Skocz do zawartości
Remek

[silnik] Zimny nie odpala

Rekomendowane odpowiedzi

WITAM!

Żeby rozjaśnić trochę temat na początek historia mojego auta.

Kupiłem go jakieś 2 miesiące temu. Jeździł OK, tylko czasami jak zdjąłem nogę z gazu to mi gasł. A po paru dniach szczęśliwości nie zapalił. W warsztacie obstawiali pompę paliwa, ale była OK. Wymienili świece, wyczyścili aparat zapłonowy (był olej) i zadziałało. No to jeździłem dalej. W międzyczasie trochę go podremontowałem (zawieszenie itp.). Któregoś dnia po godzinie stania po odpaleniu zaczął mi chodzić nierównomiernie. Otworzyłem kopułkę, okazało się, że był znów olej, wyczyściłem i po ponownym odpaleniu już było OK. A następnego dnia nie odpalił wogóle. I tak już od 3 tygodni... :zalamany: Jak go zakręcę, to załapuje, chodzi moment nierównomiernie i gaśnie. I tak przez kilka minut non-stop. Po kilkunastu (dziesięciu) próbach załapuje, i zaczyna chodzić. Przez chwilę jeszcze nierównomiernie, ale jak załapie temperaturę to jest wszystko OK. I tak za każdym razem. Wymienione świece, kopułka, palec rozdzielacza i aparat zapłonowy (ten ostatni na używkę). Olej w aparacie już się nie pojawia. Przewody będę miał dzisiaj lub jutro. Wtryskiwacz rozruchowy sprawdzony - tryska ładną stożkową mgiełką. W warsztacie mówią, że mogą wszystko po kolei wymieniać, i mieć nadzieję, że coś w końcu zadziała. Ale przy 60 PLN za roboczogodzinę, to obawiam się, że wymiana silnika byłaby tańsza. I tu moja prośba: Pomóżcie znaleść przyczynę - co trzebaby jeszcze sprawdzić/wymienić. Za każdą podpowiedź będę ogromnie wdzięczny.

Wiem, że najlepiej by było oddać auto poprzedniemu właścicielowi, ale tyle w nie włożyłem kasy/czasu/nerwów, że to mi się absolutnie nie kalkuluje.

P.S. Poprzedni właściciel jeździł na benzynie z przemytu, ale ja już parę zbiorników przepaliłem, na krajowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak wygląda filtr paliwa i powietrza? Koszta nie duże a wymiana napewno nie pogorszy :) jedynie polepszy :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czujnik temperatury, coś co daje większa dawke paliwa przy zimnym (albo nie podaje przy zminym, albo podaje za dużo).... nie znam tego silnika :przestraszony:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać, że zanim się zagrzeje, to każde tknięcie gazu od razu go gasi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zanim się zagrzeje, to każde tknięcie gazu od razu go gasi...

Zbyt uboga mieszanka? - "mechanizmy" ssania nie działaja poprawnie (zbyt mała dawka wzbogacająca lub jej brak)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ej no Ludziska... :vw:

Może coś jeszcze...??? :kwasny:

PLIIISSS :niepewny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czujnik temperatury taki dwu pinowy jaką ma rezystancję.

20 C 2200-2900 omów

40 C 1000-1300 omów

60 C 525-670 omów

80 C 275-375 omów

100 C 170-225 omów

 

Może go zalewa na zimnym silniku, gdyż wtryskiwacz rozruchowy daje za długo paliwa. Czy działa silnik krokowy?U mnie na silniku krokowym jest napięcie 6v i nie działa, bo nie ma różnicy na wolnych obrotach czy wtyczkę założę czy zdejmę, czyli mam coś nie tak.Też mi gaśnie na zimnym jak dam gazu. Benzyny używam do odpalania,ponieważ jeżdżę na gazie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Może go zalewa na zimnym silniku, gdyż wtryskiwacz rozruchowy daje za długo paliwa.

Może sie mylę, ale gdyby go zalewało to po otwieraniu przepustnicy powinno byc lepiej - bardziej optymalny skład mieszanki. Natomiast gdy gaśnie - mieszanka jest uboga, a otwarcie przepustnicy jeszcze ją zuboża (więcej powietrza).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Objawy mogą wskazywać na niesprawne przewody wysokiego napięcia, które nie cierpią wilgoci. :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DZIAŁA!!! DZIAŁA!!! DZIAŁA!!! :hurra:

Winny był jeden piep...y przewodzik o średnicy milimetra idący do regulatora ciśnienia paliwa. Ułamał się przy samej wtyczce. Elektryk jak to wypatrzył, to od razu powiedział mi, że na 100% to jest przyczyną niesprawności. 10 min. roboty, zerowe koszty i działa. A ja przez 3 tygodnie byłem bez auta, i kosztowało mnie to z 5 stów... :przestraszony: Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Wymiana przewodów zapłonowych i całej reszty wyszła mu na dobre. Samochód inaczej się zachowuje. Reaguje natychmiastowo na wciśnięcie pedału gazu (wcześniej najpierw się mulił, a potem reagował). Dodatkowo SAM mi się naprawił ABS, który nie działał od początku jak mam autko. :rotfl: Co prawda czasami się jeszcze zbuntuje i świeci mi kontrolką w oczy, ale przeważnie działa. Wiem przynajmniej że nie jest padnięta pompa ani komputer. Muszę wypatrzeć co go boli i zrobić na stałe. Wypatrzyłem przy okazji jeszcze jeden problem: jeden z czujników spalania stukowego jest cały be - tzn. na całej długości przewodu oraz na samym czujniku jest popękana izolacja. W wielu miejscach już poodpadała. drugi czujnik jest OK. Czy ma to jakiś negatywny wpływ na zachowanie się samochodu - muszę to wymieniać? A jeżeli tak, to ile to może kosztować (nie znalazłem na alles drogo) i gdzie tego szukać? Kumpel mówił mi, że używki nie da się zamontować, i trzeba kupować nowy. Prawda czy fałsz? :]

Najważniejsze, że samochód działa!!! :hurra:

A punkciki zaraz powędrują :cwaniak:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pasacik1997

Witam mam ten sam problem co kolega Remek moze nie dokonca wiec tak jak odpale samochód ładnie wskoczy na obroty ale po nawet nie 30 sekundach traci obroty i gasnie sam z siebie kazde delikatne dodanie gazu odrazu gasnie :( a wiec pomurzcie mi co to moze byc passat b5 1.8 20v 125km a moze to ta sama przyczyna co u Remeka ze u mnie tez jeb** ten przewodzik idący do regulatora cisnienia paliwa ?? tylko gdzie go moge znalesc zeby zdiagnozowac czy to to?? czekam pilnie na odp ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ten dział

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności