adam75pl Zgłoś #281 Napisano 12 Września 2010 jedynie mocy brak dorośniesz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
84Przemo84 Zgłoś #282 Napisano 22 Lutego 2011 Głogów (woj. dolnoślaskie) - Edynburg (Szkocja) - Głogów ( woj. dolnoślaskie) = 4000 km w 7 dni . Tylko Ja i nawigacja Sony Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adam75pl Zgłoś #283 Napisano 22 Lutego 2011 4000 km w 7 dni Tyle się w 4 dni robi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
plecak Zgłoś #284 Napisano 24 Lutego 2011 moja najdalsza podróż to Częstochowa - Carnon koło Montpellier we Francji, około 100km od Hiszpanii, czas w sumie w tamtą stronę i powrót do Polski 6 dni. Cały wypad to 3 tygodnie ale z dzieciakami i ze zwiedzaniem. Kolega który musiał wracać wcześniej zrobił tą trasę w 1 dzień. Dla mnie szok!! w sumie to około 5000km wyszło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oskar1979 Zgłoś #285 Napisano 24 Lutego 2011 2008 - wegry porta westfalica - siofok i spowrotem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
L3g1on Zgłoś #286 Napisano 24 Lutego 2011 heh mało prawdopodobne 5000km / 24 h wychodzi średnio 208 km/h ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
plecak Zgłoś #287 Napisano 2 Marca 2011 Może nie jasno napisałem. Kolega wracał z Carnon do Częstochowy. A to nie 5000tys km tylko pewnie około 2000. Cały czas autostrada i jechał przez Niemcy. JA wracałem 3 dni i przez włochy. tyle, że jeszcze zwiedzałem sobie coś tam po drodze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
presso Zgłoś #288 Napisano 6 Marca 2011 Półtora miesiąca temu Zajączkowo - Vacarisess (SP) - Zajączkowo - razem 5200 km, w tamtą stronę jako samotny kierowca 36 godzin z powrotem 30 godzin także w pojedynkę Passacik odbył tą podróż bez żadnych problemów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mariuszzk85 Zgłoś #289 Napisano 6 Marca 2011 Jakiś czas temu z Bytomia do Angli do Southampton i z powrotem wyszło 3400 km wszystko w 3 dni. Autko dało rade bez zająknięcia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andrzej Woo Zgłoś #290 Napisano 8 Marca 2011 To ja się "pochwalę" Danzig-Munchen-Danzig 2200 km w 24 godziny Pasztetem B4 1.9 TDI mojego brata. W jedną stronę on kierował, a spowrotem ja. Ciągneliśmy stamtąd ciężką, 1 tonową, 8 metrową przyczepkę. I teraz najlepsze tankowaliśmy pod korek koło Świecka i wystarczyło paliwa na powrót do Gdańska Nie była to moja najdłuższa podróż oczywiście, ale najbardziej niewyspana. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hsv! Zgłoś #291 Napisano 27 Marca 2011 Trasa Warszawa - Kals tam i z powrotem 2560km Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wladek1181 Zgłoś #292 Napisano 28 Marca 2011 Chełm - Oslo. Trasa bez promu, cała droga na kółkach bez pływania promem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość lobson Zgłoś #293 Napisano 21 Listopada 2011 witam milosnikow dlugich podrozy;) wroclaw - paryż (prze belgie) 1350 ,dwie godzinki snu i z powrotem na wrocek! ubytek g12 3litry w dwie strony;( pzdr pasko-maniacy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
savoldelli Zgłoś #294 Napisano 22 Listopada 2011 W tym roku Gdańsk - Florencja - Neapol - Sorento - Rzym - Wenecja - Wiedeń - Gdańsk, sam kierowałem 5tys km w 2 tyg zerwany kabel od czujnika grubości klocków, poza tym brak afer w aucie. Poprzednie lata: PL-Słowacja-Węgry-Rumunia Bukareszt-Constanca-Złote Piaski - Turcja (przejazdem do Grecji) - Kavala - Chalkidiki - Saloniki - Varna - przez Dunaj do Rumunii - Węgry - Słowacja - PL w sumie 7tys. km(2tyg. oczywiście 1 kierowca ) W grecji padło oświetlenie wnętrza, jazda bez oświetlenia stacyjki w nocy (brak prędkościomierza ) po powrocie okazało się że zwarcie w kablu oświetlenia tylnej zapalniczki przepala bezpiecznik... Wwa- poznań- berlin - Antwerpia - Luxemburg -Paryż - Brugia - Berlin - WWa (niecałe 4tys km), awarie: spocone osłony przegubów do wymiany, luz na końcówce drążków Gdańsk - Budapeszt - Zagrzeb - Zadar - Dubrownik - Peliesac - Korcula - Zadar - Zagrzeb - Wiedeń - Wawa (2tyg. 4,5tys km, 1 kerowca oczywiście), awarie: kilma zwariowała na chwilę ale wył-wł stacyjki i jedziemy dalej - btw. głupota że nie sprawdziłem stanu nabicia itp a było pustawo W 3 lata przejechane w sumie 90tysi, wymienione: -całe zawieszenie przód, -filtry wszystkie po kilka razy (oleju, paliwa, powietrza, kabiny), -silnik wycieraczek przód + regeneracja mechanizmu -zregenerowany silnik wycieraczek tył -nowe tylne "odboje" amorków -łącznik metalowy elastyczny katalizator - turbina -zawór EGR -lampy przód (stare zmatowiały) -kilka żarówek z kokpitu -nowe opony zima i lato -mechanizm opuszczania szyby prawej przód (urwana linka w starym) -w trasie padł alternator - wymieniony na zregenerowany (hula już 2 lata -nowy wentylator klimy -kilka razy nabijana czyszczona klima -nowy osuszacz klimy -rozrząd+napinacze+paski+pompa wody, Tak akurat w robocie sie nudze to sie rozpisałem Generalnie auto nie najtańsze bo dużo drobiazgów ma ale odwdzięcza się Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dybecki Zgłoś #295 Napisano 29 Listopada 2011 ja w tym roku miałem dwie pierwsze poważniejsze długie trasy Szczecin - Praga - Szczecin ( przez Niemcy ) około 1300km - 10h mi to zajęło łącznie z 3 osobami na pokładzie ( wycieczkowicze ) tydzień temu Szczecin - Arnhem - Szczecin ( również przez Niemcy ) około 1600km - 16h mi zajęło, miałem odpocząć chwilę w Arnhem, ale trzeba było wracac od razu, także praktycznie bez przerwy.. 2 osoby na pokładzie i reszta zapakowana workami "ze wszystkim" po sufit. na tej drugiej trasie, wracając, ominałem we mgle ten karambol na A2 co był w zeszły weekend, napewno słyszeliście.. miałem raczej szczęście, bo to sie stało dosłownie 15minut przede mną, przejechałem przez jedną wieś pod autostradą i zaraz spowrotem na A2, ale jak wróciłem do domku i ogarnąłem, że to właśnie było to, zrobiło sie ciepło planowane wyprawy na rok 2012.. Paryż i później Barcelona w trakcie nic nie szwankowało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
majkelos Zgłoś #296 Napisano 30 Listopada 2011 Gdańsk - Split (przez Monachium) i powrót, łącznie ok 5000 km. Usterek brak. Myślę, że jeszcze bardziej dumny ze swojego auta był właściciel poloneza trucka na białostockich numerach, którego tam widziałem. Taką maszyną chyba bym się nie odważył wyruszyć... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Variant CL Zgłoś #297 Napisano 30 Listopada 2011 PL-Słowacja-Węgry-Rumunia Bukareszt-Constanca-Złote Piaski - Turcja (przejazdem do Grecji) - Kavala - Chalkidiki - Saloniki - Varna - przez Dunaj do Rumunii - Węgry - Słowacja - PL kolego jak radziłeś sobie z noclegami ? brałeś drożyznę jak idzie, czy zamawiałeś wcześniej ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
savoldelli Zgłoś #298 Napisano 1 Grudnia 2011 kolego jak radziłeś sobie z noclegami ?brałeś drożyznę jak idzie, czy zamawiałeś wcześniej ? Cześć, Spałem 2 razy w aucie na stacji, akurat wyszło że w Rumunii oba, a tak to w złotych piaskach w bułgarii miałem kontakt do prywatnego domu gdzie spałem tydzień, rewelacja bo ludzie lokalni i tanio (w razie czego chętnie sie podzielę kontaktem). Ze złotych piasków można było w 1 dzień przez Turcję do Kavali w Grecji - tam mieli po 45euro średnio, ale w kryzysie po tej cenie miałem 2 pokoje z wyjściem na ogródek Raczej drożyzny nie brałem nie zamawiałem nic wcześniej, można obejrzeć gdzie jest najładniej i wtedy wybrać, wybór raczej duży, stresów nie było. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mlodyzx6r Zgłoś #299 Napisano 1 Grudnia 2011 b5 ogólnie dużo robi u mnie kręcąc się, w tydzien ok 2 tys, a b6 najdalsza to Bolesławiec - Split (około 1550 km) w tedy w tydzien b6 zrobiła prawie 6 tys km. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pyruś Zgłoś #300 Napisano 6 Lutego 2012 Szczecin-Salzbug-Dubrovnik-Podgorica (Czarnogóra) - Sarajewo - Ljubljana - Szczecin. W sumie 4700 km w 10 dni urlopu. Spanko z żoną gównie w passaciku przy rozłożonych tylnych siedzeniach. Praktycznie, żadnych awarii poza przerwaniem się kabla od czujnika grubości klocków przy którym ktoś wcześniej grzebał. Średnie spalanie 5,5 l/100km. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach