+specow+lakiernikow...&rnum=1&hl=pl#9adf494119f75e48 tu masz cos napisane niestety do dobrego polerowania trzeba kupic dobra maszyne + gabki + pasty + czas + pozniej inne pasty + woski

[Gość Krawcol]

Z tym lakierem moze Ci do konca nie wyjsc... Kumpel ma Golfa czarny metalik... Od myjni mial zamtowialy troche lakier. Oddal auto do polerki, do specjalistycznego zakladu blacharsko-lakierniczego. Po polerce ma nowa szybe (podczas "odmuchiwania pekl waz pod cisnieniem i koncowka uderzyla w szybe) oraz widoczne smugi po polerowaniu... A autka sam nie polerowal, tylko robil to ktos, kto sie na tym zna... Takze zamiast samemu eksperymentowac, poszukaj lepiej kogos, kto sie na tym konkretnie zna... Chyba, ze naprawde chcesz malowac maske

[dlugiiii]

Oddal auto do polerki, do specjalistycznego zakladu blacharsko-lakierniczego. Po polerce ma nowa szybe (podczas "odmuchiwania pekl waz pod cisnieniem i koncowka uderzyla w szybe) oraz widoczne smugi po polerowaniu...

 

Czy nie wydaje Ci się,że jednak to nie był specjalistyczny zakład tylko może partacze ? Niewnikam w to,ale znajomy oddał mercedesa czarny metalik i idealnie wyszło,nawet do słońca Pisze dlatego o tym,bo chciałbym troche poczytać,aby nie brać się za to jakby w gorącej wodzie kąpany Troche poczytam, znajomy lakiernik troche podpowie i coś może z tego wyjdzie.Dlatego chce zacząc od maski,bo zawsze mozna ją odkręcić do malowania ,a i tak posiada odpryski i rysy jakby od piasku,ale nie do lakieru

 

Tak jak napisałem dla mnie byłaby to porażka oddać auto do polerowania ,zapłacić np 150-200 zł i jeszcze zmaściliby albo nie dokładnie wypolerowali.Gdybym miał pewność w 100%,że będzie idealnie ...ale niestety nie posiadam,a wręcz przeciwnie myśle

[Gość energytom]

No wlasnie ja z tym samym pytaniem, probowalem kilka podejsc, kupilem kilka rzeczy, w sumie wyszlo by juz na polerowanie w profesjonalnym zakladzie, ale nic mi z tego nie wyszlo (kolor czarna perla). I teraz nie wiem czy oddac do polerowania. Np w myjni recznej w ktorej myje swojego paska maja taka usluge: polerowanie jednowarstwowe 60zl, polerowanie dwuwarstwowe 120zl, czy cos takiego. Co o tym myslicie? warto?

[dlugiiii]

Ja polerowałem pastą polerską G60. Z początku 1000 obrotów później pod 1400-1600 obr lekkie polerowanie.Cały czas robiłem biała miękką gąbką i efekt hmmm..lepiej niż bylo.Nie ma żadnych kółek,plam do słońca tylko,że jednak dalej widać do światła świetlówki lub na stacji benzynowej kreseczki.Do słońca efekt jest idealny i się zastanawiam czy dalej nie polerować,aż zejdą ryski (nie mówie o głębszych).

 

Po drugie po polerowaniu czym zabezpieczyć lakier,aby się świecił ? Wosk pod polerke czy jak ?!

[wasil1]

Najlepiej położyć tzw. twardy wosk. Dwa razy do roku wystarczy.

[Gość kpopis]

Spokojnie mozesz samemu chodz jesli chcesz porzadnie spolerowac caly samochod to mozesz sie niezle namachac. Mnie osobiscie jesli w gre wchodzi demontaz niektorych listew i zabawa papierkiem sciernym zajmuje to czesto caly dziena nawet wiecej.

 

- zaczniej od dokladnego umycia calego nadwozia. Miesca w ktorych masz wieksze zarysowania zmatuj papierkiem na ode o gradacji 2500. Szlifuj dosc mocno dociskajac przy czym musisz zadbac o to zeby pod papierkiem nie znajdowaly sie zadne zanieczysczenia (np. drobinki piasku) bo spowoduja powstawanie sporych rys.

 

- Gdy bedziesz mial juz tak przygotowane auto potrzebujesz maszyny polerskiej, gabki "standartowej" do polerki i pasty polerskiej (polecam farecle) no i duzo wody (mozna na sucho jednak bezpieczniej na wode). Na palec nakladasz mala ilosc pasty ( polecam na poczatek Farecle G3 gruboscierna) i rozcierasz na elemencie. Zamaczasz gabke w wodzie i jedziesz po lakierze. Musisz stawic sobie dobre obroty, jesli beda za niskie to pozostana okragle rysy i smugi (co prawda samchod bedzie sie blyszczal ale pod swiatlo nie bedzie to sie zbyt ladnie prezentowac) notomiast jesli beda wysokie to lawo bedzie ci przegrzac lakier po czym zostana matowe plamy. Osobiscie poleruje na bardzo wysokich obrotach - maszyna mi wrecz swiszczy i ciezko ja utrzymac, pozwala to w miare szybko uzyskac dobry efekt jednak wymaga pewnej wprawy. Gdy dostosujesz juz obroty poleruj, poleruj az do uzyskania dobrego efektu caly czas namaczajac wodą ( wygodnie jest z atomizera) i od czasu do czasu przecierajac pastą.

 

- Gdy nie bedziesz widzial juz niedopolerowanych miejsc czy zmatowien po papierku powinienes zmienic paste polerska na mniej scierna (proponuje farecle G6 a potem G10) oraz gabke na bardziej miekka. Zwieksz minialnie obroty, rozsmaruj paste, mniej wody itd. czyli podobnie jak poprzednio. Poleruj do momentu az znikna okragle rysy po polerce. Czasami nie chca one znikac i nie musi byc spowodowane zbyt krotkim polerowaniem g6 a zla technika (zla sila docisku polerki, zle obroty).

 

- po zakonczeniu tych czynnosci powinienes wszystko przejechac politurą (mleczkiem) . Polecam 3m - jest drogie bo az 60zl jednak niewiele sie go zuzywa i efekt jest naprawde dobry. Mleczko wypelnik ostatatnie ryski i zabezpieczy lakier przed przedwczesnym matowieniem. Do rozcierania uzyj dwoch szmatek - jedna rozetrzyj mleczko na samochodzie ( niewielkie ilosci) natomiast druga wcierasz w lakier i zbierasz nadmiar.

 

 

Kosztorys wymienionych wyzej materialow wyglada nastepujaco:

- pasta polerska Farecla G3 - 30 zl za mala tubke

- pasta polerska Farecla G6 - rowniez 30 zl za mala tubke

- gabka na polerke standart - 20zl

-gabka na polerke miekka - 20zl

- mleczko 3m - 60zl (starcza na bardzo dlugo)

-papierki scierne 2000, 2 arkusze - 5zl

 

Ewentualnie moze dojsc tasma dwustronna i klej do szyb do posklejania listw i uszczelek ktore trzeba bylo zdemontowac, wujdzie jakies 30zl.

 

Jak widzisz koszta wraz z oswietleniem garazu i energia elektryczna na polerke rosna do 170zl. Mozna taniej ale efekt nie bedzie ten sam. Tak wykonana polerka to caly dzien pracy ( dosc ciezkiej bo maszyna polerska jest ciezka i od duzej ilosci wody lubi kopac pradem) a z czyszczeniem rantow itd beda nawet 2 dni. Jdank gwarantuje ci ze efekt bedzie zadowalajacy i trwaly nawet w przypadku kolorow szybko matowiejacych jak czrwony czy zielony. Ja biore od klientow za tak wykonana usluge 250 - 300zl w zaleznosci od wielkosci samochodu itd. Jest to relatywnie niska cena, najczesciej w okolicach warszawy uslyszysz 400zl za sedan. Podliczajac wszystkiek koszta daje to niewielki zysk takze zanim sam sie za to zabierzesz dobrze sie zastanow, jesli cenisz sobie swoj czas i nie masz profesjonalnej maszyny ( amatorską na ciemnym kolorze zostawisz smugi ktore niczym nie zejdą) i dobrych warunkow czyli garazu z porzadnym oswietleniem i cierpliwosci ( to chyba najwazniejsze...) to radze zostawic to lakiernikowi. Pozdrawiam i powodzenia.

 

Jakies pytania odnosnie doboru materialow lub gdy cos nie bedzie wychodzic, poratuje pod : 0-508-140-077;)

[Gość john-mh]

a gdzie w okolicach Gliwic albo Zlotoryji mozna oddac samochod do porzadnego i taniego wypolerowania ??? prosze o namiary.

Interesuja mnie tez namiary w ww miejscowosciach na warsztat mechaniki samochodowej, gdzie mozna zrobic diagnoze VAG-iem.

[aki]

Poawiam temat, gdzie można oddać autko aby go dobrze wypolerowali na śląsku ? znacie jakieś warsztaty ?

[kasfalt]

porządne i tanie??

ojjj coś się tu komuś pomyliło:D

ja osobiście polerowałem swoje dwa autka. czarna perła seacik i mój pasztet bordowa perełka

dużo cierpliwości i pasty G3 to podstawa.woda na gąbke zeby lakieru nie przypalić i jazda. troche trudno ten syf zmyć później z uszczelek itp ale warto bo efekt olśniewający.na koniec dobry wosk i jest miodzio.pamiętajcie tylko zeby często auta nie polerować bo w końcu dojdziecie do podkładu i zonk będzie:P

powodzenia

[Gość Aerox]

Witam,

 

Jeżeli chcecie dobrze wypolerować lakier to tylko w firmie Diamentowa Ochrona Lakieru..., są bezkonkurencyjni w Polsce!!!

 

www.ochronalakieru.pl

 

Mają oddział w Tychach, nie jest to tania usługa...w zależności od wielkości samochodu kwota od ok 1000 do 1300zł jezeli z powłoką ochronna w pakiecie to ceny renowacji sa tansze o ok 350-400zł za renowacje.

 

Naprawdę warto - widziałem pare samochodów jakie wyjechało od nich, bylem pod wielkim wrazeniem efektu.

[Gość Piotras188]

Ja tam zrobiłem swoje autko tu http://shine.abv.pl/

Auto wygląda super normalnie lustro

Jestem bardzo zadowolony i mój portfel nie został odchudzony .Polecam

[dlugiiii]

masz auto z 2009r i TY już go dałeś do polerki ? Nie dziwie się,że wygląda jak lusterko,bo przecież to nowy samochód

[xxpasek2.5tdi]

tak sie sklada,ze pracuje w sonax service i zajmuje sie m.in.polerowaniem lakieru.te okragle znaki to pozostalosci po kiepskim polerowaniu,szczegolnie widoczne na ciemnych lakierach.jak doprowadzic lakier do stanu "jak nowy"?oczywiscie polerka reczna nie pomoze(musza byc obroty,lakier musi sie nagrzac).za 200 da sie kupic w miare polerke.

jezeli sa widoczne rysy,lakier jest szorstki proponuje uzyc pasty 3M z bialym korkiem lub zielonym.po dokladnym umyciu karoserii spryskujemy ja ropa(lepsze nagrzewanie),nakladamy niewielka ilosc pasty na biala gabke,obroty polerki 3-4.5 i ogien.uwazamy przy tym na elementy plastikowe(nie dociskamy za bardzo na nich,wiadomo dlaczego).po zakonczeniu dzialan z biala pasta auto nie wyglada zachecajaco,ale tak ma byc.teraz spryskujemy auto jakims woskiem w sprayu(mozna to zrobic pozniej,ale tak jest szybciej i mniej trzeba pozniej namachac sie szmata).bierzemy karbowana gabke i paste 3M z niebieska nakretka,ktorej zadaniem jest usuniecie obrotowych sladow.obroty polerki nawet na 5-6 i jedziemy z wyczuciem.po zakonczeniu wycieramy szmatkami karoserie i wychodzi efekt naszych prac.wiekszosc rys znika,lakier staje sie gladki.przy odrobinie wprawy 2-3 godzinki i autko nie do poznania.pasty,gabki i polerki mozna znalezc na allegro.dodam,ze w nl takie polerowanie kosztuje od 450 do 900 euro.

[Gość Piotras188]

Niby nowy ale po paru no może parenastu wizytach na myjni mechanicznej gdy patrzyłem pod słońce samochód był matowy dodam jeszcze ze mam czary lakier na którym widać praktycznie wszystko.Teraz po polerce nie dość że odzyskał kolor i blask to jeszcze wiem jak należy obchodzić się z nim.

[artkon]

Myjnia automatyczna to powolna śmierć dla lakieru.

Szczotka z miękkim włosiem - 20 zł

Szampon z woskiem - 15 zł

Umyć swoje auto własnoręcznie - bezcenne:D

Polecam i pozdraVWiam

[Gość Detailer]

Polerowanie maszynowe - poradnik

[passat1.8t]

Jeżeli ktoś nie poleruję aut na codzień to nie radzę ćwiczyć na swoim aucie bo efekty mogą być opłakane...Łatwo przypalić lakier jak się tego wczesniej nei robilo.

[dlugiiii]

zgadzam się ,lecz.....u siebie jakbym nie naciskał i miał obroty (oczywiście z wyczuciem) nic się nie stało Możliwe,że za słabo naciskałem dlatego też takie słabe efekty polerowania