Skocz do zawartości
Gość majkb

Problem z odpalaniem

Rekomendowane odpowiedzi

Witam od tygodnia jestem posiadaczem tego cacka B5 1,9 TDI AJM 115PS palił na dotyk czy był zimny czy ciepły, przedwczoraj odpalił rano na kilka sekund i zgasł musiałem kilka razy jeszcze pokręcić by zaskoczył i cały dzień nie było już problemów z paleniem.Rano następnego dnia trzeba dość długo kręcić by zaskoczył ale cały dzień jest spoko pali na dotyk.co o tym myślicie.Ostatnio sprawdziłem po ośmiu godzinach postoju pali na dotyk,przy dłuższym trzeba pokręcić by zapalił,jak zapali pracuje równiutko

Edytowane przez DORO0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może paliwko przymarzło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja bym odłaczył wtyczke z czujnika temp i zobaczyl jak odpala, wtedy komp widzi ok -40 st.

kat synchronizacji w 4 grupie jest ok, ale ta jedna pompka nie wiem czy nie pierdzili sprawy, norma chyba 2,8 a tobie pokazuje 3. Moze to to przyczyna ale to niech sie mądrzejsi wypowiedzą

o tym co ci wczesniej pisze Andy to w grupie 007 sprawdzasz na ostudzonym silniku i tak

w bloku 1 masz temp paliwa -ma byc zblizona do temp otoczenia

blok 2 status chłodzenia paliwa- wlaczony 100% , wyłaczony 0%

blok 3 temp zasysanego powietrza- zblizona do temp otoczenia

blok 4 temp plynu chlodzacego- zblizona do tem otoczenia

 

jesli w bloku 1 pokazuje 40,5 stC - zwarcie lub uszkodzony czujnik G81

blok 3 - 135,9 st C - to uszkodzony czujnik G72 temp kolektora ssacego

blok 4 - duze odchylenie od temp otoczenia - zwarcie lub uszkodzony czujnik G62 temp płynu chłodzącego. w przypadku usterki wskazana zostaje zastepcza temp paliwa, jesli wskaznik temp paliwa jest rowniez uszkodzony , zostanie wskazana wartosc -5,4st C

 

powodzenia :)

Witam mam podobny problem z odpalaniem tyle że tylko na zimnym silniku.Dodam że chyba więcej pali i wskażnik temperatury ledwo się podnosi.Czy to może być wina czujnika temperatury albo twrmostatu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie czujnik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam problem z moim B5 2.8 30v ACK 98r. 4x4. oczytałem się już troche na temat problemów z odpalaniem benzyniaków po nocy bądz dłuższym postoju i wniosek jeden najlepiej do mechanika ale kasa bubu i trzeba sobie radzić samemu. Mianowicie problem z odpalaniem samochodu mam od samego początku, kupilem go jakieś 4miesiące temu i wszystko "prawie" było ok, dlaczego prawie no bo rano trzeba było odpalić auto i do roboty gonić a tu się okazala "kupa":eek: problem zaczoł się nasilać przy wiekszych mrozach a tym samym zaniemógl na gazie (instalacja gazowa PRINS) i rano po odpaleniu po okolo 10sekundach zaczyna migać czerwona kontrolka od temperatury cieczy która gaśnie dopiero po nagrzaniu się silnika, do temperatury okolo 90' przestaje świecić, byłem u machanika i podpiolem passka pod komputer, wyskoczyły 2 blędy:

-filter węgla atywnego

-elektozawór opróżniania pojemnika

okazalo się że filter węgla mial sporą dziure w obudowie a błoto i woda które się do niego dostaly zamarzły na skutek minusowych temp. elektrozawór zapchany nie przepuszczal w rzadną strone przyczynilo się to do braku bądz, słabego podciśnienia w silniku

a więc wziolem sie za robote i wymienilem te dwie rzeczy oraz nowy:

-czujnik temperatury cieczy (po wymianie dalej miga czerwona kontrolka od cieczy)

-filt paliwa

-świece NGK i przewody zapłonowe

-olej, filtr oleju (przy okazji)

zestaw nowych filtrów gazu (fazy cieklej i lotnej)

kompletną reperaturke reduktota (parownika)

z marnym efektem,:confused:

A więc wyczyściłem wtryski i rozkręciłem kolektor okazalo się że uszczelki pod kolektorem były do dup.... tym samym dostawalo się lewe powietrze i wszystkie syfy do komór spalania, po naprawie auto wkręca się na obroty, nastąpila poprawa pracy silnika ale problem z porannym odplaniem pozostał, a mianowicie gdy bylo cieplej odpalał za drugim lub trzecim razem teraz przy -5, -10 pali za 6 bądz 7 razem gdy odpali przez chwile cieżko mu wskoczyć na obroty (około 3-6sekund zanilm wejdzie na odpowiednie obroty) potem odpala za każdym razem, do puki nie postoi dlużej jak 3-4 godziny

Podejżewam pompke paliwa (nie wiem jak sprawdzić cisnie które podaje) ale sprawdziłem na wężyku to paliwo zapierdziela jak glupie.

Raczej wykluczam wplyw instalacji gazowej ponieważ ostatnio zakręciłem zawor w butli i spuścilem gaz z reduktora i nic nie pomoglo.

Męczy mnie jeszcze ta konrolka cieczy, płynu w zbiorniczku nie ubywa, stan jest.

Jeżeli ktoś by mial może jakieś spostrzezenia bądz sugestie co do tegu przypadku prosze o odp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam podłączę się do tematu, choć mam trochę inny problem. Pod koniec 2009 miałem problemy ze starym akumulatorem, zasadniczo nie trzymał prądu, kable, prostownik były niemal na wyposażeniu tego auta. Zakupiłem zatem Centrę Futurę 770am, 77 Ah. I zapomniałem o temacie, auto nic tylko odpalało bardzo ochoczo... aż do ostatniego piątku... totalnie zabrakło prądu. Jak sprawdzić co się dzieje? Aku był wstawiony do auta bez ładowania (magiczne oczko było zielone)bo podobno nie należy go ładować, samochód był niestety użytkowany na krótkich dystansach około 5 km (zgaszony na kilka godzin i znów odpalony) ale przez niemal 2 tygodnie znakomicie się spisywał. Pytanie zatem do elektryków - czy nastąpiło jego naturalne rozładowanie, czy też szukać przyczyn w obwodzie ładowania?? Aku jest na gwarancji ale zanim będę go reklamować chcę wiedzieć czy przyczyna nie leży po stronie auta. Jak sprawdzić pobór prądu kiedy auto jest wyłączone?? Proszę o łopatologiczne wytłumaczenie co i gdzie przyłożyć. Aha, przed zakupem sprawdzał mi gość ładowanie (chyba) i stwierdził że wszystko jest ok (przyłożył jakiś sprzęt z licznikiem cyfrowym i pokazywało około 14volt)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego "JACEK1" może coś masz uszkodzone z ssaniem automatycznym, po prostu nie załącza sie jak jest silnik zimny??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam dodobny problem w VW passat 1.9 tdi 115KM z 99.r Tylko u mnie nie pali jak jest silnik ciepły tem. 90 stopni można wyładować akumulator i nic nawet się nie odezwie ostygnie i pali jak strzala !!! Wymieniony filtr paliwa powietrza założony zawór zwrotny Vag też nic nie pokazuje , rece opadają może wy macie jakiś pomysł może to pompa paliwa ??? Auto jak już odpali to chodzi prawidłowo ale jak mu sie da w przysłowiowy pedał i wysprzegli lub wyluzuje to obroty spadaja i potrafi zgasnąć i wtedy jest problem rozrusznikiem go ciężko odpalić ale wystarczy tylko go na biegu puscić i wtedy pali bez przeszkód !!!! Co zrobić mieliscie taki problem kiedyś ?:638:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mam Passsata B5 !,9 TDI 99 r. w październiku wymieniałem mu akumulatr, filtr paliwa - do tej pory palił bez problemu nawet przy mrozach ok -20 stopni, dzisiaj jak próbowałem go zapalić to nawet nie kręcił - zachowywał się jakby padł całkowicie akumulator, wszystkie kontrolki po przekręceniu kluczyka zaczęły "wariować" tzn. migać, centralnym z pilota też nie mogłem go zamknąć. Czasem zdarzało się, że kontrolka "spirala" gasła mi jako ostatnia ale nie zwracałem na to uwagi bo nic się nie działo - nie wiem czy to może świece żarowe czy co? Aha, przez noc niczego nei zostawiłem włączonego :) Mieliście może podobny problem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie, mam Passsata B5 !,9 TDI 99 r. w październiku wymieniałem mu akumulatr, filtr paliwa - do tej pory palił bez problemu nawet przy mrozach ok -20 stopni, dzisiaj jak próbowałem go zapalić to nawet nie kręcił - zachowywał się jakby padł całkowicie akumulator, wszystkie kontrolki po przekręceniu kluczyka zaczęły "wariować" tzn. migać, centralnym z pilota też nie mogłem go zamknąć. Czasem zdarzało się, że kontrolka "spirala" gasła mi jako ostatnia ale nie zwracałem na to uwagi bo nic się nie działo - nie wiem czy to może świece żarowe czy co? Aha, przez noc niczego nei zostawiłem włączonego :) Mieliście może podobny problem?

Spirala to kontrolka świec żarowych i gaśnie zazwyczaj później...Co do aku-jest rozładowany bo jak piszesz to nawet kontrolki przygasają...Niestety gdzieś "ucieka" prąd,może to być spowodowane poborem prądu przez jakąś lampkę oświetlenia,radio a nawet alternator.Poszukaj na forum odnośnie rozładowywania się aku.Wypadało by jeszcze sprawdzić pobór prądu,oraz sprawdzić ładowanie na wyłączonym jak i na włączonym silniku.Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki kolego, sprawdzę to - poza tym wydało mi się to nieco dziwne bo odpalałem go w sobotę i było wszystko ok, odpalał od razu a tu dzisiaj taki cyrk. Przed wymianą aku też mi tak świrował :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzięki kolego, sprawdzę to - poza tym wydało mi się to nieco dziwne bo odpalałem go w sobotę i było wszystko ok, odpalał od razu a tu dzisiaj taki cyrk. Przed wymianą aku też mi tak świrował :)

Na początku mogłeś sprawdzić ładowanie a nie od razu wymieniać aku ale przynajmniej masz nowy ;) Niema prawa zakręcić jak niema prądu :) Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wtedy aku spuchł heheheh, zresztą byłem świeżo po zakupie i poprzedni właśccel musiał go już ładować kilkakrotnie :)

Zresztą dzisiaj spróbuję jeszcze odpalć go od kabli, zobaczymy jutro ;)

 

---------- Post added at 16:46 ---------- Previous post was at 15:16 ----------

 

Próbowałem przed chwilą odpalić go od kabli i lipa. Nic nie rusza. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nie pali na Ciepłym to może dawka startowa dla ciepłego silnika jest za mała?? Chociaż zastanowiłbym sie nad tym alternatorem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak nie pali na Ciepłym to może dawka startowa dla ciepłego silnika jest za mała?? Chociaż zastanowiłbym sie nad tym alternatorem.
No właśnie też zaczynam się ku temu skłaniać bo jak wcześniej nie działał mi centralny z pilota to teraz mogłem go spokojnie zamkąć i otworzyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wilkun-a tak przy okazji-jak nie da się odpalić z kabli to możesz też sprawdzić rozrusznik-łożyska i ogólny stan ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego co napisałes o dawkowaniu pompowtrysków to jest przekroczona norma, norma wynosi 2,8 mili!!!!!i moze to jest powód problemów z odpalaniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koledzy co może byc przyczyną i czy mróz moze byc przyczyną nie kręcenia rozrusznikiem???

a wiec w sobote w nocy podjeżdżam do sklepu gasze auto po chwili przychodzę chce odpalic a rozrusznik nawet nie ruszy,aku ok nowy ok wiec odpaliłem na pycha potem kawałem przejechałem i odpalił :) potem pob blokiem postał troche w nocy ok 23:00 znów na pycha :/ a w niedziele pali od razu i juz sie mu nic takiego nie zdarza :) czy bardzo niska temp.mogła wpłynąc na to??? i co mogła zrobic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co może byc przyczyną i czy mróz moze byc przyczyną nie kręcenia rozrusznikiem???
Bezpośrednio nie ale pośrednio jeśli złapał wilgoć może być. Ale proponuję sprawdzić szczotki w rozruszniku jeśli słyszysz elektromagnes. Jeśli auto pali po zapaleniu na krótko za pomocą śrubokręta (np.). Radziłbym zmienić elektromagnes. Ale jeszcze sprawdź czy wszystkie przewody są całe. Rozrusznik potrzebuje dość dużo prądu rozruchowego. Jeśli przewody nie są dociśnięte a między nimi a rozrusznikiem wytworzyła się śniedź bądź wilgoć rozrusznik może nie pokręcić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam od tygodnia jestem posiadaczem tego cacka B5 1,9 TDI AJM 115PS palił na dotyk czy był zimny czy ciepły, przedwczoraj odpalił rano na kilka sekund i zgasł musiałem kilka razy jeszcze pokręcić by zaskoczył i cały dzień nie było już problemów z paleniem.Rano następnego dnia trzeba dość długo kręcić by zaskoczył ale cały dzień jest spoko pali na dotyk.co o tym myślicie.Ostatnio sprawdziłem po ośmiu godzinach postoju pali na dotyk,przy dłuższym trzeba pokręcić by zapalił,jak zapali pracuje równiutko
Witam ponownie czy może ktoś wypowiedzieć sie na ten temat:638::638::638:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności