vodzu413 Zgłoś #1 Napisano 18 Stycznia 2008 Witam. Zdarzyło się dzisiaj, że mocniej nacisnąłem na pedał gazu po czym usłyszałem mocny stuk i pojawiły się objawy w postaci głuchego odgłosu z silnika i utraty mocy. Okazało się, że spadł wąż ciśnieniowy (gruby w kształcie litery S , nr 3B0145834 N) od chłodnicy powietrza doładow. Wcisnąłem go powtórnie (bez sciągania pierścienia zabezpieczającego) po czym odpaliłem silnik. Wszystko było w porządku do momentu podkręcenia obrotów powyżej 2000 - znowu huk i wąż spadł. I teraz pytanie, mianowicie czy to możliwe żeby dwie bruzdy na kołnierzu węża wyrobiły się na tyle, że słabo trzymają? Czy może powodem tak wysokiego podciśnienia w wężu, że aż spada jest jakiś poważniejszy problem gdzieś w obiegu powietrza? Poniżej załączam zdjęcie nasady węża z wyrobioną bruzdą zabezpieczającą. Dziwne dla mnie jest , że od momentu spadnięcia jest zasadą , iż w okolicach 2000 spada - bruzdy wyglądają na wyrobione od dłuższego czasu. Proszę o ewentualne sugestie - czy wystarczy wymienić wąż , czy to coś z chłodniczką czy tez z turbiną?W załączniku znajduje się zdjęcie wyrobionej bruzdy. Z góry dziękuję za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
souler Zgłoś #2 Napisano 18 Stycznia 2008 zaloz normalny cybant i porzadnie poskrecaj. imo moze turbina przeladowywac, ale bys notlaufy lapal, takze wina jest zbyt luzna opaska. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vodzu413 Zgłoś #3 Napisano 18 Stycznia 2008 Zarówno kołnierz na przewodzie jak i kołnierz w chłodniczce, do którego go wsuwam są sztywne. Elementem blokującym jest pierścień , który przytrzymuje bruzdy kołnierza przewodu w dwóch otworach kołnierza chłodniczki dlatego też opaską tego nie ścisne. Może widać to na poniższym zdjęciu. W sumie mogę sprobować go umocować sztywniej poprzez zdrutowanie obu części ale czy przez to czegoś innego nie uszkodzę - czy tak wysokie podciśnienie jest dopuszczalne w tym przewodzie że aż go wyrywa z uchwytu? Czy możliwe, że przez wysokie obroty uszkodziłem coś innego w tym obwodzie ( muszę się przyznać że wejście na wyskoie obroty miało miejsce parę minut po odpaleniu) Turbinę słychać , że gwiżdże tak że raczej działa. silnik 1.9 130 KM AVF 2002 r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojtusp Zgłoś #4 Napisano 18 Stycznia 2008 Witam! Tydzien temu mialem ten sam problem i tak jak u Ciebie wypadal mi waz cisnieniowy bo te aluminiowe bruzdy sie wytarly poprostu. Jest na to jeden dobry sposob u mnie zadzialal i bez wymiany rury ciśnieniowej. Wsyatrczy podpilowac pilnikiem te bruzdy zeby uzyskaly pierwotny ksztalt i lekko brzeszczotem podpilowac rowek az pod bruzde tak aby pierscien zabezpieczajacy mial się porządnie o co zaprzec. Daj znac jak zrobisz. Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mario4000 Zgłoś #5 Napisano 19 Stycznia 2008 Witam Miałem to samo,i jeszcze oprócz tego wyciskało mi olej,wymieniłem ten przewód typu " S " i po kłopocie koszt około 150 paru złotych,ale można wymienić na nim oring koszt około 12 zł i tak jak jest poniżej w jakiś sposób zabezpieczyć przed wyskaiwaniem. Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
magal Zgłoś #6 Napisano 19 Stycznia 2008 ja bym na wszelki wypadek sprawdził ciśnienie doładowania. Miałem u siebie to samo, tylko ze u mnie wywaliło rurę wychodzącą z intercoolera. jak sie pózniej okazało zapieczone były kierownice w turbo, co powodowało wzrost cisnienia i nie wytrzymywała ta metalowa zawleczka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vodzu413 Zgłoś #7 Napisano 19 Stycznia 2008 Tak więc od 7 rano siedziałem przy aucie, ściągnąłem przewód i rzeczywiście bruzdy ze strony wyskakującej w stosunku do strony dobrej wyglądały jak by ich w ogóle nie było. Przypiłowałem lekko , żeby uwypuklić to co zostało. Po założeniu jeszcze odrutowałem - muszę jakiś inny patent wykombinować na dłuższą metę. Po odpaleniu silnika i przy gazowaniu w okolicach 2k ewidentnie próbuje wyrywać ten przewód , ale mocowanie trzyma. Nie sądzę by tak duże ciśnienie było normalne, bo te dobre bruzdy długo nie wytrzymają. Jeszcze spróbuję się potem przejechać, czy włącza się tryb awaryjny.W tym tygodniu jeszcze umówię się z mechanikiem żeby sprawdzić ciśnienie , jak radzi 'MAGAL' Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vodzu413 Zgłoś #8 Napisano 22 Stycznia 2008 No i skończyło się na zakupie oryginalnej rury w serwisie - 172PLN, na allegro 200PLN. Prowizowryczne mocowania specjalnie nie trzymały, a a bałem się eksperymentować żeby kołnierza od chłodniczki nie uszkodzić. Jednak teraz widać, przy wyższych obrotach, że ta rura mocno pracuje wraz ze wszystkimi łączeniami. Zastanawiam się,dlaczego bruzdy się zjechały i czy znowu się sytuacja nie powtórzy - niech mi np. wyskoczy rura w czasie wyprzedzania , to będę ugotowany . Dziś jadę do majstra to dokładnie obadać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
igork Zgłoś #9 Napisano 21 Marca 2008 Miałem dzisiaj identyczną sytuację jak założyciel tematu. Dodałem mocniej gazu i wywaliło mi wąż, a ten cienki pierścień który to mocował po prostu mi pękł (może ze starości). Zastąpiłem go taką metalową opaską skręcaną dwiema śrubami (jak w załączniku). Przy około 3k100 (więcej nie próbowałem) obrotów wąż trzyma się ok, ale nie wiem na ile czasu mi to starczy. Moje pytanie: jakie są inne objawy i czym jest to w ogóle spowodowane, że owy wąż wypada? Czy wymiana na nowa część na 100% załatwi sprawę, a może moje rozwiązanie jest pewniejsze? Czy to normalne, że wytwarza się tak duże ciśnienie. Nie wiem, może wszystko jest OK i to tylko kwestia mocnego zamocowania węża? Jeśli gadam głupoty, wybaczcie, to mój pierwszy Passat i pierwszy diesel. A też się boję sytuacji przy np wyprzedzaniu jak kolega wyżej. Pozdrawiam. Igor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #10 Napisano 21 Marca 2008 Jest na to sposób i nierzadko stosowany przez warsztaty tuningujące. Poprostu nawieraca się pierścienie i kołnierze osadzenia. Po 2 otwory po jednej i po drugiej stronie tego węża. Potem lekko się gwintuje aluminiowe pierścienie tego węża i po osadzeniu w IC oraz w rurze po jego drugiej stronie i wkręca się śruby. Mocowanie takie jest bardzo solidne i gwarantuje dobre trzymanie. Ponadto nie ma równeiż nieszczelności. Wykonałem już kilka takich mocowań w wielu samochodach i to jest bardzo solidne rozwiązanie. HHA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
igork Zgłoś #11 Napisano 3 Kwietnia 2008 Co się okazało po kilku tygodniach, troszeczkę ułamał się ten plastikowy kołnierz intercoolera. Wg. mnie trochę to głupio zrobione, chyba tylko po to by ktoś na tym zarobił. Czy trudno to wymienić, jak nazywa sie ta część i gdzie można to kupić. hha: Mógłbym to rzeczywiście "zaśrubować", tylko boję się, żeby mi zupełnie nie poharatało tego kołnierza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość kri100v Zgłoś #12 Napisano 20 Maja 2008 Miałem to samo,i jeszcze oprócz tego wyciskało mi olej,wymieniłem ten przewód typu " S " i po kłopocie koszt około 150 paru złotych,ale można wymienić na nim oring koszt około 12 zł i tak jak jest poniżej w jakiś sposób zabezpieczyć przed wyskaiwaniem. Potrzebuje numer katalogowy VAG tego oringu zeby kupic go w ASO. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JurekW Zgłoś #13 Napisano 20 Maja 2008 Potrzebuje numer katalogowy VAG tego oringu zeby kupic go w ASO. Proszę bardzo 1J0 145 117 L lub 3C0 145 117 F (cena 3,25€) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość kri100v Zgłoś #14 Napisano 20 Maja 2008 Proszę bardzo 1J0 145 117 L lub 3C0 145 117 F (cena 3,25€) A czym sie roznia? Potrzebuje oring do AWT. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JurekW Zgłoś #15 Napisano 20 Maja 2008 A czym sie roznia? Potrzebuje oring do AWT. Jeden i drugi to te same o-ringi .Pierwszy od AWT drugi od AWX ( w 2005 zmieniono oznaczenie ) Popatrz sam -skan AWX Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
igork Zgłoś #16 Napisano 15 Czerwca 2008 Czy mógłby mi ktoś pomóc. Potrzebuję nr metalowej zapinki przy górnym kołnierzu intercoolera, jest to taka zapinka która ma końcówki wygięte?... No właśnie, w tę samą czy w przeciwne strony? Ja zakupiłem w ciemno tę o nr 1J0 145 769 G (końcówki wygięte w te sama stronę), ale nie jestem pewien czy jest odpowiednia. Proszę o odpowiedź. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość kri100v Zgłoś #17 Napisano 16 Czerwca 2008 No właśnie, w tę samą czy w przeciwne strony? Ja zakupiłem w ciemno tę o nr 1J0 145 769 G (końcówki wygięte w te sama stronę), ale nie jestem pewien czy jest odpowiednia. U mnie w AWT zapinka ma zagiete koncowki w ta sama strone. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaczord Zgłoś #18 Napisano 21 Września 2009 odświeżam moje pytanie jest następujace jak te węże są oznaczone kodem i na końcu przeważnie jest N ale są też R a węże wyglądają podobnie wiec w czym różnica??? i 2 pytanie czy znacie miejsce poza aso gdzie można je kupić i w jakiej cenie??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubus1 Zgłoś #19 Napisano 21 Lutego 2010 Witam serdecznie, Miesiąc po zakupie passka zacząłem słyszeć przy przyspieszaniu dziwne syczenie z prawej strony spod maski. A co za tym idzie przy około 2500-3000 obrotów ok 100km/h passat tracił moc, nie reagował na gaz. Po zatrzymaniu się i wyłączeniu silnika i ponownym włączeniu problem znika.Czytając powyższe posty zdjąłęm plastikową osłonę silnika i okazało się , że wąż dolotowy od intercoolera do plastikowej rury spięty był plastikowymi szybkozłączkami.Okazało się, że pod wpływem temp. opaski te się poluzowały. Passat więcej mi pali a moc jego spadała przy przespieszaniu a co by było gdybym akurat wyprzedzał tira na trasie????!!! Poradzcie mi proszę co mam zrobić sprzedającemu mi auto. Z góry dziekuje za odpowiedz Pozdrawiam Łukasz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robak 73 Zgłoś #20 Napisano 29 Sierpnia 2010 (edytowane) hhaGość Imię: 21-03-08, 23:01 Jest na to sposób i nierzadko stosowany przez warsztaty tuningujące. Poprostu nawieraca się pierścienie i kołnierze osadzenia. Po 2 otwory po jednej i po drugiej stronie tego węża. Potem lekko się gwintuje aluminiowe pierścienie tego węża i po osadzeniu w IC oraz w rurze po jego drugiej stronie i wkręca się śruby. Mocowanie takie jest bardzo solidne i gwarantuje dobre trzymanie. Ponadto nie ma równeiż nieszczelności. Wykonałem już kilka takich mocowań w wielu samochodach i to jest bardzo solidne rozwiązanie. HHA jak dlugo wytrzyma takie skrecenie???mechanik skrecil i powiedzial zebym sie rozejrzal za nowa rura !!! ja tez mam problem z wyrobionymi zapieciami ktore alu pierscienie mozna wymienic te na rurze czy te drugie ??? Edytowane 29 Sierpnia 2010 przez robak 73 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach