lebow Zgłoś #81 Napisano 24 Czerwca 2011 została mechanikowi Chyba "pseudomechanikowi".... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marsal Zgłoś #82 Napisano 24 Czerwca 2011 Powinna być jak się słusznie domyślasz, pod śrubą trzymającą koło kierownicy. Tzn. pod nakrętką, która idzie jako ostatnia przy montażu koła kierownicy na kolumnie kierownicy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #83 Napisano 24 Czerwca 2011 Tzn. pod nakrętką, która idzie jako ostatnia przy montażu koła kierownicy na kolumnie kierownicy? Tak. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cervandes Zgłoś #84 Napisano 29 Października 2011 kostkę dziś wymieniłem, jedna z prostszych napraw w B4 moim zdaniem. Gdzie w skali trudności wymianę tulei tylnej belki stawiam na 8/10 tak wymiana kostki to najwyżej 3/10. Plastiki zdjąć, przewody poodpinać od stacyjki. Na dole między pedałami odkręcić dwiema 13 krzyżaka (widocznego po zdjęciu osłony), oznaczyć jak był umiejscowiony względem kolumny kierownicy. Przy stacyjce jeden większy imbus (nie pamiętam jaki rozmiar). I nieważne czy w aucie jest regulacja czy nie - szarpnąć za kierownicę - wyjdzie cała razem z przełącznikiem wycieraczek i kierunkowskazów. Od tyłu będzie pięęęęęęknie widać kostkę, którą odręca się jednym wkrętem - potrzebny jest cienki śrubokręt i odpowiedni kąt. Śrubka wkręcona jest naprawdę delikatnie, nie musiałem się nic mordować. Dwie ważne sprawy - wsadzić kolumnę w krzyżak na tym samym ustawieniu wieloklina. Druga to taśma poduszki. Przed wbiciem kolumny na krzyżak trzeba znaleść ustawienie środkowe taśmy jeśli kierownica się obracała względem stacyjki podczas wymiany kostki. Pierwsza wymiana zajęła mi godzinę, teraz myślę że w pół bym zdążył jak wiem już co i jak. Warto zrobić samemu, nie ma się czego bać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ColdMan Zgłoś #85 Napisano 30 Października 2011 Bardzo dobry opis jeszcze tylko zdjęcia by się przydały ja mam od 3 mieś już uszkodzoną kostkę i zamontowałem aż przycisk do opalania w środku kabiny bo nie chciałem za każdym razem z kabla go kopać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szkielo82 Zgłoś #86 Napisano 30 Października 2011 Plastiki zdjąć, przewody poodpinać od stacyjki. Na dole między pedałami odkręcić dwiema 13 krzyżaka (widocznego po zdjęciu osłony), oznaczyć jak był umiejscowiony względem kolumny kierownicy. Przy stacyjce jeden większy imbus (nie pamiętam jaki rozmiar). I nieważne czy w aucie jest regulacja czy nie - szarpnąć za kierownicę - wyjdzie cała razem z przełącznikiem wycieraczek i kierunkowskazów. Od tyłu będzie pięęęęęęknie widać kostkę, którą odręca się jednym wkrętem - potrzebny jest cienki śrubokręt i odpowiedni kąt. Śrubka wkręcona jest naprawdę delikatnie, nie musiałem się nic mordować. Dwie ważne sprawy - wsadzić kolumnę w krzyżak na tym samym ustawieniu wieloklina. Druga to taśma poduszki. Przed wbiciem kolumny na krzyżak trzeba znaleść ustawienie środkowe taśmy jeśli kierownica się obracała względem stacyjki podczas wymiany kostki. Ja to robiłem jakoś inaczej - wydaje mi się że jakoś łatwiej było. Nie trzeba było krzyżaka rozłączać, i uważać na taśmę żeby nie obrócić kierownicą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cervandes Zgłoś #87 Napisano 30 Października 2011 druga metoda czyli zdejmując kierownicę nie jest ani łatwiejsza ani szybsza bo trzeba walczyć z tulejką, i albo walić młotem w przecinak, albo grzać palnikiem albo użyć ściągacza - ale to i tak jest trudne i pracochłonne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szkielo82 Zgłoś #88 Napisano 30 Października 2011 druga metoda czyli zdejmując kierownicę nie jest ani łatwiejsza ani szybsza bo trzeba walczyć z tulejką, i albo walić młotem w przecinak, albo grzać palnikiem albo użyć ściągacza - ale to i tak jest trudne i pracochłonne. A faktycznie, z tym był wielki problem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KaczorTDi Zgłoś #89 Napisano 30 Października 2011 Hmm, ja ściągałem kierownicę i tulejkę także- ściągaczem i nie było żadnych problemów. Nie wiem ile czasu mi to zajęło ale też około 30- 40 minut. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cervandes Zgłoś #90 Napisano 31 Października 2011 i jeszcze słów kilka tytułem uzupełnienia: nie trzeba odkręcać plastiku pod kierownicą (tego dużego, z półeczką i zaślepką bezpieczników. Wystarczy odkręcić ten czarny dół przy samej kierownicy (dwa wkręty od dołu) osłaniający stacyjkę. Do krzyżaka dostaniemy się odkręcając dwa plastikowe kapselki na ścianie grodziowej między pedałami - ta duża plastikowa osłona wychodzi z oporem ale bez kłopotu można ją wyszarpać. Do dwóch 13 na krzyżaku najlepszy dostęp otrzymujemy po przekręceniu kierownicy o 90* w lewo. Przewodów przychodzących do stacyjki nie musimy nigdzie wywlekać (z tych plastików prowadzących) - wystarczy wszystkie kostki poodpinać od stacyjki i przełącznika. I dla osób które nie wiedzą do końca o co kaman z wyjęciem kolumny - tej czarnej rury (obudowy) się nie demontuje. Po odkręceniu dwóch 13 na dole i imbusa przy stacyjce wyszarpuje się kierownicę, która wychodzi z kolumną kierowniczą (która znajduje się w tej czarnej, grubej rurze - osłonie. Regulacja kierownicy nie ma więc znaczenia przy demontażu. Na dole, między kolumną a krzyżakiem znajduje się sprężynka która potrafi gdzieś zwiać po odszarpnięciu kierownicy. Trzeba na nią zwrócić uwagę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
b4oln Zgłoś #91 Napisano 17 Marca 2014 (edytowane) Witam serdecznie jest to mój pierwszy temat dla tego prosze modów/adminów o wyrozumiałość i poprawki w celu "nie śmiecenia" mianowicie; mam 2,0 agg 115km 96r i dziwne problemy z kostką stacyjki. pol roku po kupnie samochodu (nie znam przeszłości) samochód odmówił odpalenia. troche poszukiwań powodu i padł pomysł wymiany kostki stacyjki - kupiłem najtańszego torpana za 11zł - wymieniłem i wszystko śmigało jak ta lala. miesiąc, bo po miesiącu to samo - rozrusznik kreci wszystko ok, ale brak iskry na przewodach. wniosek: torpan. ponownie zakupiłem kostkę - tym razem marki SWAG za jakies 50zł. po wymianie wszystko hula ponownie miesiąc. o co chodzi? moze istotny będzie fakt ze wymieniłem w między czasie kluczyk(2 miechy przed pierwszą odmowa współpracy) na scyzoryk (carprotect)- moze on "psuć" kostkę? a moze to wgl nie jest wina kostki? przed wymianą torpana na swag'a po rozebraniu całej kolumny cos mnie tknęło i złożyłem ponownie(oczywiscie tylko w stopniu pozwalającym podjąc próbe ponownego odpalenia) i odpaliłem od pierwszego. dwukrotnie, za 3cim razem to samo - kręci a iskry brak. dziwny tez jest fakt, iż zdazyło mi się przekręcić kluczyk do pozycji zapłon a kontrolki sie wgl nie zapaliły - dwukrotnie (nie raz po razie ale raz przy torpanie i raz przy swagu) z "dziwnych" warto tez wspomniec o "gubieniu masy" jak to nazwał znajomy "fachura" tj. przy przekrecaniu kluczyka do pozycji zapłon zdarzyło i sie pare razy(bardziej 15razy niz 3razy) zresetowac zegar/przebieg(-ten kasowalny) na pych pali zawsze. wydaje mi się iż wszystko co pamiętam napisałem także teraz już pokładam nadzieje w Was drodzy użytkownicy ps. w poszukiwaniu iskry wymieniałem juz świece,kable, kopułkę palec takze próby odnalezienia problemu z tej strony uważam za bezcelowe. ps2. temat "kostka stacyjki" przewałkowany od deski do deski pomocy Edytowane 17 Marca 2014 przez b4oln Przeniesiony reg. pkt. 2.1.a Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bymbol Zgłoś #92 Napisano 17 Marca 2014 (edytowane) o "gubieniu masy" Mi tylko nie chciał kręcić, przejrzyj pod maska wszystkie połączenia z aku do masy i plusowe, przy klemach, przy rozruszniku a najlepiej wszystko co widzisz poczyść i poskładaj na nowo, mi to pomogło kreci teraz jak szalony a i w skrzynce bezpieczników po lewej stronie do blachy masz przykręcone takie słoneczko z samiczkami i tam jest też kilka kabli masowych zobacz może luźno siedzą alba są zaśniedziałe Edytowane 17 Marca 2014 przez bymbol Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #93 Napisano 17 Marca 2014 Podczas rozruchu zbyt mocno może spadać napięcie w akumulatorze i resetują się zegary i ginie iskra. Obadaj kable masy wychodzące z akumulatora i sprawdź czy przy kolektorze ssącym jest podłączona masa która jest gdzieś przykręcona w okolicach cewki. Przegląd skrzynki bezpieczników jak najbardziej wskazany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piterx30 Zgłoś #94 Napisano 10 Sierpnia 2014 Panowie odkopię trochę temat. Streszczę co i jak. Pasek ma założony start z palca ( jeszcze w germani) więc kostka wiadomo padnięta. Ostatnio starter coś szwankował ginęło napięcie lub spadało do 6 V. Wczoraj przejrzałem połączenie startera i znalazłem nadpalony styk w bezpieczniku , który jest dodany do obwodu . Wszystko złożyłem do kupy ale coś mnie podkusiło aby popsikać do stacyjki WD40 . Nie powiem zdrowo podlałem ( wiem moja głupota) . Dziś po odpaleniu brak : dmuchawy , wycieraczek , ogrzewania szyby , jednej strony świateł Ogólnie cyrk . Przekaźnik 18 nie dostaje chyba napięcia , jak zewre styki jest dmuchawa i reszta . Długimi też mogę włączyć dmuchawę . Podejrzewam ze WD robi tam zwarcia , próbowałem sprężonym powietrzem wydmuchać ale efekt mizerny . Jest szansa że to świństwo odparuje ? Wkłąd stacyjki zamawiam oryginał i będę wymieniał ale trochę gorąco i chciałem parę dni odwlec. Stąd moje pytanie z tym odparowaniem. Pozdr Piotr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #95 Napisano 10 Sierpnia 2014 Kup małą butelkę spirytu i przemyj. Inaczej nic tam nie odparuje. Albo CONTAKT spray - są spraye w takich małych pojemnikach po 7 zeta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piterx30 Zgłoś #96 Napisano 10 Sierpnia 2014 Danek dzięki za poradę , jutro podjadę do hurtowni i zakupię Contact Spray . Tylko pytanie czy to faktycznie zadziała, kostka jest zabudowana w obudowie . Może wspomogę odparowanie jeszcze sprężonym powietrzem . Mam tylko nadzieje że ta cała awaria to faktycznie ta kostka . Z drugiej strony objawy na to wskazują i fakt iż wcześniej nic takiego się nie działo do czasu WD40 : Panowie jeszcze pytanie o oryginalne wkł. stacyjek z allegro po ok 60 zł. Kupował ktoś ? Warto zamówić Pozdrawiam Piotr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kzarczyn Zgłoś #97 Napisano 11 Sierpnia 2014 Wkłąd stacyjki zamawiam oryginał i będę wymieniał ale trochę gorąco i chciałem parę dni odwlec. Część elektryczna stacyjki jest rozdzielona od części mechanicznej, więc musiałeś tam z pół tego WD-40 nalać aby przesiąkło. Zamówiłeś kostkę stacyjki (elektryczną) czy stacyjkę (mechaniczną)? Wymień kostkę na porządną wróć do odpalania z kluczyka i będzie git. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koxi30 Zgłoś #98 Napisano 11 Sierpnia 2014 Panowie jeszcze pytanie o oryginalne wkł. stacyjek z allegro po ok 60 zł. dorzuć 40 i kup ori w aso Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piterx30 Zgłoś #99 Napisano 11 Sierpnia 2014 Dzisiaj dzwoniłem do ASO Skoda Wimar i cena kostki to 146 zł . W tej chwili samochód odstawiłem do mechanika - niestety .Większość rzeczy robię sam , ale muszę mieć do środy gotowe auto stąd ten pośpiech. Kostka to Febi , ale zobaczymy może nie taki diabeł straszny Trochę tym WD podlałem , może po tym języczku ściekało centralnie do kostki . Dam znać jutro jak odbiorę auto . Pozdrowionka Panowie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #100 Napisano 11 Sierpnia 2014 dorzuć 40 i kup ori w aso święte słowa. Chłopaki się wypowiadali o zamiennikach... Dopiero oryginał robił robotę. zobaczymy może nie taki diabeł straszny Gdyby się jednak coś działo to.. Jest takie tymczasowe rozwiązanie.. Bo wymiana kostki jest czaso i praco - chłonna. Tymczasowo można odpiąć wtykę z przewodami od kostki ( dojście jest po zdjęciu plastików obudowy stacyjki) i podłączyć inną kostkę i odpalać śrubokrętem. Tylko trzeba pamiętać żeby kluczyk przekręcić bo kiera się zblokuje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach