igork

Czytając wątki widzę, że każdy ma inny problem, ale może ktoś ma podobny. W mim Passacie od dłuższego czasu ściągało w prawo. Po wymianie wahaczy, amortyzatorów, ustawianiu zbieżności nic się nie poprawiało, więc dałem sobie spokój. Problem rozwiązał się sam. Pewnego dnia zaświeciła mi się kontrolka klocków. Klocki na lewej stronie były o niebo lepsze niż te po prawej. Jak się okazało przyczyną było to, że prawy zacisk się zapiekł i dlatego ściągało w prawo. Do tego od niedawna towarzyszył dziwny dźwięk z prawego koła podczas jazdy. Warto więc sprawdzić, może ktoś ma podobną sytuację.

Też mam ten problem. Kiedy puszczę kierownicę jest w pozycji idealnej zerowej, ale auto jedzie w prawo (lekko). Chcę się wybrać na dokładne ustawienie do ASO Skody, ale się boje trochę żeby mnie nie naciągnęli/oszukali. Wymieniłem niedawno obie końcówki drążków, 4 amortyzatory i 1 wahacz który stukał, tylko boję się że zaraz powiedzą, że przed ustawieniem trzeba wszystko wymienić bo będzie źle i naciągną na niepotrzebne koszty. Stąd moje pytanie, czy trzeba przed takim ustawianiem mieć idealne wszystkie wahacze? Druga sprawa, czy ustawienie na pewno rozwiąże problem. Jeździłem tak na nowych oponach 2 sezony. Po ustawieniu w zwykłym warsztacie zbieżności (na końcówkach drążków) dalej to samo. Mechanik mówi że pewnie opony są skoszone, ale po wymianie na nowe zimówki dalej to samo, a zbieżność jest ok. Poza tym na starych oponach nie widać żeby były skoszone. Czytałem już na forum o krzywej zbieżności i pochyleniu koła, ale jak wyżej mówiłem, boję się tych ASO Skody, szczególnie w moim mieście. Proszę o odpowiedź.

Nudziło mi się, więc i ja wrzucę swoje fotki z Finlandii. Byłem tam 4 miesiące na wymianie studenckiej. Lodowy zamek Polonez spotkany w Finlandii, idealny stan, niestety był za bramą Koło podbiegunowe niedaleko Rovaniemi w wiosce Św. Mikołaja To ja, daleko na północy To samo miejsce, niezbyt atrakcyjne, ale czuć było coś fajnego będąc tam

Ta też się przyda, ale najbardziej mi chodzi o tą która wchodzi NIE od góry tylko poziomo, pierwsza, którą trzeba odkręcić przy wymianie, tak mi się wydaje. Zapiekła mi się, i żeby ją wyjąć muszę niestety ją podgrzać, walić młotem, i niestety się przez to wygnie. Może to któraś z nr 12 13 lub 14.

Potrzebuję nr śrub w końcówkach drążków kierowniczych, Passat B5 3BG

Dokładnie tak. Przekonałem się po kilku jazdach i jak zobaczyłem tylne gumy na amortyzatorach byłem pewien. Są w złym stanie. Oprócz tego, jeden wahacz był do wymiany, i wciąż jedna końcówka drążka, ale śruba nie chciała się poddać. ---EDIT 8.08.2009--- Po wymianie, na razie tylnych amortyzatorów problem praktycznie został rozwiązany, już nie rzuca na boki. Teraz tylko przednie wymienić na dniach.

Podpinam się do tematu, choć u mnie nie jest to jakieś "bardzo". Na poprzecznych nierównościach drogi (takich prawdziwych polskich ) czuć, że auto kołysze się na boki i czuć to siedząc w fotelu nawet u pasażera, że macha samochodem na boki, nie jest to uczucie przechylania się auta góra dół jak na głębokich koleinach tylko właśnie jakby machał się w lewo i prawo, ale nie jakoś bardzo, choć wcześniej tego nie było. Za kierownicą na koleinach czuć w dłoniach jakby kierownica dostawała lekkich luzów i auto traci na stabilności. Na nowej, równej drodze przy dużych prędkościach zachowuje się bardzo dobrze, przy hamowaniu też. Jedynie mam nieprzyjemne doznania na złych drogach. Dodam, że jeszcze nie wymieniałem w nim nic z zawieszenia, ale coś stuka na małych dziurach. Co to może być, wahacze?

Czy ktos wie gdzie na zywo w internecie bedzie mozna obejrzec kwalifikacje i w niedziele wyscig. Jestem za granica bez dostepu do TV.

Dziwią mnie różne ceny. Wydaje mi się że we wszystkich salonach w Polsce powinna być ta sama cena. W Łomży np. 1L G12++ (czyli koncentrat) kosztuje 23 zł. Mam pytanie. Zbiorniczek mi już zżółciał, dolewałem wody w wakacje, teraz muszę dolać G12. Nie mogę rozpoznać czy na pewno mam G12. Wkładałem biały pasek, zabarwił się minimalnie na różowo (bardzo minimalnie ale jedyny kolor jaki tam był to różowy, nie niebieski czy zielony). Zapach i smak ma taki sam jak ten G12 który kupiłem. Czy mogę lać bez obaw?

I właśnie tu mam problem W wakacje dolewałem wody, płyn mi zbadano i mam do -15. Koloru nie mogę rozpoznać bo zbiornik już zżółciał od starości. Wiem, że muszę wymienić, ale mam ostatnio dużo na głowie. Samochód na szczęście na mrozie nie stoi.

Podpinam się do pytania. Też mam trzy piknięcia ikonkę i CHECK COOLANT, SERVICE MANUAL. To na pewno za niski poziom płynu, bo mam gdzieś ubytek. Proszę o poradę, bo za bardzo teraz nie mam czasu zająć się tym ubytkiem. Samochód stoi w najgorsze mrozy w garażu i jest nieużywany na co dzień, bo mam drugi. Teraz jeżdżę raz/pół raza na tydzień Paskiem. W garażu mam ostatnio od -2 do +2 Celsjuszów. Czy jeśli nie jestem pewien jaki płyn miałem wcześniej można dolać spokojnie G12? --- EDIT --- Dodam, że nie wyskoczył żaden błąd na VAGu. Normalne?

Czy program DOSowy będzie działał przez OBD II a USB?

Mam ten sam problem. Czy da rade samemu wymienić poduszki silnika? Ew. jak sprawdzić ich stan. A może tez mi się śruba poluzowała jak koledze? Mógłbyś opisać gdzie znajdę te śruby, może jakieś fotki?

Mam takie na oku za €100. Mam nadzieję, że nie będzie to wyglądało komicznie? Spalanie tez chyba nie powinno wzrosnąć?

Chcę kupić pasujące do Passata B5 3BG felgi stalowe 15" do opon zimowych. Zawsze jak pytam o nie w sklepie, pytają mnie o rocznik, silnik i liczbę koni. Mi się wydaje że to wszystko jedno (no oprócz roku) bo chyba wszystkie od 3BG stalowe pasują do wszystkich niezależnie od silnika, mocy kombi/nie kombi. Czy felgi 61/2J x 15H2, steek 5x112, ET 33 będą pasowały?