Skocz do zawartości
Weso

Czy potraficie swojego tak wyczyścić??:)

Rekomendowane odpowiedzi

To jest ciekawostka a nie reklama. Auta szykowane chyba pod kobietki które patrzą na wygląd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kuczlaw, dzięki za namiary bo mi już łapa odpada od ręcznej polerki silnika ale jak na garażowe sposoby nawet wygląda tylko wszędzie się nie dojdzie a karscher wiadomo da rade :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

natchniony dokonaniami tego pana pojechałem i kupiłem płyn do mycia silników K2. Będzie sie błyszczeć :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zdun_VW, silnik na fotce jak i cała komora była myta dwa miesiące przed robieniem zdjęcia i z każdej strony wyglądał tak samo :) Nie muszę wspominać jak wyglądał po umyciu......

 

06fa8d3841fa860a.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak mam to rozumieć :?:

Kupilem gówniany płyn, który wogóle nie czyści czy kupiłem dobry płyn, który dobrze czyści. *

 

 

 

*Niepotrzebne skreślić :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zdun_VW, oj pomysl..... Przez dwa miesiące od umycia zdążył się zakurzyć :D po umyciu był :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ahaaaa :cwaniak:

Po tabletkach, które biore jakiś taki skołowany jestem. Przeczytałem pierwszego posta jeszcze raz i skumałem :hurra:;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zobaczcie reszte jego rodzynkow Allegro

Z takim fachem rekach marnuje sie przy sprzedazy samochodów :cwaniak:

 

Fakt, wózki rewelacyjne, ale czego się nie robi, żeby zarobić. :cwaniak: Chociaż szczerze mówiąc nie kupił bym wózka z tak wypicowanym silnikiem... Czasem dość podejrzane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach :)

Krawędź maski z lewej strony ma szczelinę później nie ma, jest jakby wklęśnięta, później znowu ma. Mam to samo po stłuczce tylko na odwrót. Widać to na 2 i 9 zdjęciu, z prawej na 8 jest już ok.

1 i 2 fota z wnętrza - tapicerka jest bardzo wyciuchana, plastiki można wypolerować i przyczernić, materiału się nie da.

Plastiki po bokach w bagażniku mają białe rysy i otarcia - wyraźnie to kontrastuje z całą resztą, ale my się chyba czepiamy.

Pozostaje tylko czekać aż zobaczymy go w dziale "Mój Passat" oraz przygotować odpowiedzi do działu technicznego: "było", "użyj wyszukiwarki". :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

troche za daleko do Ciebie, bo jak patrze Łask ELA to gdzies chyba koło Łodzi co :?:

Dokładnie tak, 35km za Łodzią jadąc od Twojej strony :D

 

:vw: W 100% Składak takich samochodow z taka blacha poprostu NIEMA! :zalamany:

A skąd Ty to akurat wiesz :?: Dzisiejsze środki chemii samochodowej potrafią zdziałać cuda, już niejedno takie przeistoczenie widziałem :]

 

:] <Chce adres tej myjni recznej> :]

Takich rzeczy nie robią na myjni ręcznej, to są wyspecjalizowane zakłady (lub sami handlarze) trudniące się picowaniem samochodów na handel i strzegą swoich tajemnic jak oka w głowie ;)

 

ee no bez przesady, każdy auto po pascie tempo bedzie sie tak swiecic ja jak swojego wyczyszcze pasta to tez swieci ale ile max 1 dzien

A czemu tylko 1 dzień :?: Mój tam od 4 miesięcy po polerce cały czas się świeci :cwaniak: Trzeba to tylko odpowiednio zrobić i zakonserwować dobrym woskiem :D

 

Wszystko da się zrobić. Ostatnio byłem na giełdzie w łodzi to silniki byłu takie ze mozna było z nich jeść. A no i jeszcze sprzedawca plakował plastiki.

A skąd ten koleś co sprzedaje jest :?: Z Płocka, a Płock niedaleko Łodzi :D Wszystko święta prawda, nawet do popielniczek są specjalne środki żeby nie było widać że palone było :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat takie odpicowane i czyściutkie wózki są super... Oczywiście szukałbym też czystego zadbanego, ale nie może to być jedyny powód, dla którego się kupuje samochód. Wiadomo, stan techniczny na pierwszym miejscu, ale takie odpicowane cacko dodatkowo to całkiem miłe rozwiązanie przy kupnie. Ale oczywiście tylko w połączeniu z dobrym stanem technicznym. :):ok:

 

W 100% Składak takich samochodow z taka blacha poprostu NIEMA!

Ja bym nie był tego taki pewien... To nie Fiat, który jak uważają niektórzy rdzewieje nawet na prospekcie... Trochę wysiłku i traktowanie samochodu troche jako gadżetu a nie woła roboczego, to i po 10 latach można mieć w super stanie... Ja jak swojego kupowałem, to też nie miał ani grama rdzy na blachach, choć nawet na to nie liczyłem. Widać jednak rękę właściciela (mechanika) :hurra: i garażowania...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co w tym dziwnego???? moj jest rok starszy i wcale gorzej nie wyglada :evil:, ponadto w polsce takich aut (na sprzedaz) jest naprawde niewiele, jak sa to klepane- niestety. Wiem, bo kupil szwagier, jego brat, tesc- byly takie piekne dopoki nie eksploatowali przeu rok---lakier odchodzil tu i tam, rdza pojawila sie z dnia na dzien, gdzies ciekla woda i w srodku stala kaluza, zla trakcja auta na zakretach itd.

 

W Niemczech za to widze mnostwo takich bryk, jak teraz bede to zrobie foty, ostatnio widzialem VR6 z gabloty przed faceliftem- jak nowy wygladal i nie wierze zeby go ktos tak picowal, gdyz to sa auta trwale- po prostu maly przebieg robi swoje :ok:

 

a9af13eb44328340m.jpg

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co w tym dziwnego???? moj jest rok starszy i wcale gorzej nie wyglada

 

Piękny ten Twój pasek. A relingi to miałeś takie oryginalne, czy sam je chromowałeś?? A jak to sam robiłeś, to oddałeś do zakładu do pochromowania czy taśma chromowa poszła w ruch??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tez chce nr do tej myjni :rotfl::rotfl: robi wrazenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A relingi to miałeś takie oryginalne, czy sam je chromowałeś?? A jak to sam robiłeś, to oddałeś do zakładu do pochromowania czy taśma chromowa poszła w ruch??

 

Ja bym obstawiał że to polerka ale niech właściciel sam się wypowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze zdjec to mozna sobie powrozyc jak wrozka z dloni.

Co do lakieru, to z tego co pamietam, Biedrona po polerce mial taki sam polysk, wiec tu niema nic dziwnego. Silnik oczywiscie tez mozna umyc. Wnetrze jak sie nie jest flejtuchem, mozna bez problemu utzymac przez 10 lat w idealnej czystosci. Zatem, auto moze byc OK. Ale wszystko okazaloby sie oczywiscie po dokladnych ogledzinach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

auta z gostynina :rotfl: maja goscie fach w rekach do skladania autek i sprzedawania jako idealow. powodzenia w zakupie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość a_r_t_i

Możecie się ze mną nie zgodzić, ale handlarz NIGDY NIE SPROWADZI DOBREGO AUTA !!!! Byłem w Niemczech po swojego Paska przy granicy z Holandia i powiem szczerze, że Niemcy to nie jest "raj cenowy". Niektórym się wydaje że jak wjadą do Niemiec to auta są tańsze o 40-50% a to g****o prawda.

Auta zadbane i sprawne trzymają cenę która jest o MAX 20% niższa niż u nas. Handlarz na aucie dobrym nie zarobi przyzwoitych pieniędzy...

 

Co innego auta walnięte - tutaj się zgodzę...ceny są w niektórych przypadkach śmieszne. Handlarz kupi takie auto za 11000 - 13000 zł przylawetuje do kraju i zrobi u nas za 2000 do 4000 zł a potem sprzeda za 22000 zł. Po odliczeniu kosztów itd itp to na rącze jakieś 4000 - 5000 zł skapnie.

 

Na aucie sprawnym nie miałby tyle zysku....handlarze to nie instytucja charytatywna..oni trzepią kasę na ludzkiej niewiedzy i naiwności....ciężko znaleźć handlarza który sprowadza auta zadbane. Byłem i widziałem co handlarze biorą i jakie auta są ciągnięte na lawetach...

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak samemu się niedopilnuje od A do Z tylko zaufa się jakiemuś "importerowi" to można później mieć pretensję tylko do siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ciężko znaleźć handlarza który sprowadza auta zadbane

 

Absolutna racja, choć zdarzają sie uczciwi sprzedawcy. Rzadko, ale są. Sam znam takiego jednego. :cwaniak:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności